czerwiec 2011 | Forum o ciąży

Dzięki 🙂
po obdzwonieniu chyba z 10 klinik w tym tych większych jak Medicover,Lux Med, po takie małe znalazłam wolne miejsce wizytę mamy w piątek o 19:00 ale koszt badania 200zł. NO ale cóż gapowe się płaci szkoda tylko że to gapowe nie jest moje a ginki 🙂

Witaj Nequitia,
dużo zdrówka i wszystkiego naj dla Was 🙂

Hej dziewczyny 🙂 wreszcie pogoda lepsza, humor od razu też... Ciężarnabebe gratulacje! a sraczka przedweselna dopadła Cię 🙂
Powiem wam szczerze że ja tez nie czuje tego że będą święta, zresztą te święta jakoś mniej do mnie docierają, wole te grudniowe 🙂 MY niestety jedziemy do mojej teściowej, nie wiem czy sie czasem nie rozchoruję na weekend, hehhe bo już cała rodzina mojego ślubnego ma problem z tymi świętami, masakra.... oni jeszcze w święta chcą wkomponować chrzciny w poniedziałek, dżizas nienawidzę tam jeździć (wschodnia granica), oni mają tam dziwne obyczaje, np. na śniadanie wielkanocne podaje sie taki wywar zrobiony z takiego zakwasu, który można kupić tylko w Kościele, i do tego wrzuca sie wszystko co było w koszyku, czyli w ich przypadku kiełbasę, jajka, chleb i taki dziwny biały ser (nie wiem może też się go kupuje w kościele? HEHE), niedobre to jest. NIe je tam się w ogóle białej kiełbasy, barszczu białego, jajek pod wszystkimi postaciami, jakiejś zieleniny jak np. rzeżucha... JE się to śniadanie i to koniec. Później można zrobić sobie dolewkę. Masakra.

Witaj Nequitia dużo zdrowia Ci życzę i malutkiej i cieszę się że wszystko ok z nią 🙂
Masz dużo do nadrobienia z naszych wpisów normalnie gruba lektura he he
Pozdrawiam gorąco 🙂

Dziewczyny - powiedzcie mi jak to u was jest z L4, od kiedy jesteście i czy macie ciągłość tego zwolnienia czy raczej chodzicie do pracy w kratkę bo moja ginka państwowa daje mi od początku marca do teraz po 2 tygodnie i po świętach chyba mi już nie przedłuży. Czy u was jest z tym problem, czy dają chętnie, czy musicie prosić i jest to ŁASKA i ile już jesteście łącznie czasu na L4 ???

Malgorzatta napisał(a):

Hej dziewczyny 🙂 wreszcie pogoda lepsza, humor od razu też... Ciężarnabebe gratulacje! a sraczka przedweselna dopadła Cię 🙂
Powiem wam szczerze że ja tez nie czuje tego że będą święta, zresztą te święta jakoś mniej do mnie docierają, wole te grudniowe 🙂 MY niestety jedziemy do mojej teściowej, nie wiem czy sie czasem nie rozchoruję na weekend, hehhe bo już cała rodzina mojego ślubnego ma problem z tymi świętami, masakra.... oni jeszcze w święta chcą wkomponować chrzciny w poniedziałek, dżizas nienawidzę tam jeździć (wschodnia granica), oni mają tam dziwne obyczaje, np. na śniadanie wielkanocne podaje sie taki wywar zrobiony z takiego zakwasu, który można kupić tylko w Kościele, i do tego wrzuca sie wszystko co było w koszyku, czyli w ich przypadku kiełbasę, jajka, chleb i taki dziwny biały ser (nie wiem może też się go kupuje w kościele? HEHE), niedobre to jest. NIe je tam się w ogóle białej kiełbasy, barszczu białego, jajek pod wszystkimi postaciami, jakiejś zieleniny jak np. rzeżucha... JE się to śniadanie i to koniec. Później można zrobić sobie dolewkę. Masakra.

