Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

jo-aneczka to super, że jeszcze nie czas i że jesteś z nami 😉 😘

Co do fenoterolu ja biorę 4x1tabl czyli wypada co 6 godzin.
Isoptinu nie biorę bo miałam stopniowo zwiększaną dawkę fenoterolu
najpierw 4x1/2, potem 6x1/2 i w końcu 4x1,
a ponieważ u mnie nie pojawiły się silne skutki uboczne nie mam zaleceń isoptinu.
Ale...to prawda jeśli masz go przepisanego...isoptin bierzesz przed fenoterolem,
ja słyszałam że 15 minut wcześniej po to właśnie żeby działał osłonowo na serce, itd
Mi ręce drżały tylko na samym początku i to przy bardzo precyzyjnych ruchach,
np malowaniu kreski, po jakiś 2 dniach samo przeszło.
Receptory mają jakieś 3 dni na ustabilizowanie pracy pod wpływem leku...
także leż dużo, odpoczywaj i będzie lepiej 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzien Dobry Kochane!!!
mi przygnebienie przeszlo, jednak przelezenie calego wczorajszego dnia dobrze mi zrobilo ☺️ dzisi mam chec gory przenosic...zaraz ide posprzatac potem sprobuje autem na zakupy pojechac ( jak sie zmieszcze za kierownica bo dawno juz nie probowalam 😉 )

wracajac do prania to ja jeszcze nic nie mam ( czekam na przyplyw gotowki zeby szafe kupic bo na razie nie mam gdzie poukladac) poza tym jeszcze dwie ciotki m. maja nazwozic wory ciuszkow to chyba poczekam az wszystko bede miala 🙃

a czy pierzecie poduszke i kolderke ( chodzi mi dokladnie o wklady) czy tylko poszewki? i pokrowiec materaca? slyszalam ze jak sie go wypierze to on od tej gryki obrzydliwie brazowy sie robi 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andzelika napisał(a):
Nie zamawiałam tych staników, bo poczytałam sobie komentarze i nie miał za ciekawych. Ludzie pisali, że jeden stanik jest większy drugi zaś mniejszy, że gatunkowo jakieś daremne. Więc zrezygnowałam 😆 🙂 🙂



dziękuję 😘 czyli dobrze myślałam, że coś za tanio 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka ja tez sie ciesze ze sytuacja pod kontrola odpoczywaj jak najwiecej 🙂 😘 😘

a z mniej ciekawych wiadomosci to kolezanka z ktora ostatnio bardzo duzo czasu spedzalam ma....wiatrowke 🥴 🥴 wiec przede mna kolejne dwa tyg zastanawiania sie czy przypadkiem tym razem sie nie zarazilam.....ale mowie sobie ze od malej nie dostalam to teraz tez nie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):
jo-aneczka to super, że jeszcze nie czas i że jesteś z nami 😉 😘

Co do fenoterolu ja biorę 4x1tabl czyli wypada co 6 godzin.
Isoptinu nie biorę bo miałam stopniowo zwiększaną dawkę fenoterolu
najpierw 4x1/2, potem 6x1/2 i w końcu 4x1,
a ponieważ u mnie nie pojawiły się silne skutki uboczne nie mam zaleceń isoptinu.
Ale...to prawda jeśli masz go przepisanego...isoptin bierzesz przed fenoterolem,
ja słyszałam że 15 minut wcześniej po to właśnie żeby działał osłonowo na serce, itd
Mi ręce drżały tylko na samym początku i to przy bardzo precyzyjnych ruchach,
np malowaniu kreski, po jakiś 2 dniach samo przeszło.
Receptory mają jakieś 3 dni na ustabilizowanie pracy pod wpływem leku...
także leż dużo, odpoczywaj i będzie lepiej 😘


Dzięki, Mapa,
w takim razie mam nadzieję, że u mnie też się wszystko ustabilizuje w najbliższych dniach. Mi to ręce się nie trzęsą tylko jakaś cała wewnętrznie jestem rozedrgana 😞 Dziwne uczucie, ale na zewnątrz chyba niewidoczne 😉
Zobaczymy jak będzie po dawkach dziennych, może przeżycia będą wzmocnione 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jo-aneczka to normalne objawy, i tak dzielnie reagujesz na od razu sporą dawkę 😉
Pati może Ci coś więcej napisze bo ona chyba też brała Isoptin.
I jeszcze Agnie-szka tylko jej już dawno nie było...
A w szpitalu miałaś podaną kroplówkę? Co Ci w ogóle robili jak mogę zapytać? ☺️

Trzymam kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Brzuszki 😉
jo-aneczka dobrze że już wszystko ok - rety dziewczyny - zaczynam sie powoli stresowac... 🤔 chociaz w szkole rodzenia Babeczka powtarza: poród trwa ok 12h, jeżeli dlużej - urodzimy za Ciebie uwielbiam ten tekst 🤪 🤪 🤪 🤪
pochwale sie - ja ubranka mam poprane i odprasowane 😉 musze jeszcze tylko przeprac posciel i rozek 🙃 a torba dla Malutkiej juz spakowana 😜
tez zastanawialam sie nad tymi stanikami ale nie zdecydowalam sie - wiec widze ze dobrze, ale i tak chyba trzeba sie za czyms rozejrzec 😎
a teraz Brzuszki dla Was 😎 sloneczna plaza w Łebie http://oognet.pl/content/details/713 powzdychajmy razem - plazowicze dopiero sie zbierają... eh...........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ten
http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-naturis-roz-70a-prezent-i1675720720.html
ma już ktoś w swojej kolekcji?
Bo na początek chcę jakiś tani zamówić...ale jednak nie szajs 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mapa napisał(a):
a ten
http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-naturis-roz-70a-prezent-i1675720720.html
ma już ktoś w swojej kolekcji?
Bo na początek chcę jakiś tani zamówić...ale jednak nie szajs 🤢

ten wyglada fajnie - mysle ze trzeba zglebic ten temat 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):
jo-aneczka to normalne objawy, i tak dzielnie reagujesz na od razu sporą dawkę 😉
Pati może Ci coś więcej napisze bo ona chyba też brała Isoptin.
I jeszcze Agnie-szka tylko jej już dawno nie było...
A w szpitalu miałaś podaną kroplówkę? Co Ci w ogóle robili jak mogę zapytać? ☺️

