Grudniówki | Forum o ciąży

fredeczkaa napisał:

Mi tak od kilku dni... chyba nawet od tygodni... i wogole... caly dzien placze, spie, jem , placze, spie , jem ... ;/

to fredeczka nie jesteś sama 😞 mi też już dłuższy czas utrzymuje się taki stan...ale musimy byc dobrej myśli że TO przejdzie...i musimy być twarde....i wytrzymać dla naszych słodkich maleństw 🙂 🙂

hustawki to ja tez mam hehe wczoraj beczalam przez 3godziny najlepsze jest ze mi sie to podobalo;D oczyscilam sie troche i lepiej teraz suszy mnie jak nie wiem co, chocbym popila;] oczywiscie nic nie pilam 😜

ja z reguły zasze mialam maly biust i teraz mam fajowy hehe chyba z 2rozmiary wieksze szkoda ze one nie zostana na zawzzee 😁

W ogole dziewczeta chcialam was uczulic , dziewczyny ktore maja z reguly maly biust maja wieksza tendencje do rozstepow chociaz nie koniecznie. Najlepiej od samego poczatku uzywac kremow na rozstepy, spanikowalam gdy zobaczylam ostatnio moja kolezanke ktora wlasnie kilka dni temu urodzila(widzialam ja jak byla jeszcze z brzusiem) TRAGEDIA co jej sie z piersiam i stalo... dekolt miala i rozstepy na calych piersiach normalnie jeden kolo drugiego olbrzymie na cale piersi straszne 😞 😞 😞 polecialam od razu i kupilam masc i smarujeee od razu zawsze po kapieli bo najbardziej sucha skora..

pozdrawiam was 😉:*

Wiem kochana co za dużo to niezdrowo 😞 mnie wystarczy mój i rzeczywiście mniej problemu zwłaszcza z biustonoszami.Jeśli chodzi o nastrój to katastrofa nawet mojemu mężowi przez telefon się dostało i tylko biedny pyta za co się tak na niego wkurzam skoro go nie ma 😞 eh...ale myśle że jak tylko pogoda się poprawi to i mój nastrój też.Poprostu potrzebuje słoneczka!!!

🥴 ale nam ,przyszlym mamusiom raczej nie mozna stosowac takich kremow... ;/ przynajmniej bez porozumienia z lekarzem. z tego co wiem w gre wchodzi tylko oliwka , a pozatym skoro kremujesz piersi to twoje malenstwo ta cala chemie bedzie pic z mlekiem. Proponuje spytac sie lekarza co on na to mysli. mi moj lekarz kategorycznie zabronil wszystkiego oprocz oliwki. Ide do niego w poniedzialek to moze sie spytam ale wydaje mi sie ,ze i twoj lekarz bedzie niezadowolony z Twojej decyzji.

A ja potrzebuje faceta. Mojego kochanego faceta, zeby byl przy mnie i przytulal. Od wczoraj go nie widze a tak juz tesknie ehh 😞( 😞( 😞( ;( i na sama mysl plakac mi sie chce.

mi też słoneczka potrzeba....zawsze pogoda miała wpływ na mój humor a teraz to tym bardziej 🤢 ...także pewnie jak zobaczymy słonko za oknem to humorki nam się poprawia 🙂

A o facecie to nawet nie wspominaj,mnie to już tak brakuje mojego męża że za chwile oszaleje,ale muszę wytrzymać jeszcze do środy wieczór i wtedy się nim naciesze chociaż przez trzy dni 😞

A mój ma zamiar wyjechac na 2 miesiace do holandi do mojego brata.. fakt faktempieniadze naprawde dobre ale czy warto ... ta rozlaka... mi ciezko wytrzymac dzien a dopiero co 2 miesiace!! ;( ide do lozeczka... ;( Milego wieczoru wszystkim zycze... 😞

to ja wam kochane bardzo współczuje 😞 ja sobie nie wyobrażam być teraz bez faceta, bez mojej połówki 🤢 chyba bym zwariowała, mam go przy sobie i takie humory...to co by było gdybym go nie miała...teraz tak na niego spojrzałam i doceniłam, aż mi łezka stanęła bo bardzo wam współczuje(mam teraz bardzo płacziwe dni) 😞 😞 😞

Ja też zmykam do łóżeczka,dzisiaj samotny wieczór to dopiero źle,córa pojechała ze znajomymi do Krakowa a ja siedze sama jak palec buuuuuu.Miłej nocki życzę Wam mamusie i Waszym brzuszkom.

ja też powolutku się zbieram 🙂 ...może jakiś film 😉 miłej nocki "ciężaróweczki" 😉

