Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

JA nie wiem ile mnie mama rodziła, ale mam nadzieję, że Ja będę krótko ;-)
Ja mam dwie butelki, jedną małą drugą dużą i mam 4 smoczki. A nad sterylizatorem się właśnie zastanawiam, niby to wygodniejsze niż gotowanie butelek.

Kurcze dziwczyny mam dzisiaj taki sajgon w pacy ze nie mam nawet czasu do was zajrzec chociaz mnie korci...!
Monisia ja na podobnej zasadzie zaszialam od 11.02 mam 2 tyg urlopu a in 28 marca zaczynam maciezynski, juz sie normalnie nie mogae doczekac, robie sonie w glowie liste rzeczy ktore bede ronila, oczywiscie intensywne zakupy nie wchodza w rachube..
EdytkaS ja tak walsnie zrobie - pojde do przychodni najpierw zeby sie tam dowiedziec co i jak i o poloznej strodowiskowej. Dobre jest to ze lekarz pediatra jest dobra znajoma moich rodzicow wiec wiem ze bedziemy w dobrych rekach.
Maja_P dobrze ze juz ci lepiej, ja tez sie zastanawiam jak odroznie skorcze ale nawet jak sie polylisz i pojedziesz do szpitala to powiedza ze to jeszcze nie to i odesla do domu - to sie przeciez czesto zdarza. chociaz gdzies tam czuje ze bedziemy wiedzialy jak sie zacznie!
ACo do sluzby zdrowia i recept to mi sie na szczescie nie zdarzylo zeby mi nie orzyjeli ale ja sie zawsze zastanawiam jat te farmaceutki te gryzmoly czytaja...
Samantka ja poprosze porod ekspresowy - taki jak twoja mama miala. Ja jakos sonie nie wyobrazam 25 godzin w nolach, nie wiem jak to jest liczone - od pierwszych skorczy? bo ja na pewno nie chce za szybko do szpitala jechac, ile sie do w domu przeczekac. i tak bym strasznie chciala zeby sie wieczorem zaczelo i w nocy trzeba bylo jechac...!
Co do butelek, laktatora i sterylizatora to tak jak juz pisalam mam caly zestaw tommee tippee, zobaczymy czy sie wszystko przyda...

No i mniej zachodu jest przy sterylizatorze...

Kaczuszka no moja mama zaczęła mieć skurcze ok 20:00 ale jak to ona powiedziała, znośne skoro na własnych nogach do szpitala doszła i się śmieli, że dziecka nie zgubiła po drodze bo już 10 cm rozwarcia miala... czyli szyjka jej się rozwarła praktycznie bezboleśnie...

I Ja ;-)

No ja to raczej nie będę miała takiego porodu jak moja mama, bo nie jestem taka aktywna jak ona była... w domu już od 12 tyg na zwolnieniu siedzę :/
A tak poza tym to tylko mnie tak rodziła, bo rok później miała cesarke z bratem w 8 miesiącu (wanienkę z praniem sobie dźwignęła), a 6 lat temu też miała cesarke w 27tyg 3 dniu, bo się za bardzo zmęczyła, tak skórzaną kanapę szorowała... No i moi bracia wcześniaki... Tak więc dziewczyny nie dźwigajcie i się nie przemęczajcie....

Samantka jak o tym piszesz to odrazu mi sie przypomnialo i cwicze miesnie kegla 🙂 kurcze warto teraz byc systematycznym bo moze to wlanie dziekitemu urdzodze w mig 🙂
tuska na pewno poslucham jak bede w domku, swoja droga moze warto sie zaopatrzyc w jakas plyte z fajnymi kolysankami??
Zalozylam wlasnie watek dla cieszarowek i mamus z Poznania i okolic, mam nadzieje ze ktos sie przylaczy.... 🤨

Tuśka ja całymi dniami siedzę sama, mój wychodzi o 7:30 a wraca o 19:00.. posiedzi do 23:00 i idzie spać, a ja dalej siedzę...

Cześć dziewczynki, zaglądam do Was bo zrobiłam sobie przerwę. Wczoraj dostałam pensję na konto i ogarnęło mnie szleństwo zakupowe, bo nie mam jeszcze tak wielu rzeczy, ale jak dobrze pójdzie to powinni mi wszystko dostarczyć do przyszłego tyg.

Apropos zakupów - naprawdę yślicie, ze nie warto kupować laktatora? Ja cały czas się waham, niby można po porodzie, ale z drugiej strony jak zaangażuję w to mojego męża to nie wiem co mi przyniesie. Tak się nakręciłam na karmienie piersią, że chyba jednak zainwestuję i kupię ten laktator.

