Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
asiulA84 napisał(a):
Hej 😘
alwo tak właśnie planuję między innymi zrobić, tylko muszę się do tego przybrać... Narazie dostałam od jednej z moich wychowanek książeczkę o imionach, ale niektóre opisy są zabójcze np: "Eliza - odmiana Elżbiety; pannie o tym imieniu zadedykował Beethoven swój słynny utwór fortepianowy, najchętniej wygrywany po dziś dzień przez wszystkie początkujące pianistki" 😜 No i mnóstwo tam imion w stylu: Dobiechna, Baldwina, Bożeciecha, Domicela, Emerencja, Hilaria... itp itd... 😜 Więc przysiąść przy neciku trzeba będzie chyba... Ale na ten przykład jedno imię dzięki temu już wykreśliłam z listy, bo choć Emilia mi się podobało, to gdy się dowiedziałam, że oznacza rywalizującą, współzawodniczącą z kimś, to stwierdziłam, że nie chcę takiej wróżby w imieniu dla mojej Kruszynki... chociaż to pewnie głupie trochę... ale cóż, jakoś mi to nie odpowiadało i już 😜 wolałabym, żeby była współpracująca niż rywalizująca 🙂

monic tak to już u nas jest w naszej służbie zdrowia niestety... co się namartwimy, nalatamy, naczekamy, nasłuchamy to nasze niestety... Ale na szczęście wyniki wyszły w porządku 🙂

Ewcia ja to w sumie nawet nie pomyślałam o tym, żeby o prywatny numer mojej lekarki prosić... Chodzę do niej państwowo i stąd może moje podejście. Zresztą narazie nie miałam takiej potrzeby, żeby konsultacji u niej szukać poza jej godzinami pracy... W ogóle ona ma takie lajtowe podejście 🙂 Może dla większości z Was by to nie pasowało, ale jak dla mnie to bardzo odpowiada. Wiadomo jak to przy pierwszej ciąży, czasami zachodzę do niej rozgorączkowana, z mnóstwem pytań, wątpliwości i pomysłów, a ona na spokojnie wszystko przyjmuje, mówi mi żebym się nie przejmowała, że to tak a to inaczej i na mnie to działa, uspokajam się 😁 Może i głupia jestem, że tak "na słowo" jej wierzę, ale w końcu to ona jest lekarzem 🙂 Tylko żebyście źle mnie nie zrozumiały, nie podchodzi do mnie olewczo, tylko "na lajcie". Widać, że jest doświadczona, wiele ciąży prowadziła i gdyby trzeba było to by mi powiedziała do słuchu i zajęłaby się mną i moją Dzidzią jak trzeba, a jak narazie potrzeba mi takiego tonującego mnie podejścia. Podpasowała mi i tyle 🙂

Tak na koniec mam pytanie do Was. Bo czytałam dużo o tym, że basen dla ciężarnych to jest to co im trzeba i w ogóle super, ale jak zapytałam o basen tą moją lekarkę to mi odradziła... Powiedziała, że wiele kobiet, też tych nie będących w ciąży łapie na basenie różne infekcje, a w ciąży to może być niebezpieczne i niepotrzebnie można narazić maluszka... A Wy co w temacie pływania na basenie słyszałyście bądź sądzicie? Może niektóre już pływają, albo zamierzają?... Z góry dzięki za odpowiedzi.

