Skocz do zawartości

BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

hej Wam...
ale miałam dzionek w pracy...nawet nie mówię..

Aduś, kurczę, u nas jest piekarnie i mieli w ofercie tort Kubusia i tygryska...szkoda, że tak daleko mieszkasz. poszukaj trochę..a może zrobią na zamówienie??
I życze powodzenia w przeprowadzce. ja się dwa razy przeprowadzałam i wiem co to znaczy...ale jazda...I jak fanie, może będziemy sledzić wzrost nowej fasolki..no ale chyba nas wtedy nie opuścisz CO?????dla innego wątku???ups...
No i te chodziki to rzeczywiście rozleniwiają maluchy, a poza tym nie uczą koordynacji bo dzicko zwisa w tym i tyle. No i te płaskostopia i skoliozy potem..no makabra..
A Oskar oczywiście cudny..jakie oczka, normalnie się można zakochać 🙂)))
TRZYMAM KCIUKI ZA STARANKA!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • KaSia86

    337

Hej Kochane 🙂

Aniu jakbym mogła Was opuścić!!!...przez miesiąc bez neta się tak stęskniłam,że szok a na zawsze!? NIGDY 🙂
Jeśli się uda to będę na bierząco tutaj i pewnie na nowym(miesięcznym 😉)

Tort potrzebuję na roczek....wiem,że jeszcze czas ale już teraz szukam,bo wiem,że ciężko a taki sobie wymyśliłam,Oskar ma wszystko z tygryskiem i dlatego taki tort 🙂

Kasia a co to za piekarnie PSS?
No Aniu faktycznie szkoda,że tak daleko 😞
Ale mam nadzieję,że znajdę takie tort 🙂
A Wy macie juz jakieś plany na roczek?
My tak kameralnie,najbliżsi tylko,bo jednak żałoba 😞,robię obiad i słodkie.

Dziękuję za głosy i komentarze na MAMA CZY TATA 🙂

Dzisiaj reszta do pakowania,sporo tego jeszcze a jutro o 12 przewóz.

Buziole 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka, ja jednak głosowałam na mamą, uważam że Oskar ma duzo z Ciebie..
U nas na roczek na Śląsku to cała uroczystośc jest, jak na chrzcie..jest msza w kościele z błogosławińsiwem, dziecko ma byc ładnie ubrane itd. Ja dla Natalaki już mam sukienusię cudną. Torta zamówię tam gdzie zawsze, taki śmietanowo-owocowy, bardzo pyszny w tej piekarni, gdzie tygryski tez robią 🙂)) Oczywiście chrzestni, ich rodzinki, dziadki i tyle, no i wyjdzie oczywiście tle osób co na chrzcinach, a nawet więcej bo chrzestna się zaręczyął, więc i jej narzeczony będzie...no i zonwu impreza się szykuj niestety.

Ja zmykam bo dziś do znajomych jedziemy w odwiedzinki a jeszcze mam ambicję wreszcei po roku umyć okna w duzym pokoju..wrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!

Aduś tu masz linki do poznanskich piekarni. Nie wiem jak to sie cenowo przedstawia,ale z tygryskiem zrobia napewno 🙂

http://www.rozanypotok.pl/galeria-8.htm
l
tutaj jest fotka tortu z tygryskiem

http://www.kandulski.pl/

tu co prawda nie ma zdjecia tortu z tygryskiem ale mysle ze bez problemu zrobia

http://www.cukiernia-piskorska.pl/

te troche mniej mi sie podobaja ale tez sa dzieciece

http://www.liczbanscy.mserwer.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=8&Itemid=54

tu tez dosc ladnie robia...


