KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

ja tez czekam na neliczke az sie obudzi i wybierzemy sie gdzies potem,
ugotowalam jej wczoraj zupe krem z marchwi, selere, brokula i pietruszki, ale nie chciala nawet tknac tego cuda...; wiec dzisiaj sloik ja czeka dynia i kurczak....

Dagi a ten sloiczek dyniowy to masz polski czy angielski??

Hej dziewczynko
sto buziaków dla Wojtusia
Dagi mi się już troszkę uspokoiło to wypadanie ale nie wiem czy minęło czy już nie ma co wypadać bo 5 na krzyż włosów zostało 😮 😁 😁 😁
ja brałam kiedyś VITAPIL i jestem bardzo zadowolona znów do niego wrócę bo jest zaje fajny i nie drogi
Matylda co ty z tym kasowaniem konta toż to już chyba z 5 raz 😠

Dobry!
Wszystkiego Najlpszego dla Wojtusia 🙂 i spoznione ale szczere zyczenia dla Krzysia 🙂 Sto latek kochane bobaski i tyle samo buziakow!

Witam
Ja dziś rano znów u lek. byłam z Nesią wczoraj dostał wysypki na całym ciele place czerwone 😞 Lek. pow ze to3 dniówk ai żebym odstawiła antybiotyk.
Nie nadrobiłam 😞 moze mi sie uda bo akurat spi, swedzi ja i jest niespokojna

wl;asnie nakarmilam mala,. zjadla caly sloik sweet suash i chicken Gosiu z hippa.
ale ja kupuje rozne, czasemw polskim sklepie a czasem w bootsie cos wybiore, chociaz tam bardziej kombinowane moim zdaniem sa, np szynka i cos tam, ja wole jak jest napisae ze poprostu miesko np wolowina czy kurczak. a ty co kupujesz dla vanesski???
ok, wybywamy na spacer 🙂 bede za jakies 2 godziny 🙂

Kasiu ty moje guru jeśli chodzi o słodkości mam orzechy włoskie których ja nie lubię ale mój P uwielbia jakiś przepis na ciasto lub coś aby je wykorzystać?

Ewelinaaleks napisał(a):

Kasiu ty moje guru jeśli chodzi o słodkości mam orzechy włoskie których ja nie lubię ale mój P uwielbia jakiś przepis na ciasto lub coś aby je wykorzystać?

Ewela ja nie Kasia ale mogę dać swój przepis na ciasto - u mnie w domu mówi się na to szarpaniec ale ciasto znane jest jako pleśniak.

0,5 kg mąki
4 jajka
2 łyżki cukru (dodać do ciasta)
1 niecała szklanka cukru do białek
kostka margaryny rozpuszczonej i wystudzonej
2 łyżki kakao
2 łyżeczki czubate proszku
ok kg jabłek
orzechy włoskie - ok szklanka

Margaryne rozpuscić i ostudzić, mąke, proszek, żółtka i rozpuszczoną margaryne wymieszać razem. Ciasto podzielić na 2 części. Do jednej dodać 2 łyżki kakao. (Zostawić sobie trochę ciemnego i jasnego ciasta do posypania grudkami na wierzch ciasta). Blachę wysmarować margaryną lub masłem. Rozkruszyć biale ciasto (coś jak na zacierki a na to trochę ciemnego. Ubić białka z cukrem. Na ciasto wyłożyć starte na dużych oczkach jablka a na nie ułożyć ubitą pianę - nie dociskac zeby piana nie siadła. Na pianę posypąć grudki białego i ciemnego ciasta a na sam wierzch orzechy włoskie. Piec ok godzinę w 180 stopniach.

Ja uwielbiam, zwłaszcza jak moja mama je upiecze - jak teraz była u mnie to oczywiście musiała piec 😁

A drugi przepis bardzo prosty i szybki .

składniki:
1 szklanka orzechów włoskich
6-10 jabłek obranych, pokrojonych w kostkę
1 szklanka rodzynek
2 szklanki mąki krupczatki
1 łyżeczkę sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
5 łyżek oliwy
3-4 jajka całe
2 szklanki cukru
olejek migdałowy

Jabłka pokroić w kostkę,zasypać cukrem, aż puszczą sok jajka ubić z 1 szklanka cukru,dodawać po trochu maki, dodać resztę składników, dodać to do jabłek, wymieszać drewnianą łyżką!
Piec około 1 godziny w temper 180 stopni. Nie przejmować się konsystencją i ilością ciasta - tak ma właśnie być 😉

Ewelina sprawdzony przepis, naprawdę i ja zawsze daje orzecyh włoskie!