Całuski w brzuszki 😘 😘 😘

Co do basenu , tez mam ten dylemat . Ostatnio nad tym samym sie zastanawialysmy z nanusia
Isc czy nie isc ?? A co z infekcja ?? Wpadlysmy na pomysl ze moze bedziemy chodzic rano . No sama nie wiem , skoro lekarz odradza , moze warto sie wstrzymac hmmmmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dziewczynki nie ma za co z tym przepisikiem 🙂
Lorasanegra mam nadzieje ze wyzdrowiejesz a co do szczepienia to jeszcze nie jest za puzno warto sie zaszczepic pogadaj o tym z lekarzem. Ja nie chce byc chora bo jak bylam wczesniej to mi domowe sposoby raczej nie pomogly za duzo... Dopiero jak wzielam syrop i krople do nosa to mi przeszlo, a ja nie chce juz brac znadnych lekow bo boje sie o mala...
Evek- co ty przeziebiona !!!! niedobrze !! ZSrob sobie ta miksture mama moja mowi ze jest swietna 🙂 takze pijcie to rowniez profilaktycznie, zeby sie chronic. A szczegolnie ty kochana jak chodzisz tam do maluchow! Co do basenu to ja wlasnie czytalam ostatnio jak Agash napisala o tej bakteri E coli i wlasnie pisalo ze na basenach najlatwiej ja zlapac. Takze ja dam sobie spokuj bo jeszcze te plamienia- nie chce zeby cos sie stalo. Takze Evek odpuscimy se basen 😎
Widze ze wy dzis tez macie twarde brzuchy ja to juz szczerze wam powiem, ze mam troche dosyc co chwile jest twardy ale czuje ze to mala tak sie tam ulozyla na dole bo jak glaskam w tym miejscu to zaraz w tym miejscu dostaje pancza 🙂 hehe aha i pozatym to dzis caly dzien normalnie chce mi sie jesc nie zdaze zjesc czegos jednego i juz mysle co zjem zachwile !! Jeszcze tak nie mialam bylam glodna i wogle ale dzis to normalnie nie wiem co ze mna jest :P heheh tak samo pilam dzis duzo wiecej nic zwykle- Angie teraz napewno tluszczyk przybywa pod cieniutka skorka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nanusia to prawda - Naszym maluszkom teraz przybywa tłuszczyku i być może teraz zaczniemy więcej jeść 🙂 Ja też mam takie dni ,że co chwilę siedzę w lodówce i jestem wiecznie nie najedzona - cóż uroki ciąży 🙂 Na plusie mam już 10 kg ale co tam - o odchudzaniu i ograniczaniu jedzonka pomyślę jak mój maluszek już będzie na świecie. Dziewczynki mam pytanie czy macie jakieś sprawdzone sposoby na ból gardła? Bo nie wiem czy wolno ssać jakieś tabletki 😞 A może można czymś płukać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Evek napisał(a):
Witam was dziewczynki !
Wlasnie nie dawno wrocilam z pracy doslownie padam ze zmeczenia .
Przyznam ze mialam troszke do nadrobienia po calym dniu nieobecnosci 🙂
Nanus z tym przepisem kochana spadlas mi ( jak zwykle) z nieba .... cos czuje ze lapie mnie przeziebienia hm... to dziwne akorat po dniu spedzonym w pracy . Co do twardego brzusia ech ... mialam dzisiaj caly dzien tak twardy jak by ktos na maxa nadmuchal balon w moim brzuchu hmm moze to moj synus :P
Dobrze ze padl temat szyjki macicy , rowniez nie mialam jej jeszcze badanej i koniecznie na kolejnej wizycie musze o to spytac ..... ech Ci zabiegani lekarze 😠 czasami mam wrarzenie jak by odbebniali wizyte .
MONIC : dobrze ze drugim razem cukier w normie . Ja mam badanie poziomu ckr . we wtorek i powiem Ci ze troszke sie niepokoje . Po ostatniej wizycie lekarz -tak naprawde bez zadnych podstaw przypuszcza ze moge miec podwyzszony cukier . Stwierdzil to po tym jak zmierzyl moj brzuch , po czym oznajmil ze musimy to obserowac bo dzidzia cos za szybko rosnie . Powiedzcie mi czy to nie aby za pochopny wniosek????!!! , mam informacje ze miare dziecka okresla USG a druga sprawa co ma cukier do wielkosci brzucha . Przyrost wagi mam w normie wiec po czym stwierdzenie ?? ech Nanus tak na marginesie yyy wiem wiem przerabialysmy juz to hehe ale moze ktos wie cos wiecej ....
Dobra mamusie zmykam ..... poglaskajcie brzusie 🙂

