Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

marinka napisał(a):

a co do wkładki to też mowilam , ze mam mokra i zmieniam kilka razy dziennie to powiedzial mi, ze to jest normalne w tych tygodniach.

mi tez tak moja Pani Dr powiedziala 🙂

martyna_czaro napisał(a):

Ale się rozpisałyście 🙂
Widzę, że już się szykujecie do rozpakunku :P spokojnie, jeszcze chwilka (chociaż ja to tak mówię po sobie, a jak już będe w 37tc to też pewnie będe wariować 😉)
No Fiojlku... tylko ten fryzjer :P

Wismar... ja nie mam spiworka, myślę, że na lato to niepotrzebne. Mam rożek, tylko nie wiem czy do szpitala brać usztywnienie, czy wyjąć z tego rożka. JAK WY ROBICIE?

ja biore z usztywnieniem. mysle ze na poczatek bedzie mi latwiej trzymac Fasolke

co do rozka to w niektorych szpitalch pisza , ze musi byc rozek w wyprawce . Mi polozna mowila, ze dziecko w takim rozku czuje sie beziecznie, bo jest scisniete :

kasiagwiazdka napisał(a):

martyna_czaro napisał(a):

Ale się rozpisałyście 🙂
Widzę, że już się szykujecie do rozpakunku :P spokojnie, jeszcze chwilka (chociaż ja to tak mówię po sobie, a jak już będe w 37tc to też pewnie będe wariować 😉)
No Fiojlku... tylko ten fryzjer :P

Wismar... ja nie mam spiworka, myślę, że na lato to niepotrzebne. Mam rożek, tylko nie wiem czy do szpitala brać usztywnienie, czy wyjąć z tego rożka. JAK WY ROBICIE?

Martynko, ja odbieram Malego w Maxi Cosi i dlatego rozka nie biore w ogole do szpitala! jak przyjedziemy do domku, to polozymy malego dopiero w rozku 🙂

U nas rożek jest na liście rzeczy do szpitala, więc muszę go wziąć. Teraz koleżanka rodziła, to jej maleństwo ubrali tylko w body, kaftanik i czapeczkę. I leżało owinięte w pieluszkę tetrową i rożek....
Tylko nie wiem czy to usztywnienie w środku potrzebne... 🤨 🤔

kasiagwiazdka napisał(a):

martyna_czaro napisał(a):

Ale się rozpisałyście 🙂
Widzę, że już się szykujecie do rozpakunku :P spokojnie, jeszcze chwilka (chociaż ja to tak mówię po sobie, a jak już będe w 37tc to też pewnie będe wariować 😉)
No Fiojlku... tylko ten fryzjer :P

Wismar... ja nie mam spiworka, myślę, że na lato to niepotrzebne. Mam rożek, tylko nie wiem czy do szpitala brać usztywnienie, czy wyjąć z tego rożka. JAK WY ROBICIE?

Martynko, ja odbieram Malego w Maxi Cosi i dlatego rozka nie biore w ogole do szpitala! jak przyjedziemy do domku, to polozymy malego dopiero w rozku 🙂

a w szpitalu?? bo ja wiem ze w szpitalu dziecko powinno lezec w rozku. Chyba ze u Was jest inaczej.

Ja tez raczej nie bede miala w szpitalu rozka, tymbardziej ze bede miala to przez nich zapewnione,a spiworki mam az dwa jeden grubszy drugi cienszy mysle ze mimo wszystko sie przydadza.
Martyna powiem ci ze im pozniejszy tydzien ciazy tymbardziej myslisz o rozpakunku i tylko modlisz sie zeby sie nie zaczelo w nieodpowiednim miejscu i porze.choc powiem wam ze mam przeczucie ze kazda z nas zacznie rodzic dosc normalnie jesli mozna to tak nazwac 🙂

Brzuszki, jak to u Was jest teraz z seksem??

ja mialam wczoraj taka ochote rano jak sie obudzilam, ze innego wyjscia nie bylo!
juz dlugo nie wspolzylismy, po pierwsze mnie troszke bolalo, a po drugie maz mial bardziej jakiegos stracha i powiedzial, ze wytrzyma zeby tylko nie robic Nam Krzywdy 🙃

wczoraj bylo fajnie 😜 ale jednak to nie to samo jak przed 🤢
a jak Wy to teraz odczuwacie??

martyna czaro ja biore z uszywnieniem bo pomaga trzymac dziecko

fijolek napisał(a):

kasiagwiazdka napisał(a):

martyna_czaro napisał(a):

Ale się rozpisałyście 🙂
Widzę, że już się szykujecie do rozpakunku :P spokojnie, jeszcze chwilka (chociaż ja to tak mówię po sobie, a jak już będe w 37tc to też pewnie będe wariować 😉)
No Fiojlku... tylko ten fryzjer :P

Wismar... ja nie mam spiworka, myślę, że na lato to niepotrzebne. Mam rożek, tylko nie wiem czy do szpitala brać usztywnienie, czy wyjąć z tego rożka. JAK WY ROBICIE?