Pychota!

Wiem, że pytasz Kasie ale pomyślałam , że moge też dac przepis ☺️ 🙂 🙂

Składniki na ciasto ( na formę do tart-25 cm średnicy):


150g masła
3/4/łyżeczki soli
240g mąki pszennej
30g mielonych migdałów
85 g cukru
1 jajo


Składniki na farsz:


70g cukru
100g śmietany 30%
120 ml mocnej kawy
45g masła
75g cukru brązowego( może być zwykły)
200g posiekanych orzechów włoskich



Do dużej miski wsypać masło,sól,60g mąki,migdały i cukier-wszystko razem posiekać nożem.Dodać jajo i dokładnie wymieszać.Na koniec wsypać pozostałą makę i szybko wyrobić ciasto.Uformować kulę i włożyć na godzinę do lodówki.


Po godzinie ciasto wyjąć z lodówki.Najlepiej rozłożyć papier do pieczenia,podsypać go mąka i rowałkować ciasto na około 1/3cm grubości.Ostrożnie przewrócić papier z ciastem do góry nogami i szybko przenieść na posmarowaną wczesniej formę.Przycisnąć dokładnie ciasto do formy a następnie odkleić papier.Chłodzić ciasto w formie przez pół godziny.


Nagrzać piekarnik do 190 stopni celcjusza.Wyłożyć ciasto nowym papierem do pieczenia i wsypać suchy groch lub ryż do obciążeni.Piec ciasto przez 15 minut,po czym ostrożnie wyjąć papier z grochem i dopiekać przez kolejne 5 minut do uzyskania złotego koloru.Wyjąć ciasto z piekarnika i podkręcić temperaturę do 220 stopni.


Nadzienie.Ubić jaja,cukier i śmietanę drewnianą łyżką.Dodać kawę,masło,brązowy cukier i orzechy.Mieszać do momentu aż wszystkie składniki dobrze się połączą.Ostrożnie wlać farsz do upieczonego ciasta.Zmniejszyć temperaturę w piekarniku do 190 stopni i piec 40-45minut.Ostudzić i posypać cukrem pudrem.Udekorować połówkami orzechów.


Smacznego!
Jest pracochłonne ale u mnie w domu uwielbiaja 🙂

marinka napisał(a):

Ewelina sprawdzony przepis, naprawdę i ja zawsze daje orzecyh włoskie!

Pychota!

Wiem, że pytasz Kasie ale pomyślałam , że moge też dac przepis ☺️ 🙂 🙂

Jaki przepis? Gdzie bo ja nie widzę 🤔

Dagi ja daje jej sloiczki z hippa tylko i co nie co polskiego 🙂 dzis dostanie pomidorowke 🙂

He he No to Ola ja skorzystam teraz z Twojego 🙂

gosiaa21 napisał(a):

Dagi ja daje jej sloiczki z hippa tylko i co nie co polskiego 🙂 dzis dostanie pomidorowke 🙂

W Polsce pomidorowa jest po 8 miesiącu 😮 🤔 🤨

DZIĘKUJE WAM KOCHANE
już kiedyś pisałam na ciastach to ja się wogóle nie znam ale jakoś ostatnio mnie nachodzi ochota na ich robienie ☺️
zaraz jeszcze raz przeczytam przepisy i coś zrobię 😘

marinka napisał(a):

He he No to Ola ja skorzystam teraz z Twojego 🙂

A proszę bardzo - smacznego - i jeden i drugi dobry, a do drugiego nie daję rodzynek bo nie lubię (kojarzą mi się z murzyńskimi sutkami starszej pani (sorry Dagi ☺️ )

alexia_79 napisał(a):

gosiaa21 napisał(a):

Dagi ja daje jej sloiczki z hippa tylko i co nie co polskiego 🙂 dzis dostanie pomidorowke 🙂

W Polsce pomidorowa jest po 8 miesiącu 😮 🤔 🤨

No właśnie... 🤔Tez to chciałam napisać

alexia_79 napisał(a):

marinka napisał(a):

He he No to Ola ja skorzystam teraz z Twojego 🙂

A proszę bardzo - smacznego - i jeden i drugi dobry, a do drugiego nie daję rodzynek bo nie lubię (kojarzą mi się z murzyńskimi sutkami starszej pani (sorry Dagi ☺️ )

łeeeeee Ola ...