z tego co się orientuje dzieci cukrzyków są z reguły większe może o to chodzi i wcale nie znaczy że mamusia będzie jakoś szybciej tyła tzn. zaglądam sobie czasami na temat cukrzyca ciążowa i tam tak piszą dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
larosanegra84 napisał(a):
Nanusia to prawda - Naszym maluszkom teraz przybywa tłuszczyku i być może teraz zaczniemy więcej jeść 🙂 Ja też mam takie dni ,że co chwilę siedzę w lodówce i jestem wiecznie nie najedzona - cóż uroki ciąży 🙂 Na plusie mam już 10 kg ale co tam - o odchudzaniu i ograniczaniu jedzonka pomyślę jak mój maluszek już będzie na świecie. Dziewczynki mam pytanie czy macie jakieś sprawdzone sposoby na ból gardła? Bo nie wiem czy wolno ssać jakieś tabletki 😞 A może można czymś płukać?

patrząc na skład tego syropu to właśnie on powinien pomóc a czy coś można ssać więcej to nie mam pojęcia ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszytskie nowe i te stałe bywalczynie 🙂 Jak dzisiaj samopoczucie? U mnie jakoś leci. W czwartek mieliśmy małą imprezkę i powiem Wam, ze ledwo co do 24h wytrzymałam:/ plecy zaczęły boleć, spać się chciało i ogólnie to już się nie nadaje na takie posiedzenia! A dzisiaj idziemy na wesele i nie wiem czy tam długo wytrzymam :/ chętni bym została w domu i poodpoczywała, bo ostatnio jakoś padnięta jestem, do tego ból pleców się nasila...ehhh

Monic co do tych badań, to jestem w szoku, że tyle się nazamartwiałaś a się okazało, że źle wyniki zrobili:/ można się wkurzyć! Proste badanie a oni błędy robią, paranoja. Moja koleżanka właśnie też leżała na patologii przed porodem i tak samo się nasłuchała, do tego straszny jest ordynator i mowiła ze były takie dni, w które każda z nich płakała przez tego chama:/

Co do badania tej szyjki macicy, to pewnie każda z nas miała, tylko lekarze nic nie mówią co robią:/ mi tez nie mówił a badał mnie często, więc musiał badać też szyjkę, pewnie jak w normie to nic nie mówią, a powinni mówić cholerka! Tak jak pisałyście, chcą odbębnić wizytę, wziąć kasę i do widzenia!

Jeśli chodzi o teściowe, to jest temat kontrowersyjny, niektóre niszczą nam życie, powodują kłótnie a nawet rozwody! Dlatego ważna jest komunikacja z mężem, który musi zrozumieć, że najważniejsza jest żona, i nawet jak mamusia ma rację, to trzeba bronić żony choćby nie wiem co! Jeśli coś będzie nie tak między nami, to lepiej mamusi nic i tym nie mówić, bo my zapomnimy za tydzień, a ona będzie pamiętała do konca życia, ze tego tego dnia zrobiłysmy czy mąż zrobił to i to..

Uważajcie na siebie i zatrzymajcie te okropne przeziębienia! Mam nadzieje, że przejdzie Wam bezboleśnie i szybko! Buziaczki dla maluszków brzuszków! Miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do tego cukru - zgadza sie - mowi sie ze dzieci cukrzykow rodza sie wieksze - ale nie jest to regula. Lezac, obok mnie byla dziewczyna do cc w 38 tc - jej chlopczyk wazyl 2700g.. przede wszytskim cukrzycowe brzuszki obserwuje sie bo (oprocz tego ze niebezpieczne dla maluszka) moze to prowadzic wlasnie do cc. ale jakos wielkosc brzucha nic do tego nie ma-moj brzucho az tak wielgachny nie jest a przytylam juz 14 kg. moj maluszek wazy okolo 1200g - tez niektorzy twierdza ze duzo, ale lekarz stwierdzil ze w normie wiec nie bede sie przejmowac innymi 🙂

a jezeli chodzi o twardnienie brzuszka - coraz czesciej to u siebie zauwazam - dosc nieprzyjemne - jakby mial zaraz peknac. czasami zdarza mi sie odczuwac takie dziwne regularne ruchy (na pewno to nie Filipek, ani czkawka) nad pepkiem - ale w macicy. Zastanawiam sie czy to czasem nie jakies skurcze. i najdziwniejsze jest to ze sa z obu stron brzuszka jednoczesnie. Czy tez tak moze macie?

