KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

właśnie sobie weszłam na nasza tabelkę kwietnioweczek, bo kogoś mi brakowało i już wiem kogo,
Beaty i Justyny(Tynki) 🤔
ale zabijcie mnie, normalnie nie pamiętam Ewy 🤔 moze pod jakimś nickiem jest i nie kojarzę 🤨

kamikusia napisał(a):

Obecna 🙂 Na mnie dzisiaj ta pogoda nie działa 🙂 Jem śniadankoo i biorę się za sprzątanie całego mieszkania, za pranie i prasowanie 🙂
Trzymajcie się dziewczynki cieplutko 🙂

A Ty nie przesadzasz? Leżeć miałaś... Co z nogą?
U mnie sąsiad z wiertarą wojuje i nie da się przykimać.. Ale za to jest dobra wiadomość - dzwonił pan od łóżeczka i za godzinę będzie u mnie z nowym - już ja go tu przypilnuję - niech rozkłada i pokazuje że całe, nie wyjdzie dopóki mnie nie uszczęśliwi 😁

alexia_79 napisał(a):

kamikusia napisał(a):

Obecna 🙂 Na mnie dzisiaj ta pogoda nie działa 🙂 Jem śniadankoo i biorę się za sprzątanie całego mieszkania, za pranie i prasowanie 🙂
Trzymajcie się dziewczynki cieplutko 🙂

A Ty nie przesadzasz? Leżeć miałaś... Co z nogą?
U mnie sąsiad z wiertarą wojuje i nie da się przykimać.. Ale za to jest dobra wiadomość - dzwonił pan od łóżeczka i za godzinę będzie u mnie z nowym - już ja go tu przypilnuję - niech rozkłada i pokazuje że całe, nie wyjdzie dopóki mnie nie uszczęśliwi 😁

no to super Ola, niech ci go od razu poskręca 😁

ja tez juz wstalam musze isc do sklepu ale strasznie mi sie nie chce 😞 przez ten deszcz 😞 tez jestem jakas przymulona 🙂

alexia_79 napisał(a):

kamikusia napisał(a):

Obecna 🙂 Na mnie dzisiaj ta pogoda nie działa 🙂 Jem śniadankoo i biorę się za sprzątanie całego mieszkania, za pranie i prasowanie 🙂
Trzymajcie się dziewczynki cieplutko 🙂

A Ty nie przesadzasz? Leżeć miałaś... Co z nogą?
z noga juz lepiej 🙂 nie boli,nie jest spuchnieta i prawie jest juz sprawna 🙂
Spoko Ola zostalo mi tylko mycie podłogi i prasowanie 🙂 Ale dzięki ze się martwisz, to miłe 🙂

Kasia, Dorota,Ola poklaskalam Wam 😁

kamikusia napisał(a):

Kasia, Dorota,Ola poklaskalam Wam 😁

😘 fenkju
oddałam 😉

dzieki dzieki 🙂 Ale nudy 😞 ide chyba do sklepu 🙂

aisak napisał(a):

kamikusia napisał(a):

Kasia, Dorota,Ola poklaskalam Wam 😁

😘 fenkju
oddałam 😉

uprzedziłaś mnie 😠

Dzień Dobry 🙂 zagladam zobaczyc o czym piszecie a tu pustki;/ jak wrocilam wlasnie od poloznej teraz ide zjesc sniadanko 😉

ale zmeczylam sie myciem tych podług 😞

Myje podłogę i nagle sasiadka puka.. mysle sobie.. pewnie jej muzyka przeszkadza, wiec nie otwieram i udam ze nie slysze 🙂 a ona nadal puka.. i puka... otwieram jej,a ona daje mi cały talerz placuszkow jablkiem 🙂 Ciekawe dlaczego mi je przysiosla...czyzby chciala sie mnie pozbyc ? 😁

kamikusia Nie dziwie sie ze sie zmeczylas z takim brzucholem 🙂 Hmm...daje to do myslenia zeby sasiadka sama z siebie przyniosla cos do jedzenia musisz uwazac hehe 😁 😁 😁

Andziucha napisał(a):

kamikusia Nie dziwie sie ze sie zmeczylas z takim brzucholem 🙂 Hmm...daje to do myslenia zeby sasiadka sama z siebie przyniosla cos do jedzenia musisz uwazac hehe 😁 😁 😁

Aż się boje sprobować tego placka!! 🙂 ale ładnie pachną 🙂

Troche pobiegalam po sklepach i czuje ze padam z nog 🙂

kamikusia to moze byc podstep nie daj sie zwiesc zapachowi lepiej daj komus zjesc pierwszego 😁 😁 😁 zobaczysz jaka bedzie reakcja na placka 🙂

Ooooo a mi nikt nie przynosi - nawet nie znam swoich sąsiadów bo mieszkamy tu od lipca 🤢 Nie wietrz spisku tylko zajadaj a jak nie to daj mi - ja wciągnę 🙃
Mieszkanko lśni, wysprzątałam wsio aż mnie plery bolą i pan przywiózł nowe łóżeczko, całe piękne i takie jak miało być od początku więc jakby co to ja mogę spokojnie rodzić 😁
Jak mój kochany mężuś wróci to złoży.
Chyba z tego szczęścia upiekę biszkopt, ubiję do niego śmietanę i na wierzch galaretkę - co Wy na to? 🙃 Najpierw trochę poleżę i odpocznę żeby nie przesadzić.
Jak to kobiecie mało do szczęścia trzeba 😉

