BYŁYŚMY KWIETNIÓWECZKAMI-JESTEŚMY MAMUSIAMI | Forum o ciąży

O rany..rzeczywiście Amelie skończyła roczek..po prostu niesamowite..STO LATEK KOCHANIUTKA MYSZKO !!!

Aduś, ale Oskar pogonił z tą wagą. Zuch mały...A widze, że masz tygryska skoczka...no kurcze, trzeba było mówić, że takiego chcesz, bo mi Natalka już nie chciała w nim siedzieć, odkąd zaczęła wstawać i sie go pozbyłam na allegro, a tak bym Ci posłała..ech..
Gratulacje że tak szybko z przeprowadzka sie uwinęłaś...
Moja Nati je twarożek i jest wszystko ok. Tak że mam nadzieję że ta skaza tylko na samo słodkie mleko nam zostanie, bo jogurty tez wcina 🙂
Aha, i mnie tak napędziłaś z tym tortem że nie wiem. Zaczęłam szukać, i przy okazji Alicja się napaliła na takie, tylko sama nie wie, którey, raz że w kształcie barbie, raz z kucykami Pony i tak w kółko. Ma jeszcze czas, to się zdecyduje 🙂)

A u nas trzeci ząbek wyszedł, tylko że o dziwo z dołu, więc Nati będzie wyglądać jak standardowy typowy menel bez jedynek 🙂)

No i wczoraj mialam pierwszy dyzur w szpitalu po takiej długiej przerwie(przypadkiem, bo kolezanka sie pochorowała i nie miał kto wziąć dyzuru). Oczywiście był sajgon, ale spałam 4 godzinki, więc i tak nieźle jak na nasz szpital 🙂)

oki, spadam i caluski!!!

Aniu widzisz skąd mogłam wiedzieć,ale Oskar dostał skoczka od wujków 🙂

Mały zrobił w żłobku 2 kroki !!!!! a potem w domu też po jednym 2 razy 🙂

wczoraj kupiłam butki(chyba już pisałam?)i w nich śmigał 🙂
No z wagą trochę lepiej ale na to co on je to powinien ważyć z 20 kg 😉...kurcze 2 obiady!!!

Nawet mąż nie wierzył,ze się tak szybko uwinę z układaniem hi hi,łazienka też już zrobiona(ja nie cierpię bałaganu,mnie aż trzęsie 😞)

Widziałam,że Natalka czyta? Brawo 😉
Oskar też lubi czyta,tylko po nim już nikt nie poczyta(chyba,że poskleja 😉)

A wasze dzieci chętnie jedzą parówki albo serek?
Mały jak dostaje parówkę to ma aż odruch wymiotny 😞
Martwi mnie to,bo nieDługo przecież musi normalnIe jeść
nie wiem też co z tym serkiem,danonków nie lubi 😞

Ja Aduska unikam parówek, tam jest taki syf, że makabra...nawet nie wiadomo, z czego je robia tak naprawdę. Alicji daję(ale tylko Morlinki dla dzieci) a innych broń Boże a Nati nieprędko dostanie..
A skoro Niunius dostał tygryska to git...to mam spokojne sumienie 🙂) :P 😉

A moja Niunia chodzi, ale jak ja postawię i ja zawolam, a jak nie, to zaraz czmycha na raczka i na czowrakach - wie, że tak szybciej i bezpieczniej - leniuch z niej taki że hej...ale przynajmniej głowy na razie nie mamy rozbitej. :laugh:

Hej 🙂

Piotruś gratulacje...ale się zgrali z Oskarem 😉
Kasiu dobrze,że wyrzuciłąś chodzik-paskudztwo

Aniu ja daję tylko parówki dla dzieci,bo innych się nie odważę,są robione z resztek 😞
Ale na szyneczkę też ma odruchy wymiotne 😞...a wczoraj zjadł całego Danonka:laugh: ,bardzo mu smakował.

Druga noc zarwana,nie wiem co się dzieje,czy to zęby czy co.Oskar znowu z krzykiem się co chwilę przebudzał,o 20 dałam mu Nurofen i spał do 2 a potem to co chwilę.Nie chcę przesadzać z tymi przeciwbólowymi.
Dzisiaj idę do lekarza koło nas małego przepisać to może go zbada od razu.