w pn ide do nowego gin - ze swojej jestem bardzo zadowolona, ale nie oszukujemy sie - w szpitalu dobrze miec swojego lekarza, bo inaczej maja cie gleboko. A jak ten twoj lekarz jest jeszcze "szychą" to jeszcze lepiej 🙂 no zobaczymy jak to bedzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Te skurcze to są skurcze Braxtona - Hicksa. Występują od 23 tyg i są to nieregularne, niebolesne, powtarzające się skurcze - kolejne części macicy przygotowują się do porodu. Z tyg na tydzień stają się coraz silniejsze i nie można ich pomylić z prawdziwymi skurczami porodowymi. Można je wyczuć kładąc rękę na brzuchu, ale mogą też przebiegać niezauważalnie. Także nie ma co się zamartwiać, jak ich ktoś nie czuje 🙂
też mi tak twardnieje brzuszek 🙂
Nie pamiętam która pisała z Was, że czuła ból pod żebrami i nie była pewna czy do dzieciątko..czytałam, że w 26 tyg ruchy dziecka mogą sprawić ból pod żebrami i stają się lżejsze jak położysz się na boku 🙂 No i co najważniejsze nasze maleństwa otwierają oczy!!!! 🙂)) mąż mówi, że będzie mu robił zajączki latarką po brzuchu hehehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki :*
alwo jeśli chodzi o tabletki na gardło to jak miałam kilka ładnych tygodni temu ból gardła i zaszłam do apteki się poradzić i coś kupić, bo już nie dałam rady wytrzymać bez wspomagacza, to farmaceutka poradziła mi ziołowe jakieś tabletki na miodzie i cytrynie i powiedziała, że żadne cholineksy, septolete itp. nie wchodzą w grę w naszym stanie, ale ziołowe można.

No właśnie z tym basenem to się wstrzymałam, jak usłyszałam od mojej lekarki, że lepiej nie, choć byłam już na pływanie "napalona". Będę nadal uskuteczniać spacerki po lesie, bo mam prawie że za płotem takowy i ćwiczyć będę - zapisałam się do szkoły rodzenia i przysługują mi dwa dni ćwiczeń na tydzień po godzinie, ale przecież jak się nauczę tam, to i w domu będę mogła coś tam poćwiczyć. Oby tylko mi się chciało i w domu 😜

nanusia ja "syropek" trochę inny zrobiłam, tylko miód, cebula i czosnek. Na początku to owszem piłam po łyżeczce dziennie, ale teraz stoi i czeka na lepsze czasy... Pewnie przypomnę sobie jak poczuję, że "coś mnie bierze" 😜 Ale miodek uwielbiam i od czasu do czasu robię sobie kanapkę z masełkiem i miodkiem właśnie... mmmm.... pycha... 🙂 Chociaż teraz sobie przypomniałam, że czytałam, że małym dzieciom miodu lepiej nie dawać... ale mam nadzieję, że takim w brzuszku miód nie szkodzi, skoro pomaga mamie...

