Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczynki! ja od rana na nogach, bylam zrobic krew i mocz przed badaniem, potem spotkalam sie z kolezanka (mama rocznej dziewczynki) myslalam ze bedzie fajnie, i bylo ale do czasu bo uslyszalam troche niemilych slow. Moze gdybym nie byla w ciazy nie zareagowalabym a tak strasznie mnie to dotknelo, mianowicie jak kolezanka dowiedziala sie ze niedlugo sami kupujemy wozek,lozeczko i materac to zareagowala "no to fajnych macie rodzicow ze nawet wam nie pomoga przeciez to ich obowiazek", czy faktycznie nasi rodzice sa nie fajni? mnie stac na to wszystko, ich tez ale zadne ze stron do tej pory z niczym sie nie wychylilo. Dziewczyny czy to faktycznie dziwne?
No i jeszcze jak dowiedziala sie ze chodze pozno spac (nie moja wina ostatnio mam ciezkie noce) i wstaje pozno to dziecko tez takie bedzie bede miala z nim przerabane.
No to,to mnie dobilo, odwrocilam sie i ze lzami w oczach wrocilam do domu 😞 a wogole to mam ciezka noc za soba, mialam nudnosci i dusznosci, a dzis boli mnie gardlo.... ehh chandra mnie dopadla ale juz mi troche lepiej jak wam sie wygadalam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
Hej dziewczynki! ja od rana na nogach, bylam zrobic krew i mocz przed badaniem, potem spotkalam sie z kolezanka (mama rocznej dziewczynki) myslalam ze bedzie fajnie, i bylo ale do czasu bo uslyszalam troche niemilych slow. Moze gdybym nie byla w ciazy nie zareagowalabym a tak strasznie mnie to dotknelo, mianowicie jak kolezanka dowiedziala sie ze niedlugo sami kupujemy wozek,lozeczko i materac to zareagowala "no to fajnych macie rodzicow ze nawet wam nie pomoga przeciez to ich obowiazek", czy faktycznie nasi rodzice sa nie fajni? mnie stac na to wszystko, ich tez ale zadne ze stron do tej pory z niczym sie nie wychylilo. Dziewczyny czy to faktycznie dziwne?
No i jeszcze jak dowiedziala sie ze chodze pozno spac (nie moja wina ostatnio mam ciezkie noce) i wstaje pozno to dziecko tez takie bedzie bede miala z nim przerabane.
No to,to mnie dobilo, odwrocilam sie i ze lzami w oczach wrocilam do domu 😞 a wogole to mam ciezka noc za soba, mialam nudnosci i dusznosci, a dzis boli mnie gardlo.... ehh chandra mnie dopadla ale juz mi troche lepiej jak wam sie wygadalam...

