KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

moj poszedl na noc do pracy wiec nie mam kogo gnębić 🤢

ide sie kapac z tej zlosci

matyldusia napisał(a):

dawać mi tu linka na czopa bo nie mogę znaleźć a coś gubię i za cholerę nie wiem co to 😲

Czop śluzowy

Czop śluzowy — przejrzysty, kulisty galaretowaty „korek” z gęstego śluzu, umiejscowiony w szyjce macicy. Powstaje na początku ciąży i podczas jej trwania pełni funkcję naturalnej bariery między środowiskiem zewnętrznym i błonami płodowymi. Uszczelnia kanał tak, aby chorobotwórcze drobnoustroje nie mogły przedostać się do macicy i rozwijającego się w niej dziecka. Kiedy zbliża się termin porodu (nawet miesiąc przed), na skutek rozwierania się i zanikania szyjki macicy, czop zostaje wydalony pod postacią śluzu, gęstych, lepkich i brązowych upławów. Wypadnięcie „korka” jest sygnałem, że organizm przygotowuje się do porodu.

matyldusia napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

dawać mi tu linka na czopa bo nie mogę znaleźć a coś gubię i za cholerę nie wiem co to 😲

Czop śluzowy

Czop śluzowy — przejrzysty, kulisty galaretowaty „korek” z gęstego śluzu, umiejscowiony w szyjce macicy. Powstaje na początku ciąży i podczas jej trwania pełni funkcję naturalnej bariery między środowiskiem zewnętrznym i błonami płodowymi. Uszczelnia kanał tak, aby chorobotwórcze drobnoustroje nie mogły przedostać się do macicy i rozwijającego się w niej dziecka. Kiedy zbliża się termin porodu (nawet miesiąc przed), na skutek rozwierania się i zanikania szyjki macicy, czop zostaje wydalony pod postacią śluzu, gęstych, lepkich i brązowych upławów. Wypadnięcie „korka” jest sygnałem, że organizm przygotowuje się do porodu.

DZIĘKUJĘ BAAAAAAAAAAAAARDZO
ale że co nie musi być po prostu galaretowatą kulką ??? może być w postaci upławów ???

wydaje mi się że tak

ale sobie na piłce poskakałam 🙃 🙃 🙃
Dorka, o tym zimnie też słyszałam ale w kontekscie opryszczki na wargach Grażyny 🤢
ale wiadomo, lekarz mądrzejszy ode mnie 😁 😁 więc kuruj się czymś 🤢

a co Matylda, zgubiłas coś w lesie?? 😉

Tutliputli napisał(a):

ale sobie na piłce poskakałam 🙃 🙃 🙃
Dorka, o tym zimnie też słyszałam ale w kontekscie opryszczki na wargach Grażyny 🤢
ale wiadomo, lekarz mądrzejszy ode mnie 😁 😁 więc kuruj się czymś 🤢

a co Matylda, zgubiłas coś w lesie?? 😉

w lesie zgubiłam coś wczoraj i Leon to zjadł 🤪 😁 ☺️
chodzi o to że teraz coś gubię a ja nie chce 😮

matyldusia napisał(a):

Tutliputli napisał(a):

ale sobie na piłce poskakałam 🙃 🙃 🙃
Dorka, o tym zimnie też słyszałam ale w kontekscie opryszczki na wargach Grażyny 🤢
ale wiadomo, lekarz mądrzejszy ode mnie 😁 😁 więc kuruj się czymś 🤢

a co Matylda, zgubiłas coś w lesie?? 😉

w lesie zgubiłam coś wczoraj i Leon to zjadł 🤪 😁 ☺️
chodzi o to że teraz coś gubię a ja nie chce 😮

a ty mu dzisiaj buzi dawałaś !!?? 🤪 🤪 🤪 i mówiłaś że mu z pyska nawet nie śmierdziało !!??