Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

moniczka1979 napisał(a):

justiks23 napisał(a):

Monia kciuk dla ciebie a mi znowy jakis los zabral hehhehe 2sztuki

no co ty????dzieki ...tak jak mi wtedy...hehehehe poszlo i do ciebie kochana... 😘

Hm Monia Ciekawe kto nam zabral hahahha 🤪

ja też czasami mam tak, że jedzenie mi nie wchodzi, odrzuca mnie przede wszystkim zupa ogórkowa...

justiks23 napisał(a):

moniczka1979 napisał(a):

justiks23 napisał(a):

Monia kciuk dla ciebie a mi znowy jakis los zabral hehhehe 2sztuki

no co ty????dzieki ...tak jak mi wtedy...hehehehe poszlo i do ciebie kochana... 😘

Hm Monia Ciekawe kto nam zabral hahahha 🤪

no ciekawe....hehehe oj kogos to bawi...no dziecinada hehehe.... 😁
ale mnie suszy....to chyba po tych warzywkach przesolonych...hehehehe

oooo...woda juz normalna w kranie....ide zupke nastawie i pozmywam....maly dalej naprezony...jak struna 🙂... 😘

a ja mam pytanie co do tej herbatki z malin to taka normalna malinowa ?? i ze latwiejszy porod?? oj to chyba tez musze gdzies zapisac zeby nie zapomniec i pic 🙂

beata2186 napisał(a):

a ja mam pytanie co do tej herbatki z malin to taka normalna malinowa ?? i ze latwiejszy porod?? oj to chyba tez musze gdzies zapisac zeby nie zapomniec i pic 🙂

Nie nie 😉
To ma być herbatka z LIŚCI malin - dostępna w aptece, sklepie zielarskim itp.

beata2186 napisał(a):

a ja mam pytanie co do tej herbatki z malin to taka normalna malinowa ?? i ze latwiejszy porod?? oj to chyba tez musze gdzies zapisac zeby nie zapomniec i pic 🙂

Nie nie 😉
To ma być herbatka z LIŚCI malin - dostępna w aptece, sklepie zielarskim itp.

beata2186 napisał(a):

a ja mam pytanie co do tej herbatki z malin to taka normalna malinowa ?? i ze latwiejszy porod?? oj to chyba tez musze gdzies zapisac zeby nie zapomniec i pic 🙂

ja czytalam ze wszelkie soki malinowe czy herbaty sa przez lekarzy odradzane w ciazy....o tej herbacie z lisci malin slyszalam tu na forum,tyle ze joma napisala ze dopiero od 36tc mozna ja pic...czytalam ze moze wywolac wczesniejszy porod,i pewnie dlatego po 36tc dopiero mozna.....

moniczka1979 napisał(a):

dziewczynki,kiedys ktoras z was pisala ze w 3trymestrze bedzie pila herbate z lisci malin...ze to do brze wplywa na porod itd....pije ktoras?????
bo ja czytalam ze picie tej herbaty moze miec wplyw na wczesniejszy porod...

Monia moja koleżanka piła od drugiego trymestru - tak im polecili na szkole rodzenia - a ciążę przenosiła o półtora tygodnia

Ta herbata z liści malin ma też właściwości wywołujące poród np pije się ją gdy jest już po terminie.

Zwykła herbata malinowa czy sok z malin nie mają takich właściwości, więc można je pić w ciąży...

Aha hehe już teraz wiem a myslslam ze taka se zwkla malinowa styka hehe 😁 😜 na herbate z pokrzywy tez sa rozne opinie....najlepeij przy wizycie zapytam lekarza z a tydzien 🙂

Jamargaretka napisał(a):

moniczka1979 napisał(a):

dziewczynki,kiedys ktoras z was pisala ze w 3trymestrze bedzie pila herbate z lisci malin...ze to do brze wplywa na porod itd....pije ktoras?????
bo ja czytalam ze picie tej herbaty moze miec wplyw na wczesniejszy porod...

Monia moja koleżanka piła od drugiego trymestru - tak im polecili na szkole rodzenia - a ciążę przenosiła o półtora tygodnia

no dzis gdzies czytalam o tej herbacie z lisci malin...i tam tak dziewczyny pisaly....i ze lekarze im odradzali w ciazy soki malinowe i herbatki malinowe....

Mnie kolezanka napisała tak "Nie wiem czy Wam na szkole rodzenia doradzą takie metody, ktore mają pomóc w porodzie, czyli picie juz od drugiego trymestru herbaty z liści malin - w III trymestrze trzy razy dziennie a wcześniej dwa razy dziennie. To ma wspomóc siłe mieśni macicy.
Od 34 tygodnia nalezy też przyjmować OEPAROL, czyli olejek z wiesiołka. Dwie kapsułki trzy razy dziennie a po 40 tygodniu (o ile sie nie urodzi wcześniej) 3x3 kaps. To ma z kolei pomóc w uelastycznieniu ścianek pochwy.. coby dzidzia łatwiej sobie przeszła 🙂 🙂"

u nich podobno było to na szkole w sw Zofii i w jakimś ich skrypcie. ja ogólnie też się bałam zeby nie zacząć za wcześnie i też nie piję. w każdym razie za tydzień mam wizytę to pewnie zapytam

a wiecei co jak tak siedze przy laptopie to czuje w dole brzucha takie napiecie...jakby malu sie napinal ale troche inaczej w sumie...ciekawe co to moze byc bo cholerka boli....;/

beata2186 napisał(a):

a wiecei co jak tak siedze przy laptopie to czuje w dole brzucha takie napiecie...jakby malu sie napinal ale troche inaczej w sumie...ciekawe co to moze byc bo cholerka boli....;/

boli??? moze ty bys troche obroty zwolnila????wez ty sie dziewczyno poloz i odpocznij troche....