A tak poza tym to u mnie bez zmian- jedynie Piotrus juz zaczal tak pewnie puszczac raczke i jak chodzi w kojcu to juz jedna reka sie trzyma 🙂 A ja od rana jak co sobote wielkie sprzatanie robie 🙂
I wiecie, chyba wyrzuce chodzik...jakos sie przemecze- a raczej moj kregoslup... Bo przeciez Pietruszka nie usiedzi w miejscu-trzeba na okraglo go prowadzac po domu a w takiej pozycji po pol godziny to pozniej ciezko kregoslup odprostowac:/

Dobra,pozniej sie odezwe! Pa!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu dziękuję za linki,już przejrzałam i jest parę fajnych z tygryskiem,chciałam co prawda w kształcie tygryska ale wątpię już czy dostanę taki 😞

co do chodzika to WYRZUĆ!!!! ja też z małym robię kilometry po domu i plecy moje cierpią ale nie wsadzę go do tego paskudztwa!!!

Aniu nie wiedziałam,że u was tak się roczek wyprawia,u nas normalnie jak urodziny.

A dajecie dziecku do wybrania coś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie słyszałyście?

To jest taka wróżba,przedmiot jaki dziecko wybierze oznacza kim będzie w przyszłości.U nas kładzie się różaniec,kieliszek i pieniądze.
Różaniec-ksiądz,zakonnica
Pieniądze-bogactwo
Kieliszek-wiadomo nic dobrego

To faktycznie taki zabobon-zabawa 🙂wiadomo,że nie wierzę w to do końca,bo przecież co-jak mały weźmie kieliszek to pijakiem będzie?!
Niektórzy kładą np.książkę czy pióro a nawet czytałam o nożyczkach,że niby krawiec 😉
Dlatego pytałam jak jest u Was 🙂

Kurcze w jednym kraju żyjemy a tak inaczej się różne święta obchodzi...

My już na kartonach 😞,mały nynka a ja resztę pakuję i o 12 jedziemy 😞
Napiszę już z nowego domku 🙂ale nie wiem kiedy,bo roboty co nie miara 😞

Buziole 🙂

Martuś jeszcze raz życzonka dla córci 🙂sto lat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, ja nie wierzę w takie bzdety Aduś..

No i najgorsze będzie rozpakowywanie, musze Cię zmartwić..spakowanie to przy tym nic..

Kasiu, ja też o takim roczku to się dowiedziałam, jak się przeprowadziłam na Śląsk, bo u mnie w Malopolsce to nawet się urodzin nie obchodzi, tylko imieniny. Ale w sumie to mnie nie przeszkadza, msza może byc - jak najbardziej, generalnie jak miała Alicja taki roczek, to było dość miłe. Zamówimy sliczny torcik, Małż zrobi żarełko i będzie git.

W przyszłym tygodniu młoda zostanie zakolczykowana, zobaczymy co ona na to :laugh:

Aha, młoda od paru dni je jogurt i twarożek i na razie jest ok. Dopiero teraz jej w wprowadzam, bo ma skazę bialkową. Mam nadzieję, że skonczy się tylko na niepiciu mleka. Potam mam masełko wprowadzić. Cholerna alergia, czlowiek musi uważać że hej.

A w ogóle to młoda kiedyś dostała masakrycznej wysypki po pomarańczy, była cała w plamach.

Całuski!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie było mnie dwa dzionki i jak za "dawnych czasów"czytania a czytania miałam:laugh 🙂bardzo dobrze,oby tak zostało 🙂
My po urodzinkach Wiktorii 🙂 Było 15 osób i narobiłam się jak wół.
Aduś a ja wymyśliłam dla Amelki na roczek tort w kształcie biedronki.Widziałam i bardzo mi się podoba...no oby też tak smakował:laugh: i cena całkiem przyzwoita jak na tort,bo akurat ten który widziałam 38zł. Torty raczej są drogie.
U nas roczek też się wyprawia jak normalne urodziny. Ale pewnie jakby ktoś sobie zażyczył z mszą to czemu nie?Podoba mi się ten pomysł 🙂
Amelii wychodzą trzy ząbki naraz-górne dwie jedynki i dwójeczka.Lada dzień i będą na wierzchu.
Fajnie,że jesteście!!!!! 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak, czytania miałam że hej 🙂
Ale jestem w temacie. Co do tej "wróżby" na roczek, to faktycznie tak u nas jest - różaniec, kieliszek i pieniążek papierowy oczywiście albo książeczka. A jeśli chodzi o tort to mam już upatrzony - jest genialny. Jak sobie wejdziecie na stronkę cukiernia różany potok (Ada - zamawiałam tam na chrzciny-rewelacyjnie wyglądal i smakował) to jest tam tort "Upsy Daisy" z dziewczynką z bajki "W dobranocnym ogrodzie" którą moja mała namiętnie ogląda codziennie o 20 na CBeebees. Pół godziny siedzi wpatrzona i gęba jej się śmieje. Byłam w szoku jak ten tort zobaczyłam, że w ogóle taki robili 😆

