Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mojemu Mackowi śniło, że się urodził mu się syn i był od razu identycznie obcięty jak on 😁 .
Co do puchnięcia rąk, nie wiem czy to jest efekt mojego przerobienia w weekend przy remoncie czy to już ten etap ciąży. Dizś rano się obudziłam i nie mogłam wziąć szczotki do włosów do rąk, zastanawiam się czy nie zdjąc obrączki i zaręczynowego bo co raz ciężej schodzą.

Swoją drogą jakiś mnie złapał dół, wszystko ładnie zrobione, po mojej myśli itd. ale 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam dziewczyny! [b]Dorota552 jak Ci tak puchną ręce i nogi bądz drętwieją to kup sobie magnez z wit B6 bo ja też tak miała i pytałam gina czy to normalny objaw powiedziała że tak i że trzeba 1 raz dziennie magnez łykac.

Co do snów to tez mi się dziwne śnią jak myślę dużo o dziecku to maleństwo mi się śniło ze wyszło z brzucha i juz biegało albo szkoła podstawówka mi się śniła jakieś wycieczki normalnie pierdoły 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hm u nas pogoda śliczna, słoneczko, ciepło. Myślałam o spacerze, ale całą sobotę i niedzielę tyle się narobiłam, że chyba jednak odpocznę i poleżę dziś.
Kurcze tydzień temu weszłam na wagę i patrzę a tu tylko 6kg do przodu nadal. A dziś 😁
9kg w sumie na liczniku i ważymy 61,5kg. Jak tak patrze, to poszło tradcyjnie w brzuszek i w tyłek. Ciekawe do ilu dobije do końca.

A dół, sama nie wiem skąd, jakoś tak sporo się wczoraj wydarzyło, sporo usłyszałam w weekend od różnych ludzi, nie do końca przyjemnych rzeczy i jakoś mi to wszysto cały czas odbija się echem w głowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasienkaks nie przejmuj się tym co usłyszałaś ja też miałam wekeend nie ciekawy też się nasłuchałam a dobił mnie fakt iz moja znajoma ma pogrzeb za tydz urodziła w 36 tyg martwe dziecko pępowiną się owineło za mocno 😞i wogóle zaczeli mi opowiadac o takich przypadkach to ich opieprzyłam i się obrazili i zaraz miałam po gosciach 🤢 no ale powinni pomyslec że takich rzeczy sie nie gada ciężarnej bo ja jestem taka ze zaraz mysle o sobie i mojej dzidzi i z tego powodu zasnac nie mogłam masakra 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj ja tez czasami łapie takiego dola ze z łóżka nie chce mi sie wstac ..
dzis lece do lekarza nie chce mi sie bo to takie szybkie badanie , mocz , waga, cisnienie , ☺️
u mnie tez pogoda super ale wczoraj sie tak na łaziłam na zakupach ze dzis mi sie nie chce wychodzic ..

ale mam brak apetytu 😞 nic mi sie nie chce jesc 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny powiem Wam, że ludzie faktycznie czasami się nie zastanowią i tak chlapią co im ślina na język przyniesie 😞 .
Apetyt, ja mam ogromny. Non stop bym coś mieliła.
Często jak mała wyjątkowo nerwowo skacze, przychodzą mi własnie do głowy myśli czy ona się przypadkiem nie obwiąże sama pępowiną 😞. Zawsze rano i wieczorem czekam na ruchy, tym bardziej po jakimś większym wysiłku fizycznym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nika mam podobnie, jem tylko z rozsądku i jeśli nie chcę mi sie jeść obiadu zjadam owoce i nabiał aby coś tej Dzidzi pożywnego jednak dać i przez 2tyg przybyło mi 0,5kg. Pewnie z tych moich zapasów 13kg Dzidzia pobiera energię i pożywienie 🙂

