Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

Natka z nam dokładnie takie same historie i to 2 moich kumpel ale do takiego stopnia ze moja przyjaciółke lekarz zbadał odłączyli ktg wypuscili ja do domu a ona na korytarzu rodzic zaczeła-po wyjściu z gabinetu z ip.
a druga jej bratowa była na wizycie i lekarz jej mówi oo jeszcze spokojnie 2 tygodnie pani sobi pochodzi i o 4 rano tej samej nocy urodziła 🙂 wizyte miałą w dzien. i jej mała ma juz 4 miesiące 🙂
wiec to ze lekarz mówi szczelnie pozamykana itp. to jedno a kiedy urodzi to drugie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
asiaa2028 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Witam.
Dzisiaj sobie nie pospałam bo mała strasznie niespokojna była i zrobiła się z niej Głodomorra i je co 2 godziny 😞 Może nie mam aż tyle pokarmu żeby wystarczało na dłużej. Sama nie wiem. Tak czy owak jestem niewyspana i nastrój tez chujowy 😠

Asia - co ty w ogóle jesz? Może coś od ciebie zgapię 🤨 🤨

Ciekawe jak Ewelina sobie radzi 🤔

jak ją ruszyło po oxy tak jak Asię to pewnie już prze 🤨

wrrr nie chce sobie przypominac tego co bylo 5 dni temu 🥴 a tam wgl to ja nie mialam tego w kroplowce, to tez byla oksytocyna?

a bo ja wiem co Ci dali?.. Myślałam, że dostałaś oxy w kroplówce 😮

ja dostalam jakis zastrzyk w tylek;/ nawet nie wiem co to, ale szybko zaczelo dzialac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiola1983 napisał(a):
asiaa2028 napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Witam.
Dzisiaj sobie nie pospałam bo mała strasznie niespokojna była i zrobiła się z niej Głodomorra i je co 2 godziny 😞 Może nie mam aż tyle pokarmu żeby wystarczało na dłużej. Sama nie wiem. Tak czy owak jestem niewyspana i nastrój tez chujowy 😠

Asia - co ty w ogóle jesz? Może coś od ciebie zgapię 🤨 🤨

Ciekawe jak Ewelina sobie radzi 🤔

wczoraj na obiad jadlam zupe ryzowa taka delikatna i nalesniki z serkiem waniliowym. Poza tym banany, jablka ale tak nie za duzo, kanapki z szyneczka jakas delikatna, jajecznice dzisiaj na sniadanko 🙂 tego typu rzeczy.. ale za bardzo apetytu nie mam jakos 🤢 wczoraj wypilam wieczorem herbate mietowa i maly od razu zalatwil sie w nocy, mysle, ze to moglo pomoc 🙂


Ale jajka smażone jadłaś? Bo podobno nie można 🤨 Tylko gotowane 🤔 Zastanawiam się czy to że jem jakieś gówno nie ma wpływu na to że zaczynam mieć mniej pokarmu.


po ilus tam dniach kazda cos takiego przejdzie problem z pokarmem i wtedy trzeba stoczyc walke zeby nie zaniknął u kazdej tak jest, położna tłumaczyła czemu sie tak dzieje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
asiaa2028 napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Witam.
Dzisiaj sobie nie pospałam bo mała strasznie niespokojna była i zrobiła się z niej Głodomorra i je co 2 godziny 😞 Może nie mam aż tyle pokarmu żeby wystarczało na dłużej. Sama nie wiem. Tak czy owak jestem niewyspana i nastrój tez chujowy 😠

Asia - co ty w ogóle jesz? Może coś od ciebie zgapię 🤨 🤨

Ciekawe jak Ewelina sobie radzi 🤔

wczoraj na obiad jadlam zupe ryzowa taka delikatna i nalesniki z serkiem waniliowym. Poza tym banany, jablka ale tak nie za duzo, kanapki z szyneczka jakas delikatna, jajecznice dzisiaj na sniadanko 🙂 tego typu rzeczy.. ale za bardzo apetytu nie mam jakos 🤢 wczoraj wypilam wieczorem herbate mietowa i maly od razu zalatwil sie w nocy, mysle, ze to moglo pomoc 🙂