hahaha SRACZKI dalam rade uniknac byc moze dlatego ze bylam potwornie nerwowa tego dnia!
DZIEKUJE KOCHANE: MALGORZATTA MONIA I LUNA ZA ZAINTERESOWANIE 🙂 ogolnie bylo ok poza fryzjerem ktory mi spitolil fryzure i musialam zrobic sobie sama-bukiet tez byl zly i ez musialam poprawiac w knajpie ok poza zbyt suchym miesem... jako zona czuje sie dziwnie RACZEJ JESZCZE TO DO MNIE NIE DOCHODZI w noc po slubie nie moglam wcale spac 😞 dopiero teraz ogarnia mnie strach jak to moje zycie bedzie wygladac czy on mnie nie zostawi i czy podolam jak sie mala urodzi 😞 same czarne mysli JA NIE MAM NAWET PIZAMY DO SZPITALA O STANIKACH JUZ NAWET NIE WSPOMINAM 😞 ja jakos slabo rozgarnieta chyba jestem...


a swiat sie doczekac nie moge-to mOJE ULUBIONE WIOSENNE TAKIE RADOSNE... no i ta pogoda-super...oby tak zostalo

Post zostal usuniety.
Zlamanie regulaminu forum pkt. 10. k

Kochane wróciłam z tego szpitala i powiem Wam nie mogę się się ogarnąć... tam to miałam do kogo się odezwać i tak jakoś wszystko było zorganizowane... teraz siedzę nad torbą i nie wiem co gdzie położyć... a Mała szaleje jak nie wiem co 😁
ciezarnabebe GRATULUJE!!!! i nie martw się niczym, dasz radę ze wszystkim 😘

hej Doris ja jestem na l4 juz długo za nim zaszłam w ciąże chorowałam na inną chorobę zwolnienie mi się wydłużyło z 182 dni do 270 ale mi zabrakło 3 miesięcy do porodu i składałam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne do zusu i je otrzymałam do porodu.Co do zwolnienia to ja od listopada brałam L4 od ginki wyjaśniłam sytuacje i bez problemu mi dała i kolejne też z tym,że ja prywatnie chodzę do niej 😮i dawała do końca marca do końca 270dni bo od teraz mam to świadczenie płacone a do pracy nie mogę chodzic gdyż wymaga ona sporo wysiłku fizycznego 😞
Zaś moja znajoma od państwowej ginki dostawała l4 do porodu chodziła do niej co 2-3 tyg widocznie zależy od woli lekarza albo humoru nie wiem 🤔

Cieżarnabebe, ale Cię rozterki jakieś dopadły... wszystko będzie ok, dasz radę i mąż Was nie zostawi hheheh.... śmieję się, ale w sobotę wieczór też jakoś zaczęłam się nad sobą użalać i nad tym co mnie czeka.... oczy miałam mokre wieczorem, jak nie ja normalnie. Coś w tym 8 miesiącu ciąży sie robi z człowiekiem chyba....

Witaj Nequita 🙂

Doris, ja jestem na l4 od 6 tygodni, co 3 tygodnie mam przedłużane po prostu. Lekarz sam nalegał żeby iść na l4, on chiał juz na początku ciąży mi dać, ale ja nie chciałam bo sie dobrze czułam...

Ciezarnabebe będzie dobrze podołasz i będziesz super mamą a twój MĄŻ teraz możemy tak pisac he he będzie Was na rekach nosił będzie miał dwie księżniczki 🤪
No i musisz się oswoic z nową sytuacją i przestań wkrecac sobie jakieś pierdoły ze Cię zostawi tego nikt nie wie jak się los potoczy nawet ja a brałam ślub w zeszłym roku gdyby tak kazda myslała to by nikt się nie hajtał 😜

jestescie kochane 🙂dziekuje za wsparcie-malgorzatta!
tez tak beczalam jak bubr i sie zastanawialam czy to nie wina tych hormonow szalonych...

NEQUITIA tobie rowniez gratuluje wytrwalosci! ja to bym spanikowala-juz normalnie myslalam ze urodzisz!! 🙂 i przyznam ze ci po cichu zazdroscilam 😁

MONIA RACJA RACJA- ale ja taki pesymista ostatnio ze hej... ale juz nie smece! 🙂

toc możesz smucic mi nie przeszkadza bo w końcu gdzie się masz wygadac 🤪
ja też mam takie dni nasze hormony szaleją 😁

ciezarnabebe oj nie zazdrość... jeszcze za wcześnie... i to dużo za wcześnie... i tak mnie nafaszerowali hormonami żeby Małej się płuca szybciej rozwijały i ogólnie żeby szybciej na masie przybierała, jak to się mówi w razie czego... i kurde aż czuję jak ona rośnie 😁 czasami nawet to jej rośnięcie jest bardzo bolesne 😆 niech jeszcze siedzi w brzuchu u mamy i nie wybrzydza 😁

O matko hormonami??? żeby czasem nie przerosła, heheh 🙂 Nequita, a jakie masz zalecenia, musisz leżeć, czy możesz sobie trochę pobiegać??? 🙂

Gratulacje Ciężarnabebe, fajnie, że Nequita z powrotem z nami.

