Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Anonimosia ha ha ha nawet widzisz dokladnie nie zauazylam a chyba zawsze tak pisalam jak bylo do ciebie cos skierowane...niestety slepota daje o sobie znac 😜 ale dziwne dzis w okularach przy laptopie siedze i nada slepa hehe 😜

Mam nadzieje ze sie nie obrazilas za to przekrecenie...przepraszam kochana 😘

moniczka1979 napisał(a):

ola1978 napisał(a):

moniczka1979 napisał(a):

ola1978 napisał(a):

hej Monikasprzatam chate..ale weszlam zobaczyc czy jestes 🙂witaj moja droga 🙂Anonimosia SPOKOJNIE JA TEZ NIC NIE MAM 🙂

jestem jestem 🙂 ja wyjelam rybke i czekam az sie rozmrozi,znow se z warzywami zrobie...w miedzyczasie latam na balkon bo mi golebie caly obesraly...kuzwa juz nie mam do nich nerwow... 😠

KOCHANE GOLABKI 🙂ja dzisiaj jem rosolek ale taki inny hehehe nie denerwuj sie na ptaszki..niech sobie sraja... heheheh

wez sie nie denerwuj...co posprzatam za chwile juz nawalone...nic tylko stac z mopem i czekac...i przeganiac...no zaje..ste zajecie 🙂 juz bym chciala zeby cieplej bylo,co by mozna bylo balkonik czy okienko otworzyc...juz niech ta zima idzie w cholere...

Ale sprzątasz w rękawiczkach, prawda? Nawet gdy nie byłam w ciąży zawsze ptasie odchody sprzątałam w rękawiczkach.
Miałam ten sam problem - cały czas balkon obsrany, ale całe szczęście przestały przylatywać. Mam osiatkowany balkon i koty wypuszczam jako straszaki, chyba podziałało 😁

oooooooo moja waga poszła w górę!! ☺️ ☺️ 9,5 kg na + zobaczymy jak a wadzę gina będzie 🙃 🙃

ola1978 napisał(a):

marinka napisał(a):

Ola sama to powiedziałaś, że Twoj Gin nie jest świetny... 😮 Ja tego nie powiedziałam. Napisałam to co mój lekarz powiedział i tyle.

gdybysmy nie szli z technika do przodu..siedzielibysmy przy swieczkach do dzisiaj 🙂

No wow 🤪 🤪co Ty powiesz??!!
Wiesz Ola ,skończmy ten temat bo po prostu każdy ma inne zdanie i już...

Dzieki dziewczynki...męża zdjęcia moge pokazywać bo swoje nie bardzo,w ogóle nie bardzo lubie fotki robic bo okropnie wychodze 😞
Kurczę nie moge dalej skontaktowąc się z tym gościem co łóżeczko kupiliśmy 😞Na emaile nie odpowiada 😞Tel ma wył 😞chyba za wcześnie i za bardzo cieszyłam się z zakupu...poczekam jeszcze może raczy sie odezwać...i dlatego czasem wacham się robic zakupy przez internet...

Anonimosia napisał(a):

moniczka1979 napisał(a):

ola1978 napisał(a):

moniczka1979 napisał(a):

ola1978 napisał(a):

hej Monikasprzatam chate..ale weszlam zobaczyc czy jestes 🙂witaj moja droga 🙂Anonimosia SPOKOJNIE JA TEZ NIC NIE MAM 🙂

jestem jestem 🙂 ja wyjelam rybke i czekam az sie rozmrozi,znow se z warzywami zrobie...w miedzyczasie latam na balkon bo mi golebie caly obesraly...kuzwa juz nie mam do nich nerwow... 😠

KOCHANE GOLABKI 🙂ja dzisiaj jem rosolek ale taki inny hehehe nie denerwuj sie na ptaszki..niech sobie sraja... heheheh

wez sie nie denerwuj...co posprzatam za chwile juz nawalone...nic tylko stac z mopem i czekac...i przeganiac...no zaje..ste zajecie 🙂 juz bym chciala zeby cieplej bylo,co by mozna bylo balkonik czy okienko otworzyc...juz niech ta zima idzie w cholere...

