\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

Qrcze trzecia godzina a mięso leży i się nie chce samo zrobić na obiad... 😉

BlueLagoon napisał(a):

mama_justyna napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

mama_justyna napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

mama_justyna napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

mama_justyna napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

Dzięki laski to te najmniejsze wziąć tak?

Upewniasz się żeby potem mieć kogo zjechać jak będą za mało co? 😜

Kurcze Justyna jak Ty na to wpadłaś?? ZGADZA SIĘ!! 😁 😁 😁

Ale w dupę i tak nam nie dasz to możesz brać te najmniejsze. Powinny być dobre!

Już kupiłam i jakby co to Ty i Kasia macie wpierdziel 😁 😁 😁

Nie mogę się doczekać. Zresztą dziś zamawiasz, dziś byłyby dobre. Ja tam wiem co będzie za 2-3 dni albo nawet więcej. Ile Ci Laura urośnie hehe 😜 Potem to już nie będzie nasza wina cwaniaro 😁

Tak urośnie 10cm w ciągu 3 dni haha! Uduszę was wtedy 🤪 Oj Justyna wariatko, co te biedne dzieci z Tobą mają za męki 😁 chciałabym mieć taką "równą" nienormalną matkę 😉

Mój mąż nie wyrabia. I ponoć moje dziewczynki są stuknięte po mnie. Po Natalii już to widać. Majuśka też będzie nasza 😜
Adam użala się nad sobą ale w chwilach słabości przyznaje, że się chociaż ze mną nie nudzi bo nie wie co go czeka za chwilę 😉 Ty też wiesz coś o tym bo do normalnych nie należysz raczej 🙃 😁

No fakt nie należę, ale wiesz co? Mi z tym dobrze 🤪 i mam chłopa równie stukniętego 🙂 chociaż ja go i tak przebijam hehe.. fajnie się dobraliśmy 🙂 i mam nadzieję, że mój słodki piszczek też będzie taki jak ja. Podobnie jak Ty chcę być dla niej przyjaciółką 🙂 ja mam b. dobry kontakt z dziećmi, więc wierzę, że tak będzie.

Będzie! Z dzieckiem trzeba się powściekać, poszaleć i poważnie potraktować każdy problem jak widzisz, ze tego potrzebuje. Moja Natala wczoraj zgubiła małą zabawkę na podwórku. Normalnie dałabym spokój bo to taki ludek jakiś. No ale nie mogła się pogodzić, że go nie ma. Płakała bo dostała go od najlepszego kumpla z klasy. Poszłam szukać igły w stogu siana. Znalazłąm. Ależ zapunktowałam. Dzisiaj właśnie wsuwałyśmy chrupki kukurydziane z nutellą. Nie nawidzę ich ale czego się nie robi... hehe

A rajstopy to bym wzięła 4 albo 5.
Idę mięso udusić...

Wiesz Lagoonko ja miałam zupełnie inaczej jak byłam dzieckiem w wielu kwestiach. Nie podzielam zdania mojej mamy na wiele tematów życia. Odnosnie dzieci, malzenstwa... W wiekszosci mi sie nie podobalo jej podejscie i stosuje w swoim zyciu przeciwienstwa. W malzenstwie wychodze lepiej. W finansach. W relacjach z dziecmi (poki co). Dla mnie wazne jest to co boli albo cieszy moja corke a nie smieje sie, ze to dzieciece problemy, duperele.

Nie wyrabiam dziś z przebieraniem Majki. Nog trzyma w buzi na zmianę z łapkami a po jedzeniu gdy brzuszek pełniutki to tak nie bardzo jej służy te kopyta zarzucać. I ulewa jej się 😞

Mój do buzi nózek sam jescze nie weżnie ale łapie je i sie nimi cały czas bawi, tak jak u ciebie na zmiade z raczkami 🙂

wesa napisał(a):

Mój do buzi nózek sam jescze nie weżnie ale łapie je i sie nimi cały czas bawi, tak jak u ciebie na zmiade z raczkami 🙂

Tosieńka ma tak samo 🙂
Uwielbiam na to patrzeć 😆 Tylko zmiana pieluchy to coraz trudniejsze zadanie, bo cały czas trzyma się za nóżki 😉

promyczek1981 napisał(a):

wesa napisał(a):

Mój do buzi nózek sam jescze nie weżnie ale łapie je i sie nimi cały czas bawi, tak jak u ciebie na zmiade z raczkami 🙂

Tosieńka ma tak samo 🙂
Uwielbiam na to patrzeć 😆 Tylko zmiana pieluchy to coraz trudniejsze zadanie, bo cały czas trzyma się za nóżki 😉

O tak. Majka jeszcze robi mostek, nogami zarzuca, kreci sie i ostatnio kilka razy zdarzylo sie, ze pielucha sie jakos przesunela i polecialo na spodnie 😞

mama_justyna napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

wesa napisał(a):

Mój do buzi nózek sam jescze nie weżnie ale łapie je i sie nimi cały czas bawi, tak jak u ciebie na zmiade z raczkami 🙂

Tosieńka ma tak samo 🙂
Uwielbiam na to patrzeć 😆 Tylko zmiana pieluchy to coraz trudniejsze zadanie, bo cały czas trzyma się za nóżki 😉