no np moich rodziców nie stac żeby nam kupic wózek albo łóżeczko sami sobie kupimy. wesele też daliśmy rade sami wyprawić 🙃 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hussi31 napisał(a):
Hej dziewczynki! ja od rana na nogach, bylam zrobic krew i mocz przed badaniem, potem spotkalam sie z kolezanka (mama rocznej dziewczynki) myslalam ze bedzie fajnie, i bylo ale do czasu bo uslyszalam troche niemilych slow. Moze gdybym nie byla w ciazy nie zareagowalabym a tak strasznie mnie to dotknelo, mianowicie jak kolezanka dowiedziala sie ze niedlugo sami kupujemy wozek,lozeczko i materac to zareagowala "no to fajnych macie rodzicow ze nawet wam nie pomoga przeciez to ich obowiazek", czy faktycznie nasi rodzice sa nie fajni? mnie stac na to wszystko, ich tez ale zadne ze stron do tej pory z niczym sie nie wychylilo. Dziewczyny czy to faktycznie dziwne? Hussi przestan kochana!!! ja tez kupuje sama ..kiedys pocieszalyscie mnie na forum po spotkaniu z kolezanka ktora mi dosrwala i rad udzielala...prosze Cie nie przejmuj sie i wierz mi ze to cudownie ze sami kupujecie i jestescie niezalezni od nikogo..glowa do gory skarbeczku 😘 😘 😘
No i jeszcze jak dowiedziala sie ze chodze pozno spac (nie moja wina ostatnio mam ciezkie noce) i wstaje pozno to dziecko tez takie bedzie bede miala z nim przerabane.
No to,to mnie dobilo, odwrocilam sie i ze lzami w oczach wrocilam do domu 😞 a wogole to mam ciezka noc za soba, mialam nudnosci i dusznosci, a dzis boli mnie gardlo.... ehh chandra mnie dopadla ale juz mi troche lepiej jak wam sie wygadalam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
Hej dziewczynki! ja od rana na nogach, bylam zrobic krew i mocz przed badaniem, potem spotkalam sie z kolezanka (mama rocznej dziewczynki) myslalam ze bedzie fajnie, i bylo ale do czasu bo uslyszalam troche niemilych slow. Moze gdybym nie byla w ciazy nie zareagowalabym a tak strasznie mnie to dotknelo, mianowicie jak kolezanka dowiedziala sie ze niedlugo sami kupujemy wozek,lozeczko i materac to zareagowala "no to fajnych macie rodzicow ze nawet wam nie pomoga przeciez to ich obowiazek", czy faktycznie nasi rodzice sa nie fajni? mnie stac na to wszystko, ich tez ale zadne ze stron do tej pory z niczym sie nie wychylilo. Dziewczyny czy to faktycznie dziwne?
No i jeszcze jak dowiedziala sie ze chodze pozno spac (nie moja wina ostatnio mam ciezkie noce) i wstaje pozno to dziecko tez takie bedzie bede miala z nim przerabane.
No to,to mnie dobilo, odwrocilam sie i ze lzami w oczach wrocilam do domu 😞 a wogole to mam ciezka noc za soba, mialam nudnosci i dusznosci, a dzis boli mnie gardlo.... ehh chandra mnie dopadla ale juz mi troche lepiej jak wam sie wygadalam...



Głowa do góry i nie słuchaj jej! My też większość rzeczy kupowaliśmy sami. Moi rodzice jak chcieli to się pytali czy nam to potrzebne i czy mogą nam kupić. Tyle. Więc nnie widze w tym nic złego. A jeżeli chodzi o dziecko i spanie weż tym się w ogóle nie przejmuj . Moja Anielka była bardzo grzeczna a ja chodziłam późno spać w 1 trymestrze bo uczyłam się do egzaminów a później bo nie mogłam zasnąć bo mnie wszystko bolalo albo nie mogłam po prostu zasnąć. Teraz Anielka też chodzi wcześniej spać. A jak była malytka to w ogóle zeeeeeero problemów! O! I Uśmiechnij się bo nie warto się przejmowac!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hussi.. ale niezła ta Twoja koleżanka.. ja myśle że to indywidualna sprawa każdej z nas czy damy rade to wszytsko kupic czy nie.. nie rozumie takich osób.. my tez wszytsko sami kupujemy.. to tez mamy dziwnych rodziców ? 😠nie no szok .. trzeba sie trzymac od takich osób jak najdalej 😘
A i kochana uważaj na siebie.. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneczka1983 napisał(a):
Hussi.. ale niezła ta Twoja koleżanka.. ja myśle że to indywidualna sprawa każdej z nas czy damy rade to wszytsko kupic czy nie.. nie rozumie takich osób.. my tez wszytsko sami kupujemy.. to tez mamy dziwnych rodziców ? 😠nie no szok .. trzeba sie trzymac od takich osób jak najdalej 😘
A i kochana uważaj na siebie.. 😘
jeszcze raz Ola-ona Ci chyba zazdrosci wiesz 🙂plytka ta Twoja kolezanka 🙂buziolki kochana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
Hej dziewczynki! ja od rana na nogach, bylam zrobic krew i mocz przed badaniem, potem spotkalam sie z kolezanka (mama rocznej dziewczynki) myslalam ze bedzie fajnie, i bylo ale do czasu bo uslyszalam troche niemilych slow. Moze gdybym nie byla w ciazy nie zareagowalabym a tak strasznie mnie to dotknelo, mianowicie jak kolezanka dowiedziala sie ze niedlugo sami kupujemy wozek,lozeczko i materac to zareagowala "no to fajnych macie rodzicow ze nawet wam nie pomoga przeciez to ich obowiazek", czy faktycznie nasi rodzice sa nie fajni? mnie stac na to wszystko, ich tez ale zadne ze stron do tej pory z niczym sie nie wychylilo. Dziewczyny czy to faktycznie dziwne?
No i jeszcze jak dowiedziala sie ze chodze pozno spac (nie moja wina ostatnio mam ciezkie noce) i wstaje pozno to dziecko tez takie bedzie bede miala z nim przerabane.
No to,to mnie dobilo, odwrocilam sie i ze lzami w oczach wrocilam do domu 😞 a wogole to mam ciezka noc za soba, mialam nudnosci i dusznosci, a dzis boli mnie gardlo.... ehh chandra mnie dopadla ale juz mi troche lepiej jak wam sie wygadalam...