Teraz to mi się udzielił wasz wstrętny nastrój kurde 😠
Jestem tak zdenerwowana, że chodzę i trzęsę się jak galareta. Mój mąż nie dał dzisiaj znaku życia, codziennie punkt 18 i dzwonił a dzisiaj nic! W dodatku komórka mu się rozwaliła i nie mogę nawet na niego nakrzyczeć przez smsa, jestem całkiem bezradna i aż mi się ryczeć chce! Ja już tak mam, jestem straszną panikarą i naprawdę nienawidzę takich sytuacji 😠 😠 🤨 Siedzę i czekam jak taka sierota, ale mu się dostanie jak zadzwoni, niestety najszybciej to może mu się udać koło północy (6 godzin różnicy)ale co tam wytrzymam.
Fredeczka nie puszczaj!!!!!!! Przekichane masz y tymi piersiami, szczerze mówiąc to nie chciałabym mieć aż takich. Mi póki co urosły o 2 rozmiary, ale mam nadzieję że wrócą do normy.
Mittka witaj w klubie, ja jestem sama co wieczór, nie licząc pieska 😞
Pozdrawiam i życze miłego wieczoru.

wiolka nie denerwuj się...jeszcze zdążysz na niego nakrzyczeć 😉 a stres jak wiemy szkodzi naszemu maleństwu..ale wiem też ze łatwo się mówi "nie denerwuj się" 😞 ale Twoja druga połóweczka na pewno specjalnie nie patrzy Cie stresować 😉

No zadzwonił! Boże ja to jednak zawsze panikuję bez potrzeby. Wiem, że nie powinnam się denerwować ale cóż poradzę :P Tak to jest jak ma sie męża na morzu, do d....
No nic idę obejrzec jakis film bo teraz mi się nic a nic nie chce spać.

a widzisz kochana 🙂 i na co te nerwy 🙂 ale my kobiety już takie jesteśmy tym bardziej w ciąży 😉

kurde dopiero 6:30 a ja spać już nie moge 😞 a patrząc na godzine o której się położyłam to teraz powinnam się na drugi bok przewracać 🤢 ta bezsenność mnie wykończy, mam nadzieję że niedługo przejdzie 😞

Witam!
U mnie moglby byc pelen dom a jego by nie bylo to i tak czulabym sie samotnie...

A ja dzien zaczynam od babki ... ;/ tak chyba nie mozna ale caly czas bym jadla slodycze i owoce ... dobrze ,ze mam arbuza to pozniej sobie wszamam.

Jatez nie spie od 6 ale lezalam w lozeczku i sobie myslalam o mnie , o moim malenstwie, o jego tatusiu ...
Ahh...

Wiolka masz meza na morzu? Wspolczuje... juz wolalabym mojego puscic do tej holandii... wiem,ze brat mialby na niego oko , codziennnie by dzwonil i pozatym jest skype i gadu-gadu moze bym jakos przetrwala te 2 miesiace. A moja kolezanka powiedziala mi tak, zebym spojrzala na jej zwiazek. Sa malzenstwem od kilku miesiecy ale od listopada ona go widzi co 3-4 tyg bo jest w wojsku.
Zastanawiam sie caly czas... to co tam zarobi przez 2 miesiace tutaj przez pol roku... ;/

fredeczkaa a nie ma możliwości żebyś jechała z nim na te 2 miesiące...bo teraz pieniążki na pewno bardziej potrzebne-wiadomo, ale będzie Ci tu smutno samej, ja też tak czekałam bo mój wtedy przyszły mąż był za granicą i teraz jestem tu z nim, bez porównania 🙂 jak jest możliwośc żebyś z nim jechała to nawet się nie zastanawiaj 🙂 a jak nie....to może jakoś się przemęczysz 😉 wiem że łatwo się mówi 😞

On by jakos teraz wyjezdzal a ja do konca lipca pracuje ... ;/

moze i bym pojechala na sierpien do niego ale to jest bez sensu! po pierwsze koszt transportu, wyzywienie. A ja jem tyle ,ze to by wyszlo tak ze zarobilby tyle co w polsce.

no chyba masz racje...że to nie ma sensu... 🤢 cóż chciałam pomóc 😞 sama przechodziłam rozłąki i wiem jak to jest 😞 ale ja wtedy nie byłam w ciąży, gdybym była to chyba bym umarła 🤢 jakoś dasz rade...maleństwo Ci pomoże bo nie będziesz czekać sama 😉

póki co to nie wiadomo czy wyjedzie. w czwarek- piatek sie okaze

życzę-żeby był po Twojej myśli 🙂

Akurat ja mam tutaj podzielosc zdan z jednej strony kasa sie przyda i to bardzo a z drugiej nie chce rozlaki

fredeczkaa napisał:

Akurat ja mam tutaj podzielosc zdan z jednej strony kasa sie przyda i to bardzo a z drugiej nie chce rozlaki

Rozumiem
cię jak najbardziej 😉...ale może warto się przemęczyć...a jednak troche tych pieniążków przybędzie a wiadomo że będą potrzebne 🤢

Sie zobaczy jak to bedzie... Niech jedzie a ja w sierpniu do niego pojade, wezme duuuzo jedzonka, malo ciuszkow i damy rade 🙂 a pozatym ja sie zawsze strasznie martwie czy zjadl obiad, sniadanie, czy nie jest glodny :P przewrazliwienie jakies:P