Skocz do zawartości

PRASOWANIE UBRANEK DZIECIECYCH | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

No ja sie wlasnie zastanawiam bo zawsze prasowalam ciuszki ale w sumie po to zeby zabic bakterie a ciuszki po praniu nie sa wogole wygniecone bo wieszam je i zawsze rozciagam przed powieszeniem.
do tego uzywam plyn do plukania dla dzieci i ciuszki sa miekkie bardzo...I tak sie zastanawiam czy prasowac jeszcze czy juz sobie odpuscic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja ani razu nie prasowałam dziecku ubranek, piorę je w zwykłym proszku i mały nie ma żadnego uczulenia.
O pardon, przeprasowałam raz przed urodzeniem wszystkie ciuszki, ale potem jak pralka chodziła non stop więc nie miałam czasu na prasowanie. Teraz też nie prasuję. Dodaje do prania zawsze płyn do płukania, ubranka są miękkie i nie gniotą się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tego co mi mówiła położna to powinno się prasować do minimum 1 miesiąca, można ewentualnie do 3go ale to już nie jest tak konieczne. I prasuje się po to, żeby zabić bakterie 🙂 dlatego szczególnie trzeba zwrócić uwagę żeby prasować te części garderoby, które są bezpośrednio przy ciałku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂
Prasuję ubranka nadal a synek ma prawie 13 miesięcy,ale głównie dlatego,że jest alergikiem a poza tym czasem rzeczy z pralki wyjęte nadają się tylko do prasowania.
Prasuję pogniecione bluzy,wszystkie body i pajace 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie - reguły na uczulenia nie ma - jedno dziecko będzie miało inne nie. Ja z bardzo wielu źródeł słyszałam że powinno się prasować ubranka przez pierwszy miesiąc i tak też zamierzam. A już nie będę oceniać czy to jest konieczne czy tylko wskazane, bo specjalistą nie jestem. Tak czy inaczej wolę nie ryzykować. A też może się zdarzyć tak, że pomimo prasowania i prania w odpowiednich środkach alergii nie unikniemy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
Mój synek jest alergikiem, ale raczej nie na środki piorące. Ubranka prasowane miał jakoś, hm, przez pierwszy miesiąc. (Teraz czasem babcia się pokusi o prasowanie, jak jesteśmy u rodziny w gościach. 😉) Sama dbam o to, żeby ewentualnie miał wyprasowane rzeczy, których nie da się po wypraniu rozciągnąć i rozwiesić tak by nie było zagięć - jak np. małe, słodkie koszule. 🙂 I od niedawna odpuściliśmy też pranie w dziecięcym proszku na rzecz zwykłego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nadal prasuję ubranka (Jaś ma 6 mies.); fakt faktem; że w tej chwili robię to dlatego żeby nie było pogniecione... Nie używam żadnych płynów do płukania, bo Małego wysypało po urodzeniu od niego i musiałam jeszcze raz wszystko prać....Proszek będę zmieniać na zwykły jak ten mi się skon czy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
Na razie mam w planach prasować wszystkie rzeczy córci przez najbliższe 3 m-ce, a potem to jak coś się bardziej pogniecie. Ciuszki prane są w Jelpie - na razie odpukać żadnych reakcji alergicznych nie ma, a mąż wczoraj kupił płyn do płukania Lenor Sensitive, zacznę dodawać po malutkiej ilości do prania i sprawdzimy reakcję skóry małej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja prasowałam rzeczy małego do 12 tygodnia życia i ani dnia dłużej 😜, nie lubię prasować i nawet prasowanie tych malutkich ubranek mi przyjemności nie sprawiało. Swoje rzeczy tez kupuję takie, żebym nie musiała ich prasować 😆. Malucha rzeczy piorę w JELP'ie i jak na razie jest ok, a dodam że jest typem wrażliwca i alergika 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tam prasuje wszystkie ubranka chociaż nie mam ani wrażliwca ani alergika. Jakoś nie potrafię mieć ubranek mojego synka nieuprasowanych. A piorę już w zwykłych proszkach od momentu jak Antoś skończył chyba miesiąc i nic mu nie jest 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mojej córeczce(teraz 1,5 roku) Prasowałam ciuszki tylka z samiusieńkiego poczatku, póżniej mi się nie chciało, prasowałam tylko niektóre. A teraz znów prasuje wszystko od jakiegoś czasu. Jeśli chodzi o proszek to normalnego zaczełam używać ok 3 miesiąca życia. Teraz chyba prędzej zaczne, bo piore wszystkie rzeczy razem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...