O Oeparolu też słyszałam - mam nawet całe opakowanie, bo zakupiłam jak nasze roczne starania nie przynosiły rezultatu (miał dobrze wpływać na śluz) i już nie zdążyłam ich wziąć, bo pojawiły się 2 kreseczki 🙂 więc wykorzystam go teraz.

Położna na SR polecała też smarowanie krocza i wnętrza pochwy olejkiem migdałowym - do kupienia w sklepie zielarskim - też tak od ok. 37 tygodnia.

Ja wierzę i nie wierzę w te metody, ale myślę, że warto spróbować, bo nie zaszkodzą, a mogą choć troszkę pomóc - jak nie fizycznie to na psychikę 😉

moniczka1979 napisał(a):

beata2186 napisał(a):

a wiecei co jak tak siedze przy laptopie to czuje w dole brzucha takie napiecie...jakby malu sie napinal ale troche inaczej w sumie...ciekawe co to moze byc bo cholerka boli....;/

boli??? moze ty bys troche obroty zwolnila????wez ty sie dziewczyno poloz i odpocznij troche....

zwolnic obroty?? kochana bardziej sie nie da ostatnio naprawde oszczedzam sie na maxa....ale fakt ide sie troche polozyc moze przejdzie...teraz wogole mam skurcze ale calego brzucha...strasznie sie napina...ajc.....moze za dlugo przed kompem...potem zajrze laseczki..buzi... 😘

joma napisał(a):

O Oeparolu też słyszałam - mam nawet całe opakowanie, bo zakupiłam jak nasze roczne starania nie przynosiły rezultatu (miał dobrze wpływać na śluz) i już nie zdążyłam ich wziąć, bo pojawiły się 2 kreseczki 🙂 więc wykorzystam go teraz.

Położna na SR polecała też smarowanie krocza i wnętrza pochwy olejkiem migdałowym - do kupienia w sklepie zielarskim - też tak od ok. 37 tygodnia.

Ja wierzę i nie wierzę w te metody, ale myślę, że warto spróbować, bo nie zaszkodzą, a mogą choć troszkę pomóc - jak nie fizycznie to na psychikę 😉

ta moja koleżanka też mówiła o tych olejkach i masażach tych sfer 🙂 w książce też o tym czytałam 🙂

beata2186 napisał(a):

moniczka1979 napisał(a):

beata2186 napisał(a):

a wiecei co jak tak siedze przy laptopie to czuje w dole brzucha takie napiecie...jakby malu sie napinal ale troche inaczej w sumie...ciekawe co to moze byc bo cholerka boli....;/

boli??? moze ty bys troche obroty zwolnila????wez ty sie dziewczyno poloz i odpocznij troche....

zwolnic obroty?? kochana bardziej sie nie da ostatnio naprawde oszczedzam sie na maxa....ale fakt ide sie troche polozyc moze przejdzie...teraz wogole mam skurcze ale calego brzucha...strasznie sie napina...ajc.....moze za dlugo przed kompem...potem zajrze laseczki..buzi... 😘

jak ci nie minie jedz na IP...

a ciekawe jak tam manki...czy byla u lekarza,co jej powiedzial...miala napisac....moze jeszcze nie wrocila....mam nadzieje ze wszystko ok...i ze te jej klucia to nic powaznego....no nic,trzeba czekac...

No i mam kolejną odpowiedź na mój brak apetytu 😉
Znalazłam przypadkowo czytając co tam się dzieje w 31 tygodniu 😉

"W tym okresie szczególnie wrażliwy będzie twój układ pokarmowy. Dziecko uciskając na żołądek powoduje, że jesz bardzo oszczędnie."

http://www.ciazowy.pl/kalendarz,tydzien-31.html

joma napisał(a):

No i mam kolejną odpowiedź na mój brak apetytu 😉
Znalazłam przypadkowo czytając co tam się dzieje w 31 tygodniu 😉

"W tym okresie szczególnie wrażliwy będzie twój układ pokarmowy. Dziecko uciskając na żołądek powoduje, że jesz bardzo oszczędnie."

http://www.ciazowy.pl/kalendarz,tydzien-31.html

widzisz kochana to wszystko jest jak najbardziej w porzasiu... 🙂...ja jem od jakiegos czasu male ilosci,wszystko po troszku...moze dlatego nie mam tak jak wy...nie wiem....
😘

🙂

Jej juz długo manki nie ma 😞 ... hmmm ciekawe... moze odpoczywa, ja ogarnełam mieszkanko, troszke poprasowałam i czekam na męza ma przywiesc kebeba 😁 😁 😁 😁 , a obiadek w lodówce a co tam 😁

Ja to mam teraz tez skurczony żołądek, troszke pojem odczekam i dalej jem 😁 😁 😁 apetyt dopisuje 🙂