KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

kmatus napisał(a):

aisak napisał(a):

Kasia te karuzelówki są prawie identyczne
tylko twoja Milenka bedzie miała nad głową rybki a moja Liwcia jakieś robaki 😁 😁 😁
a powiedz mi montowałaś ja juz do łóżeczka???
bo albo my mamy cos nie tak, ale jakoś tymi pasami nie da sie jej mocno przyciągnąć do łóżeczka i ona się chwieje 😮 😮 😮

jeszcze nie bo łóżeczka jeszcze nie rozłożyliśmy..hmm może zapytajcie znajomych czy to tak ma być - choć nie sądze powinna być raczej na sztywno

pytałam, tylko oni mieli łóżeczko turystyczny i im się tam nic nie chwiało, a nam na drewnianym jakoś sie tak pochyla i trochę się boję, ale mąż powiedział ze coś wykombinuję, że to tak nie może być 😁 😁 żeby coś jemu dziecku na głowę spadło 😁 wiec czekam cierpliwie 😮

aisak napisał(a):

kmatus napisał(a):

aisak napisał(a):

Kasia te karuzelówki są prawie identyczne
tylko twoja Milenka bedzie miała nad głową rybki a moja Liwcia jakieś robaki 😁 😁 😁
a powiedz mi montowałaś ja juz do łóżeczka???
bo albo my mamy cos nie tak, ale jakoś tymi pasami nie da sie jej mocno przyciągnąć do łóżeczka i ona się chwieje 😮 😮 😮

jeszcze nie bo łóżeczka jeszcze nie rozłożyliśmy..hmm może zapytajcie znajomych czy to tak ma być - choć nie sądze powinna być raczej na sztywno

pytałam, tylko oni mieli łóżeczko turystyczny i im się tam nic nie chwiało, a nam na drewnianym jakoś sie tak pochyla i trochę się boję, ale mąż powiedział ze coś wykombinuję, że to tak nie może być 😁 😁 żeby coś jemu dziecku na głowę spadło 😁 wiec czekam cierpliwie 😮

no nie może tak być 🙂 zobaczymy jak u nas to będzie, jak coś wymyślimy to Ci dam znać, w sumie nie przypuszczałam że może być z tym problem

kmatus napisał(a):

no nie może tak być 🙂 zobaczymy jak u nas to będzie, jak coś wymyślimy to Ci dam znać, w sumie nie przypuszczałam że może być z tym problem

no to poczekam aż rozłożycie łóżeczko 😉 😉 😉 i sprawdzicie z mężem
A Olcia to chyba elaborat pisze , no dawaj już te wieści bo wszystkie czekają 😉

🙂

Właśnie!!!!!

aisak napisał(a):

kmatus napisał(a):

no nie może tak być 🙂 zobaczymy jak u nas to będzie, jak coś wymyślimy to Ci dam znać, w sumie nie przypuszczałam że może być z tym problem

no to poczekam aż rozłożycie łóżeczko 😉 😉 😉 i sprawdzicie z mężem
A Olcia to chyba elaborat pisze , no dawaj już te wieści bo wszystkie czekają 😉

oki, tylko obawiam się że to trochę może potrwać bo mój wciąż zajęty i nie ma czasu 😠

No więc tak – nie powiem ile mała waży – zostawię Wam temat do zgadywania 😁
Pozamykana jestem nadal na 10 spustów i nie zanosi się z oględzin żebym urodziła szybko, więc Nina chyba we 2 się będziemy bujać .
Dziecię jeszcze się nie pcha i nawet nie ma głowy w miednicy, podobno wcale mieć nie musi i jak jej się zechce jednego dnia wyjść to wtedy wyjdzie i bez ustalania się główki oooo – tak mi lekarz dziś oznajmił.
Heh fajnie tak zobaczyć dzieciątko, zwłaszcza że fajny lekarz robił mi USG i pokazywał jakie ma ładne ustka i że włosków sporo, bo na uszach aż leżały 😁 Będę kitki czesać 🙃
Jest jeszcze druga strona medalu – mała jest spora i jeśli nadal będzie tak przybierać a nie urodzę do 40 tygodnia to prawdopodobnie czeka mnie cesarka 😮 Mam przyjść około 39-40 tygodnia i oszacować wielkość dziecka – wtedy zapadnie decyzja.
Dzisiaj też miałam pobrany wymaz na paciorkowca więc już tylko została mi morfologia, ale to za tydzień lub dwa zrobię. No i lekarz powiedział na odchodne, żebym tydzień wytrzymała i spokojnie mogę rodzić - chciałabym ale póki co to wygląda na to że 3 tygodnie z palcem w dupie będę się bujać co najmniej 🤢

