sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

Ja uciekam, Kochane Brzuszki! 🙂
Do jutra! 🙂

brzuszki, co jeszcze dopisać lub wyrzucić z tej listy?

DOKUMENTY:
- dowód tożsamości
- aktualna książeczka ubezpieczeniowa
- karta przebiegu ciąży
- wyniki badań z okresu ciąży - oryginał dokumentu potwierdzającego grupę krwi i czynnik Rh, HBS zrobione po 32. tygodniu ciąży, badanie odczynu WR, USG zrobione po 36. tygodniu ciąży, ostatnia morfologia i badanie moczu

Rzeczy DLA MAMY – UBRANIE i BIELIZNA
- koszula nocna do porodu
- 2 koszule nocne po porodzie – nadające się do karmienia piersią
- szlafrok
- majtki jednorazowe
- skarpetki 3 pary
- kapcie
- klapki pod prysznic
- 2 biustonosze do karmienia
- odzież na wyjście

Rzeczy DLA MAMY – KOSMETYKI i ARTYKUŁY HIGIENICZNE
- kosmetyki: szczoteczka i pasta do zębów, płyn lub mydełko do higieny intymnej (jakie polecacie???? ) szampon, mydło
- szczotka i gumka do włosów
- 3 ręczniki
- ręcznik papierowy i papier toaletowy
- pomadka nawilżająca do ust
- jednorazowe podpaski nocne
- wkładki laktacyjne - wystarczy 10sztuk?
- ręczny odciągacz pokarmu i maść na obolałe brodawki - o ile będzie potrzeba 😉

Rzeczy DLA MAMY – ŻYNOŚĆ I NAPOJE
- niegazowana woda mineralna
- herbata laktacyjna

Inne przydatne rzeczy:
- telefon komórkowy ładowarka
- aparat fotograficzny, baterie
- talerz, kubek, sztućce
- drobne sumy pieniężne na nieprzewidziane wydatki

Rzeczy DLA DZIECKA
- miękka szczotka do włosów
- 6szt. pieluszek tetrowych i 30szt. pieluszek jednorazowych - wystarczy?
- skarpetki, niedrapki
- kocyk czy rożek?
- ręczniczek kąpielowy z kapturem
- chusteczki jednorazowe
-smoczek uspokajający, butelka mała do płynów
- zestaw do pielęgnacji pępka (np. spirytus 70% i jałowe gaziki)
- odpowiednie do pogody ubranko na wyjście ze szpitala

u mnie ciuszki i kosmetyki dla dziecka zapewnia szpital, to sama nie wiem czy brać swoje czy nie?

Siehankowa wywaliłabym ubranie na wyjście, mąż ci przywiezie w dniu wypisu. Po co ma Ci leżeć, no chyba że zamierzasz uciekać wcześniej 🤪 🤪 🤪
Pozatym skoro szpital zapewnia ubranka i kosmetyki to wszystko to:

-miękka szczotka o włosów
- ręczniczek kąpielowy z kapturem
-smoczek uspokajający, butelka mała do płynów
- zestaw do pielęgnacji pępka (np. spirytus 70% i jałowe gaziki)

uważam za zbędne.
Laktatora też bym nie brała, no chyba że szpital wymaga. A wkładki, no oczywiście możesz wziąć 30 pewnie wystarczy, a jak nie mąż ci dowiezie.
Ja biorę jeszcze mokre chusteczki, bo jak sama przewijam to oni tam nie dają. A ich sposoby pod kranem mnie przerażają. O pisałas o chusteczkach.

Co do rożków to w naszym szpitalu mają swoje.

