KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

matyldusia napisał(a):

ja też nie cierpię zimy!!!!!!!!!!!!!!
i nawet nie mam żadnej wakacyjnej foki w plenerze 😞
🤪 spędzam walentynki szarpiąc się z LEONEM ale na razie wygrywam

A ja siedząc na kanapie przed telewizorem i patrząc na trzy psy...
Tylko tyle mi pozostało...

Oj przypomniało mi się co miałam wam powiedzieć:

jakies dwa dni temu Adrian obudził się w nocy ( ja sobie czytałam ) i mówi, że śniła mu się dziewczynka, jak stoi w drzwiach do sypialni. Nie kazałam opowiadać więcej szczegółów, szczególnie w nocy, bo ja strachliwa jestem i w duchy wierzę ☺️ ☺️

a dzisiaj w nocy mi się śni mała dziewczyna jak stoi w tychże samych drzwiach i się na mnie gapi. Wystrachana obudziłam Adriana wrzaskiem, opisałam mu ją i wiecie co? Dokładnie taka sama śniła się jemu.. dziwne, bo nie opowiadał mi szczegółów swojego snu, więc sugestii nie było.
😮 😮 😮 😮 😮
ja wiem, że ciężarne wyraźne i dziwne sny mają, ale taakie? to już wolę jak mi się seks śni...

Oj przypomniało mi się co miałam wam powiedzieć:

jakies dwa dni temu Adrian obudził się w nocy ( ja sobie czytałam ) i mówi, że śniła mu się dziewczynka, jak stoi w drzwiach do sypialni. Nie kazałam opowiadać więcej szczegółów, szczególnie w nocy, bo ja strachliwa jestem i w duchy wierzę ☺️ ☺️

a dzisiaj w nocy mi się śni mała dziewczyna jak stoi w tychże samych drzwiach i się na mnie gapi. Wystrachana obudziłam Adriana wrzaskiem, opisałam mu ją i wiecie co? Dokładnie taka sama śniła się jemu.. dziwne, bo nie opowiadał mi szczegółów swojego snu, więc sugestii nie było.
😮 😮 😮 😮 😮
ja wiem, że ciężarne wyraźne i dziwne sny mają, ale taakie? to już wolę jak mi się seks śni...

alexia_79 napisał(a):

magda-d87 napisał(a):

matyldusia napisał(a):

ja też nie cierpię zimy!!!!!!!!!!!!!!
i nawet nie mam żadnej wakacyjnej foki w plenerze 😞
🤪 spędzam walentynki szarpiąc się z LEONEM ale na razie wygrywam

A ja siedząc na kanapie przed telewizorem i patrząc na trzy psy...
Tylko tyle mi pozostało...

masz przede wszystkim swój mały cud - jeszcze troszkę i będzie z Tobą 🙂

To mnie tylko pociesza... Inaczej bym się załamała i nie wiem co by było...
Ah... nie będę Wam już psuć humorów moimi problemami... 🙂
Zazdroszczę tak fajnych walentynek co po niektórym 😁

alexia_79 napisał(a):

Tutliputli napisał(a):

Oj przypomniało mi się co miałam wam powiedzieć:

jakies dwa dni temu Adrian obudził się w nocy ( ja sobie czytałam ) i mówi, że śniła mu się dziewczynka, jak stoi w drzwiach do sypialni. Nie kazałam opowiadać więcej szczegółów, szczególnie w nocy, bo ja strachliwa jestem i w duchy wierzę ☺️ ☺️

a dzisiaj w nocy mi się śni mała dziewczyna jak stoi w tychże samych drzwiach i się na mnie gapi. Wystrachana obudziłam Adriana wrzaskiem, opisałam mu ją i wiecie co? Dokładnie taka sama śniła się jemu.. dziwne, bo nie opowiadał mi szczegółów swojego snu, więc sugestii nie było.
😮 😮 😮 😮 😮
ja wiem, że ciężarne wyraźne i dziwne sny mają, ale taakie? to już wolę jak mi się seks śni...

to może Ty tam nie masz Witusia a Witusię? 😁 U mojego brata lekarz do końca się upierał że chłopak a widział pępowinę między nogami i urodziła się Natalia 😁

😁 😁 😁 😁 😁
Przynajmniej nie byłoby problemu z imieniem: bo Witek to taki kiepski kompromis pomiędzy naszymi wyborami. A z dziewczynką nie mieliśmy problemu: miała być Jaśmina i już 😁

zakupiłam dzisiaj czopki glicerynowe ☺️ ☺️

moje dziecko będzie mądre bez względu na płeć 😜 😜 😜

nie po to kuźwa wpierdzielam te brokuły 😁 😁

Tutliputli napisał(a):

zakupiłam dzisiaj czopki glicerynowe ☺️ ☺️

łojej... to współczuję - a ja dziś pierwszy raz bez czopków się obyłam i dlatego tak mi się humor poprawił 🙃
najgorsza ta aplikacja a potem to już reakcja błyskawiczna 🙂
Tylko nie łykaj przypadkiem 😁

alexia_79 napisał(a):

Tutliputli napisał(a):

zakupiłam dzisiaj czopki glicerynowe ☺️ ☺️

łojej... to współczuję - a ja dziś pierwszy raz bez czopków się obyłam i dlatego tak mi się humor poprawił 🙃
najgorsza ta aplikacja a potem to już reakcja błyskawiczna 🙂
Tylko nie łykaj przypadkiem 😁

a po co wam te czopki??

eunia91 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Tutliputli napisał(a):

zakupiłam dzisiaj czopki glicerynowe ☺️ ☺️

łojej... to współczuję - a ja dziś pierwszy raz bez czopków się obyłam i dlatego tak mi się humor poprawił 🙃
najgorsza ta aplikacja a potem to już reakcja błyskawiczna 🙂
Tylko nie łykaj przypadkiem 😁

a po co wam te czopki??

na zaparcia 🙂

heheheh 😁 😁 😁
zastanawiam się ile osób użyło tych czopków z plastikowym opakowaniem 😁 😁 😁 😁 😁

i uciekam moje drogie Panie: wykorzystam czas że męża nie ma i coś porobię niedozwolonego 😁

będę później.