Mamusie i przyszłe mamusie;) rocznik 89:D | Forum o ciąży

aniusiuniuniawinsa ja na rozstepy tez nazekam. Popekane cale cialo tylek nogi i piersi. A na brzuchu nie. Niewiem czym to idzie krem uzywam wszedzie tak samo i nic. Raz tak raz tak. A co do rodziców dziewczyny maja racje. Masz prawo do wypoczynku. Nierozumiem troche twojej mamy. Moja juz mi zaplanowala ze jak cos ona zawsze zostanie. Chyba ze czas pokaze ze nie bedzie mogla. Ale to troche przykre. Nie przejmuj sie musisz z nia powaznie pogadac. A gdyby co mozesz sie tutaj zawsze zalogowac i wygadac 🙂Pozdrawiam mamuśki 🙂

wez mnie nie strasz moja mama po ciazy miala problemy z rozstepami jej mama rowniez. I u mnie jest to samo. Mama do tej pory ma problemy ale urodzila 3 dzieci. Ale kolezanka ma termin tydzien przede mna i wazy juz 17 kilo wiecej. To niewiem jak ona wyglada bo jak pamietam to byla mniejsza i szczuplejsza ode mnie. Bo ona jest z leszna a ja z okolic kalisza. A jak dziewczyny weekend mija?

Zobacze jak bedzie ze mna 🙂 musze sie dowiedziec jak to bylo z nami 🙂

hej,trochę mnie nie było,ale jak kilka dziewczyn tutaj- facet 😞 😞 😞 przyczyną wielu smutków 😞 😞 😞

Na pewno po wyjsciu ze szpitala sie odezwie. malutka widze ze masz jakis problem z facetami ? hmm? Moze jakos pomoc mozemy?

nie chcę smęcić,u mnie jest tak-znaliśmy się jako przyjaciele,kochał się we mnie 2,5 roku zanim zaczęłiśmy być razem-brak mojego okresu i wieczne z nim problemu i słowa lekarza,że przy takim czymś to raczej nie zajdę w ciążę no więc totalna olewka i bez zabezpieczenia,ale świadomość,że jakby co to będzie ze mną...po 3 miesiącach wylądowałam u lekarza z powodu piersi,myślałam,że zapalenie albo coś a tu ciążą...szok,prawie się rozstaliśmy,bo on nie chciał dziecka,potem sam przyszedł,był ślub i jak był wspaniały tak szybko okazało się,że jest ...maminsynkiem-mamo wypierz,daj jeść,załatw to czy tamto...ja jak intruz,niepotrzebna itd. rozstaliśmy się jak klaudia miała 2 tyg,zarzekał się że będzie ok i wróciłam do niego,na chwilę było dobrze,ale dalej słucha mamy,mi nie pomaga nic,a koledzy albo mama?-wystarczy jedno słowo,olewa mnie,czasem okłamuje,mówi "zaraz przyjadę" i nie ma go cały dzień,a dla wszystkich ma czas,ostatnio jak się zaczęłam pakować to zabrał mi dziecko i pojechał gdzieś,nie chciał dać nawet nakarmić-dał modyfikowane,wrócił jak ja pojechałam do mamy i musiałam po dziecko przyjechać z policją, tydzień osobno,wczoraj chrzciny,szczęśliwa rodzinka na pokaz,teraz wszyscy w pracy,nie miałam jak wrócić do mamy i on mnie nie chce zawieźć tam,pojechał też do roboty,a ja ? chyba muszę tu zostać,kocham go i nie chce się rozstawać,ale takie olewki są nie do zniesienia,6 lutego 2011 będzie nasza rocznica i rok takich męk za mną,mam nadzieję,że się zmieni,to jego ostatnia szansa,potem jak nie to rozwód,naprawdę mam dość czasem,sama nie mam ani grosza,jestem uzależniona od niego,ale kocham go nad życie i nie wyobrażam sobie,że jestem sama bez niego 😞

mój mąż jest rocznik 89 😁

jest możliwość mieszkania u mojej mamy ale on się nie wyprowadzi,bo władował kupe kasy w dotychczasowy remont i powiedział nie i koniec...moja mama mi pomoże,ale wiesz jak to jest-kocha się i wierzy w cuda

