Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Wzięłam prysznic i znów ściągam i trochę puściło.

Niunia26 napisał(a):

Ja chodzę zawsze koło północy, ale dziś padam. Czy robią Wam się jeszcze guzy na piersiach?

Mi się nie robią... Mam miękkie piersi...

Julka wykapana.To teraz tata karmi i kladzie do spania,a ja sie biore za 2 tony prasowania 😉

Ja też będę zaraz prasować 🙂 🙂 Na szczęście nie mam 2 ton, bo A. wcześniej większość poprasował 🙂 A mi się fajne rzeczy zostały, bo małej 🙂 🙂

dobrej nocy 🙂

Hej!
Emka nie ma za co dziękować chciałam być pomocna a akurat miałam chwilę-szkoda że w sumie się nie przydało ale mam nadzieję że w końcu coś znajdziesz wystrzałowego 🙂
Samantka nie widziałam że tam jest podana strona to chyba było po tych kieliszkach ☺️Super zdjecie!Ale z Was ślicznotki 🙂
Dota śliczny jest Twój Filipek!
Tygrysku mój synek już łapie zabawki.Ma taką zawieszkę koziołka co się go ciągnie w dół i taka tasiemka tak wibrująco się zwija...i ja wczoraj siedzę przy komputerze a Olek leżał sobie w kołysce i nagle słyszę to wibrowanie a to on łapał tego koziołka za nogi ciągnął i puszczał i tak znowu wiele razy...-tak się uśmiałam z niego 😁
Już tak fajnie łapie te swoje zabaweczki bo wcześniej nie mógł złapać albo łapał ale po chwili puszczał...a wczoraj go zainteresowała buteleczka z parafinką bo ja parafinką smaruję dupkę...z postępów mojego Olka to dziś jeszcze doszło podnoszenie głowy jak leży 🙂-ale dzieci różnie się rozwijają.
Ale Moniś dogadzacie kruszynce...dziś jabłuszko póżniej gruszeczka 🙂
Ja nie mogę się doczekać kiedy dam Olkowi ale dam mu dopiero po 4 miesiącu...ja to bojażliwa jestem i boję się wcześniej próbować choć w sumie to się daje jak Ty dajesz tak malutko a póżniej można więcej jak nic się złego nie dzieje...
Ja mam dziś świetny humor bo już koniec maja i został tylko miesiąc do powrotu męża 🙂

A ja mam 3 tony prasowania bo prałam jak głupia jak ostatnio było ciepło i też się powinnam wziąść ale jakoś mi się nie chce 🤢

Justynko wiem właśnie że to szybko zleci dlatego mam dobry humor 🙂Już zleciały dwa miesiące i nawet nie wiem kiedy...chociaż w kalendarzu to czarno wygląda bo jeszcze tyle dni...eh ale się stęskniłam...też sobie nie wyobrażam jakbym miała się z nim rozstać...nawet nie chcę o tym myśleć...
Czasami jak się nie układa lub coś się wypaliło to lepiej się rozstać niż być w nieszczęśliwym związku ale przykre jest jak jedna strona przestaje kochać a druga kocha nadal...bo takie rozstania są bolesne...

tygrysek_1990 napisał(a):

Salamandra przekręcam mu główkę na prawą strone nawet jak śpi ale on chyba uparciuch jest i przekręca na lewą.
Jaka dzisiaj tutaj pustka...a mi sie nudzi, na fb tez nie ma co robic. nie lubie niedziel.

Mój miał to samo uparcie ja przekręcałam na lewą a on nawet w śnie z powrotem na prawą, ale po 2 tygodniach już było OK teraz wydaje mi się że tak mu się spodobała prawa że tylko by na prawo przekręcał hihi

Oktawia super, że mąż już niedlugo wraca 🙂 🙂 Tylko szkoda, że ma taką pracę bo Olka nie widzi.... A teraz nasze dzieciaczki zmieniają się z dnia na dzień...
Ja już uciekam poprzytulać się do A.
PAPAPA KOCHANE :*:*:* KOLOROWYCH SNÓW WAM ŻYCZĘ 🙂 🙂

No to poprasowane 🙂Troche tego sie nazbieralo,ale musialam to zrobic dzis,bo jutro znowu nas nie bedzie.Oktawia napewno szybko zleci.Przy malym dziecku dni niesamowicie szybko uciekaja.Emka ponawiam moja propozycje-daj znac,czy chcialabys to body the beatles i jesli tak,to w jakim rozmiarze 😁 Kurcze,musze sciagnac ten pojemnik z ciuchami na 3-6,bo z tych 0-3 juz coraz mniej na Julke pasuje 😉

Kolorowych Samantko.A moj P.wlasnie wyjal plyte z usg 4D Julki i zaraz bedziemy sobie wspominac.I pewnie sie wzrusze jak glupia hihi.Dobranoc kochane:*:*:*

Mój Oluś też jak spał to cały czas układał głowkę na prawą stronę i nie dawało rady mu przekręcać na lewą bo i tak za chwilę była znów prawa...nawet panikowałam że będzie miał coś z szyjką i ze będzie miał nie równą główkę.Teraz też śpi cały czas na prawą ale już nie panikuję bo w dzień cały czas ma w lewo 🙂
Ja robiłam tak że przemieniłam kołyskę tak by podchodzić z lewej strony i w dzień też go kładłam tak żeby zawsze być z lewej 🙂W dzień to już dla niego bez różnicy a że w nocy śpi na prawą bo mu wygodnie to już go nie męczę 🙂

samantka napisał(a):

tygrysek_1990 napisał(a):

Monisia wczoraj dawałaś pierwszy raz jabłuszko? ze słoiczka? a kaszke od kiedy dajesz? ja jak na razie tylko mleko i herbatke daje mojemu, ale sie zastanawiam od kiedy można coś innego dawać, chyba ok 3 miesiąca tak?