Ale sprzątasz w rękawiczkach, prawda? Nawet gdy nie byłam w ciąży zawsze ptasie odchody sprzątałam w rękawiczkach.
Miałam ten sam problem - cały czas balkon obsrany, ale całe szczęście przestały przylatywać. Mam osiatkowany balkon i koty wypuszczam jako straszaki, chyba podziałało 😁

nie zakladam rekawiczek,bo myslalam ze jak kupek nie dotykam bezposrednio to nie musze,ojojoj .... to mi dalas do myslenia....a to po kiju od mopa moga jakies bakterie wstretne sie do gory przemieszczac????do rak??

Manki poczekaj jeszcze chwilkę i się nie denerwuj!!! 😘
A nie wiem co Ty chcesz od siebie, śliczna z Ciebie kobietka!

marinka napisał(a):

Manki poczekaj jeszcze chwilkę i się nie denerwuj!!! 😘
A nie wiem co Ty chcesz od siebie, śliczna z Ciebie kobietka!

Zgadzam sie...i nawet powiem ze bardzo fotogeniczna....naturalna...ja tylko ladnie wychodze jak mnie zrobia (makijaz zwlaszcza) takto okropnie i prawie na kazdym wczesniejszym zdjeciu mam 2 podbródek hehe (nawet jak bylam szczupla) to jest dopiero porazka...no i nie ukrywajac mam krzywy nos wiec na zdjeciach to widac....
A u ciebie super... 🙂

marinka napisał(a):

Manki poczekaj jeszcze chwilkę i się nie denerwuj!!! 😘
A nie wiem co Ty chcesz od siebie, śliczna z Ciebie kobietka!

co do zakupow na allegro np to ja staram sie zamiawiac rzeczy ale odebrac osobiscie...bo roznie moze byc,chociaz nie spotkalam sie z czyms takim ze ktos cos zamowil zaplacil i wielkie nic z tego mial...
a co do fotek,to uwazam ze bardzo ladnie na tym zdjeciu wyszlas...sie czepiasz... 🙂

Witam, mam termin porodu na 06.05.11. urodzi się synek - Mikołajek. Moja córka ma już 12 lat 🙂 Wszyscy jesteśmy szczęśliwi 🙂

sylwiaR7 napisał(a):

Witam, mam termin porodu na 06.05.11. urodzi się synek - Mikołajek. Moja córka ma już 12 lat 🙂 Wszyscy jesteśmy szczęśliwi 🙂

witamy goraco kolejna majowa mamuske 😜

A, i przytyłam 14 kg 🙂 troszkę dużo chyba, ale z córką ponad 20 😉

Manki moim zdaniem to probuj sie z im skontaktowac do konca dnia..a wplacilas kase na koto....bo widzicie u mnie w miescie to juz nie raz byly przypadki ale jesli chodzi o tel kom....ze ktos zaplacil a dostal cegle albo puste pudelko...dlatego ja jak zamawiam przez internet to tylko kupuje jesli jest opcja place przy odbiorze...wtedy jakos spokojna jestem i sprawdze czy ie uszkodzony towar...oby u ciebie bylo wszsytko ok....

Beatka, spoko, nie gniewam się, no co Ty 🙂

Ola, ja mam mieszane odczucia co do 3D. Bardziej traktuję je jako USG na super wypasionym sprzęcie, który ma możliwość podejrzenia wszystkiego w opcji 3D jeśli zachodzi taka potrzeba niż jako USG 3D stricte do zbadania wszystkiego w 3D.
Zdjęcia w 3D na początku bardzo mi się nie podobały - potem przyzwyczaiłam się do widoku maluszka nieco "zdeformowanego", kanciatego. I w sumie fajnie było zobaczyć synka w 3D z tą kochaną malutką rączką i paluszkami 🙂
Moje badania w większości były w 2D, niedomykalność zastawki też chyba została wykryta w 2D, ale na bardzo nowoczesnym sprzęcie, który miał właśnie opcję 3D. Na zwykłym USG (i tylko z opcją 2D), który mój lekarz ma w gabinecie, nie bylibyśmy w stanie zobaczyć tej niedomykalności. A tak cieszę się, że wiemy, że musimy sprawdzić serduszko od razu po narodzinach.

