Skocz do zawartości

krótki ZWIĄZEK - szybko DZIECKO | Forum o ciąży


Sathi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
a co do zdrady jeszcze bo zapomniałam kiedyś napisac ( no przykry temat, ale prawdziwy i życiowy niestety ), to wolałybyście się nigdy nie dowiedzieć czy wiedzieć o zdradzie? Ja już sama nie wiem, chyba jednak wolałabym nie wiedzieć, bo po zdradzie nigdy nie jest tak jak dawniej.. skoro partner nie daje powodów do podejrzewania go o zdradę..

Sathi, eh, trochę Cię nie rozumiem, skoro zdradzałaś i zostało to Tobie wybaczone, to moim zdaniem powinnas równiez wybaczyć jeśli przydarzyłoby się to Twojemu partnerowi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 292
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kasia1986 napisał(a):
Sathi, eh, trochę Cię nie rozumiem, skoro zdradzałaś i zostało to Tobie wybaczone, to moim zdaniem powinnas równiez wybaczyć jeśli przydarzyłoby się to Twojemu partnerowi.

Niby właśnie tak - ale z drugiej strony sama wiem po sobie, że nie wybaczyłabym. Nie umiałabym.


fredeczkaa napisał(a):
po 6 meisiacach zaszlam w ciaze. teraz jestem sama. i wiem jedno, nie ma co sie spieszyc.

Musisz być dzielną dziewczyną w takim razie. 😘 Może jednak ktoś odpowiedniejszy czeka na Ciebie i Twoje maleństwo w przyszłości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Ja sie zdecydowalam na dziecko po 9miesiacach znajomosci a czy szybko? no coz mysle ze czas nie ma tutaj znaczenia mozna kogos znac nawet i 10lat a pozniej jak pojawia sie dziecko okazuje ze ze jest zupelnie inna osoba...
Milosci szczescie wzajemny szacunek i wiernosc!!! wszystko czego potrzeba 🙂
Ja Mojego Mezusia za nic w swiecie bym nie zdradzila ani on mnie (musze ufac) tzn chce ufac bo inaczej bym sie od srodka wypalala podejrzewajac Go o cokolwiek.
Jestesmy szczesliwi minelo 2latka mamy Synusia i jestesmy jeszcze bardziej szczesliwi niz kiedykolwiek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

infinity jeśli się trafi na odpowiednią osobę,która kocha,jest wierna i odpowiedzialna to raczej powinno być ok,ale masz rację-czasem jest się z kimś bardzo długo i jak przyjdzie co do czego-sypie się wszystko. to zależy kogo w życiu spotkamy a czas po jakim się decydujemy np.na ślub czy dziecko nie ma znaczenia jeśli to jest dla nas "TA" osoba i oczywiście jeśli my dla drugiej osoby też jesteśmy "TĄ JEDYNĄ". bo niestety jeśli się źle trafi,albo w związku jest jakaś nieczystość uczuć lub czynów to nawet ciągnięte na siłę-w końcu może się rozpaść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malutka90 napisał(a):
goshe napisał(a):
malutka90 widze ze masz termin na 3 sierpnia 🙂 ja rodzilam 2 sierpnia i juz roczek bedziemy swietowac 😁

to mam tylko według usg przez te moje nieregularne miesiączki-wszystko inne wskazuje,że dzidzia będzie wcześniej,ale zobaczymy kiedy jej się zachce wypchać do nas 😁


Dziewuszki bo sierpniowe dzieciaczki takie ruchliwe, że hej;D mój miał być lipcowy (26) a urodził się 5 sierpnia - i nadążyć za nim nie można 😉 a z brzucha to myślałam, że wyleci tak się wiercił;p;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
GoGr to szybciusio zaczal chodzic no no tylko pogratulowac 🙂 😁 moj juz probuje zrobil przedwczoraj 2 kroczki sam 🤪 i narazie na tym sie skonczylo ale nagminnie sam odrywa sie od stolu, pufy, jezdzika czy czego tam sie trzyma i stoi sobie samodzielnie 😁 😁 😁 i tez wszedzie wlazie nadazyc nie mozna za nim 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to już całkiem niedługo aż Cię zaskoczy i przyjdzie sam do Ciebie 😉 mi Kuba taką niespodziankę zrobił - siedziałam sobie a on wstał i podszedł;D teraz podleci, przytuli się i dalej w nogi;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goshe - dopiero wtedy się zacznie;p;p