Martynko, ja odbieram Malego w Maxi Cosi i dlatego rozka nie biore w ogole do szpitala! jak przyjedziemy do domku, to polozymy malego dopiero w rozku 🙂

a w szpitalu?? bo ja wiem ze w szpitalu dziecko powinno lezec w rozku. Chyba ze u Was jest inaczej.

tutaj dziecko dostaje od szpitala wszystko na pobyt! 🙂 nawet rozki maja! 🙂

kasiagwiazdka napisał(a):

Brzuszki, jak to u Was jest teraz z seksem??

ja mialam wczoraj taka ochote rano jak sie obudzilam, ze innego wyjscia nie bylo!
juz dlugo nie wspolzylismy, po pierwsze mnie troszke bolalo, a po drugie maz mial bardziej jakiegos stracha i powiedzial, ze wytrzyma zeby tylko nie robic Nam Krzywdy 🙃

wczoraj bylo fajnie 😜 ale jednak to nie to samo jak przed 🤢
a jak Wy to teraz odczuwacie??

my mamy zabronione. zwlaszcza teraz przy rozwarciu i skroconej szyjce..

hussi31 napisał(a):

Ja tez raczej nie bede miala w szpitalu rozka, tymbardziej ze bede miala to przez nich zapewnione,a spiworki mam az dwa jeden grubszy drugi cienszy mysle ze mimo wszystko sie przydadza.
Martyna powiem ci ze im pozniejszy tydzien ciazy tymbardziej myslisz o rozpakunku i tylko modlisz sie zeby sie nie zaczelo w nieodpowiednim miejscu i porze.choc powiem wam ze mam przeczucie ze kazda z nas zacznie rodzic dosc normalnie jesli mozna to tak nazwac 🙂

Hussi, ja jezdze jeszcze czesto autem i zawsze modle sie zeby mnie w aucie nie zlapalo! 🤪

kasiagwiazdka napisał(a):

Brzuszki, jak to u Was jest teraz z seksem??

ja mialam wczoraj taka ochote rano jak sie obudzilam, ze innego wyjscia nie bylo!
juz dlugo nie wspolzylismy, po pierwsze mnie troszke bolalo, a po drugie maz mial bardziej jakiegos stracha i powiedzial, ze wytrzyma zeby tylko nie robic Nam Krzywdy 🙃

wczoraj bylo fajnie 😜 ale jednak to nie to samo jak przed 🤢
a jak Wy to teraz odczuwacie??

oj Kasiula... przypomniałaś mi tą smutną dla mnie sprawę... :P
My od stycznia pościmy... zakaz od ginekologa. Powiedziała, że jeżeli nie chcę wylądować w szpitalu, to żebym dała sobie spokój... Yhh....
I powiem Wam szczerze, że to mi się bardziej chce, bo mój mąż to sie boi, żeby krzywdy mi w brzuszek nie zrobić.... A w ogóle to chodzi o pobudzanie macicy....
Więc czekamy 🙂

kasiagwiazdka mi lekarz juz zabronil wspolzyc. Ale pamietam jak bylam z anielka to 7 urodzilam a ostatni tydzien przed 7 codziennie sie kochalismy. taka mialam ochote i moj lekarz pozwolil. Teraz mam szyjke skrocona i cos tam cos tam wiec nie moge juz bo wywolam porod powiedzial, tzn moge wywolac

no to widze, ze nie jestem sama 🙂 my tez baaaaaaardzo dlugo nie wspolzylismy, chyba juz jakos od polowy stycznia!!! ale wczoraj to bylo silniejsze ode mnie! 🙃

zabronione nie mam, ale jakos ja nie mialam ochoty wielkiej, a jak mialam, to maz zawsze byl do tego nastawiony, ze zrobi mi i Dzidzi jakas krzywde 😜

ale jednak to nie to samo juz, jak przed ciaza!

ok moje Kochane Brzuszki!
ja ide troszke ogarnac mieszkanko i siebie 😉

i pranko wstawic bo pogoda piekna to wyschnie na sloneczku szybko!
😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 dla Was!

