Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Kupiłam słoiczek BoboVity jabłko z marchewką słodką po 4mieś. no i drugi słoiczek 50% taniej to zobaczymy za jakiś czas jak zareaguje. I sok mam, ale po 5mieś. 😞 to taki można dać? bo jest w nim jabłko, banan (tego się boję!! bo robi czarne nitki w kupie) i marchewka. Chyba za dużo składników nie było soku jabłkowego, ale ma termin ważności do maja 2012 to może sobie przeczekać.

Blue a dałaś już coś małej?prócz mleka?
Kolo a Ty?


Tak tylko kleik. Boję się eksperymentować. A ona nie chce pić wody to myślałam, że dam jej soku trochę, ale on ma tyle składników to wiesz.. 🤢

Ja chciałam kupić jabłuszko w słoiku i dać mu jedną łyżeczkę, ale też się boję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Kupiłam słoiczek BoboVity jabłko z marchewką słodką po 4mieś. no i drugi słoiczek 50% taniej to zobaczymy za jakiś czas jak zareaguje. I sok mam, ale po 5mieś. 😞 to taki można dać? bo jest w nim jabłko, banan (tego się boję!! bo robi czarne nitki w kupie) i marchewka. Chyba za dużo składników nie było soku jabłkowego, ale ma termin ważności do maja 2012 to może sobie przeczekać.

Blue a dałaś już coś małej?prócz mleka?
Kolo a Ty?

ja dałam właśnie taki słoiczek jabłko z marchewką słodką (to co na filmiku właśnie zjada) i sok ze świerzego jabłka...
Blue a Judyta też ma takie czarne nitki i nie wiem od czego to, ale nie zawsze...
a w lodówce mam bobofruta jabłko z maliną 😉 i też niedługo zaryzykuję ale troszeczkę 😉 on jest po 4 miesiącu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
youmit napisał(a):
Wczoraj doznałam szoku 🤪
Byliśmy u rodziców i położyliśmy małego spać w pokoju obok, usnął na boku. Po jakimś czasie Darek idzie do niego zobaczyć a on leży na brzuchu i sobie ogląda dookoła i ani nie pisknie 🤪 😁 Nie wiem jakim cudem on się obrócił 🙃

hehe zdolniacha mały 😉 oklask dla Miłoszka 😉


Teraz to może jeszcze był przypadek, ale jak się nauczy drugi i trzeci to będzie non stop leżał na brzuchu cwaniak mały 🤪

kurzcę Blue, lubię jak jesteś 😜 😘 🤪


Ohhh wiem 😁 my ze sobą tak najlepiej chyba piszemy tak dokładnie, bo obie mamy obsesję na pkt wagi naszych maluchów i ogólnie ich rozwoju hihi !

Youmit mały ślicznie wyszedł na zdjęciu 😉

a no hehe jakieś takie podobne jesteśmy 😜 i wiesz co jest najlepsze, jak ostatnio pisałaś że prasujesz cały czas ciuszki Laurki bo są wtedy fajniejsze to ja ostatnie pranie też wyprasowałam i faktycznie są dużo milsze w dotyku i też będę prasować hehe 😜 bo wcześniej jakoś nie zauważyłam różnicy 😜 a teraz może proszek zmieniłam i też jest inaczej 😉


No właśnie 🙂 ja zmieniłam proszek Jelp na Dzidziuś i nie jestem z niego zadowolona, bo Jelp był 2w1 od razu miał zmiękczacz i ładnie pachniał tak neutralnie a ten Dzidziuś i Bobas to ehhh odruchy wymiotne mam na ich zapach. Skończę je do końca i kupię Jelpa. Chyba, że Lovela lepsza??
ja piore w loveli i jest ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Kupiłam słoiczek BoboVity jabłko z marchewką słodką po 4mieś. no i drugi słoiczek 50% taniej to zobaczymy za jakiś czas jak zareaguje. I sok mam, ale po 5mieś. 😞 to taki można dać? bo jest w nim jabłko, banan (tego się boję!! bo robi czarne nitki w kupie) i marchewka. Chyba za dużo składników nie było soku jabłkowego, ale ma termin ważności do maja 2012 to może sobie przeczekać.

Blue a dałaś już coś małej?prócz mleka?
Kolo a Ty?