To miłej sobotki, ja wracam do sprzątania. Fajnie było zrobić sobie z Wami przerwę 🙂
Buziaki w brzuchaki 😜 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc brzuszki 🙂
Mam takie pytanie do Was..Czy wybieracie sie gdzies na zabawe sylwestrowa lub andrzejki?
W sumie tak sie zastanawiam, bo byli wczoraj u nas znajomi i zaproponowali wyjazd w gory i tam bedzie organizowany sylwester..No i tak sobie mysle czy:
a. jest to bezpieczne bo co bedzie jak ktos sie napije i przez przypadek mnie popchnie itp
b. czy bede w stanie w ogole tanczyc( to bedzie jakos ok 30 tydzien)
c. czy to nie bedzie zbyt meczacy wyjazd ?
Dajcie znac co o tym myslicie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja no moim zdaniem jesli ty czujesz sie na siłach to wyjazdy nie są zakazane 😉
Ale faktycznie na takich imprezach dużo ludzi będzie pod wpływem alkoholu więc bedziesz musiała bardzo uważać na siebie a przy takim uważaniu i mysleniu żeby wszystko było ok nie wiem czy zabawa dla ciebie bedzie udana:/ Ja osobiście na jakiś taki sylwester wśród samych znajomych to może i bym sie zdecydowała ale na jakiś taki większy to raczej nie...
W czasie ciąży jest mi ciężko wytrzymać do 22 hihihi a co dopiero na jakimś balu czy imprezie, jakoś sobie siebie nie wyobrażam i na pewno nigdzie sie wybierać nie będe jedynie w gronie rodziny tak co bym mogła w razie już totalnego zmęczenia położyć sie i spać 🙂 Ale nic straconego przeciesz to nie ostatni sylwester w naszym życiu można go sobie odpuścić i nadrobić w następnych latach 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
larosanegra84 napisał(a):
Nanusia to prawda - Naszym maluszkom teraz przybywa tłuszczyku i być może teraz zaczniemy więcej jeść 🙂 Ja też mam takie dni ,że co chwilę siedzę w lodówce i jestem wiecznie nie najedzona - cóż uroki ciąży 🙂 Na plusie mam już 10 kg ale co tam - o odchudzaniu i ograniczaniu jedzonka pomyślę jak mój maluszek już będzie na świecie. Dziewczynki mam pytanie czy macie jakieś sprawdzone sposoby na ból gardła? Bo nie wiem czy wolno ssać jakieś tabletki 😞 A może można czymś płukać?


Rzeczywiscie .. tez tak mam, czesto czuje sie nienajedzona i drzwi od lodowki ciagle sie zamykaja i otwieraja 🙂 U mnie na plusie 9kg 🙂

tutaj cos na gardlo 🙂 http://www.tipy.pl/artykul_186,domowe-sposoby-na-bol-gardla.html

Pozdrowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiesz co Maja .. ten wyjazd w góry brzmi fantastycznie i jeśli czujesz się super, to czemu nie.. wkoncu ciąża to nie choroba .. Natomiast ja osobiście bym sobie odpuściła .. a dlaczego ? Dlatego, ze już nie czuje się tak na silach jak przed ciąża... choć uwielbiałam imprezy, wypady i spotkania ze znajomymi.. Ciężko wejść mi po schodach .. nie wspominając o górkach i pagórkach 🙂 hehehe (choć na pewno na Kasprowy się nie wybierzesz 🙂) aczkolwiek takie górskie powietrze na pewno świetnie Ci zrobi 🙂 Jeśli chodzi o same imprezowanie-balangowanie , to ja już dawno sobie odpuściłam. Nie chce mi się, ludzie po kilku piwach zaczynają mnie irytować, po dwóch godzinach zaczynam się nudzić a głośna muzyka zaczyna mnie drażnić.. na takich imprezach wytrzymuję ... 3-4 h i zawijam się do domu 🙂 Jeszcze w moim życiu będzie ne jedna okazja na fajny wypad 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oo a tak wogóle to ostatnio z mężulkiem wygłupialiśmy się aparatem i robiliśmy pamiątkowe foty ciążowe, to jedno z nich 🙂)) szkoda, ,ze na tym forum ne można wrzucać zdjęć, mogłybyśmy od czasu do czasu pochwalić się zdjęciami naszych Maluszków 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Faktycznie doszlam z mezem do wniosku, ze zostaniemy w domu i tyle..W sumie czuje sie bardzo dobrze ale wolimy jednak spedzic go w kameralnym gronie 🙂
Agaash super fotka..Wlasnie szkoda, ze nie mozna zamieszczac tutaj fotek, bo jak sie maluszki urodza to fajnie byloby popatrzec 🙂
Ja sobie co tydzien robie fotke i wklejam do notatnika, ktory prowadze od poczatku ciazy, zeby kiedys dac mojemu dziecku jak bedzie ciekawe..Super sprawa 🙂
Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
larosanegra84 napisał(a):
Nanusia to prawda - Naszym maluszkom teraz przybywa tłuszczyku i być może teraz zaczniemy więcej jeść 🙂 Ja też mam takie dni ,że co chwilę siedzę w lodówce i jestem wiecznie nie najedzona - cóż uroki ciąży 🙂 Na plusie mam już 10 kg ale co tam - o odchudzaniu i ograniczaniu jedzonka pomyślę jak mój maluszek już będzie na świecie. Dziewczynki mam pytanie czy macie jakieś sprawdzone sposoby na ból gardła? Bo nie wiem czy wolno ssać jakieś tabletki 😞 A może można czymś płukać?