Martyna je już danonki, biały serek, bułeczkę z masełkiem i do tego całą parówkę. Na szczęście wszystko ok.
I dwa razy udało się zrobić kupkę na nocnik 🙂

Ale muszę się wam zwierzyć, u mnie w domu nikt o tym nie wie, bo po co miałam ich denerwować. Mała spadła mi z kanapy. I tylko na chwilkę ją spuściłam z oczu. Uderzyła o panele, policzek miała lekko siny, płacz był niesamowity. Nic się na szczęście poważnego nie stało. Oczywiście dziadkowie zauważyli ten policzek ale powiedziałam że sie tak przewróciła nieszczęśliwie. No, masz matka nauczkę ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
myszor78 no za msza w kosciele to ja jestem jak najbardziej 🙂 to dobry pomysl 🙂

MartaP Wiem cos o tych zabkach-moj maly caly czas marudny bo kolejne jz wychodza... Jak ruszyly to hurtem...

Anula a mi sie podoba ten z Maka-paka... Moj Pietruszek tez lubi "dobranocny ogrod", a jeszcze bardziej "kucharza duzego i malego" i "boogie beebies"(ale tego cos ostatnio nie puszczaja)...

Aduś to szybkiego rozpakowywanie zycze... Ja tez wiem cos o tym- Piotrus mial 1,5 miesiaca jak sie przeprowadzalismy... A wszystko rozpaowywalam chyba kolo tygodnia-i to mialam w domu wszystko juz przygotowane... Koszmar normalnie, ale przynajmniej gore niepotrzebnych rzeczy sie wyrzuca przy okazji przeprowadzki 😁

No a moj Pietruszek dzis juz zaczal calkiem raczki puszczac i wiecie ze chwilke chwiejac sie utrzymywal na nogach 😁 Ale i tak najlepiej w kojcu idzie mu taniec jak moja babcia zacznie mu spiewac...komedia normalnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka 🙂

Już na swoim,od rana działałam i połowa rozpakowana i jeden pokój na cacy,ciuchy na swoim miejscu.
Została mi łazienka i kuchnia 2 kartony no i drugi pokój 😞

Mały w żłobku aniołek 🙂 ...już dawno tak nie było teraz nie był 2 tyg i w tym czasie mu lęk separacyjny minął(było strasznei 😞)

Potem jeszcze napisze,bo mi bateria siada a nie wiem gdzie jest ładowarka

Do tego mały się budzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pakowanie - rozpakowywanie , to nic - ważne że macie swoje cztery ściany 🙂

Kasia "kucharz duży i mały" też jest THE BEST hehe 😉

Jutro mamy kolędę. Ksiądz zaczyna od nas i obiad będzie mu trzeba dać. Tak u nas jest... Ciekawe jak młoda zareaguje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka 🙂

Jak tam u Was kochane?