Tutliputli – za ucho bym Cię wytargała za takie pytania – ręki podnosić nie będę – dopiero jak urodzisz. A już na poważnie mówiąc to ja nie polecam funduszy dlatego, że nikt prócz dziecka (do ukończenia 18 roku życia) nie będzie mógł wypłacić tych pieniędzy. 18 lat to bardzo długo i wierz mi że wiele się może zdarzyć. Kiedyś miałyśmy przypadek że rodzice zginęli i były pieniądze potrzebne i dupa – nic się zrobić nie dało. My doradzamy po cichaczu żeby rodzice zakładali fundusz na siebie ewentualnie konto oszczędnościowe.
Ps. Akcja z receptą odwołana bo mój gin mi wystawił choć nie bez problemu, obdzwoniła cała inflancką aż w końcu do zastępcy ordynatora się dodzwoniła żeby potwierdzić czy tak może 🤔 więc dzięki za fatygę - teraz muszę jakaś bombonierkę jej kupić za to chyba 😮
Engerix mam już w lodówce 🙂

Wiola – mama dostała polecenie zakupu kropelek, wyślij mi adres na maila to jak tylko kupi to Ci je wyśle

Dagi – witaj zgubo 🙃

To chyba z grubsza tyle - a teraz zgadujcie 😎

kmatus napisał(a):

aisak napisał(a):

kmatus napisał(a):

no nie może tak być 🙂 zobaczymy jak u nas to będzie, jak coś wymyślimy to Ci dam znać, w sumie nie przypuszczałam że może być z tym problem

no to poczekam aż rozłożycie łóżeczko 😉 😉 😉 i sprawdzicie z mężem
A Olcia to chyba elaborat pisze , no dawaj już te wieści bo wszystkie czekają 😉

oki, tylko obawiam się że to trochę może potrwać bo mój wciąż zajęty i nie ma czasu 😠

poczekam 😉 😉
no u mnie już łózio dla kluseczki stoi i posciel ubrana 🤪
tak to czasami jest że oni-faceci myślą że jak termin masz na 7 to można rozłożyć 6 wieczorem 😮

..

hmmmmmmmmmm
a bedzie nagroda ???? 😜 😜 😜
ja obstawiam 3,5kg

3,5 kg ?? 🙂

Olu to ja pierwsza zgaduje czyzby twoje dziecie wazylo 3700 g???

prawie ale nie 😜

Aisak 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

rzeczywiscie elaborat powstal 😁 hmm ja obstawiam, ze kluseczka wazy 3600 g 😉

Andziucha napisał(a):

Olu to ja pierwsza zgaduje czyzby twoje dziecie wazylo 3700 g???

czyś Ty oszalała? 😮 aż tak źle mi życzysz? 😁

kmatus napisał(a):

Aisak 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

😉 😉 😉 😉 😉

żadna nie trafiła póki co 😜

3300g ??

dobra podejdzie drugie 😁
3,3kg 🤪

3400 g 😉

3,45 kg

asiaa2028 napisał(a):

3400 g 😉

bingo 😜

alexia_79 napisał(a):

asiaa2028 napisał(a):

3400 g 😉

bingo 😜

o jacie o jacie 🤪 🤪 🤪 🤪
niezła Lenka
Kasia o dużo się nie pomyliłaś 😉 😉