Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja wam opisze mój pierwszy poród bo drugi to zupełnie inna bajka 😉
tak w skrócie bo nie a cos się rozwodzić nad tym wydarzeniem.
od 8 rano pod kroplówką na wywołanie. w dniu terminu bo lekarz to dobry znajomy mojej teśiowej. no i pierwsz kroplówka. druga. trzecia. w międzyczasie teściowa i mama uchachane odwiedzają mnie na porodówce i co słyszą?? "spieprzajcie stąd i się kurwa nie cieszcie bo to nie jest wcale śmieszne". później wizyta ordynatora "niech Pani zamknie buzię bo jak panią zbadam to moje palce wyjda pani ustami ☺️ ☺️ ". no i po tych kroplówkach wszystko ładnie się rozkręca, rozwarcie i skurcze książkowe wręcz. godzina ok.19 ja się prężę, położna mi mówi, że już widzi włoski, pytam się "ale to już więcej nie będzie bolało?" a tu nagle STOP i nie chu chu dalej nie idzie. przychodzi ordynator-żartowniś i mi mówi "noooo możemy Panią połamać..... albo cesarka". no i z tymi bólami partymi, zgięta wpół, wymęczona jak 150 ide na sale operacyjną ale te chwile jak siedziałam juz na stole i czekałam jak anestezjolog się wkłuje i kazali mi sie nie ruszać przy tych bólach to dramat totalny. potem ulga i wszystko z górki już o 19.30 jula się wyłoniła. a później znów hardkor, wszystkie po cc na lajcie wstawały na drugi dzień a ja miałam takie bolesci, że jak kichałam czy zakasłałam to myślałam że mnie rozerwie. oczywiście każdy miał mnie w nosie, traktowali mnie jak gówniare która ma fanaberie. a ja naprawde nie mogłam się nawet na bok przekręcić. no i co? w dzień wypisu ja gorączka 40st. , brzucj gorący, jakaś bakteria mi się wdała i z rany (tam ze środka) spuscili mi 3 wielkie strzykawy płynu owodniowego. i tak heja przez nastepny tydzień w szpitalu. nawet jak mnie wypisali to chodziłam do swojego lekarza na spuszczanie tego płynu. zaden pajac nie pomyslal o antybiotyku. o niee. a no i jeszcze jeden pikuś - bole w krzyżu takie ze półtora miesiaca nie mogłam się wyprostować. oo. i to tyle mam do powiedzenia na temat lekkiego porodu przez cc 🤢 😮 🤢
a drugi faktycznie był bajeczny 🙃 co prawda zszywali mnie półtorej godziny bo po tej bakterii miałam pęknietą szyjkę 😮 i mnóstwo zrostów 😮 aha i zakaz zachodzenia w ciążę. no ale wstałam na drugi dzień i ogólnie dałam rade 😆

noo miałam w skrócie napisac a niezła epopeja mi wyszła 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co Wy z tymi porodami 🙂 prawie 6 roku po pierwszym porodzie a tu takie opisy 😁

ale jak tak to czytam to nie wiem co mam myslec.. ja jakos nikogo nie gryzlam na nikogo nie krzyczalam i nie wyzywalam.. jedyne co to wszyscy mogli mnie slyszec bo strasznie glosno oddychalam bo mialam problemy ze zlapaniem odpowiedniej ilosci powietrze i troszeczke sie dusilam i mialam mroczi przed oczami ale jedyne co mowilam to "O BOZE, O BOZE" 🙂

skurcze parte to dla mnie cos niesamowitego, nie umiem tego opisac ale bylam zaskoczona tym stanem 😁 ze nie moglam tego opanowac, nie moglam przestac, moj organizm sam parl.. ja moglam mu tylko pomoc, dobre to bylo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A! No i zeby nie sklamac to nie uwazalam ze jest to najpiekniejsza chwile mojego zycia.. niestety. Spodziewalam sie czegos innego a bylo zzziiiimmno. Zobaczylam dziecko i patrze.. no dziecko jak dziecko, nie czulam wogole ale to wogole ze to moje. Nie wiem czemu tak sie stalo. Ale nie czulam nic, chcialam tylko spokoju i odpoczynku. Poczulam sie cudownie dopiero na okolo 10:00 jak poszlam go pierwszy raz zobaczyc do inkubatora. Wtedy mnie scisnelo za serce i to bylo cos zarowno dziwnego jak i niesamowitego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam...
Matylda - to specjalnie dla Ciebie~!!! 🤪

Bo podobno, wojsko się nie nudzi 😁

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/62/fee8d4d55bc2336e351de88.jpg/][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/1522/fee8d4d55bc2336e351de88.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda dobre to 😁 😁

To Ola wspolczuje.. moj po 4 dniach szalenstw wrocil do siebie 🙂 i znowu jest kochaniutki i slodki, ale lepiej go nie bede chwalic bo potem dostane po nosie 🥴

szukam pracy - tzn tak mi sie wydaje ale kompletnie nie wiem co chce i gdzie i jak to wykonac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...