Martyna, powodzenia z ZUSem. Heh, wizyta u psychiatry... Powiedz mu, że rozwala Cię nasza polska służba zdrowia i obawiasz się, że wymaga to pomocy z jego strony 😁

15 lat różnicy Ola 🙂 cieszę, się, że nie jestem osamotniona 🙂

Ola1978 ta jasne,...walsnie jestem tylko wtedy jak mnie ladnie zrobia hehe...serio...
SylwiaR7 witamy witamy 🙂 majóweczek coraz wiecej super....i nie przejmuj sie aga....wstyd sie przyznac ale ja juz jestem 19kg do przodu...a myslalam ze ostatnio duzo nie przytylam a tu 4 kg w 3 tyg...porazka a do konca to ok 25 licze ze na bank bede miec...takze nie jest z toba tak zle 🙂 🙂

Manki, a to lozeczko kupowalas na allegro?

Witajcie! kolejny tydzien przed nami, nadrobilam zaleglosci w czytaniu i juz do was skrobie.
Aneczko ja ostatnio tez jestem na etapie wszystko mnie drazni i chce mi sie wyc, jakos wytrzymuja ludzie ze mna ale chyba tylko z zyczliwosci 🙂
Ola mam nadzieje ze po ciazy cukrzyca dalej nie bedzie sie ciebie trzymac a poki co wierze ze malutka bedzie zdrowa i slina glowa do gory!
fijolku ja tez mam przed soba ostatnie usg co prawda dopiero za 2 tyg ale juz sie nie moge doczekac az zobacze moja kruszyne (no chyba juz nie taka kruszyna) no i powie mi pan doktor kiedy sie dokladnie spotkamy na swiecie 🙂 i tak jak marinka pisze przynajmniej w naszym przypadku zostalo chyba juz tylko jakies 60 dni a moze nawet mniej 🙂 a co do wyprawki to albo ja sie pospieszylam albo nie wiem co ale mi brakuje juz tylko jakis drobiazgow, uwierzcie pomaga to na psychike i to bardzo 🙂 aczkolwiek do niczego nie namawiam...
martyna_czaro szkoda ze tak wyszlo z twoim l4 ale wina lezy takze po stronie twojej pracy powinni sledzic ciaglosc twojego zwolnienia i nie dopuscic zeby wyszly jakies nieprawidlowosci dopiero w zus. no ale trzymam kciuki zeby sie wszystko ladnie wyjasnilo.

a wiecie co dzisiaj taka ladna pogoda wiec po sniadaniu poszlam do sklepu, spotkalam kolezanke swoja, pogadalysmy no i nagadala mi ze okraglutka sie na twarzy zrobilam i wogole, i zebym tylko nie plakala potem ze gruba jestem itd, i jakos mi sie tak przykro zrobilo i teraz siedze w domu przygnebiona, a do tego moj synus wciaz jakby troche ucichly nie wiem o co chodzi... no to tyle narazie. jestem na bierzaco. buziaki

moniczka1979 napisał(a):

nie zakladam rekawiczek,bo myslalam ze jak kupek nie dotykam bezposrednio to nie musze,ojojoj .... to mi dalas do myslenia....a to po kiju od mopa moga jakies bakterie wstretne sie do gory przemieszczac????do rak??

Moniczka, ja sprzątałam ze zmiotka i szufelką, a potem na mokro - i wszystko w rękawiczkach. Nie wiem, jak się przenoszą bakterie 😁 Ja się bałam nawet pyłu, który był na balkonie - nigdy nie wiadomo co wdychasz sprzątając, ręce najmniejszy problem jak potem umyjesz 🙂

Adka gdzie sie podziewasz????