Aha a tak w ogóle to konsultowałam się z prof.Krawczyńskim i położą Oskara do szpitala,żeby zbadać go i sprawdzić dlaczego tak często choruje

Hejka 🙂

Tygrysek śpi,więc mam chwilę 🙂

Dzisiaj noc ładna,tylko raz się obudził.Idzie mu górna 2,pewnie z 2 tyg i wyjdzie 🙂

Aha byliśmy wczoraj u lakarki nowej,nawet miła,taka starsza.Oskar ma czerwone gardło i katarek troszkę,myślę,ze to od suchego powietrza 😞chyba kupię nawilżacz,bo widzę,ze mokre ręczniki nie pomagają 😞zresztą mnie też ciągle gardło boli 😞
Jak w poniedziałek będzie się dobrze czuł to może iść do żłobka.
No i mam skierowanie do alergologa a potem jeszcze do gastrologa.Wkońcu ta lekarka się za coś wzięła,bo od tamtej nie mogłam dostać skierowania.

Kasiu Ania pracuje,marta i ja.Już od września 😞...niestety
Miłego dnia 🙂

Hej 🙂

Oskar znowu chory,mam skierowanie do szpitala i prof.Krawczyński postara się załatwić przyjęcie,żeby zbadać go i ocenić dlaczego jest ciągle chory.

Aha,jutro mamy szczepienie na pneumokoki,myślicie,że jak ma katar i kaszel to może iść?Niby tylko jak gorączka to zakaz.
Aniu jak myślisz?

Do tego zobaczyłam u małego jakąś dziwną narośl na dziąśle w miejscu górnej 2,jakaś dziwna wystająca kuleczka.
Co to może być????

Hej Wam....ja na chwilke tylko, bo jestem na urlopiku i mam dostep od rodziców kompa.


Tak Kasiu, my wszystkie juz pracujemy, nawczesniej to Aduś zaczęła a ja od października. Gartulacej nocniczkowe 🙂)

Aduś..ta wyrośl to pewnie pęcgezryk surowiczy - robi sie, jak wychodzi ząbek (tak Małż mi powiedział) i to znaczy że
zaraz wyjdzie coś tam 🙂
Co do szczepeinia, to mój dr mówi, że jak infekcja z gorączką, to się nie szczepi, a ja małą szczepiłam kilka razy w trakcie kataru i nic jej nie było, no chyba że Oskar ma jakąś gorsza infekcję..a co do tego, dlaczego ciągle choruje, to wiadomo - do żłobka chodzi, w ten sposób to więszoś dziec i by trzeba diagnozowa, jak do przedszkola czy do żłobka idą. Pamiętasz, jak w tamtym roku mi Alicja chorowała ? 7 miesięcy jej w przedszkolu nie było...

A ja dziś byłam z Alicją na nartkach, ale się nauczyła super jeździc, skręca już i w ogóle..naprawde jestem z niej dumna 🙂)

Młoda chodzi sobie, jak ma ochotę. Wczoraj przedrałowała cały duzy pokój, bo zobaczyła kota ( moich rodzicó) a ma obsesję na jego punkci i tak jej sie spieszyło, że za nim pobiegła.

Oki, zmykam kochane, bo czas goni.

Całuski i spóźnione życzenia z okazji Walentynek 🙂))

Hej 🙂

Anula pewnie,że do lakarza jak najszybciej.Oby to faktycznie było tylko raz,biedna Martynka 😞
Daj potem znać.

Aniu ja nie chciałam małego kłaść do szpitala tylko zadzwoniłam do prof.(to jest przyjaciel zmarłego dziadka Andrzeja) i chciałam się doradzić czy można by mu dać jakąś szczepionkę np.Broncho-vaxom(wiem od wielu osób,że pomagają).Na to prof.stwierdził,że lepiej położyć go i przebadać i wtedy dobrać szczepionkę odpowiednią.Szczerze mówiąc jest to załatwione po znajomości,więc dlaczego nie skorzystać.Zależy tylko od tego czy mają wolne miejsca.
A ten pęcherzyk faktycznie jest w miejscu gdzie przebija się ząb.
Zadzwonie do lekarki się spytać,ale jest od 13.
Na szczepienie nie idziemy,bo nie wyjdę z Oskarem z domu z takim kaszlem i katarem 😞 😞 😞

