Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

marta-lion napisał(a):
Dziewczyny dlatego słuchajcie mnie 🙂 Ja wam tak pięknie opowiadam 🤪 🤪 🤪 Nawet o porodach napisaałam tak ładnie 🙂 🙂 🙂


w którym wątku tak ładnie opisywałaś, chętnie poczytam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

raspberry86 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Dziewczyny dlatego słuchajcie mnie 🙂 Ja wam tak pięknie opowiadam 🤪 🤪 🤪 Nawet o porodach napisaałam tak ładnie 🙂 🙂 🙂


w którym wątku tak ładnie opisywałaś, chętnie poczytam 😉

Tutaj tylko nie pytaj na której stronie 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jesli chodzi o zabobony to moja mama nie ma sobie rownych, nie zdejmie komus pierscionka nie polozy kluczy portfela torebki na stole ani podlodze, nawet nie podrapie sie po oku dopoki ktos jej figi nie pokaze 😮 😮

ja przed chwila zjadlam arbuza i mowie do m. ze malej slodkie smakowalo bo skakac zaczela to nie chce mi wierzyc i twierdzi ze ja to sobie zawsze teorie wymysle...a juz dawno zauwazylam ze bardziej ruchliwa jest po jakims dobrym jedzonku...ale co chlopowi bede tlumaczy 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do tego słodkiego, to moje maleństwo jak mama zje truskaweczki albo ostatnio czereśnie - to fikał i fikał...Poza tym można nawet poczytać o tym,że im słodszy płyn owodniowy tym więcej dzidzi go łyka - więc teoria ,że słodkie dobre i dla płodu się sprawdza.Nasze maleństwa już w brzuszku przepadają za pewnymi rzeczami. 😁 😁

Heh..co do zabobonów to miałam taką znajomą co na wszystko miała zabobon..jak przejeżdżała karetka to trzeba było np. poklepać kogoś, jak jechała karawana to przeżegnac się, jak widziało się koniniarza to łapała się za guzik po czym musiała zobaczyć kogoś w okularach 😮 😮 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To w takim razie ja Wam też mogę opowiedzieć 🙂
08.03.06 pojechałam na wizytę do mojego gina. Umówiliśmy się w szpitalu, ponieważ w swoim gabinecie nie posiadał KTG. Jednakże po przyjeździe okazało się, że lekarza nie ma, ponieważ okropnie się zaziębił 🙂 Uprzedził jednak o moim przyjeździe lekarza dyżurującego i ten wysłał mnie do położnej. Po badaniu zapytała mnie współczującym głosem: czy bardzo mnie boli? Ja oczy jak pięć złotych i pytam : niby co? Jak to co? Przecież pani ma rozwarcie na 5 cm i zaraz zacznie się poród.
Powiadomiłam równie zszokowanego męża, który udał się po walizki. A mnie w tym czasie podłączono do oksy. Bóli dostałam o 13. Za dwadzieścia trzecia partych. A pięć minut później trzymałam synka na rękach. 😁
Takiego porodu Wam życzę 🙂
Tylko ciekawe, co by było gdybym wybrała się do szpitala dwie godziny później 🤪
Dodam tylko, że podróż w jedną stronę trwała ponad godzinę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Drugim 🙂 Starszego rodziłam w sumie cztery godziny, w tym dwadzieścia minut bóli partych 🙂
Nie czułam totalnie nic przy tych 5 cm 🙂 I to było w tym najlepsze 🤪
Po takich porodach Hania mogłaby sama wyskoczyć 🤪 🤪 🤪
A tak poza tym dla mnie bóle były całkiem do zniesienia. Troszkę gorzej może odczułam parte, ale też nie było źle. I historie w stylu: Boże, jakie to straszne! są w dużej części są dla mnie przesadzone.
Niekiedy rzeczywiście dziewczyny cierpią, szczególnie te przy pośladkach, ale część z nich jest po to, żeby nastraszyć młode mamy 🙂 Coś w stylu: ja się bałam, więc ty też musisz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamuśki 🙂 nie uwierzycie ale jak się wczora położyłam o 19.00 to wstałam dzisiaj o 10:00 masakra taka byłam padnieta 😮 Mąż mówiże jak mnie obudził o 22:00 żebym sie przebrała do spania to tylko mruknęłam i poszłam dalej spać. hehehe Także spałam w dresie dzisiaj 🙂 🙂
My najprawdopodobniej jedziemy do teściów dzisiaj i nie wiem czy wrocimy dzisiaj czy jutro bo mąż chce pogrzebać troche przy samochodzie z bratem 🤨 🤨 Także jakbyśmy zostali do jutra to niestety nie bede miała z Wami żadnego kontaktu 🙂
Miłego dzionka buziaki dziewczynki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

😁 ja tam jestem niepoprawną optymistką, poród to jest coś naturalnego, jest to misja kobiety 😉 ból większy czy mniejszy..to bez znaczenia, jak już weźmiesz maleństwo w swoje ręce, szybko się o nim zapomina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
raspberry86 napisał(a):
😁 ja tam jestem niepoprawną optymistką, poród to jest coś naturalnego, jest to misja kobiety 😉 ból większy czy mniejszy..to bez znaczenia, jak już weźmiesz maleństwo w swoje ręce, szybko się o nim zapomina.