Ale jajka smażone jadłaś? Bo podobno nie można 🤨 Tylko gotowane 🤔 Zastanawiam się czy to że jem jakieś gówno nie ma wpływu na to że zaczynam mieć mniej pokarmu.

pokarm sie po jakims czasie reguluje tyle ile dziecko je, wiec moze u Ciebie juz tak sie robi.. no smazonych rzeczy nie mozna jesc, ale jajecznica to tez takie delikatne danie, a nic nie zaszkodzilo malutkiemu, wiec mysle, ze bedzie ok 🙂 A Ty co jesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola znalazłam coś takiego..




Dlaczego mam tak mało pokarmu?

dobry odciągcz
Witam



Ja równiez miałam problem z małą ilościa mleka.

Pięć lat temu kiedy urodziłam starszą córkę, wypożyczyłam sobie elektryczną odciągarkę do której zakupiłam odciągacz indywidualny. Dzięki temu urządzeniu miałam aż nadprodukcję mleka. Ze względu na o iż moja córeczka leżała w szpitalu i kazano mi przynosić mój odciągnięty pokarm zlewałam go do butelek i na dobę odciągałam po 2 lub trzy pełne butle mleka. Pokarm nie był wykorzystywany w szpitalu, ale jak córka wróciła do domu to w piersi miałam mleczarnię. Cztery miesiące temu urodziłam drugą córkę i również nie miałam pokarmu. tym razem kupiłam elektryczny odciągacz i powiem szczerze że nijak się on miał do tego wypożyczonego pięc lat temu. Nie dość że był słaby to ledwo ledwo naciągał tego mleka. Podobno te odciągacze pobudzają tylko kanaliki blisko brodawki natomiast te dalsze, które produkują najwięcej mleka nie są pobudzane. Tylko dziecko ssąc, lub naprawdę dobry odciągacz są to wstanie zrobić.



Radzę więc rozglądnąć się za wypożyczalnią odciągarek. Gwarantuję że po dwóch tygodniac odciągania mleka będzie aż nadto. Położna poradziła mi żebym ręcznym lub elektrycznym laktatorem odciągała pokarm co dziesięć piętnaście minut dzięki temu można pobudzić laktację, poradziła też kupić herbatke dla matek karmiących. Mnie to wszystko pomogło.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asiaa2028 napisał(a):
tyminka napisał(a):
podobno jedzenie nie wpływa na jakosc pokarmu czy na ilosć ale bedziej to co pijesza raczej ile pijesz

ale dziecko moze miec po tym co zjesz kolki, bole brzuszka itp.


nie no tak to oczywiste chodziło mi o to ze to nie zalerzy od tego ze jak bedziesz duzo jesc to bedziesz miec wiecej pokarmu ze zalezy to od picia. lekarz znajomej tak powiedział
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Już sama nie wiem ale od wczoraj mała chce cyca co 1-2 godziny. A wcześniej przesypiała 3-4 🤨
Odciągam ręcznie pokarm ale z jednego cyca max 40 ml schodzi a to chyba nie za wiele.
Asia ja jem serki danio, kaszę manną, zupy (rosół, lekka warzywna), wołowinę gotowaną, chudą wędlinę, ryby z piekarnika, jabłka, banany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):
asiaa2028 napisał(a):
tyminka napisał(a):
podobno jedzenie nie wpływa na jakosc pokarmu czy na ilosć ale bedziej to co pijesza raczej ile pijesz

ale dziecko moze miec po tym co zjesz kolki, bole brzuszka itp.


nie no tak to oczywiste chodziło mi o to ze to nie zalerzy od tego ze jak bedziesz duzo jesc to bedziesz miec wiecej pokarmu ze zalezy to od picia. lekarz znajomej tak powiedział

a no to pewnie ze tak 🙂 ja duzo nie jem a pokarmu mam strasznie duzo, to najwazniehsze 🙂 dobra ide karmic bo Synek sie obudzil 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):
a pokarm moze sie różnić jednej kobiety od drugiej czy kazda ma 100% taki sam? może miec jedna bardziej tłuste mleko inna chudsze?