jesli moge cos poradzic na bol gardla to woda z sola .
Do szklanki przegotowanej letniej wody wsyp lyzeczke soli , i plukaj gardelko pare razy dziennie . U mnie przynosi zadowalajace efekty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki :*
Widze ze juz poruszylyscie temat sylwestra 🙂
Z wyjazdem w gory swietny pomysl , o ile (jak juz wspomniala Aqaash ) kobieta czuje sie na silach .
Ja szczerze powiedziawszy to moglabym sie skusic na jakis wyjazd ,ale niestety nie moge ruszyc sie nigdzie po za miejsce mojego zamieszkania 😞
Nie mniej jednak sylwester spedzony w domciu tez brzmi nie zle 🙂 hmm , jakas mala kolacyjka
szampanik dla przyszlego mezusia o 24 i do wyrka hehe 🙂
Zapraszam wszytskich tych ktorzy moga przybyc .... Nanus ?? wiem ze u ciebie to bardziej realne niz u dziewczyn ech niestety ta odleglosc :/ duuuuzaa . I kto by sie odwazyl wsiac w samolot w tym etapie ciazy ??
No coz znam przypadek gdzie dziewczyna poleciala do US w osmym miesiacu ciazy , gdzie lot jest kategorycznie zabroniony . Na lotnisku jedynie za pisemna zgoda lekarza moga Cie wpuscic na poklad samolotu .
Ech ... mam nadzieje ze te wzrokowe przypuszczenia lekarza co do cukru sie nie sprawdza , no coz we wtorek badanie ... zobaczymy
Zmykam kochane , milego dnia zycze .. hm w sumie to juz wieczora 🙂 Buziaczki 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agaash napisał(a):
oo a tak wogóle to ostatnio z mężulkiem wygłupialiśmy się aparatem i robiliśmy pamiątkowe foty ciążowe, to jedno z nich 🙂)) szkoda, ,ze na tym forum ne można wrzucać zdjęć, mogłybyśmy od czasu do czasu pochwalić się zdjęciami naszych Maluszków 😞

Super pomysl ....
Niestety moj brzucho uwieczniam dopiero od 19 tyg ... 🙂 hmm...lepiej pozno niz wcale
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez jestem za tym zeby zdjecia byly widoczne. Ostatnio chciialam wstawic ale nie da sie tylko glowne. Szkoda. A tak dziewczyny to my z mezem planowalismy isc na bal u nas na wsi w sali osp jest. tylko w gronie znajomych. Ale niestety ja czuje sie coraz gorzej. Ciagle zmeczona i rzoladek boli. I stwierdzilam ze chyba musze spasowac. Tym bardziej ze chyba nie mialabym w czym isc. Pozdrawiam was brzuszki i zdrówka życze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja_P napisał(a):
Czesc brzuszki 🙂
Mam takie pytanie do Was..Czy wybieracie sie gdzies na zabawe sylwestrowa lub andrzejki?
W sumie tak sie zastanawiam, bo byli wczoraj u nas znajomi i zaproponowali wyjazd w gory i tam bedzie organizowany sylwester..No i tak sobie mysle czy:
a. jest to bezpieczne bo co bedzie jak ktos sie napije i przez przypadek mnie popchnie itp
b. czy bede w stanie w ogole tanczyc( to bedzie jakos ok 30 tydzien)
c. czy to nie bedzie zbyt meczacy wyjazd ?
Dajcie znac co o tym myslicie.