to faktycznie nie wesolo. Jestem pelna podziwu ze znosisz to ale dla milosci wszystko mozna zrobic. Ja i moj maz znalismy sie 3 lata pozniej zareczyny i slub. Ale ja na sczescie jest mi z nim dobrze. Chociaz finansowo tez jestem od niego uzalezniona. Jest mi przykro czytajac jak moze maz i wogole ukochany traktowac tak swoja milosc i wogole. Mnie wydawaloby sie ze skoro taki jest to nie warto sie meczyc. Ale ty go kochasz. Chyba slepy jest ze tego nie widzi, a traktuje Cie sorki ze to powiem ale jak wlasnosc. Jestes moja i robie z Toba co mi sie podoba. szczerze to Twoj maz powinien dostac mala lekcje pogladowa. Czekaja was teraz swieta moze dotrze cos do niego. Przykro mi ze musisz znosic takie szczeniackie zachowanie. Z tego co napisalas on boi sie zostac sam bez ciebie- zeodejdziesz a on bedzie sam. Jak gdyby przyzwyczail sie e ciebie mma. Az mnie zmrozilo jak pisalas ze dzieko ci zabral. nAPRAWDE NIE WESOLO MASZ. mAM NADZIEJE JEDNAK ZE WSZYSTKO SIE ULOZY. ZYCZE CI WYTRWALOSCI I WIELU SIL. OBY WSZYSTKO BYLO TAK JAK TY BYS CHCILA.

dzięki dziewczyny 😘
on jest naprawdę wspaniały,ale jednak ślub był dla niego dokładnie tym co piszesz malwinka-był ślub więc jest moja i nie muszę sie starać bo i tak mi jej już nic nie zabierze...mam nadzieję,że to jednak nie skończy się czarnym scenariuszem jak u moich rodziców,że był rozwód,ale za to mam roczną siostrę z nowego związku taty i jest równiuteńki rok starsza od mojej klaudii 😁

hej kochane! wpadłam się przywitać 😘 😘 ponadrabiam jak trochę ogarniemy nową sytuację 😉 buziole 😘 😘 😘

GoGr napisał(a):

hej kochane! wpadłam się przywitać 😘 😘 ponadrabiam jak trochę ogarniemy nową sytuację 😉 buziole 😘 😘 😘

W KOŃCU 🙂 🙂 🙂 🙂

Wykorzystałam chwilę kiedy Mati śpi i wpadłam jeszcze na sekundkę Wam go przedstawić 😜

Mateusz 😉
[URL=http://img241.imageshack.us/i/13112010864.jpg/][IMG]http://img241.imageshack.us/img241/6307/13112010864.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://img441.imageshack.us/i/13112010863.jpg/][IMG]http://img441.imageshack.us/img441/9159/13112010863.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://img502.imageshack.us/i/14112010872.jpg/][IMG]http://img502.imageshack.us/img502/1549/14112010872.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://img227.imageshack.us/i/15112010877.jpg/][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/4336/15112010877.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Go Gr śliczny chlopaczek 🙂 Ma slodkie wloski 🙂 i taka śliczna buzie. Malutka wszystko sie ulozy zobaczysz 🙂 Tak jak pisala aisak sama bedziesz wiedziala kiedy spasowac. A co do Ciebie aisak to pewnie masz racje że kobiety dojrzewaja szybciej niz faceci 🙂 Ja tez jestem z moim ponad rok po slubie ale wiadomo sa lepsze i gorsze dni. Ja niestety mam tak ze maz placi za szkole 400 zl na miesiac i wyplata to praktycznie idzie na rachunki i to wszystko reszta miesiaca to taka walka byle do pierwszego. Niestety nie znalazlam pracy 😞 a teraz moje szanse sa pewnie jeszcze mniejsze. Ale moj maz tez juz narzeka na prace u siebie. Szef zaczyna ich oszukiwac niestety. Mysli o zmianie pracy. Z jednej strony go rozumiem z drugiej boje sie bo on tylko nas utrzymuje. Gdyby cos nie wyszlo to wtedy bedziemy na lodzie. 😞 ciezkie jest zycie tutaj w Polsce. U mnie brat i tata pracuja za granica brat ma juz prawie rocznego synka ale gdyby nie tamta praca by pracowalam w polsce za 600 zl. Wiec z dwojga zlego to jest lepsze. A tata tez juz tylko musi wytrzymac 5 lat i moze isc na emeryturke wiec juz niedlugo. Moze moj maz tez bedzie musial wyjechac. Ehh szkoda slow. Trzymajcie sie dziewczynki. Zdrowia zycze Mateuszkowi i miłego dnia dziewczyny 🙂