monia dzięki za radę jak będę ma wizycie u gina zapytam o ten magnez.
Ja również mam tek że jak nasłucham się różnych pierduł to mi później długo po głowie chodzą a tak swoją droga ludzie są jacyś dziwni, po co gadać jakieś głupoty ciężarnej, mają chęć pogadać niech gadają do innych a jak nie do kościoła księdzu sie wygadać a nie ciężarnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
NIe wiem jak wy ale ja nawet jak dojrzę kogoś np z zezem czy jakąś inną chorobą taką widoczną staram się nie patrzeć i nie dlatego że jestem jakaś oziębła na ludzie nieszczęście al e przez te zabobony żeby sienie napatrzeć bo wiecie co może być.
A jak jestem gdziś ze znoajomymi lub siostrą mówią patrz, rodzice nie dopilnowali.....
ale ja nie chcę patrzeć
Mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasienkaks napisał(a):
dziewczyny powiem Wam, że ludzie faktycznie czasami się nie zastanowią i tak chlapią co im ślina na język przyniesie 😞 .
Apetyt, ja mam ogromny. Non stop bym coś mieliła.
Często jak mała wyjątkowo nerwowo skacze, przychodzą mi własnie do głowy myśli czy ona się przypadkiem nie obwiąże sama pępowiną 😞. Zawsze rano i wieczorem czekam na ruchy, tym bardziej po jakimś większym wysiłku fizycznym.


oj ja tez tak mam z tym ze mały wstaje razem ze mna a ja to tak o 7 i juz wtedy buszuje do jakiejs 12. ale czesto jest tak ze czekam na ruchy az zacznie cos sie dziac .. staram sie nie wchodzic na jakies inne fora nie czytac bzdur i nie słuchac ludzi , bo pozniej wkrecam sobie cos do głowy i wyje 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no dziewczyny widze że myslimy podobnie i ja takze staram się nie słuchac gadania innych po co sie denerwowac i też czekam rano na ruchy malenstwa a jak ich nie ma od razu to wpadam w panike 😞 bo wiadomo kazda z nas chce by nasza dzidzia urodziła się zdrowa 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze nie tylko jak mam problem z puchnącymi nogami- Masakra!!!! od 12 sprzatałam, umyłam dwa okna i na dzis basta bo nogi w tyłek wchodza, nabrzmiały jak bańki, kregosłup napierdziela ajjjj 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malgorzatta ja tez miałam wcześniej takie zachcianki: kupywałam sobie biżuterie na allegro, komplety typu łancuszek+ kolczyki+bronsoletka, kosmetyki, lakiery i brakaty do zdobienia paznokci 😁 ale jakos mi przeszło i teraz wszystko to lezy 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lunaaa, a ja z braku zachcianek innego rodzaju, mam takie 🙂

Ja swojemu Marcinowi wmówiłam że nie mogę w żadnym wypadku wykonywać już takich prac domowych typu mycie okien, no i to on ma na święta je umyć, hehe... Balkonu też mi się nie chce czyścić, a jest ostrrry po zimie. Myślicie żeby mu wmówić że to też jedna z tych prac domowych nie od wykonania? hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wyręczaj Się i korzystaj z jego pomocy jak możesz 😆!!!
Mnie troche głupio swojego meczyć bo wychodzi po 6tej z domu wraca po 18stej wykonuje prace fizyczna wiec nie chce mu dodatkowo zaprzatac glowy kobiecymi robutkami, tymbardziej wiem ze nie zrobi tego tak jak ja 😁 musiałabym stac nad nim i palcem mu wszystko pokazywac 🤨 a to by było bardzo dla mnie denetwujace wiec wole sama!!! Pomalutku po swojemu, a ruch mi sie przyda tymbardziej ze na zwolniniu jestem i zero ruchów prócz spaceru z psem i małych zakupów!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz paweł wróci z Pracy i bedzie mnie opieprzał że znowu sie przesilam i ze nie usiedze nie poleze 😮
ale jak tu lezec jak syf wkoło a szcegónie siersci psa bo leni sie okropnie 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, powiem Wam, że są dni, kiedy mam wielką ochotę sprzątać, układać, ale na ostatniej wizycie lekarz stanowczo zabronił się przemęczać, wykonywać jakichkolwiek prac, np. grabienia... A ja dziś żeby pomóc chociaż trochę mężowi, pojeździłam po polu- bujało i trzęsło strasznie, jeszcze za formowanie tui się wzięłam, podcięłam wszystkie krzewy ze 20cm od ziemi, przy okazji naschylałam się, brzuch pogniotłam... i bardzo mnie zaczęło boleć, jeszcze zawroty głowy... normalnie koniec z tym! muszę trochę dać dzidzi spokoju. Tylko trudno tak, kiedy dookoła każdy pracuje ze wszystkich sił, a ja tylko krążę po domu... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...