KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

eunia91 napisał(a):

matyldusia już wolę sama mu ręką albo oralnie zrobić niż żeby robił to sam...

buahahahahaha 😁 😁 😁 😁 😁 😁 i maseczka jak znalazł 😁

a weź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chyba by mnie spryszczyło albo skóra by mi zlazła wariatko

co Ty za glupoty gadasz, spróbuj to zobaczysz 🙂 przecież tam same mikroelementy, nie ma lepszej i zdrowszej maseczki 😁

ja mam swoje zdanie na ten temat kurde i chciałabym się tu podzielić tym ale to nie miejsce poszukam jakiegoś innego forum

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

eunia91 napisał(a):

matyldusia już wolę sama mu ręką albo oralnie zrobić niż żeby robił to sam...

buahahahahaha 😁 😁 😁 😁 😁 😁 i maseczka jak znalazł 😁

a weź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chyba by mnie spryszczyło albo skóra by mi zlazła wariatko

co Ty za glupoty gadasz, spróbuj to zobaczysz 🙂 przecież tam same mikroelementy, nie ma lepszej i zdrowszej maseczki 😁

ja mam swoje zdanie na ten temat kurde i chciałabym się tu podzielić tym ale to nie miejsce poszukam jakiegoś innego forum

buhahahaha coś sobie przypomniałam wariatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę do kibla bo zaraz się posikam
Lena znowu szaleje ale juz mi to nie przeszkadza nie wariuje jak matka znerwicowana to czemu dziecko ma nie byc

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

eunia91 napisał(a):

matyldusia już wolę sama mu ręką albo oralnie zrobić niż żeby robił to sam...

buahahahahaha 😁 😁 😁 😁 😁 😁 i maseczka jak znalazł 😁

a weź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chyba by mnie spryszczyło albo skóra by mi zlazła wariatko

co Ty za glupoty gadasz, spróbuj to zobaczysz 🙂 przecież tam same mikroelementy, nie ma lepszej i zdrowszej maseczki 😁

ja mam swoje zdanie na ten temat kurde i chciałabym się tu podzielić tym ale to nie miejsce poszukam jakiegoś innego forum

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

eunia91 napisał(a):

matyldusia już wolę sama mu ręką albo oralnie zrobić niż żeby robił to sam...

buahahahahaha 😁 😁 😁 😁 😁 😁 i maseczka jak znalazł 😁

a weź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chyba by mnie spryszczyło albo skóra by mi zlazła wariatko

co Ty za glupoty gadasz, spróbuj to zobaczysz 🙂 przecież tam same mikroelementy, nie ma lepszej i zdrowszej maseczki 😁

powiedz powiedz 😁 i mam nadzieje, ze nie jestes juz zla na mnie ? 😁 tylko cala wine zrzucilas na swojego meza ? 😁
ja mam swoje zdanie na ten temat kurde i chciałabym się tu podzielić tym ale to nie miejsce poszukam jakiegoś innego forum

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

eunia91 napisał(a):

matyldusia już wolę sama mu ręką albo oralnie zrobić niż żeby robił to sam...

buahahahahaha 😁 😁 😁 😁 😁 😁 i maseczka jak znalazł 😁

a weź!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chyba by mnie spryszczyło albo skóra by mi zlazła wariatko

co Ty za glupoty gadasz, spróbuj to zobaczysz 🙂 przecież tam same mikroelementy, nie ma lepszej i zdrowszej maseczki 😁

ja mam swoje zdanie na ten temat kurde i chciałabym się tu podzielić tym ale to nie miejsce poszukam jakiegoś innego forum

ja nie wiem czy ktoś inny Cie tak zrozumie jak my 😁

eunia91 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

buhahahaha coś sobie przypomniałam wariatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę do kibla bo zaraz się posikam
Lena znowu szaleje ale juz mi to nie przeszkadza nie wariuje jak matka znerwicowana to czemu dziecko ma nie byc

powiedz też się pośmiejemy...