Filipowi,synkowi mojej kumpeli robią się pęcherze na nogach i rękach(nie raczkuje jeszcze,nie chodzi),dermatolog najpierw mówiła,że to genetyczne teraz ,że to AZS.
Spotkałyście się z czymś takim?
To wygląda podobnie jak odciski i ma wewnątrz rąk

hej 🙂

to dobrze Kasiu,że jesteś zdrowa 🙂

Oskar dostał znowu antybiotyk 😞 bo zaczęło mu schodzić na oskrzela 😞
do tego szpitala się nie uda,bo mają brak miejsc ale mamy załatwioną konsultację u pani prof.pulmonolog-alergolog już 23 lutego(czeka się do niej ponad pół roku)

Małemu narośl zeszła dzisiaj rano,widać za to zęba,ale jeszcze trochę do przebicia.Niestety znowu z krzykiem zrywa się w nocy...do tego ten katar i kaszel 😞

Hej Wam...

wiecie co, ale mam luz. Nie wiem, co z czasem robioć. Antalka i Ala sa u mamy na 4 dni, a ja po pracy jak robot sprzątam w domu.
Umyłam dziś wszystkie okna i wypraąłm firanki i zasłonki. Siedze i się nudzę. Do kina chyba idę...
Wczoraj Małż wziąl mnie na romantyczna kolację..mmmm...ale pyszna sałatkę jadłąm, no mówię Wam, chyba taką zrobię sama : awokado, gruszka, pomarańcza, papryka, ser taki zielony (pleśniowo-gnijący, czy jakoś tak) i chyba jeszcze coś, ale nie pamiętam...pyszotka

Kasiu, dobrze, że z żyłami w porządeczku.. 🙂
Aduś, a Ty znowu z antybiotykiem..ja juz tęsknię za wiosna i latem, żeby słoneczko przygrzało porządnie...

Aha, proszę o głosiki, jak możecie :
http://www.bobovita.com.pl/galeria/40538
http://www.bobovita.com.pl/galeria/40537

Kasiu, na Piotrusia juz oddałam głosiki 🙂

Hejka 🙂

Aniu już oddałam głosik 🙂
Ale masz fajnie,luzik 😉...trochę zazdroszczę:P

My mamy kolejnego ząbka 🙂(po temp.w nocy 38,8 😞)
Oskar troszkę lepiej,ale ma mocny kaszel i kataru trochę jeszcze.Jest pogodny,śpi ładnie do 7 🙂,czasem tylko przez katar się przebudzi 😞
Niestety będę musiał z nim wyjść w poniedziałek na kontrolę,we wtorek do pulmonologa a w środę do nefrologa.
Wiecie...sprawdziłąm i Oskar tylko w kwietniu(jak się urodził) i teraz w styczniu nie miał antybiotyku 😞(ale za to miał trzydniówkę)...czyli na 10 miesięcy życia to 8 miesięcy antybiotyk 😞...mam już tego dość 😞

Co do chodzenia to zrobi parę kroków ale szczerze mówiąc to widać,że trochę boi się puszczać sam jeszcze.Wycwanił się i chwyta za rękę...chyba mu tak wygodniej 😉
Ale za to zupełnie świadomie mówi do nas:mama i tata a do Dragona woła:hau hau,jak chce jeść to:mniam mniam a pić to:tutu i odpowiada na pytanie:ta

Aha a ja się obudziłam z bólem gardła,temp.37,6 i ogólnym rozbiciem,także Kasiu witaj w klubie 😞niestety

AAAAAAAA zapomniałam...znalazłam tort w kształcie tygryska Disneya,ale(no tak zawsze jeste jakieś "ale" 😉jakiś taki trochę koślawy,bo kształt ok ale na torcie jest malowane czymś tam no i te kontury do niczego 😞(tułów ok ale pyszczek jest krzywy cały 😞)
Wybiorę chyba jednak tradycyjny okrągły z rysunkiem tygryska,będzie ładniejszy 🙂

A przy okazi jakoś mi od 3 dni niedobrze....albo się czymś zatrułam(raczej nie miałam czym),albo ciąża albo już tak chce,że mój organizm sobie to uroił....

http://nasza-klasa.pl/profile/8055076/gallery/289

Zobaczcie sobie,nasz przyjaciel zrobił nam breloki ze zdjęciem Oskarka,to jest wygrawerowane,na przezroczystym albo czarnym.
Jakbyście chciały to proszę o kontakt.
wtedy wyślecie mi zdjęcie maleństwa,swoje dane(żeby wysłać breloki)i pieniądze(25 zł za 6 szt.+ przesyłka)