A ja już pranko mam naszykowane jutro rozpoczynam wielkie pranie hahaha 🙂 oby tylko pogoda dopisała.

agapurka2 napisał(a):

Uroczyście ogłaszam: Spakowałam torbę! 😁 😁

Hehehe no widzisz wystarczy postraszyć 🤪 🤪 🤪
No to teraz tylko dobry nastrój i czekaj 🙂 🙂 🙂

Wróciłam i tak czytam i czytam. I gdybyście napisały to o tym rozwolnieniu w sobotę, to bym Wam oznajmiła, że chyba zaczynam rodzić hehe 🤪 😁 😁 Bo w sobotę właśnie miałam takie rozwolnienie, a do tego jeszcze skurcze całego brzucha, że myślałam że urodzę. Tylko potem już nie wiedziałam czy te skurcze od tego, że mam biegunkę czy od tego że rodzę hehee 😁 😁 😁

Ale spoko potem przeszło, ale dobrze że nie naczytałam się tego wcześniej bo bym wylądowała na porodówce, a położne to by polew ze mnie na bank niezły miały 😁 😁 😁 😁

Andzelika napisał(a):

Wróciłam i tak czytam i czytam. I gdybyście napisały to o tym rozwolnieniu w sobotę, to bym Wam oznajmiła, że chyba zaczynam rodzić hehe 🤪 😁 😁 Bo w sobotę właśnie miałam takie rozwolnienie, a do tego jeszcze skurcze całego brzucha, że myślałam że urodzę. Tylko potem już nie wiedziałam czy te skurcze od tego, że mam biegunkę czy od tego że rodzę hehee 😁 😁 😁

Ale spoko potem przeszło, ale dobrze że nie naczytałam się tego wcześniej bo bym wylądowała na porodówce, a położne to by polew ze mnie na bank niezły miały 😁 😁 😁 😁

Hehe no wiesz skurcze porodowe, a skurcze jelit to jednak da sie odróżnić 🙂

dzień dobry brzuszki
Doczytałam was w koncu 🙂
U mnie upał na maksa.Prawie cały dzień przeleżałam,bo w taki skwar to na nic nie mam ochoty.
Co do torby to ja mam prawie spakowaną.Stoi i czeka 🙂Jak cos mi sie jeszcze przypomina to sobie dopakowuję 🙂
anusia synus sliczny.Jak powiedziałam mojemu męzowi ,że jedna sierpnióweczka juz rozpakowana,to nie zła panike widziałam w jego oczach 🙂

marta-lion napisał(a):

Andzelika napisał(a):

Wróciłam i tak czytam i czytam. I gdybyście napisały to o tym rozwolnieniu w sobotę, to bym Wam oznajmiła, że chyba zaczynam rodzić hehe 🤪 😁 😁 Bo w sobotę właśnie miałam takie rozwolnienie, a do tego jeszcze skurcze całego brzucha, że myślałam że urodzę. Tylko potem już nie wiedziałam czy te skurcze od tego, że mam biegunkę czy od tego że rodzę hehee 😁 😁 😁

Ale spoko potem przeszło, ale dobrze że nie naczytałam się tego wcześniej bo bym wylądowała na porodówce, a położne to by polew ze mnie na bank niezły miały 😁 😁 😁 😁

Hehe no wiesz skurcze porodowe, a skurcze jelit to jednak da sie odróżnić 🙂

Tyle, że to nie były skurcze jelit, tylko takie normalne całego brzucha. Ale po prostu tak się skomponowało z moją obstrukcją, że ja już nie wiedziałam co mam myśleć. Bóle przeszły jak zjadłam no-spe dopiero 😜 😁

właśnie sie dowiedziałam,że znajoma dzis urodziła,miała termin na 17 czerwca.
Mama mi przywiozła cały worek ciuszków dla babelka,dobrze,że nie sa takie malutkie,Filipek bedzie miał jak podrosnie 🙂 🙂

Ja się osobiście wystraszyłam 😁 A jeszcze dziś mnie coś kuło w mariolce, jak chodziłam to od czasu do czasu taki ból, że aż się zatrzymywałam. Teraz to wolę chuchać na zimne hehe 😁 😁

A co do pogody to ja patrzyłam na długoterminową i u mnie ma być, jak na razie do 10 pochmurno i deszczowo. 🤪 Jestem wniebowzięta 😜