Tak tylko kleik. Boję się eksperymentować. A ona nie chce pić wody to myślałam, że dam jej soku trochę, ale on ma tyle składników to wiesz.. 🤢

Ja chciałam kupić jabłuszko w słoiku i dać mu jedną łyżeczkę, ale też się boję


Ja mam schizę, że będzie ją boleć i dostanie biegunki albo coś. Na kleik w ogóle nie zareagowała tylko tak jak Wesa mówiła miała luźniejsze kupy, ale kleik to można stosować od 3mieś. jak dziecko jest np. ciągle głodne albo chcemy je podtuczyć chociaż i tak nie jest to wskazane powinno się dopiero po 4mieś no i on jest dla ludzi na diecie po operacji wskazany, więc tym bardziej nie może szkodzić. To najdelikatniejsza rzecz "stała" jaką dziecko może jeść na początku. .JEstem przewrażliwiona chyba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja kupiłam już dawno ten słoiczek i miał czekać do świąt i teraz miałam jej dopiero dać ale dałam wcześniej 😜 już nie mogłam wytrzymac 😜 i tam jest napisane że po otwarciu może być 48h w lodówce ale ja jej dałam tylko raz jak otworzyłam a później sama zjadłam bo się bałam dać jak już jeden dzień w lodówce poleżał 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
Ja kupiłam już dawno ten słoiczek i miał czekać do świąt i teraz miałam jej dopiero dać ale dałam wcześniej 😜 już nie mogłam wytrzymac 😜 i tam jest napisane że po otwarciu może być 48h w lodówce ale ja jej dałam tylko raz jak otworzyłam a później sama zjadłam bo się bałam dać jak już jeden dzień w lodówce poleżał 😉


A smakowało? Bo to raczej chyba bez smaku jest. Pamiętam jak dziadkowi kupowałyśmy takie obiadki dla dzieci to fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj! 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
Kupiłam słoiczek BoboVity jabłko z marchewką słodką po 4mieś. no i drugi słoiczek 50% taniej to zobaczymy za jakiś czas jak zareaguje. I sok mam, ale po 5mieś. 😞 to taki można dać? bo jest w nim jabłko, banan (tego się boję!! bo robi czarne nitki w kupie) i marchewka. Chyba za dużo składników nie było soku jabłkowego, ale ma termin ważności do maja 2012 to może sobie przeczekać.

Blue a dałaś już coś małej?prócz mleka?
Kolo a Ty?


Tak tylko kleik. Boję się eksperymentować. A ona nie chce pić wody to myślałam, że dam jej soku trochę, ale on ma tyle składników to wiesz.. 🤢

Ja chciałam kupić jabłuszko w słoiku i dać mu jedną łyżeczkę, ale też się boję


Ja mam schizę, że będzie ją boleć i dostanie biegunki albo coś. Na kleik w ogóle nie zareagowała tylko tak jak Wesa mówiła miała luźniejsze kupy, ale kleik to można stosować od 3mieś. jak dziecko jest np. ciągle głodne albo chcemy je podtuczyć chociaż i tak nie jest to wskazane powinno się dopiero po 4mieś no i on jest dla ludzi na diecie po operacji wskazany, więc tym bardziej nie może szkodzić. To najdelikatniejsza rzecz "stała" jaką dziecko może jeść na początku. .JEstem przewrażliwiona chyba.

a jaki masz kleik i z jakiej firmy? bo ja Judycie po kąpieli czasem daję butelkę zamiast cycka i bym jej dosypała troszkę 😉 tylko bym musiała kupić smoczek inny bo mam 1 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kolo177 napisał(a):
Ja kupiłam już dawno ten słoiczek i miał czekać do świąt i teraz miałam jej dopiero dać ale dałam wcześniej 😜 już nie mogłam wytrzymac 😜 i tam jest napisane że po otwarciu może być 48h w lodówce ale ja jej dałam tylko raz jak otworzyłam a później sama zjadłam bo się bałam dać jak już jeden dzień w lodówce poleżał 😉

Mnie też korci 😉 ale poczekam jeszcze 2 tygodnie, pewnie nic by mu nie było ale Darek by mnie zabił 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Ja kupiłam już dawno ten słoiczek i miał czekać do świąt i teraz miałam jej dopiero dać ale dałam wcześniej 😜 już nie mogłam wytrzymac 😜 i tam jest napisane że po otwarciu może być 48h w lodówce ale ja jej dałam tylko raz jak otworzyłam a później sama zjadłam bo się bałam dać jak już jeden dzień w lodówce poleżał 😉