Masz całkowitą rację 🙂 W momencie jak brałam na ręce swoich synów, to już nawet nie pamiętałam, ze chwilę wcześniej rodziłam 🙂 Niesamowite uczucie 🙂 Z niczym go nie można porównać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🙂 🙂
Zaś temat zabobonów 😜 Ostatnio kupiłam taki pasek, a la sznurek, że się go wiąże, to mama mnie opieprzyła, że nie powinnam się niczym wiązać 😁 No, bo dziecko też pępowiną będzie owinięte. A o tym wózku też słyszałam. Ale ja tam w takie rzeczy nie wierzę.

A wczoraj doznałam szoku, sąsiedzi moi, młode małżeństwo, mają gdzieś po 26/27 lat, zaadoptowali chłopczyka rocznego bez rąk i jedną krótszą nóżką. Mogą mieć swoje dzieci, a to zrobili z dobrego serca. Nie spodziewał się nikt po nich tego, tym bardziej że ona taka "pani" on w zasadzie też. Trzeba być na prawdę odważnym, żeby się zdecydować na taki krok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HEJ MAMUSIE 🙂
Ja miałam troche dziwna noc a dziwniejszy był sen 😞 u mnie w za sadzie sny na opak sie spełniają 😞 czasem to fajnie ale po dzisiejszym snie to tak sobie 😞 byłam w jakieś pracy i spadłam z drabinki potem zadzwonił telefon w mojej sprawie (ja stałam gdzieś obok) i przekazano, że "Kubuś ma sie dobrze tylko, że strasznie malutki, bo mało waży ale bedzie ok"i ja na to odpowiedziałam to skoro to chłopiec to Piotruś 🙂
Mój m stwierdził, że głupia jestem to głupoty mi sie śnią i nie mam sie co martwić 🙂 jest Marysia i pewnie duża skoro Kubuś był malutki we śnie 🙂
Od rana mówie Marysi, żeby dawała mi znać o sobie i niech mnie kopie ile tylko ma sił w nóżkach 🙂
i na szczeście dość aktywnie sie rusza 🙂
Mam nadz, że rozumiecie co napisałam, bo wiem, że troche nieskładniowo 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniq1984 napisał(a):
HEJ MAMUSIE 🙂
Ja miałam troche dziwna noc a dziwniejszy był sen 😞 u mnie w za sadzie sny na opak sie spełniają 😞 czasem to fajnie ale po dzisiejszym snie to tak sobie 😞 byłam w jakieś pracy i spadłam z drabinki potem zadzwonił telefon w mojej sprawie (ja stałam gdzieś obok) i przekazano, że "Kubuś ma sie dobrze tylko, że strasznie malutki, bo mało waży ale bedzie ok"i ja na to odpowiedziałam to skoro to chłopiec to Piotruś 🙂
Mój m stwierdził, że głupia jestem to głupoty mi sie śnią i nie mam sie co martwić 🙂 jest Marysia i pewnie duża skoro Kubuś był malutki we śnie 🙂
Od rana mówie Marysi, żeby dawała mi znać o sobie i niech mnie kopie ile tylko ma sił w nóżkach 🙂
i na szczeście dość aktywnie sie rusza 🙂
Mam nadz, że rozumiecie co napisałam, bo wiem, że troche nieskładniowo 🙂 🙂 🙂


Moniq, czyli wszystko będzie ok 🙂Z drabiny nie spadniesz 🙂 A co najważniejsze będzie duża dziewczynka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moniq1984 napisał(a):
chce w to wierzyć 🙂 najbardziej w tym śnie martwi mnie jedno stwierdzenie:ale bedzie ok
i jak ja to mam, boje sie, że coś może być nie tak 😞


Nie przejmuj się Moniq. Niekiedy to się człowiekowi takie głupoty śnią, ze głowa mała 🙂 Grunt, że z dzidzią wszystko ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja jeszcze bylam ale m wlasnie spacerek mi zaproponowal i uciekam! a co do snow to mi w ciazy to akie rzeczy sie snia ze czasem to sie usnac boje... 😁 😁 😁 szczegolnie ze kiedys kilka mialam proroczych ( m. to mi zabrania czasem opowiadac bo mowi ze czarownica jestem) ale teraz nie przejmuje sie nimi bo po co? co ma byc to bedzie a nerwy tylko moga zaszkodzic! 😘 😘 😘 buziaczki pozniej zajrze do Was
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe co do snów, to mi wczoraj sie śniło że rodziłam. Hehe ale nic nie czułam i poszłam zeby niby mnie zbadali.
A kobieta mówi do mnie oki rodzimy, ja mówię jak a rozwarcie itp, a na no wszystko jest 🤪 🤪 🤪 Rodzimy 🙂
A ja mówię nie, bo moj mąż na poczekalni jest hehe 🤪 🤪 🤪


PS. No ale wiem skąd ten sen. Wczoraj miałam dosć mocne skurcze przepowiadajace 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
Hehe co do snów, to mi wczoraj sie śniło że rodziłam. Hehe ale nic nie czułam i poszłam zeby niby mnie zbadali.
A kobieta mówi do mnie oki rodzimy, ja mówię jak a rozwarcie itp, a na no wszystko jest 🤪 🤪 🤪 Rodzimy 🙂
A ja mówię nie, bo moj mąż na poczekalni jest hehe 🤪 🤪 🤪


PS. No ale wiem skąd ten sen. Wczoraj miałam dosć mocne skurcze przepowiadajace 🙂


Już? Myślałam, ze to dopiero ok. 35 tygodnia...
Ach ta skleroza 🙂
A może ja miałam później...
Skleroza 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...