Dziewczyny szykuje to pranie na jutro. Patrzę a na pościeli żeby prać w 30st nie uważacie że to za niska temperatura? Myślicie że jak wypiorę w 40st to coś się z nią stanie?? kurde nie chciałabym jej zniszczyć. Może coś podpowiecie

Andzelika napisał(a):

Ja się osobiście wystraszyłam 😁 A jeszcze dziś mnie coś kuło w mariolce, jak chodziłam to od czasu do czasu taki ból, że aż się zatrzymywałam. Teraz to wolę chuchać na zimne hehe 😁 😁

A co do pogody to ja patrzyłam na długoterminową i u mnie ma być, jak na razie do 10 pochmurno i deszczowo. 🤪 Jestem wniebowzięta 😜

To Ty zwolnij Andzelika. A kiedy masz wizytę?

Daniela ja wszystkie ciuszki prałam w 30 stopniach,a potem je prasowałam,wiec mysle ,ze to wystarczy.
a co do kłucia w mariolce to wczoraj tak miałam,i kuło przy chodzeniu

Daniela napisał(a):

Dziewczyny szykuje to pranie na jutro. Patrzę a na pościeli żeby prać w 30st nie uważacie że to za niska temperatura? Myślicie że jak wypiorę w 40st to coś się z nią stanie?? kurde nie chciałabym jej zniszczyć. Może coś podpowiecie

Daniela ja pościel piorę w 60st. A która to pościel?

marta-lion napisał(a):

Siehankowa wywaliłabym ubranie na wyjście, mąż ci przywiezie w dniu wypisu. Po co ma Ci leżeć, no chyba że zamierzasz uciekać wcześniej 🤪 🤪 🤪
Pozatym skoro szpital zapewnia ubranka i kosmetyki to wszystko to:

-miękka szczotka o włosów
- ręczniczek kąpielowy z kapturem
-smoczek uspokajający, butelka mała do płynów
- zestaw do pielęgnacji pępka (np. spirytus 70% i jałowe gaziki)

uważam za zbędne.
Laktatora też bym nie brała, no chyba że szpital wymaga. A wkładki, no oczywiście możesz wziąć 30 pewnie wystarczy, a jak nie mąż ci dowiezie.
Ja biorę jeszcze mokre chusteczki, bo jak sama przewijam to oni tam nie dają. A ich sposoby pod kranem mnie przerażają. O pisałas o chusteczkach.

Siehankowa, twoja lista skorygowana o to co napisała Marta będzie prawie idealna.
Ja bym zrezygnowała z tak dużej ilości skarpetek (3 pary w lecie to chyba za dużo, myślę, że mogą się w ogóle nie przydać, ale jedną można mieć na wszelki wypadek)
A dla mamy to ja bym jeszcze dopisała wodę termalną w sprayu (jak będzie upał a będziesz czasowo unieruchomiona to można się trochę odświeżyć - polecam Avene) no i chusteczki do demakijażu (też do odświeżenia i zmycia tuszu do rzęs 😉
Dla mnie to obowiązkowe pozycje, bo będę miała cc, a po zabiegu przez wiele godzin trzeba leżeć plackiem 😉 Myślę jednak, że po naturalnym porodzie też się przydadzą. Oczywiście jak ktoś chce to do demakijażu można użyć chusteczek pampers 😉

marta-lion napisał(a):

Andzelika napisał(a):

Ja się osobiście wystraszyłam 😁 A jeszcze dziś mnie coś kuło w mariolce, jak chodziłam to od czasu do czasu taki ból, że aż się zatrzymywałam. Teraz to wolę chuchać na zimne hehe 😁 😁

A co do pogody to ja patrzyłam na długoterminową i u mnie ma być, jak na razie do 10 pochmurno i deszczowo. 🤪 Jestem wniebowzięta 😜

To Ty zwolnij Andzelika. A kiedy masz wizytę?

Za tydzień w czwartek. A co źle rokują te kłucia ? Bo to ból taki dosyć mocny był. Ale nie chciałam się nakręcać.. 🤨