A smakowało? Bo to raczej chyba bez smaku jest. Pamiętam jak dziadkowi kupowałyśmy takie obiadki dla dzieci to fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj! 🤢

mi smakowało 😉 takie nawet słodkie 😉 a obiadki to są ohydne faktycznie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

youmit napisał(a):
Na forach piszą, że te czarne nitki mogą być po bananie 😮


Dokładnie 🙂
A nitki moja miała dotychczas w kupie tylko 2-3razy od urodzenia. Śladowe ilości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Ja kupiłam już dawno ten słoiczek i miał czekać do świąt i teraz miałam jej dopiero dać ale dałam wcześniej 😜 już nie mogłam wytrzymac 😜 i tam jest napisane że po otwarciu może być 48h w lodówce ale ja jej dałam tylko raz jak otworzyłam a później sama zjadłam bo się bałam dać jak już jeden dzień w lodówce poleżał 😉

Mnie też korci 😉 ale poczekam jeszcze 2 tygodnie, pewnie nic by mu nie było ale Darek by mnie zabił 😉 😜

Adam też mi cały czas marudził: a można już? a nic jej nie będzie? a żołądek trawi już? itp 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

youmit napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Ja kupiłam już dawno ten słoiczek i miał czekać do świąt i teraz miałam jej dopiero dać ale dałam wcześniej 😜 już nie mogłam wytrzymac 😜 i tam jest napisane że po otwarciu może być 48h w lodówce ale ja jej dałam tylko raz jak otworzyłam a później sama zjadłam bo się bałam dać jak już jeden dzień w lodówce poleżał 😉

Mnie też korci 😉 ale poczekam jeszcze 2 tygodnie, pewnie nic by mu nie było ale Darek by mnie zabił 😉 😜


Mój jak widzi, że daję małej do polizania czekoladę to wychodzi z pokoju i wtedy wysłuchuję, że ją męczę, truję itd. 😁 😁 😁 😁 😁 😁 a dałam tylko do polizania buahaha! Nie może patrzeć na krzywdę 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
Na forach piszą, że te czarne nitki mogą być po bananie 😮


Dokładnie 🙂
A nitki moja miała dotychczas w kupie tylko 2-3razy od urodzenia. Śladowe ilości.

Judytka jakoś osatnio miała w kilku kupach a wcześniej nie ale myślę że może to być spowodowane tym że coraz częściej butelkę dostaje i musi się przyzwyczaić i przestawić z cycka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
Na forach piszą, że te czarne nitki mogą być po bananie 😮


Dokładnie 🙂
A nitki moja miała dotychczas w kupie tylko 2-3razy od urodzenia. Śladowe ilości.

Judytka jakoś osatnio miała w kilku kupach a wcześniej nie ale myślę że może to być spowodowane tym że coraz częściej butelkę dostaje i musi się przyzwyczaić i przestawić z cycka...


Kurcze właśnie nie pamiętam czy dostała je jak otrzymała AR wiesz. Możliwe, że to od zmiany mleka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Mamuśki 🙂
Piękne te Wasze bobaski. Jako do doświadczonych Mam 😉 zwracam sie do Was z pytaniem. Otóż mój miesieczny Synek bardzo często krzyczy (w sensie histerycznie płacze), nie są to kolki, bo można go "sposobem" uspokoić, niemniej jednak wciąż potrzebuje naszej uwagi, bardzo dosadnych bodźców, by go uspokoić (np suszarka, bawienie sie w rowerek...). Sam nie potrafi się sobą zająć.
Różne teorie chodzą mi po głowie..., czy może ku pocieszeniu powiecie mi, czy któraś z Waszych pociech też była taką małą syreną (dodam, ze potrafi tak bardzo długo) a teraz jest Aniołkiem?

Pozdrawiam i dziekuję za wszelki odpowiedzi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
kolo177 napisał(a):
Ja kupiłam już dawno ten słoiczek i miał czekać do świąt i teraz miałam jej dopiero dać ale dałam wcześniej 😜 już nie mogłam wytrzymac 😜 i tam jest napisane że po otwarciu może być 48h w lodówce ale ja jej dałam tylko raz jak otworzyłam a później sama zjadłam bo się bałam dać jak już jeden dzień w lodówce poleżał 😉

Mnie też korci 😉 ale poczekam jeszcze 2 tygodnie, pewnie nic by mu nie było ale Darek by mnie zabił 😉 😜