nie no bez przesady co można to można ale ta sytuacja jak sobie przypomnę to szok wtedy powiedzmy się "uczyłam" i młoda byłam i w ogóle nie wiedziałam o co "kaman" i on czyli mój teraźniejszy mąż zapomniał mi wyjaśnić bo myślał że wiem
ło matko ale kiedyś było fajnie

eunia91 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

buhahahaha coś sobie przypomniałam wariatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę do kibla bo zaraz się posikam
Lena znowu szaleje ale juz mi to nie przeszkadza nie wariuje jak matka znerwicowana to czemu dziecko ma nie byc

powiedz też się pośmiejemy...

nie no bez przesady co można to można ale ta sytuacja jak sobie przypomnę to szok wtedy powiedzmy się "uczyłam" i młoda byłam i w ogóle nie wiedziałam o co "kaman" i on czyli mój teraźniejszy mąż zapomniał mi wyjaśnić bo myślał że wiem
ło matko ale kiedyś było fajnie

eunia91 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

buhahahaha coś sobie przypomniałam wariatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę do kibla bo zaraz się posikam
Lena znowu szaleje ale juz mi to nie przeszkadza nie wariuje jak matka znerwicowana to czemu dziecko ma nie byc

powiedz też się pośmiejemy...

nie no bez przesady co można to można ale ta sytuacja jak sobie przypomnę to szok wtedy powiedzmy się "uczyłam" i młoda byłam i w ogóle nie wiedziałam o co "kaman" i on czyli mój teraźniejszy mąż zapomniał mi wyjaśnić bo myślał że wiem
ło matko ale kiedyś było fajnie

dobra tam nie ważne co ja mam sie tu sama zwierzać
było minęło
ale jakaś teraz dziwna ochota mnie bierze a najbliższy chłop to Leon a to to już chyba byłaby choroba 😮

o hej alexia chciałam cie złapać na forum bo ostatnio musiałam uciec i nie zdążyłam ci odpisać na posta o tym moim badaniu glukozy.
Zapomniałam wtedy dodać ze ja własnie miałam robioną glukoze z obciążeniem 75g i takiego badania sie już nie powtarza ale nie zaprzątam sobie tym głowy bede 18 u lekarza to on zadecyduje

matyldusia napisał(a):

dobra tam nie ważne co ja mam sie tu sama zwierzać
było minęło
ale jakaś teraz dziwna ochota mnie bierze a najbliższy chłop to Leon a to to już chyba byłaby choroba 😮

Jak powiesz to ja też powiem... :P

dobra tam nie ważne co ja mam sie tu sama zwierzać
było minęło
ale jakaś teraz dziwna ochota mnie bierze a najbliższy chłop to Leon a to to już chyba byłaby choroba 😮

wlasnie.. ja bede musiala powtorzyc to badanie..tym razem glukoza 75 g na 2 godziny..;/ chyba tam zdechne im..

Ewelinaaleks napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

Ewelinaaleks napisał(a):

a któraś z was miała badaną glukoze po obciążenia 75g po 2GODZ?

ja mialam ale miesiac temu 🙂

w sumie interesuje mnie wynik po2 godz wiem jakie są normy ale czy to musi jakoś oddziaływać do wyniku po godz lub wrócić do stanu naczco po tych 2 godz??

tak wlasnie o to chodzi zeby wynik na czczo byl zblizony do wyniku po dwoch godzinach

tak myślałam właśnie dobrze mi się kojarzyło na to niestety mam problem 🥴
bo mój nie dość że nie wrócił do tego z przed glukozy to po 2 godz jest wiekszy niż po godz 😞

A ile Ci wyszło po godzinie jeśli mogę zapytać?