??a powiedzcie dziewczyny wiecej teraz jecie jak brzuszek opadl czy tak samo czy mniej

A ja wam powiem ze my wspolzyjemy do tej pory,nie tak czesto jak przed ciaza ale raz w tygodniu zawsze 🙂 zapytam jutro na wizycie lekarza co dalej z tym fantem bo byc moze tez juz bedzie post 🙂 a poki co czuje sie po tym dobrze tylko mezowi musialam wytlumaczyc ze maluszkowi nie robi krzywdy 🙂
Marinko mi brzuch juz troche opadl i powiem ci szczerze ze mam wiekszy apetyt,staram sie nie obzerac ale czasami jest ciezko 🙂 napewno oddycha mi sie lepiej.

pochwale wam sie moim tata! Kupil mi zapas sucharkow bo to jedyna rzecz jaka bede jesc po cc po 12 godzinch 🙂 I zapas wody z dziubkiem 🙂 Ja mialam to zrobic w tym tygodniu a ten mnie wyprzedzil 🙂

Hussi a powiedz mi jakie bediesz miala znieczulenie, wiesz??

marinka napisał(a):

pochwale wam sie moim tata! Kupil mi zapas sucharkow bo to jedyna rzecz jaka bede jesc po cc po 12 godzinch 🙂 I zapas wody z dziubkiem 🙂 Ja mialam to zrobic w tym tygodniu a ten mnie wyprzedzil 🙂

OOO to super! ja tez sie pochwale, wczoraj kupilam sobie buty rozmawiajac o tym z mama tata kazal sie zapytac czy nie mam problemu ze spuchnietymi nogami bo jak tak to on mi kupi masazer wodny do stop, oczywiscie nie mam az takich problemow but wszedl bez problemu ale co tatus to tatus 😜 a co do znieczulenia to jeszcze nie wiem o wszytsko zapytam jutro i napewno dam znac, a ty jakie bedziesz miec? pamietam ze pisalas ale nic pozatym 🙂

gusia333 napisał(a):

manki napisał(a):

No jutro pojedziemy do doktora i zobaczymy...
Ja gotuje ogorkowa,ale prez ten cholerny katar niemam zbyt smaku i ciekawe jaka wyjdzie.

Hihi Ja też gotuję ogórkową 🙂 A na drugie gołąbki od mamusi z ziemniaczkami i surówką z pora 🙂

hm....ogorkowa, moja naulubieńsza zupka...;0)hehehe

Hussi teraz mi lekarz mowi, ze podpajeczynowkowe ale z Anilka tez mialam miec takie tylko 2 min przed operacja swierdzili, ze jednak bedzie ogolne. Teraz modle sie zeby miec podpajeczynowkowe bo ono jest najbezpieczniejsze! Zobaczymy co powie terazten specjalista. Ja po znieczuleniu ogolnym mialam duze problemy z macica. Nie chciala mi sie kurczyc bo do niej nie docieralo, ze dziecka tam juz nie ma. A tak to mylisz ze zaraz urodzisz przezywasz i to sie robi normalnie 🙂

kasiagwiazdka napisał(a):

fijolek napisał(a):

kasiagwiazdka napisał(a):

martyna_czaro napisał(a):

Ale się rozpisałyście 🙂
Widzę, że już się szykujecie do rozpakunku :P spokojnie, jeszcze chwilka (chociaż ja to tak mówię po sobie, a jak już będe w 37tc to też pewnie będe wariować 😉)
No Fiojlku... tylko ten fryzjer :P

Wismar... ja nie mam spiworka, myślę, że na lato to niepotrzebne. Mam rożek, tylko nie wiem czy do szpitala brać usztywnienie, czy wyjąć z tego rożka. JAK WY ROBICIE?

Martynko, ja odbieram Malego w Maxi Cosi i dlatego rozka nie biore w ogole do szpitala! jak przyjedziemy do domku, to polozymy malego dopiero w rozku 🙂

a w szpitalu?? bo ja wiem ze w szpitalu dziecko powinno lezec w rozku. Chyba ze u Was jest inaczej.

tutaj dziecko dostaje od szpitala wszystko na pobyt! 🙂 nawet rozki maja! 🙂

a ja rozek swoj zabieram.u nas tylko podklady dla mamusi daja.... restza wyprawki swoja....

kasiu u nas tez daja rozki na pobyt w szpitalu wiec sojego nie biore a na wyjscie tylko fotelik maz przywiezie

/justiks a jak tobie sie jezdzi samochodzikiem nowym? 🙂 🙂 🙂 🙂