KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

matyldusia napisał(a):

Frytus150 napisał(a):

Ja tez nie mam zamaru mojej niuni karmic jakimis wynalazkami,sama bede jej zupki robic 🙂 i papki:P

ta ja dla siebie nie umiem a co dopiero dla dziecka

Oj tam nauczysz się:P 🙂

nadrobilam wszystko 😁 jestem z siebie dumna hehe 😁 ja tez bede robila sama zupki, papki itp dla dziecka, bo to nic trudnego, a wiesz co dajesz dziecku..

matyldusia napisał(a):

Frytus150 napisał(a):

Ja tez nie mam zamaru mojej niuni karmic jakimis wynalazkami,sama bede jej zupki robic 🙂 i papki:P

ta ja dla siebie nie umiem a co dopiero dla dziecka

dla dziecka bedzie jeszcze latwiej niz dla siebie 😁 bo nie przyprawiasz tego nie wiadomo czym tylko jesli juz delikatnie i taka wielka filozofia zupke zrobic 😁 kawalek mieska, warzywka i gotowe 😜

dzizassssss co to się dzisiaj wyprawia z tymi moimi plecami, a do tego mała mnie bombarduje jak szalona 🤪 usłyszała nowy męski głos w domu i poruszenie 😁

Mój Mały ostatnio rzadko się odzywa 😞
Jedynie po jedzeniu 😞

Natka85 musisz jesc wiecej slodkosci wtedy bedzie sie czesciej odzywal 🙂 ja zjadlam teraz cala babolade biala a malemu tak smaukuje ze caly brzuch faluje 😁

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

dzizassssss co to się dzisiaj wyprawia z tymi moimi plecami, a do tego mała mnie bombarduje jak szalona 🤪 usłyszała nowy męski głos w domu i poruszenie 😁

ej to ty już się zajęłaś kolegą męża?????
ej Leon zrobił coś złego coś , ohydnego pierwszy raz chyba zaraz puszczę pawia

czemu z nim na dwor nie wyszlas ? Biedny juz nie mogl wytrzymac na pewno, skoro pierwszy raz to zrobil.. a Ty musisz sie hartowac w sprzataniu tych ''zapaszkow'' 😁

Właśnie o to chodzi, że b. źle się czuję po słodyczach 😞
Za to jem kilogramy pomarańczy. Przed ciążą nigdy ich nie jadłam 😁

Natka85 napisał(a):

Właśnie o to chodzi, że b. źle się czuję po słodyczach 😞
Za to jem kilogramy pomarańczy. Przed ciążą nigdy ich nie jadłam 😁

no i dobrze 😁 mniej przytyjesz, poza tym slodycze to nic zdrowego, a pomaranczki dobrze ze tak pochlaniasz 😁 ja w sumie sie madrze, a sama ciagle mam ochote na slodkie, ale dzisiaj wyjatkowo nie 😁

Natka85 napisał(a):

Właśnie o to chodzi, że b. źle się czuję po słodyczach 😞
Za to jem kilogramy pomarańczy. Przed ciążą nigdy ich nie jadłam 😁

Narobiłaś mi smaka na pomarańcze a nie mam 😞 😞 😞

No w sumie tak 🙂
Ale jak patrzę w lustro, albo na zdjęcia to nie wierzę 🙂 Taka mała ciężarówka 🙂
Nie wiem jak Wy, ale mój apetyt ostatnio wzmógł się 😜

Frytuś mogę się z Tobą podzielić 😜
Na popitkę mam nektar pomarańczowy 😁

matyldusia napisał(a):

asiaa2028 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

dzizassssss co to się dzisiaj wyprawia z tymi moimi plecami, a do tego mała mnie bombarduje jak szalona 🤪 usłyszała nowy męski głos w domu i poruszenie 😁

ej to ty już się zajęłaś kolegą męża?????
ej Leon zrobił coś złego coś , ohydnego pierwszy raz chyba zaraz puszczę pawia

czemu z nim na dwor nie wyszlas ? Biedny juz nie mogl wytrzymac na pewno, skoro pierwszy raz to zrobil.. a Ty musisz sie hartowac w sprzataniu tych ''zapaszkow'' 😁

ale ja wam nie wyjaśniałam co on zrobił i lepiej żebyście nie wiedziały, i to było juz po powrocie ze dworu kiedy się zrelaksował(......)
i to na kanapie!!!!!!!!!!!!!! już zaprałam tylko akim zapachowym środkiem a jutro szczotą będe darła od rana

mam dwie opcje.. ale nie bede juz dociekala.. no biedny Leon.. 😞 moj Harry czasami tez wskoczy na lozko i cos zrobi nagle, ale nie wiem czy o tym samym mowimy 😁

Natka85 napisał(a):

Frytuś mogę się z Tobą podzielić 😜
Na popitkę mam nektar pomarańczowy 😁

Czekam na Ciebie i pomarańcze:P 🙃

Natka85 napisał(a):

No w sumie tak 🙂
Ale jak patrzę w lustro, albo na zdjęcia to nie wierzę 🙂 Taka mała ciężarówka 🙂
Nie wiem jak Wy, ale mój apetyt ostatnio wzmógł się 😜

ja to mam ogromny apetyt 😁 ale na slodkie najczesciej mam ochote 😁 a ja mala hipopotamka taka haha 😁

Uciekam dobranoc Laseczki 🙂 🙂 😘

Frytus150 napisał(a):

Uciekam dobranoc Laseczki 🙂 🙂 😘

dobranoc Frytus :* 😘 😘

Śpijcie słodko !!!

ja tak mam od miesiąca, nie narzekaj 😉 znaczy się, że dziecko zdrowe

I znowu wrocilam. Juz leze wykapana i wysmarowana z zapasem jedzenia wokol siebie. Matyldus co Ty znowu narzekasz na to biedne dziecko 🙂 Chociaz wiecie ja dzisiaj tez zjebalam tego malucha. Jak wracalam to myslalam ze wypadek spowoduje tak maly sie pchal. . nie kopal ale strasznie pchal, jakby chcial sie przez bebzon przebic.. az sie wydarlam na niego zeby sie gowniarz uspokoil bo bylo to wlasnie dosyc nieprzyjemne.. Nie moglam sie skupic na jezdzie. Ale juz sie troche uspokoil dzieki Bogu, chociaz i tak go czuje.

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

ja tak mam od miesiąca, nie narzekaj 😉 znaczy się, że dziecko zdrowe

Ola ale ona od soboty ciągle w ogóle nie odpoczywa niv no chyba że w nocy
teraz zmieniam pozycję a ona cięgle mnie bombarduje moim zdaniem to nie jest normalne, Boże może coś jej dolega????

a denerwowałaś się ostatnio? Myślę, że tak - masz odpowiedź..