Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Powiem tak jak leżalałam w szpitalu z Anielką 1 dzień na patologii to tam leżała babeczka z tipsami i kazali jej zdjąć. Nie wiem jak jest w innych miastach ale wiem , że w szpitalach , w których sie dowiadywałam to nie można mieć pomalowanych paznokci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marinka napisał(a):
Matyldusia to w szoku jestem ja urodzę pod koniec kwietnia...

e tam co ma być to będzie nasza Tysia miała krążek i z nim urodziła tj zanim jej go wyciągnęli
ja jestem na podtrzymaniu od dwóch mcy a wczoraj dowiedziałam się ze może nawet przenoszę
to chyba dzieciaki decydują kiedy mają wyjść bo ja już nie wiem jak to tłumaczyć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
marinka napisał(a):
Matyldusia to w szoku jestem ja urodzę pod koniec kwietnia...

e tam co ma być to będzie nasza Tysia miała krążek i z nim urodziła tj zanim jej go wyciągnęli
ja jestem na podtrzymaniu od dwóch mcy a wczoraj dowiedziałam się ze może nawet przenoszę
to chyba dzieciaki decydują kiedy mają wyjść bo ja już nie wiem jak to tłumaczyć

ale rodzila naturalnie, tak? na kiedy dokladnie miala termin?@ 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fijolek napisał(a):
matyldusia napisał(a):
marinka napisał(a):
Matyldusia to w szoku jestem ja urodzę pod koniec kwietnia...

e tam co ma być to będzie nasza Tysia miała krążek i z nim urodziła tj zanim jej go wyciągnęli
ja jestem na podtrzymaniu od dwóch mcy a wczoraj dowiedziałam się ze może nawet przenoszę
to chyba dzieciaki decydują kiedy mają wyjść bo ja już nie wiem jak to tłumaczyć

ale rodzila naturalnie, tak? na kiedy dokladnie miala termin?@ 🤪

tak rodziła naturalnie dopiero dziś mieli jej wyciągać krążek a termin miała chyba na 24 kwiecień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
fijolek napisał(a):
matyldusia napisał(a):
marinka napisał(a):
Matyldusia to w szoku jestem ja urodzę pod koniec kwietnia...

e tam co ma być to będzie nasza Tysia miała krążek i z nim urodziła tj zanim jej go wyciągnęli
ja jestem na podtrzymaniu od dwóch mcy a wczoraj dowiedziałam się ze może nawet przenoszę
to chyba dzieciaki decydują kiedy mają wyjść bo ja już nie wiem jak to tłumaczyć

ale rodzila naturalnie, tak? na kiedy dokladnie miala termin?@ 🤪

tak rodziła naturalnie dopiero dziś mieli jej wyciągać krążek a termin miała chyba na 24 kwiecień


o dzizaaaas! ja wg usg mam na 27.04!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
matyldusia napisał(a):
marinka napisał(a):
Matyldusia to w szoku jestem ja urodzę pod koniec kwietnia...

e tam co ma być to będzie nasza Tysia miała krążek i z nim urodziła tj zanim jej go wyciągnęli
ja jestem na podtrzymaniu od dwóch mcy a wczoraj dowiedziałam się ze może nawet przenoszę
to chyba dzieciaki decydują kiedy mają wyjść bo ja już nie wiem jak to tłumaczyć


To trzymam kciuki za Ciebie. Ja będę miała CC po świętach no chyba , że będzie chciał bobas wyjść wcześniej. Ale sie popłakałam , jak przeczytałam wiadomość. Nosi mnie normalnie!!! 🤪 🤪 wezmę się za robote bo to nigdy nic niewiadomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajcik napisał(a):
Ech i znowu zaczynam się stresować, nie tyle samym porodem co zbliżającym się termin. Normalnie tysiące pytań i wątpliwości zawitało w mojej głowie 🤢

ja nie mam pytan i nie mam watpliwosci. Ja chce juz urodzic!! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata2186 napisał(a):
cos mi sie wydaje ze niektore z nas zaczna sie predzej rozpakowywac niz nam sie wydaje...
ale stresa dostalam.....czuje ze nie wyrobimy sie...jeszcze tyle rzeczy dla maluszka nam brakuje....ah 😮

sie nie stresuj.
my nie mamy lozeczka i matercyka.
nie mamy wozka 🙂
nie mamy fotelika samochodowego..
o! 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek zazdroszczę !! Mi głowie zaraz pojawiają się obawy jak sobie poradzimy z maleństwem, czy na pewno matka natura podpowie jak takim maluchem się zajmować i czego on ode mnie, od nas oczekuje. Generalnie samego porodu się nie boję, ani bólu tylko mam taki "strach przed niewiadomym".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajcik napisał(a):
fijolek zazdroszczę !! Mi głowie zaraz pojawiają się obawy jak sobie poradzimy z maleństwem, czy na pewno matka natura podpowie jak takim maluchem się zajmować i czego on ode mnie, od nas oczekuje. Generalnie samego porodu się nie boję, ani bólu tylko mam taki "strach przed niewiadomym".


ja sie nie moge doczekac i ostatnio nawet jakies wypieki ciagle mam na twarzy! 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiecie ja tez bym chciala juz malenstwo miec przy sobie....ale nie mamy tez jeszcze lozeczka materacyka i poscieli....o i pare kosmetykow dla mnie i maluszka....a najgorsze jest to ze kryzys z kasa i dlatego tak mnie to przeraza ze nie zdazymy....a w wielkanoc wesele kuzynki jeszcze....eh boje sie az myslec.....po wczorajszej SR porodu sie jakos mniej boje....choci o to ze czegos dla malego zabraknie zanim urodze... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marinka dzięki za słowa otuchy 🙂 Normalnie to ja mam bardzo zdrowe tzn racjonalne podejście do ciąży, porodu i opieki nad maleństwem ale przychodzą takie momenty gdy emocje biorą górę. Już mi trochę przeszło. Poza tym ja tam muszę 😉 wytrzymać do Wielkanocy bo planujemy u nas śniadanie Wielkanocne na 22 -26 osób 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata2186 spokojnie, dokupic można zawsze po porodzie. Poza tym nawet jak ty pójdziesz rodzić i będziesz w szpitalu to twój mąż albo rodzinka mogą jeszcze dokupić brakujące rzeczy. No i najważniejsze o czym mi się czasami zdarza zapomnieć, że nasze dzieciątka oczekują od nas miłości a nie pieniędzy i stosów różnych rzeczy i kosmetyków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...