Andziucha napisał(a):

kamikusia to moze byc podstep nie daj sie zwiesc zapachowi lepiej daj komus zjesc pierwszego 😁 😁 😁 zobaczysz jaka bedzie reakcja na placka 🙂

dała bym sprobować mężowi ale on nie lubi plackow z jablkami 🙂 te placuszki pewnie znajda sie w koszu 😞 a sasiadce powiem, ze były pyszne 🙂 Tylko zeby za bardzo nie przyzwyczajała się do dawania mi jedzenia 🙂

kamikusia sasiadka chciala Cie dokramic troszke 🙂
alexia 79 a Ty jak zawsze smakolyki masz na mysli 🙂 jak upieczesz to daj kawaleczek hehe 😁

alexia_79 napisał(a):

Ooooo a mi nikt nie przynosi - nawet nie znam swoich sąsiadów bo mieszkamy tu od lipca 🤢 Nie wietrz spisku tylko zajadaj a jak nie to daj mi - ja wciągnę 🙃
Mieszkanko lśni, wysprzątałam wsio aż mnie plery bolą i pan przywiózł nowe łóżeczko, całe piękne i takie jak miało być od początku więc jakby co to ja mogę spokojnie rodzić 😁
Jak mój kochany mężuś wróci to złoży.
Chyba z tego szczęścia upiekę biszkopt, ubiję do niego śmietanę i na wierzch galaretkę - co Wy na to? 🙃 Najpierw trochę poleżę i odpocznę żeby nie przesadzić.
Jak to kobiecie mało do szczęścia trzeba 😉

Ola my tez mieszkamy tu od lipca 🙂 i znamy tylko tą jedną sąsiadke, ale to tylko dlatego ze kiedys poprosilismy kuriera zeby zostawil paczke jakiejs sasiadce bo nas nie bylo wtedy w domu i zostawil wlasnie u niej 🙂 a ta mi teraz z plackami tu przyszla 😁
Co do Twojego biszkoptu, to mysle ze to jest świetny pomysl 😁 sama bym zjadla..

Andziucha napisał(a):

kamikusia sasiadka chciala Cie dokramic troszke 🙂
alexia 79 a Ty jak zawsze smakolyki masz na mysli 🙂 jak upieczesz to daj kawaleczek hehe 😁

dokarmic 🙂 widziałam jej spojrzenie na moj brzuch 🙂 pewnie pomyslala " taki gruubas a ja jej placki jeszcze przynosze 😁 " hahahaha albo " za malo jej przyniosłam " 😁

A my nie mamy są siadów... Chyba że babcia i teściowa... 😞 czasami tęsknię za czasami jak mieszkałam w bloku... Wtedy było suuuper... Było kogo wkurzać... 😜

ja tak siedze i siedze przed kompem i nie chce mi sie wyjsc na ta pogode a musze 😞 glowa mnie boli chyba kawki sie napije 🙂 Powiem wam ze macica mnie tak uciska na zołądek i przepone ze ciezko mi sie nabiera powietrze i oddycha 😞 Uciekam

Dorka1986 napisał(a):

ja tak siedze i siedze przed kompem i nie chce mi sie wyjsc na ta pogode a musze 😞 glowa mnie boli chyba kawki sie napije 🙂 Powiem wam ze macica mnie tak uciska na zołądek i przepone ze ciezko mi sie nabiera powietrze i oddycha 😞 Uciekam

a Ty jeszcze do tego sklepu nie poszlas ?? 😁 hahahahaha chyba juz od godziny sie wybierasz i wybrac sie nie mozesz 😁

kamikusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ooooo a mi nikt nie przynosi - nawet nie znam swoich sąsiadów bo mieszkamy tu od lipca 🤢 Nie wietrz spisku tylko zajadaj a jak nie to daj mi - ja wciągnę 🙃
Mieszkanko lśni, wysprzątałam wsio aż mnie plery bolą i pan przywiózł nowe łóżeczko, całe piękne i takie jak miało być od początku więc jakby co to ja mogę spokojnie rodzić 😁
Jak mój kochany mężuś wróci to złoży.
Chyba z tego szczęścia upiekę biszkopt, ubiję do niego śmietanę i na wierzch galaretkę - co Wy na to? 🙃 Najpierw trochę poleżę i odpocznę żeby nie przesadzić.
Jak to kobiecie mało do szczęścia trzeba 😉

Ola my tez mieszkamy tu od lipca 🙂 i znamy tylko tą jedną sąsiadke, ale to tylko dlatego ze kiedys poprosilismy kuriera zeby zostawil paczke jakiejs sasiadce bo nas nie bylo wtedy w domu i zostawil wlasnie u niej 🙂 a ta mi teraz z plackami tu przyszla 😁
Co do Twojego biszkoptu, to mysle ze to jest świetny pomysl 😁 sama bym zjadla..

Kobieta do Ciebie z sercem na dłoni a Ty chcesz wyrzucać? 😮 Ja tam bym zjadła 😁
Co do biszkoptu to znalazłam jakiś prosty przepis a tą śmietanę bitą to sama już wymyśliłam i galaretkę, nie wiem co to wyjdzie 🙂

http://www.wielkiezarcie.com/recipe356.html

Też możesz zrobić - żadna filozofia 🙂

eunia91 napisał(a):

A my nie mamy są siadów... Chyba że babcia i teściowa... 😞 czasami tęsknię za czasami jak mieszkałam w bloku... Wtedy było suuuper... Było kogo wkurzać... 😜

czasami dobrze miec sasiadow... i dobrze jest zyc z nimi w zgodzie 🙂