O tak. Majka jeszcze robi mostek, nogami zarzuca, kreci sie i ostatnio kilka razy zdarzylo sie, ze pielucha sie jakos przesunela i polecialo na spodnie 😞

No tak...
Ale to i tak jeszcze nic.
Pamiętam jak to było jak Karol zaczął raczkować - to dopiero była jazda bez trzymanki hehehe
Nie dało się Go utrzymać w jednej pozycji choćby przez chwilę. Każda zmiana pieluchy odbywała się w ruchu 🙂
Jeszcze wszystko przed nami 😉

promyczek1981 napisał(a):

mama_justyna napisał(a):

promyczek1981 napisał(a):

wesa napisał(a):

Mój do buzi nózek sam jescze nie weżnie ale łapie je i sie nimi cały czas bawi, tak jak u ciebie na zmiade z raczkami 🙂

Tosieńka ma tak samo 🙂
Uwielbiam na to patrzeć 😆 Tylko zmiana pieluchy to coraz trudniejsze zadanie, bo cały czas trzyma się za nóżki 😉

O tak. Majka jeszcze robi mostek, nogami zarzuca, kreci sie i ostatnio kilka razy zdarzylo sie, ze pielucha sie jakos przesunela i polecialo na spodnie 😞

No tak...
Ale to i tak jeszcze nic.
Pamiętam jak to było jak Karol zaczął raczkować - to dopiero była jazda bez trzymanki hehehe
Nie dało się Go utrzymać w jednej pozycji choćby przez chwilę. Każda zmiana pieluchy odbywała się w ruchu 🙂
Jeszcze wszystko przed nami 😉

Wiem, wiem. Jak Natala zaczęła chodzić to na stojący trzeba było bo nie miała czasu 🙃

hej kochane 🙂wiecie co mojaSonia robi od wczoraj prawie po każdym karmieniu kupke normalną i malutko ale robi i nie wiem czy to przez ząbki czy co??? 🤨nie dałam jej nic nowego do jedzenia i kurcze nie wiem....pomóżcie aha i w ostatniej zauważyłam troszeczke śluzu....hmmmm 😞

joannawisn napisał(a):

hej kochane 🙂wiecie co mojaSonia robi od wczoraj prawie po każdym karmieniu kupke normalną i malutko ale robi i nie wiem czy to przez ząbki czy co??? 🤨nie dałam jej nic nowego do jedzenia i kurcze nie wiem....pomóżcie aha i w ostatniej zauważyłam troszeczke śluzu....hmmmm 😞

Asia czytałam, że częstsze, rzadkie i nawet zielone kupki przy zabkowniu to normalnie i nie ma sie czego obawiac. Może to ząbki?

Dziewczyny fajna stronka http://dziecko24.pl/

mama_justyna napisał(a):

joannawisn napisał(a):

hej kochane 🙂wiecie co mojaSonia robi od wczoraj prawie po każdym karmieniu kupke normalną i malutko ale robi i nie wiem czy to przez ząbki czy co??? 🤨nie dałam jej nic nowego do jedzenia i kurcze nie wiem....pomóżcie aha i w ostatniej zauważyłam troszeczke śluzu....hmmmm 😞

Asia czytałam, że częstsze, rzadkie i nawet zielone kupki przy zabkowniu to normalnie i nie ma sie czego obawiac. Może to ząbki?

mam nadzieje 🙂bo sie martwie 😞

kurcze szukałam sobie wygodnego fotela na allegro i zobaczcie co znalazłam
http://allegro.pl/tantra-fotel-intymnosc-polaczona-z-relaksem-3d-i1607107013.html
nawet fajne muszę się nad nim zastanowić 🤪

HONORATKA napisał(a):

kurcze szukałam sobie wygodnego fotela na allegro i zobaczcie co znalazłam
http://allegro.pl/tantra-fotel-intymnosc-polaczona-z-relaksem-3d-i1607107013.html
nawet fajne muszę się nad nim zastanowić 🤪

wow 😮

BlueLagoon napisał(a):

. Zjadła 30ml i się cieszy 🥴.

Dobre 🙃

My jutro powinniśmy mieć szczepienie... Piszę powinniśmy, bo nie wiem czy się na nie jutro zdecyduję... Mała taka maruda, nie wiem o co chodzi 🤨 Pójdę na wizytę niech Ją obada i powie czy wszystko jest ok... No i będzie ważenie. Aż się boję. Miesiąc temu było 7,3kg to ile będzie jutro 😮
Z Tosiaka taki żarłok, że szokulec normalnie! Dziś dałam Jej marchewkę. Jadła aż piszczała z radości a jak zobaczyła, że odchodzę z pustą miseczką to zaczęła ryczeć 😮 Dałam Jej herbatki i starczyło tylko na 20 min - musiała mi opróżnić cyca 😮

Nie dawałam Jej wcześniej żadnych napojów, bo mam obawy, że jak będzie pić z butelki to 'obrazi się' na cyca. Dziś dałam Jej tą herbatkę z takiego kubeczka treningowego TT, jak to mój Karol mówi: 'z dzióbkiem' 🙂 Mała piła jak szalona 🤪