na czczo 87
po godz 137
po 2 godz 140

Nie no nie ma tragedii 🙂 Musisz uważać po prostu, zresztą lekarz będzie wiedział najlepiej. Zobacz co znalazłam:
"Jeśli wynik jest wyższy niż 140 mg%, ale nie przekracza 180 mg% (wyższy wynik świadczy o cukrzycy), kobieta jest kierowana na tzw. test diagnostyczny. Badanie to jest bardzo podobne do poprzedniego, tyle tylko, że trzeba być na czczo, roztwór jest słodszy, gdyż należy wypić 75 g glukozy, a krew pobierana jest nie godzinę, ale dwie godziny po wypiciu roztworu. W tym czasie nie możesz zjeść śniadania, gdyż nawet mała przekąska wpłynie na wynik testu. Gdy wynik tego testu będzie wyższy od 95 mg%, a dwie godziny po posiłku wyższy niż 140 mg%, dostaniesz skierowanie do poradni diabetologicznej lub do ośrodka położniczego zajmującego się cukrzycą w ciąży. Wyniki niższe oznaczają, że pacjentka nie ma cukrzycy ciążowej. Pamiętaj, test obciążenia 75 g glukozy jest prawidłowo przeprowadzony gdy: byłaś na czczo, poprzedniego dnia nie jadłaś dużej ilości słodyczy i ostatni posiłek przed testem zjadłaś około 12 godzin wcześniej. Tego testu już się nie powtarza – wyniki nieprawidłowe świadczą o cukrzycy ciążowej. Kolejny test niepotrzebnie wydłużyłby tylko okres do rozpoczęcia leczenia."

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

eunia91 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

buhahahaha coś sobie przypomniałam wariatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę do kibla bo zaraz się posikam
Lena znowu szaleje ale juz mi to nie przeszkadza nie wariuje jak matka znerwicowana to czemu dziecko ma nie byc

powiedz też się pośmiejemy...

nie no bez przesady co można to można ale ta sytuacja jak sobie przypomnę to szok wtedy powiedzmy się "uczyłam" i młoda byłam i w ogóle nie wiedziałam o co "kaman" i on czyli mój teraźniejszy mąż zapomniał mi wyjaśnić bo myślał że wiem
ło matko ale kiedyś było fajnie

co zrobiłaś? 😁

nic nie zrobiłam
tzn wiedziałam ze takie rzeczy się robi ale za cholerę nie wiedziałam jak bo skąd to mój pierwszy facet był i za razem ostatni
nie miałam doświadczenia wiadomo
więc mnie uczył......................
ale zapomniał dodać jak to się skończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

eunia91 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

buhahahaha coś sobie przypomniałam wariatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę do kibla bo zaraz się posikam
Lena znowu szaleje ale juz mi to nie przeszkadza nie wariuje jak matka znerwicowana to czemu dziecko ma nie byc

powiedz też się pośmiejemy...

nie no bez przesady co można to można ale ta sytuacja jak sobie przypomnę to szok wtedy powiedzmy się "uczyłam" i młoda byłam i w ogóle nie wiedziałam o co "kaman" i on czyli mój teraźniejszy mąż zapomniał mi wyjaśnić bo myślał że wiem
ło matko ale kiedyś było fajnie

co zrobiłaś? 😁

nic nie zrobiłam
tzn wiedziałam ze takie rzeczy się robi ale za cholerę nie wiedziałam jak bo skąd to mój pierwszy facet był i za razem ostatni
nie miałam doświadczenia wiadomo
więc mnie uczył......................
ale zapomniał dodać jak to się skończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

alexia_79 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

eunia91 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

buhahahaha coś sobie przypomniałam wariatki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę do kibla bo zaraz się posikam
Lena znowu szaleje ale juz mi to nie przeszkadza nie wariuje jak matka znerwicowana to czemu dziecko ma nie byc

powiedz też się pośmiejemy...

nie no bez przesady co można to można ale ta sytuacja jak sobie przypomnę to szok wtedy powiedzmy się "uczyłam" i młoda byłam i w ogóle nie wiedziałam o co "kaman" i on czyli mój teraźniejszy mąż zapomniał mi wyjaśnić bo myślał że wiem
ło matko ale kiedyś było fajnie

co zrobiłaś? 😁

nic nie zrobiłam
tzn wiedziałam ze takie rzeczy się robi ale za cholerę nie wiedziałam jak bo skąd to mój pierwszy facet był i za razem ostatni
nie miałam doświadczenia wiadomo
więc mnie uczył......................
ale zapomniał dodać jak to się skończy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!