A powiedzcie jeszcze z tym zwolnieniem: musicie coś ponarzekać na samopoczucie czy mowicie, że dobrze sie czujecie ale chcecie zwolnienie ? Sorki za te pytania, może nie są najmądrzejsze ale ja to w sumie dobrze sie czuje tylko mam straszny dojazd do pracy - męczący i już sama nie wiem co tej gince gadać żeby mi dawała i żeby na jakiegoś lenia nie wyjść albo żeby nie przegiąć tymi dolegliwościami. Z gory dzięki za odp.

hormonami 🙂a to bedzie okaz! 🙂 jak ty rozpoznalas co to skurcz? ja sie chyba nie skapne...

wiecie co-ja mam problemy z pechcerzem tzn co 15 minut mnie cisnie ale znalazlam patent 🙂 trzeba kucnac i chyba jak ten brzuch taksie troszke pogniecie mala zmienia pozycje i w sekundzie sie siku odechciewa 🙂

AAAAA I NIE LUBIE JAK MA CZKAWKE-WKURZA MNIE TO! ale podobno dla niej to nie jest nieprzyjemne-tyle dobrze

DZIEKI DORIS! ja mam prywatnego ginka to mi sam proponuje zwolnienie ale nie moge 😞 bo mam full pracy 😞 ale mysle ze jak ponarzekasz to ci da 🙂 KOMBINOWAC W TYM KRAJU TRZEBA!!

bebe trzymaj oklaska za siku 🙂 Ja tak samo mam, sikać mi sie chce jak nie wiem co, a tak naprawdę wysikam parę kropel, najgorsze jest to, że jak sie wyszykuję do wyjścia i wyjdę z domu, to muszę sie wrócić na te parę kropel....


Doris u mnie lekarz sam się dziwił że nie chcę iść na zwolnienie od pierwszej wizyty... nic nie muszę ściemniać... Wymyślaj coś, że Ci ciężko, że Ci niedobrze, że coś tam.... Trafiłaś pewnie na lekarza z powołaniem 🙂

Halo , Ja tez na czerwiec 😉)
Pozdrawiam ;*

MALGORZATTA DZIEKI 🙂
troche to glupio wyglada ale zawsze mozesz symulowac wiazanie sznurowadel

witaj varuatka 🙂 ale sie rozmnozylysmy 🙂super!

Dziewczyny a powiedzcie czy Wasi mężowie będą z WAmi rodzić już coś wiecie na ten temat?

No mój mąż innej opcji nie widzi od razu się zadeklarował że chce byc przy porodzie że samej nie chce mnie zostawic ale jak to wyjdzie w praktyce zobaczymy 😜
Nie wiem czy zdąży dojechac gdyby był akurat w pracy gdybym szybciej urodziła bo termin mam na 19czerwca i w tym czasie chce wziąśc urlop ale czy to się uda zobaczymy 🤪
Musimy tylko dla niego kupic fartuch i ochraniacze na obuwie 🙂

Mój na początku nie za bardzo był do tego przekonany, ale nie naciskałam decyzję zostawiłam jemu- wiadomo że raźniej i przyjemniej mieć kogoś przy sobie ale nic na siłę. Po spotkaniu z położną jak ta powiedziała jak by to wyglądało zdecydował że będzie z nami.
U nas nie potrzebuje fartucha ani ochraniaczy, musi miec tylko buty na zmianę.

co szpital to obyczaj he he
Ja też nie naciskałam sam pewnego dnia powiedział że chciałby byc razem ze mną i co ja na to?a ja od razu rogala miałam na ustach 🙂I jestem dumna z niego bo on nie lubi widoku krwi najbardziej się boi jak będzie miał przeciąc pępowine 🤪
Wcześniej nie wiedział jak poród wygląda myślał że moje krocze oglądac będzie 🙂 ale jego kumpel zdał mu relacje częściowo jak to wygląda jak jego żona rodziła 🙂i sam się zdecydował