Tak mi się zdaje. Kumpela niby miała pokarm, ale był niepełnowartościowy i Mały jej ciągle płakał, więc kupiła modyfikowane i od tej pory było już lux. Jej karmienie trwało 1 miesiąc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natka85 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
mogliby mi dać taki zastrzyk z oxy 🙃
może by się coś zaczęło dziać 😎


Masz czas. Jeszcze zatęsknisz za tym błogosławionym stanem kiedy to mogłaś spać ile chciałaś.


i tak trzeba wstać siku 🙂 a przy przewracaniu na bok podtrzymywac reką krocze bo mam wrażenie ze mi sie tam wyrwie wszystko i tyle z tej przyjemności...isc na spacer nogi bola i puchna jak dwa balony... i z czego tu sie cieszyć? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natka85 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
mogliby mi dać taki zastrzyk z oxy 🙃
może by się coś zaczęło dziać 😎


Masz czas. Jeszcze zatęsknisz za tym błogosławionym stanem kiedy to mogłaś spać ile chciałaś.

nie wydaje mnie się tym bardziej że za pół roku muszę znów zajść w ciążę 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):
Natka z nam dokładnie takie same historie i to 2 moich kumpel ale do takiego stopnia ze moja przyjaciółke lekarz zbadał odłączyli ktg wypuscili ja do domu a ona na korytarzu rodzic zaczeła-po wyjściu z gabinetu z ip.
a druga jej bratowa była na wizycie i lekarz jej mówi oo jeszcze spokojnie 2 tygodnie pani sobi pochodzi i o 4 rano tej samej nocy urodziła 🙂 wizyte miałą w dzien. i jej mała ma juz 4 miesiące 🙂
wiec to ze lekarz mówi szczelnie pozamykana itp. to jedno a kiedy urodzi to drugie 🙂


No więc właśnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
Natka85 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
mogliby mi dać taki zastrzyk z oxy 🙃
może by się coś zaczęło dziać 😎


Masz czas. Jeszcze zatęsknisz za tym błogosławionym stanem kiedy to mogłaś spać ile chciałaś.

nie wydaje mnie się tym bardziej że za pół roku muszę znów zajść w ciążę 🥴


Co? A czemu tak szybko???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja małą to jeszcze teraz chyba babrdzo przytyła bo kazdy jej ruch to dla mnie ból brzuch robi sie trójkątny kwadratowy itp. usiąć normalnie nie moge a jak leze to tak na pęcherz naciska ze szok juz bym mogła urodzić a co tam 😉 haha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natka85 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
Natka85 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
mogliby mi dać taki zastrzyk z oxy 🙃
może by się coś zaczęło dziać 😎


Masz czas. Jeszcze zatęsknisz za tym błogosławionym stanem kiedy to mogłaś spać ile chciałaś.

nie wydaje mnie się tym bardziej że za pół roku muszę znów zajść w ciążę 🥴


Co? A czemu tak szybko???

bo nie mamy co z dzieckiem zrobić i jeszcze kilka inny aspektów ma na to wpływ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
Natka85 napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
mogliby mi dać taki zastrzyk z oxy 🙃
może by się coś zaczęło dziać 😎


Masz czas. Jeszcze zatęsknisz za tym błogosławionym stanem kiedy to mogłaś spać ile chciałaś.

nie wydaje mnie się tym bardziej że za pół roku muszę znów zajść w ciążę 🥴


a ja myślałam ze jednak sobie odpuścisz...tak czasem sobie myslałąm czy dalej bedziesz chciała czy juz nie...tak szybko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamikusia napisał(a):
ja Cie podziwiam Ola. Ja nie mialabym sily byc w ciazy za pol roku. Powiedzialam mezowi ze jak cos to za 5 lat moge dopiero miec drugie dziecko 😉


ja tak mysle za 3 lata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...