\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

powiedzcie mi kto oprócz mnie, Kamili i Patki nie zna jeszcze płci?

mój bobas też najaktywniejszy jest rano, potem jak jem obiad a później wieczorem 🙂
czasem jak się przebudzę w nocy to tez czuję małe szmeranie 🤪
a dziś rano jak spojrzałam na brzuch to miała jedną wielką kulkę po prawej stronie 😉
Kasiulek no ja cała jestem podniecona 😁

Kasia mi się wydaje, ze Kolo nic nam jeszcze nie powiedziała, a tak to wszystkie...

Hej dziewczynki 🙂 Dopiero wstalam 🤪 glodna jestem i ide cos zjesc
Wesa trzymaj sie
BLue wczoraj mala poczulam dopiero pod wieczor, a tak to spala caly dzien
Kupilam stetoskop 🙂 zobaczymy jak to bedzie.
Witamy nowa kolezanke, rozgosc sie u nas 🙂

no i mala kopie - pewnie daje mi znac "matka gdzie to sniadanie 🙂"

A mnie wczoraj tesciowa wkurzyla - bo co to za imie wybralismy skoro w kalendarzu go nie ma i nie wiadomo kiedy imieniny ma 🤪

Niusia normalnie "oklask" dla teściowej heheh One to potrafią czasami upieprzyć człowiekowi radość wiem, wiem

Blue 10 razy na godzinę to chyba raczej nie bo przecież nie każdej godziny dziecioki są aktywne

nie martw się Asia chłopy chyba tak mają 😉 chociaż mój ma wyrzuty sumienia i jak przychodzi do domu to zaraz pyta czy w czymś mi pomóc i wiem że jak tylko coś powiem to mi pomoże, ale fakt faktem trzeba wszystko mówić 😉 generalnie jakoś się dogadujemy 😜

Oj Asia jakbym widziała siebie w czwartek 😉 Nie dołuj się kochana. Nie ma sensu się denerwować. Ja wywaliłam mojemu wszystko jak na dłoni i zrozumiał, że w domu nie siedzę tylko po to by było zawsze posprzątane, ugotowane a ja z tego zadowolona.

A mi przez weekend waga skoczyła. Do przodu 😞 Od dziś ograniczenia maleńkie 😜

moja teściowa tez skrytykowała wczoraj imię naszej córci mówiąc:
A co to za imię Anastazja, którego nie można zdrobnić. 🤢
To odpowiedzieliśmy jej że nie każde dziecko trzeba wołać na 2 sylaby a jak ktoś powie 4 to się nie przemęczy. 🙂
Bo chcielibyśmy mówić do niej nie Ana, Ania albo jeszcze inaczej tylko właśnie Anastazja. Mnie tez nikt nie zdrabniał, a jak poznałam teściową to od razu zaczęła swoje Honia i Honorka wtrącać to jej mąż delikatnie zwracał uwagę że tego nie lubię.

Teściowe to potrafią. Zresztą w ogóle te "stare baby" mają coś do siebie. Moja babcia bardzo się zmarwtiła, że będziemy mieli drugą córeczkę. Mówię jej, że bardzo chciałam, że bardzo się cieszę a ona po co mi druga. Przydałby się chłopiec do praki i że Adam to pewnie nie zadowolony. Zgasiła moją radość -na chwilę co prawda ale....

ja wlasnie probowalam ogolic swoja psiutke i nie bardzo mi juz to wychodzi 🤪jak sie schylam to wciagam brzuch i mala mnie kopie, ze ja zgniatam chyba 🙂 no nic musze sie zapuscic i na woskowanie w przyszlym tygodniu 😁

hehe ja tak samo słyszałam jak poznaliśmy płeć teksty w stylu: ojjj to pewnie mąż niezadowolony że nie będzie miał pierworodnego... cholera jasna a co to jest potomek rodu królewskiego ?? 🤢
bez sensu .. mój mąż cieszył się jak głupi że będzie miał córcię i od razu zapowiedział że to bedzie córusia tatusia 😁

zauwazylam ze moi tesciowie to coraz czesciej mysla "a co ludzie powiedza" moja mama to jest spoko, bo dla niej nie jest wazne jak sie dziecko bedzie nazywac tylko to ze to jej ukochana wnusia. a nawet gdyby miala cos do tego to i tak w zyciu by nam o tym nie powiedziala 🙂

Ja pragnę drugiej córeczki. Mój mąż oszalał po raz drugi więc za przeproszeniem po co mi parka. Bo ładniej tak? Szlag mnie trafia jak ktoś ma takie myślenie. Rodzice dzięki Bogu nie komentowali 😉 Zresztą moja mama też bardzo się ucieszyła z Majeczki (i imię jej się spodobało bardzo 🙂)

hehe moi teściowie też mają czasem teksty, że aż gul mi skacze. A są już "starzy" bo bardzo późno mieli dzieci i czasem takie naleciałości im zostały 😮 mój teść też mówi że musi być być chłopak bo takie piękne litewskie nazwisko przejmie (ale mnie to wpienia), a jak się nie uda to będą się starać aż wyjdzie 😮
teściowa twierdzi że nie będzie się w nic wtrącać, jednak bardzo w to wątpię, skoro już teraz mówi mi ile mam jeść żeby dziecko było dorodne, to co dopiero później 🤪
co do piczki to jeszcze jakoś ją widzę 😜 hmm

ja jak próbowałam poradzić sobie bez lusterka to mąż skomentował że wyglądam jakby kosiarka po mnie przejechała 😁 😁 😁

Ja trzymałam się tych 4 kg do przodu przez miesiąc a tu po kilkudniowej rozpuście na maksa i leżenia bez spaceró (co się źle czułam kilka dni)i mam prawie 2 dodatkowe kilogramy 😞 Załamka normalnie. Zjadłam właśnie obiad i już spadamy z Natalą na spacer

ja od początku ciąży jem jak smok a przytyłam tylko 1kg
wiec ciąża mi służy bo mam hiperinsulinemie i przed ciąża tyłam nawet nic nie jedząc i się głodząc

ja jestem na plusie 6 kg

ja gdzies tak 4 czy 5kg 🙂

każda z nas jest inna i będzie tyć inaczej 🙂 mam nadzieję że nie przekroczę 20 kg 🤪