Kasia - Kuba też się bał i mimo wszystko przemógł się 😉 a pewnie szybciej zaczął sam chodzić bo ja jestem przeciwniczką chodzików i nie dałam mu tego rodzaju "samodzielności" 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam siostrę-10 miesięcy i zaczyna powoli chodzić-od jakiegoś czasu z pomocą,a czasem jak nie wie,że się jej nie trzyma to dopóki się nie zorientuje to całkiem całkiem jej idzie np.stanie bez trzymania 😁 ja miałam 9 mies. jak zaczęłam chodzić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny,które urodziły już dzieci mam do Was pytanie odbiegające od wątku troszkę- powiedzcie mi jak wyglądają te skurcze przepowiadające-są podobne do skurczy na innych częsciach ciała czy to to kłucie w brzuchu tylko z czasem coraz silniejsze? bo u nas się na forum zastanawiamy,ale raczej mamy same pierwiastki,więc chciałam zapytać dziewczyny,które mają doświadczenie w skurczach 🙂 bo wiele dziewczyn ma chwilowe kłucie brzucha i nie wiemy czy to te przepowiadajace,czy zmiany w macicy 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MALUTKA90 pamiętam jak tak samo zadawałam takie pyatnie Dziewczyną ode mnie z forum 🙂 czy te skurcze to tak samo bolą jak te co w łydkach łapią 🙂 no i się okazało że troche inaczej 🙂 ja jak dostałam skurczy to nie były mocne takie do przeżycia normalnie sobie chodziłam,smiałam sie,ćwiczyłam na piłce.Przy każdym skurczy zamykałam oczy odprężałam się i oddychałam wciągałam nosem a wypuszczałam buzią. Skurcz przypominał ból na okres.Ja rodziłam 9godzin i 45 minut.9 godzin luz ale 45 minut to już bóle były. Jak się skurcze nasilają to czuć je też w plecach w krzyżu.Nie da się tego dokładnie opisać. Każda Kobieta inaczej to odczuwa i każda ma inny próg bólu.Nie bójcie się porodu i nie słuchajcie tych co mówią że to straszny ból bo będziecie się bać a to najgorszy wróg przy porodzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilonab dzięki wielkie,bardzo mi pomogłaś,bo temat bóli jak przed okresem i pytania czy takie bóle są normalne też bardzo często się pojawia 🙂 więc chyba mamy odpowiedź 🙂
jakoś od początku ciąży się nie boję porodu mimo,że coraz bliżej-wręcz przeciwnie-nie mogę się doczekać i wiem,że bardzo wiele zależy od nastawienia 🙂 pozdrawiam serdecznie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja to nawet nie wiem jakie te bóle były;p w sumie to ja po 5 godzinach leżenia pod oksytocyną (w 10 dniu wywoływali poród) dostałam od razu skurczy regularnych co 30-45 sekund;p także chyba te przepowiadające mnie minęły;p;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa... ilonab - tymi krzyżowymi bólami też nie ma co straszyć, bo nie każda kobieta je ma 😉 podobno to te najgorsze niestety.. mówię podobno, bo mnie ominęły 😉 Mam nadzieję, że teraz też nie będę mieć z nimi przyjemności;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malutka90 z tego co czytam i zaobserwowałam każda kobieta inaczej odczuwa i znosi skurcze... Tak jak GoGr napisała - np. tych krzyżowych wcale nie musisz mieć (ja nie miałam 😜). Więc po prawdzie trochę też ciężko powiedzieć jakie one są, bo u Ciebie mogą być inne. 😉 Mnie na skurcze (wywołanie) podawali oksytocynę... Jak już przyszły to wmurowywały mnie w miejsce i przyginały do podłogi... Choć też rozmawiałam i śmiałam się z innymi dziewczynami na patologii. Potem, kiedy się nasiliły było źle... dopóki nie opanowałam oddech. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...