Maja musisz sama zaobserowac siebie czy bedziesz w stanie jeszcze 1,5 miesiaca wyobraz sobie jak sie bedziesz wtedy czula?? A tanczenia to ja sobie nie wyobrazam 😉 wczesniej nie tanczylam a tym bardziej teraz. No i musisz uwarzac bo wiesz jak to pijani sie zachowuja nigdy nie wiesz. Wiec lepiej dmuchac na zimne. My z Evek myslalysmy zeby spedzic sylwester razem w domu , ale zobaczymy co z tego bedzie 🙂 To taka moja opinia a decyzja nalezy do ciebie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzunie 🙂
ALe czytania heheh :P
Ja wlasnie sie zbieram bo dzis ide na urodzinki do mego meza braciszka 5 lat konczy :P heheh Zjem jakies slodkosci- napewno torcik mniam ... :P
Chcialam tylko napisac ze jak bylam u lekarza z przeziebieniem to mi powiedziala, ze na gardlo mozna barc do ssania tabletki normalnie, ze to dziala tylko w gardle i dalej nie idzie. Takze holsy itp jest okej. Agash super zjecie 🙂 ja robie duzo zdjeci od kiedy jestem w ciazy, ale robie sobie je sama bo maz nie ma czasu zabardzo. Wogle chce sie wybrac do fotografa na ciazowe zdjecia z mezem na pamiatke ale to dopiero tak po 30 tygodniu ciazy... Nic puzniej tu jeszcze zajrze bo musze uciekac 😜 buziaczki :* 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nanusia, Ewcia, Evek dziękuję za radę - spróbuję płukać gardło wodą z solą może pomoże - bo jak na razie nic na mnie nie działa i męczę się przeokropnie 😞 Farmaceutka poleciła mi jakieś tabletki homeopatyczne ale żadnej poprawy po nich nie widzę 😞 A tak w ogóle to już mi nie dobrze jak patrzę na herbatę z miodem i cytryną tyle się jej opiłam przez ostatnie 3 dni 😞 Mam nadzieję ,że nie skończy się antybiotykiem 😞 Nanusia może Twoja mixtura zadziała...Co do sylwestra to co roku z moim Tomciem gdzieś wychodziliśmy - ale w tym roku chyba sobie odpuścimy i posiedzimy w domku. Najwyżej za rok dzidziusia podrzuci się do babci i sobie odbijemy 😉 Ale podziwiam te z Was które zamierzają się gdzieś bawić 🙂 Mi posłuszeństwa odmawia mój kręgosłup i na imprezie wytrzymałabym pewnie ledwo do północy 🙂
Jeśli chodzi o zdjęcia to też co jakiś czas wymuszam na moim mężu żeby pstryknął mi jakąś fotkę na pamiątkę - w końcu nie na co dzień się jest w ciąży 😉 Trzeba to uwiecznić. Nanusia też myślałam żeby udać się do jakiegoś fotografa żeby zrobił kilka jakiś fajnych fotek - ale zobaczymy co wyjdzie z moich planów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesć kochane!
Maju ja wczoraj bylam na weselu a jest 27 tydzień i powiem Ci,że po jednym tańcu dość wolnym miałam bóle nóg i pleców :/ Poza tym długo nei wytrzymałam, ledwno do 1h.
Tak jak pisała Ewcia, padamy szybko z sił i energii. I ja mam podobnie jak Aga, siedzenie z ludźmi pod wpływem alkoholu jest dla denerwujące i bardzo męczące. Widzę wtedy łózko przed oczami.
Ja bym się nie wybierała na żaden wyjazd w tym stanie, w 3 trymestrze - to zaawansowana ciąża i lepiej sobie darować, posiedzieć spokojnie w domu, na miejscu, gdzie masz lekarza. Różnie bywa. Takie jest moje zdanie.

Bardzo się cieszę, że już nie mamy żadnych wesel w ciąży, bo już bym nie poszła :/ Przejadłam się i całą noc się męczyłam i spędziłam dużo czasu w toalecie :/
W ogóle jak przechodziłam koło glośnika to maluszek tak kopał, że szok, chyba się bał tej głośnej muzyki i basów, bo to były gwałtowne kopniaki :/ nie chce więcej go narażać na taki hałas.

Jesli chodzi o zdjęcia to też co jakiś czas mąż mi pstryknie fotkę z brzuchem 🙂 zawsze to fajna pamiątka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...