Normalnie pediatrzy zalecają wprowadzenie nowych produktów jak dziecko skończy 4 miesiące, a tym na piersi 6 miesięcy... Ale to już kwestia tego jak mama zadecyduje 🙂 🙂 Ja zacznę podawać jak mała skończy 4 miesiące, a do tego czasu tylko cysio i jak upał woda 🙂

A co do kupiki, u mnie mała jest tylko na piersi, a kurcze robi 2-3 kupki na dobe teraz... a wcześniej dużo więcej było... no tylko, że na szczęście robi je be z wysiłku...

Samantka a czemu już od czwartego zaczniesz wprowadzać nowe produkty, zalecaja niby do 6 tylko mleko mamy. ja miałam taki własnie plan, ale widzę że Wy tu coś dużo wczesniej wszystkie zaczynacie???? Monisia a Ty czemu tak wcześnie?
Aleks też robi 2-3 kupki na dobe teraz a wczesniej bylo więcej, no nic mam nadzieję że tak ma być.
na szczęście kolki zanikają, tylko nie wiem czy same zniknęły czy ten Gripe Water to uczynił, a byc może że wszystko było przez żelazo ktroe kazali mi łykać w szpitalu, kazali do konca na szczescie moja mądra Pani doktor zrobila mi morfologie i okazaalo sie ze ja mam zelazo idelane i odstawilam to szpitalne kilka dni temu i teraz tylko nie wiem co pomoglo fasolowi.... 🙂 najwazniejsze ze jest lepiej 🙂

Samantka mąż pracuje tutaj ale prowadzi własną działalność więc bez problemu mógł do tej Szwecji pojechać...-bo akurat dostał dobrą ofertę.A zdecydowaliśmy że tylko kilka razy tam pojedzie no tym bardziej że ma tu co robić bo ma firmę i jeszcze swoją pracę uwielbia...poprostu teraz potrzebne nam będą pieniążki bo mamy coś w planach...A ja dlatego też mam wiecej obowiązków i nie mam czasu na brzuszek bo robię projekty dla jego klientów...eh ale się przemęczymy...no jak wróci to zupełnie inne dziecko będzie bo wyjechał jak Olek miał miesiąc...

haliszczanka napisał(a):

Dziewczyny,czy Wasze dzieciaczki umieją już chwytać tak w miarę świadomie? Oglądałam filmik Monisi i zachwyciło mnie jak Julka fajnie trzyma łyżkę i wkłada ją do buźki. Mój mały jeszcze tak nie potrafi. Jak leży na macie to uderza rączkami w zabawki, ale jeszcze ich nie umie złapać. A jak mu podaje grzechotkę do rączki to chwilę potrzyma ale chyba tak bardziej nieświadomie.

Aleksander dokładnei tak samo, teoretycznie powinni juz chwytać świadommie ale chłopcy sa wolniejsi w kumaniu więc na razie sie nie przejmuje. Aleks na razie zaczął sobie wkładac rączki do buzi i wygląda mi to na świadomy odruch więc za chwile powinien też załapać że rączki są od chwytania 🙂

Tutaj http://babyonline.pl/kalendarz_rozwoju_dziecka.html jest opis każdego tygodnia po kolei.

Salamandra ja też się dziwię że dziewczyny tak wczesnie zaczynają z tym jedzonkiem...nie wiem co to daje dziecku...normalnie powinno się zacząć po ukończeniu czwartego miesiąca a najlepiej szóstego...wtedy kiedy dziecko samo zwraca uwagę na to co zjada dorosły-kiedy zaczyna go interesować inne jedzenie daje taki sygnał...tym bardziej że to słoiczkowe dla dzieci to nie jest samo zdrowie...ale to jest moje zdanie i szanuje zdanie innych 🙂

Salamandro zarowno moja siostra jak i moje kolezanki zaczely wczesnie wprowadzac rozne produkty do jadlospisu dziecka.Jabluszko dostala z ciekawosci,a skoro jej zasmakowalo i nic jej po nim nie jest,wiec czemu mialabym jej nie dawac?To jest tak jak Oktawia mowi,kazdy ma swoje zdanie i robi jak uwaza 🙂 🙂

Oczywiścei że tak i szanuje każde, pytałam z ciekawości, myślałam że może macie jekieś specjalne powody, ale skoro to taka tylko wola to ja jestem podobnego zdania jak Oktawia i zaczne dawać nieco później po pół roczku, ale ja to w ogóle lubie miec wszystko super książkowo i naturalnie więc najpierw wyhoduje dla fasola własne jabłuszka 🙂)))))))))))

Tu raczej wyhodowac sie nie da 😁 😁 Ale za to w przyszlym tygodniu mam zamiar sama marcheweczke jej zrobic 😉

Kurcze,musze sie powoli zabrac za znalezienie wiekszego mieszkania,bo mamy plan,ze po powrocie z Polski chcielibysmy sie przeprowadzic..Tak najpozniej do konca sierpnia.I jak przegladam wlasnie oferty,to widze,ze nie bedzie latwo znalesc cos fajnego 😞

Salamandra oklask za własne jabłuszka 🙂Ja też się będę starała dawać naturalne produkty z wiadomego żródła...tym bardziej że to pierwsze stałe pokarmy dziecka będą...ja to jestem przeciwna też słoiczkom bo miałam znajomą co sąsiad podpisał z taką firmą znaną w Polsce umowę na warzywka że to takie ekologiczne miały być i nie sypane a ona opowiadała że maszyny to w nocy pryskały jednak... 🤢

Moniś a w jakim mieście?