Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Niunie ja Wam powiem, że mój mały jest dokarmiany mm...ssie cycocha ale to moje mleko chyba coś nie takie jest...portafi przy cycku siedzieć do godziny a nawet i dłużej....uśnie, wypluje przez sen cycka i zaraz się budzi z płaczem....i tak w kółko...:/ a najlepsze jest to, że z cycochów się leje jak z kranu...:/ tak bardzo chciałam go karmić tylko cycochem ale nie wyszło...co do smoka to mojego przyzwyczaili w szpitalu...a poza tym to się uspokaja jak ma smoka...
aaaa próbowałam truskawek ale uczulenie wyskoczyło..:/ więc nie będzie jedzenia....ale za to jadłam surowe jabłko i banana i narazie cisza...

a co do czkawki to moj to kilka razy dziennie ma,bardzo czesto...djecie zapic czy cos???czy nic nie robicie i czekacie az samo minie?

i pytanko do dziewczyn ktore karmia piersia czy oprocz tego podajecie dzieciaczkom jakies herbatki czy cos???

Hej Ewelka

Dziewczyny jak myslicie czy moge zjesc troche spagetti???

manki napisał(a):

A kalafior?

ja bym chyba nie ryzykowała... chociaż ja pierwszego dnia po powrocie do domu jadłam brokuły i nic nie było Małej..

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/101/martynkad.jpg/][IMG]http://img101.imageshack.us/img101/5769/martynkad.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Martyna cuuudownie...
My niestety od początku sami, bo Mąż nie może wziąć wolnego...
No i weekendy też sami...ehh
Ale byle do wakacji! 🙂

monalissa napisał(a):

kurcze ale wam fajnie my własnie zdecydowalismy ze misiek podejmie sie bardzo atrakcyjnej pracy ale w Radomiu 😞 a ze to dwie godziny drogi od nas to daja mu tez chate no i nie maja nic przeciwko naszej wspólnej przeprowadzce ale na razie my zostaniemy tutaj a on bedzie tam 😞 😞 😞 😞 dobrze ze mam mame na osiedlu i siostre w tym samym bloku bo tak to zostałabym sama z tesciem 🥴 masakra jakas ciekawe ile tak wytrzymam gdyby mała była starsza to od razu razem bysmy sie przeniesli ale tak to troche musi podrosnąć 🤨

ja mam tak samo....tylko że ja wyjechałam z łodzi do rodziców do opoczna żeby mi mama troszkę pomogła a mój mężulek w łodzi został bo pracuje i tylko weekendy sie widujemy....

Dziewczyny, a co z tą herbatą z kopru włoskiego?
Jak ja ją będę piła, to Hani będzie lepiej w brzuszku?

Rety!!! JAK MNIE TO DENERWUJE, ŻE TEŚCIU NIE PUKA DO POKOJU.... 😠 😠 😠 😠 (teściowa zresztą też... :/ ) A ja leżę z podpachą między nogami.... :/
Grzesiek już mu kilka razy mówił, ale jak do dziecka

Martyna na brzuszek polecam... Gripe Water..to jest wyciag z normalnego koperku nasion ( nie wloskiego) Mojemu Kevinkowi dopiero po tym jest lepiej.

my dzis postanowilismy mimo ze karmie piersia, napoic Hanie woda z butelki. I musze Wam powiedziec ze od razu dziecku bylo lepiej.. 🤔 bylam i chyba jeszcze jestem przeciwna dopajaniu ale skoro to jej pomoze i nie bedzie sie meczyla w takie cieple dni to jednak bede podawac odrobinke wody z butli.

Ja pije duzo herbatki koperkowej ...min.6 szklanek dziennie...pokarm leje mi sie strumieniami...albo..mieszanka...koperek,anyz i kmimek...

A my dzisiaj wcześniejszą kąpiel zrobiliśmy, bo tak się męczyła z tego gorąca, że aż zasnąć nie mogła i kąpiel była o 18:30 🙂 a teraz śpi jak Aniołeczek 🙂

Dziewczyny, Wy kładziecie dzieciaczki na pleckach czy na boku? bo moja nie lubi na boku leżeć i cały czas na pleckach leży. Teraz ją na śpiocha ułożyłam na boku i pod plecki kocyk podłożyłam i zaczęła się po jakimś czasie przebudzać i denerwować... 🤨

fijolek napisał(a):

my dzis postanowilismy mimo ze karmie piersia, napoic Hanie woda z butelki. I musze Wam powiedziec ze od razu dziecku bylo lepiej.. 🤔 bylam i chyba jeszcze jestem przeciwna dopajaniu ale skoro to jej pomoze i nie bedzie sie meczyla w takie cieple dni to jednak bede podawac odrobinke wody z butli.

Hmmm... 🙂 może faktycznie lepiej Twojej Hani 🙂 Ale przecież mleko matki też zaspokaja pragnienie... :> :>

martyna_czaro napisał(a):

fijolek napisał(a):

my dzis postanowilismy mimo ze karmie piersia, napoic Hanie woda z butelki. I musze Wam powiedziec ze od razu dziecku bylo lepiej.. 🤔 bylam i chyba jeszcze jestem przeciwna dopajaniu ale skoro to jej pomoze i nie bedzie sie meczyla w takie cieple dni to jednak bede podawac odrobinke wody z butli.

Hmmm... 🙂 może faktycznie lepiej Twojej Hani 🙂 Ale przecież mleko matki też zaspokaja pragnienie... :> :>

no tak mi sie zawsze wydawalo.Dokladnie tak robilam do tej pory: tylko moje mleko. Ale moje koelzanki i wszyscy dookola mowia ze w taka goraczke to nawet na lyzeczke troszke wody i ustka przeplukac albo wlasnie butelka i picie. najwazniejsze ze pomoglo i przynioslo ulge. 🤪