I jeszcze pisałyście coś o porodach. Mojej mamie najpierw odeszły rano wody (ok 7.00), a ona jeszcze rzutem na taśmę chciała przygotować mieszkanko i zajęła się.. myciem okien. Nie wiem czy wieszła też sama firanki 🙃, ale ostatecznie pojechała do szpitala ok 15 a o 17.45 już byłam po drugiej stronie brzucha 😁

Tuska, fajna ta kołysanka 🙂 Puszczacie Waszym maluchom jakąś muzyczkę? Ja tego do tej pory nie robiłam, ale chyba czas najwyższy żeby coś wybrać, słyszałam że jak dzieci będąc jeszcze w brzuszku słuchają konkretnego utworu to pamiętają go też po urodzeniu i wtedy np. moze to pomóc w usypianiu. Chyba warto przetestować.

Ja Ci nie pomogę, też zawsze mam problem z wymyśleniem menu dla gości :P I zawsze w ostatnich chwilach uwijam się jak w ukropie :P
I też nie mam sąsiadów takich co mogłabym zaprosić... Jedynie co mogę to do koleżanki jechać, ale ona mieszka na drugim końcu miasta i godzinę bym musiala się tłuc... tak więc dziękuję 😁

No ja od 15.01 nie pracuje,ale dopiero jutro bede pierwszy dzien sama w domu.Bo tak albo do szpitala,albo ktos u mnie jest.Dzis zajmowalam sie moja prawie roczna chrzesniaczka i nawet kwiaty od kolegi za to dostalam 😁 😁 A jeszcze wczoraj slubnemu marudzilam,ze dawno kwiatkow nie bylo 😉Ja mam 2 smoczki i 2 butelki 125 ml z tomme tippe.Lepiej miec i nie potrzebowac,niz potem plakac.A na brak pokarmu juz teraz nie moge narzekac 😁 Pol rodziny moge wykarmic:P No ja tez caly czas tylko o malutkiej gadam,na niczym innym nie moge sie skupic.Nie obrazilabym sie,jakby mi na walentynki prezent zrobila.W zeszlym roku tez walentynki spedzilam w szpitalu,jak sie chrzesniaczka rodzila,wiec doswiadczenie juz mam 😁 Chociaz jak mi polozna kazala minutowe dziecko ubrac,to troche sie balam.Ale dalam rade 😉Z reszta nawet jak sama nie urodze to i tak mi cesarke 02-03.03 marca zrobia.Wiec mi przenoszenie malutkiej nie grozi 😁 😁

No ja bym nie kupowała laktatora, moja koleżanka też chciała karmić za wszelką cenę, a pokarm jej zanikł po 3 dniach... nie wiadomo z jakiego powodu... Dobry laktator jednak trochę kosztuje....

Tuska a moze warto zebys zalozyla watek Zabrse i okolice? moze pojawia sie dziewczyny brzuchatki z twojegi miasta i bedziecie mogly razem na kawke wyjsc?
Samantka z toba troche trudniej bo ty za granica...
Aniulek my s puszczamy brzuszkowi muzyke zwykle w lozko przed zasnieciem - mamy takie 3 plyty relaksacyjne i bede je puszczala jak sie mala urodzi w nadziei ze ja te bedzie uspakajalo i usypialo..
A propos porodu to ja bum bardzo chciala to znieczulenie zewnatrz oponowe! jak tylko bede wpPL to zaraz lece do szpitala sie wywiedziec czy moge dosctac...!

A Ja słyszałam, że te tanie laktazowy też są dobre. A co do gadania cały czas o dziecku to wczoraj była u Nas kuzynka i My z M. cały czas o małym gadaliśmy ;-P

Kaczuszka82 napisał(a):

A propos porodu to ja bum bardzo chciala to znieczulenie zewnatrz oponowe! jak tylko bede wpPL to zaraz lece do szpitala sie wywiedziec czy moge dosctac...!

Jeżeli będziesz chciała rodzić w Pl to na pewno dostaniesz. Na życzenie, bez wskazań medycznych trzeba zapłacić, ale dać Ci muszą. A cena zależy od szpitala. U mnie 600 zł. Ja też chyba się zdecyduję, ale położna radziła żeby ostateczną decyzję podjąć na porodówce

Niunia26 napisał(a):

A Ja słyszałam, że te tanie laktazowy też są dobre. A co do gadania cały czas o dziecku to wczoraj była u Nas kuzynka i My z M. cały czas o małym gadaliśmy ;-P

Ja chyba zdecyduję się na ręczny Medeli http://allegro.pl/medela-laktator-reczny-harmony-polecam-warszawa-i1419335597.html Tani to dla mnie nie jest, ale może okazać się pomocny
Niunia zazdrosczę tych pogaduchów, ja mogę pogadać tylko z siostrą, która ma już dójkę dużych dzieci i już nie jest na bieżąco 😉
Dobrze, że wrzuciłaś link do wątku z trójmiasta - rzeczywiście dużo przydatnych info 🙂

Ja też raczej wezmę znieczulenie... ale u mnie to nie kosztuje... mojej koleżance to sami podali, bo widzieli, że bardzo cierpi