Skorzystam na pewno 🙂

alexia_79 napisał(a):

marinka napisał(a):

He he No to Ola ja skorzystam teraz z Twojego 🙂

A proszę bardzo - smacznego - i jeden i drugi dobry, a do drugiego nie daję rodzynek bo nie lubię (kojarzą mi się z murzyńskimi sutkami starszej pani (sorry Dagi ☺️ )

też nie lubię tych kozich bobków

marinka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

gosiaa21 napisał(a):

Dagi ja daje jej sloiczki z hippa tylko i co nie co polskiego 🙂 dzis dostanie pomidorowke 🙂

W Polsce pomidorowa jest po 8 miesiącu 😮 🤔 🤨

No właśnie... 🤔Tez to chciałam napisać

ej mój mały dziś jadł pomidorową z łagodnych kurczakiem i ryżem i jest po 6 miesiącu

Ewelinaaleks napisał(a):

marinka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

gosiaa21 napisał(a):

Dagi ja daje jej sloiczki z hippa tylko i co nie co polskiego 🙂 dzis dostanie pomidorowke 🙂

W Polsce pomidorowa jest po 8 miesiącu 😮 🤔 🤨

No właśnie... 🤔Tez to chciałam napisać

ej mój mały dziś jadł pomidorową z łagodnych kurczakiem i ryżem i jest po 6 miesiącu

hmm..
no ja się jeszcze wstrzymam z miesiąc przynajmniej, a póki co to i tak nie moge dawać jej niczego nowego dopóki się kupa nie unormuje 🥴

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

marinka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

gosiaa21 napisał(a):

Dagi ja daje jej sloiczki z hippa tylko i co nie co polskiego 🙂 dzis dostanie pomidorowke 🙂

W Polsce pomidorowa jest po 8 miesiącu 😮 🤔 🤨

No właśnie... 🤔Tez to chciałam napisać

ej mój mały dziś jadł pomidorową z łagodnych kurczakiem i ryżem i jest po 6 miesiącu

hmm..
no ja się jeszcze wstrzymam z miesiąc przynajmniej, a póki co to i tak nie moge dawać jej niczego nowego dopóki się kupa nie unormuje 🥴

ta zupka to bobovity
a moj mały od 13 śpi ☺️

dziewczyny, czy Wasze maluchy też tak płaczą przy ubieraniu na spacer?

Masakra.. jak zakładam jej czapkę to zaczyna się taki pisk, gorszy jak na szczepieniu,
a jak dochodzi do kurtki, to ratuj się kto może 🤢 🤢

Najlepszego dla Wojtula 😘

szyszka napisał(a):

dziewczyny, czy Wasze maluchy też tak płaczą przy ubieraniu na spacer?

Masakra.. jak zakładam jej czapkę to zaczyna się taki pisk, gorszy jak na szczepieniu,
a jak dochodzi do kurtki, to ratuj się kto może 🤢 🤢

Najlepszego dla Wojtula 😘

Moja z tych kochanych co nie płacze i mogę nią szarpać we wszystkie strony ale już tu któraś o to pytała i większość nie lubi się ubierać 🙂

Ewelinaaleks napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

marinka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

gosiaa21 napisał(a):

Dagi ja daje jej sloiczki z hippa tylko i co nie co polskiego 🙂 dzis dostanie pomidorowke 🙂

W Polsce pomidorowa jest po 8 miesiącu 😮 🤔 🤨

No właśnie... 🤔Tez to chciałam napisać

ej mój mały dziś jadł pomidorową z łagodnych kurczakiem i ryżem i jest po 6 miesiącu

hmm..
no ja się jeszcze wstrzymam z miesiąc przynajmniej, a póki co to i tak nie moge dawać jej niczego nowego dopóki się kupa nie unormuje 🥴

ta zupka to bobovity
a moj mały od 13 śpi ☺️

A moja od 14-tej maruda 🤢

.