Mój jak widzi, że daję małej do polizania czekoladę to wychodzi z pokoju i wtedy wysłuchuję, że ją męczę, truję itd. 😁 😁 😁 😁 😁 😁 a dałam tylko do polizania buahaha! Nie może patrzeć na krzywdę 🙃

ja ostatnio miałam takie coś z milky waya takie dwie rureczki z kremem w czekoladzie i mi się roztopiła ta czekolada i jej wargę nią posmarowałam to się oblizywała i cieszyła 😉 wariatka mała 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda napisał(a):
Witajcie Mamuśki 🙂
Piękne te Wasze bobaski. Jako do doświadczonych Mam 😉 zwracam sie do Was z pytaniem. Otóż mój miesieczny Synek bardzo często krzyczy (w sensie histerycznie płacze), nie są to kolki, bo można go "sposobem" uspokoić, niemniej jednak wciąż potrzebuje naszej uwagi, bardzo dosadnych bodźców, by go uspokoić (np suszarka, bawienie sie w rowerek...). Sam nie potrafi się sobą zająć.
Różne teorie chodzą mi po głowie..., czy może ku pocieszeniu powiecie mi, czy któraś z Waszych pociech też była taką małą syreną (dodam, ze potrafi tak bardzo długo) a teraz jest Aniołkiem?

Pozdrawiam i dziekuję za wszelki odpowiedzi 😉

ja obstawiałabym kolki, moja Judytka miała kolki i suszarka własnie pomagała... tzn ciepły okład na brzuszek i ogólnie dźwięk Ją uspokajał, zaczęliśmy jej dawać regularnie Bobotic i jest spokój 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon napisał(a):
kolo177 napisał(a):
BlueLagoon napisał(a):
youmit napisał(a):
Na forach piszą, że te czarne nitki mogą być po bananie 😮


Dokładnie 🙂
A nitki moja miała dotychczas w kupie tylko 2-3razy od urodzenia. Śladowe ilości.

Judytka jakoś osatnio miała w kilku kupach a wcześniej nie ale myślę że może to być spowodowane tym że coraz częściej butelkę dostaje i musi się przyzwyczaić i przestawić z cycka...


Kurcze właśnie nie pamiętam czy dostała je jak otrzymała AR wiesz. Możliwe, że to od zmiany mleka.

tak mi się wydaje bo jak była na samym cycu to nic takiego nie miała 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolo177 dziekuję - śliczny to On jest, ale krzykliwy 😮
No właśnie nie jestem pewna co do kolek: nie pręży się, tylko po prostu czasami po rozkreceniu sie zaczyna po prostu koncert wycia 🤨
A kiedy Wasze dzieci zaczęły się uśmiechać? Bo nasz wciąż poważny i naburmuszony, nie potrafię go rozśmieszyć 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
...ale się rozpisałyście po świątecznej przerwie 🙂
Youmit moja dzisiaj w nocy też przewróciła się tak z boku na brzuszek, tyle że leżała jak naleśnik bo spała. Mimo wszystko się wystraszyłam i zdziwiłam jednocześnie i szybko ją przekręciłam hehe.
Co do wprowadzania nowych pokarmów to juz też nie wiem kiedy mogę zacząć karmiąc tylko piersią...wczoraj czytałam że od 5 m-ca i to najlepiej kleik itp. A mnie to korci żeby za 2 tyg. dać jej już jakieś jabłuszko ehh. Wiecie ja to nawet wody jej jeszcze nie dałam do napicia, boję się że jakiejś sraczki dostanie. Zielona jestem 🤔 Kurcze a boję się że ona już wcale nie umie jeść z butelki 😮, bez kitu nie wiem od czego mam zacząć....chyba dowiem się dopiero na nast. wizycie.
Gerda a od kiedy on tak krzyczy? Bo jeśli od urodzenia, to to nie są kolki (bo one zaczynają się tak od 6 tyg.) a jeśli od niedawna to kolki 🙃 tym bardziej że pomaga mu suszarka i rowerek, spróbuj jeszcze na brzuszek. A moja uśmiecha się od 6 tyg. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja też prawdziwie się uśmiechała od 6tyg. 🙂wzdęcia mają podobne objawy. Coś na pewno jest na rzeczy, bo moja nie miała kolek wzdęcia rzadko i ciągle była zadowolona, dzieci bez powodu nie krzyczą ani nie płaczą. Ja łzy u niej widziałam tylko 3 razy. I to zawsze z głodu. A tak to ona wrzeszczy tylko. Musisz go obserwować. Kolki powtarzają się codziennie mniej więcej o tej samej porze i nic nie jest w stanie dziecka uspokoić. A może ma wzdęcia?? Jak moja miała wzdęcia to pomagała suszarka : aha i dobra wiadomość to taka, że wzdęcia przeszły jej po 6tyg,. życia)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...