Hussi Twoja koleżanka nie ma racji rodzice mogą coś kupić ale nie mają takiego obowiązku i nie można ich za to krytykować .To my jako rodzice jesteśmy zobowiązani zapewnić naszym dzieciom to co im potrzeba a nasi rodzice mogą nas wspierać i pomagać z własnej woli. 🙂
Jeżeli chodzi o późne chodzenie spać to ja również późno się kłade i myśle że to nie ma żadnego wpływu jakie będzie maleństwo bo każdy noworodek nie rozróznia dnia od nocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marinka jak jutro potwierzdi corcie i 10 stycznia na 3D tez to jak cos zostanie to kupie...troche nie wierze w ta corcie...bo pochlaniam wciaz kielbase i musztarde jem 🙂hahah no zobaczymy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1978 napisał(a):
Marinka jak jutro potwierzdi corcie i 10 stycznia na 3D tez to jak cos zostanie to kupie...troche nie wierze w ta corcie...bo pochlaniam wciaz kielbase i musztarde jem 🙂hahah no zobaczymy


Ha ha spokojnie ja też kiełby jadłam z córcią a najlepiej jak jeszcze czosnkowe były 🙂 🙂 Mniam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro mam wizyte wiec zobaczymy co powie 🙂tak bardzo chcialabym coreczke..mam juz synusia..dwa razy powiedzial ze jajek nie widac a bylo to w 16 i 18 tyg(ja mam wizyty co 2 tyg)wiec nie wiem czy moglby sie az tak pomylic???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane dziekuje wam wszystkim za slowa otuchy, mialam podobne opinie do waszych ale po rozmowie z nia lekko zwatpilam, teraz wiem ze niepotrzebnie. Ta znajomosc raczej nalezy juz do przeszlosci, musze skupic sie na maluszku i na srodowej wizycie 🙂
Jejku to juz 23 tydzien leci....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marinka napisał(a):
marinka napisał(a):
Moj tata zrobił dzidzi prezent na Mikołajki i zamówił 20 paczek 🙂

http://allegro.pl/mustela-bebe-chusteczki-nawilzajace-x-70szt-apt-i1388656257.html
BRAWA DLA TATY 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola1978 napisał(a):
jutro mam wizyte wiec zobaczymy co powie 🙂tak bardzo chcialabym coreczke..mam juz synusia..dwa razy powiedzial ze jajek nie widac a bylo to w 16 i 18 tyg(ja mam wizyty co 2 tyg)wiec nie wiem czy moglby sie az tak pomylic???


no więc dobrej myśli bądź!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Brzuchatki 🙂 Mam takie pytanie czy słyszałyście może o tym, że nie wolno głaskać brzucha w czasie ciąży bo może to powodować twardnienie brzucha i skurcze? w czasopismach różnych i w necie piszą , że nawet tzreba się głaskać bo to zwiększa więź między mamluszkiem a mamą. już sama nie wiem co myśleć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gdzies o tym slyszalam, ale zbytnio jakos w to nie wierze. Owszem bylam swiadkiem sytuacji kiedy lekarz zabronil ciezarnej dotykania jej brzucha ale tylko dlatego ze jej ciaza byla zagrozona, od 7 miesiaca miala za duze rozwarcie.a jesli ciaza jest prawidlowa mysle ze nie ma przeciwskazan.
Za to ja czytalam ze nie wolno nam pic soku z malin bo moga wywolac przedwczesne skurcze,czy to prawda? czy moze dotyczy to tylko ostatniego trymestru?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...