Byłam w cukierni dzisiaj i ponoć jak przyniosę zdjęcie tp zrobią mi taki tort 🙃 :laugh:

Pokoje są wysprzątane,wszystko poukładane,kuchnai też na cacy 😉...jutro łazienka,bo już nie mam dzisiaj sił 😞

A do żłobka muszę zanieść Oskarowi buciki,bo chodzi i się ślizga 😞
Czyli czekają nas zakupy,bo jeszcze nie mam żadnych 😞

Mały ma już skoczka-tygryska i dziecka nie ma:laugh:

Miłego popołudnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej kobietki,no nareszcie do Was dotarłam 🙂 mam taki zamet ze szok! praca,dziecko(od kwietnia 2-ka - eks mojego A wyjezdza za granice zostawia Aleksika u nas ) dom i moj A 🙂 a wiec od poczatku

Adus- tak nareszcie znalazlam szczescie- musialam czekac na niego 9 lat ale warto bylo 🙂 w sobote zrobilismy male przemeblowanie,pomalowalismy pokoik wywalilismy stare meble i wstawilismy nowe 🙂 mieszkanie wyglada cacy 🙂a ile Mati i Aleks maja miejsca do zabawy 🙂 jeszcze nie bardzo sie orientuje co gdzie mam ale z czasem sie polapie 🙂
Tatus Matiego wzial go w sobote i przywiozl w poniedzialek- maly ponoc byl tam spokojny.
Matus juz smiga jak szalony ale wycwaniaczyl sie i czesciej raczkuje niz chodzi:P wszedzie go pelno 🙂a jak jeszcze jest Aleksik u nas to jest w pelni szczescia- chodzi za nim jak cien 🙂 zabieraja sobie zabawki i fajnie do siebie mowia, Aleks nawet czyta ksiazeczki Matiemu 🙂
Widze ze leca staranka o nastepne pociechy 🙂 mi narazie wystarczy rola mamuski i macochy 🙂 chcemy miec nasze "wspolne" dziecko ale dopiero za rok po slubie.tym razem chce juz to zaplanowac 🙂
Adus przykro mi z powodu dziadka 😞 moj odszedl w lipcu...dom stoi pusty 😞
Kasienko witaj spowrotem 🙂 piszcie piszcie ja bede odrabiala zaleglosci 🙂Anulka gdzie jestes??
Weronika??o ile sie nie myle to Amelie juz skonczyla roczek??W tym roku Matiemu urodziny wpadaja na sama Wielkanoc 🙂 beda dwa swieta 🙂
oki uciekam do dziecka 🙂 A w pracy do 23 wiec mam chwilke dla siebie 🙂 buziaczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa...Mati ma 8 zabkow i wazy 13 kg 🙂 z dnia na dzien mnie zaskakuje- najbardziej lubi sie bawic w chowanego i uciekanie przed kims 🙂 a jaki wstydliwy sie zrobil 🙂 hehe zabawnie to wyglada jak chowa glowke gdy ktos przychodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka 🙂

Cześć Monika,wreszcie się odezwałaś 🙂
Cieszę się Twoim szczęściem 🙂,wkońcu Ci się układa i o to chodziło.Oby tak już zawszwe było 🙂
Ale Matti jest ciężki 🤪 ....Oskar ważył 2 tyg temu 8450 tylko ale to i tak łądnie jak na niego.

Wczoraj kupiliśmy pierwsze butki do chodzenia...ale było śmiesznie,małemu założyłam i najpierw usiadł i oglądał a potem już normalnie chodził,tylko martwi mnie trochę,że troszkę stawia stópki do środka 😞
Lekarka mówi,że do 2 r.ż to normalne.

Aha,Oskar jest taki złośnik,że w żłobku jako pierwszy musi dostać jedzenie,bo krzyczy.W domu niestety też próbuje wymusić coś krzykiem,ale mu nie pozwalam.On wtedy nie płacze tylko krzyczy głośno łobuz.

Wczoraj dostał troszkę twarożku i całą noc się budził z płaczem,chyba go brzuszek bolał,bo podkurczał nóżki.Czyli nie mogę mu dawać 😞
Dziwne,Bebiko dostaje i jest ok

A i od 3 dni znowu budzi się w nocy głodny...wypija 240ml mleka 🤪 a dzisiaj w nocy do tego wypił 2 herbatki po 150 🤪

Buziaki 🙂

P.S. Przeprowadzka opanowana 🙂...porządek jest,tylko takie ostatki jak podłączenie pralki i jeszcze poukładać w łazience i takie tam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...