Trzymam kciuki 🙂


Ja w ogóle nie byłam w szpitalu.
Umówiłam się telefonicznie z moim ginem, że najpierw przyjadę do jego gabinetu, zbada mnie i zależności od "postępu porodu" 🤢 zadecyduje czy konieczny będzie szpital.
Z tego co powiedział, to najistotniejsze było rozwarcie - gdyby się pojawiło, nawet najmniejsze, to musiałabym się położyć na patologii ciąży na obserwację.
No i powiedział też, że gdyby po lekach nie było poprawy to też konieczny będzie szpital.
Liczę na to, ze nie będzie takiej konieczności, bo tak jak napisałam, skurcze ustały już po pierwszej dawce fenoterolu.
Mapa, a czy twój lekarz nie chciał ci zapisać cordafenu? Bo mój z wyraźną niechęcią podchodzi do fenoterolu i wypisał mi go tylko dlatego, że cordafenu nie ma w aptekach???
W zasadzie to ten fenoterol sama mu zasugerowałam, bo pamiętałam, że o nim pisałyście. No a gdybym wczoraj wieczorem nie wzięła leków to pewnie dziś już bym była w szpitalu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Brzuszki! 🙂
Jo-aneczka Super, ze skurcze ustały. Odpoczywaj maksymalnie! 🙂 A na rozedrganie to do głowy przychodzą mi tylko głębokie, spokojne oddechy, najlepiej przeponą. 🙂
Pisałyście o majtaskach - nam na szkole rodzenia polecali kupić wyłącznie takie siateczkowe z dłuższą nogawką:

...bo nie uciskają pachwin. I te podkłady poporodowe nawet po dwa sobie wkładać na początku. Najbardziej i najwięcej leci przez pierwsze dwa dni (czyli w szpitalu). A później to już coraz mniej...
Ja też jeszcze nie mam nic poprane, ale mi mama obiecała poprać i poprasować - także na nią liczę 😉 Zamierzam wszystko prać - ale materacyka i wkładów pościelowych (czyli samej kołderki i poduszki) to nie. Wydaje mi się, że tego się nie pierze, co najwyżej można wierzch materacyka przeprać ręcznie gąbką np. - ale właśnie tak, by nie przemoczyć.
Ja miałam wczoraj ostatnie ćwiczenia ze Szkoły Rodzenia... Oczywiście znów przypomnienie o ćwiczeniu oddechów przeponą, mięśniach Kegla. Były też ćwiczenia, jakie warto wykonywać w połogu. Dzisiaj ostatni wykład - z psychologiem. Już się nie mogę doczekać, bo akurat wczoraj miałam jakieś załamanie... 😞 Nie mogłam się pozbierać jakoś, wydaje mi się, ze jestem zupełnie nie przygotowana, że nie będę wiedziała, co mam robić i kiedy... tzn chodzi mi o zajmowanie się dzidzią... A już o wychowaniu na porządnego człowieka nie wspomnę... Boję się strasznie.. 🥴
I znowu mam lekką zgagę po porannej grochówce 😜 chyba grochówka na śniadanie to jednak nie jest dobry pomysł 😉 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):
a ten
http://allegro.pl/biustonosz-do-karmienia-naturis-roz-70a-prezent-i1675720720.html
ma już ktoś w swojej kolekcji?
Bo na początek chcę jakiś tani zamówić...ale jednak nie szajs 🤢
Na pewno Siehankowa miała go zamówić. 🙂

A jeszcze co do podkładów poporodowych, to one nie mają kleju, a podpaski te wielkie mają klej. Wiec od razu po porodzie trzeba te podkłady koniecznie, żeby był maksymalnie zapewniony przepływ powietrza. Podobno w tym "moim" szpitalu lekarze są wyczuleni na punkcie tych podkładów i majtek i jeśli ktoś się nie zastosuje, to każą się rozbierać i dają zwykłą ligninę i trzeba leżeć, a do toalety to z tą ligniną między nogami tylko! Tłumaczenie: to jedyna strona przez, jaką powietrze może dotrzeć do gojącej się rany po odklejeniu łożyska.

A! I absolutnie w tym szpitalu nie można mieć pomalowanych paznokci, ani u rąk, ani u nóg. Żadnego akrylu, żelu, tipsów, nic. Nawet bezbarwnym nie można. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przepraszam ze siw wtrace, weszlam przypadkiem...
takie majtaski sa bardzo wygodne ale nie wszedzie w szpitalu pozwalaja nosic majtki, nawet takie.
I koszule rowniez 🙂 wiec warto sie dowiedziec zeby nie kupowac czy brac niepotrzebnego bagazu( ktory w sumie albo moze ktos z rodziny zabrac czy przyniesc 😉 )
A poscielki sie nie pierze 🙂 Poszewki, a poscielke za balkon polecam i wietrzyc 🙂
Materacyk tez 🙂

Tak tylko z autopsji radze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry brzuszki
U mnie nocka w miare przespana,dwa razy siusiu byłam,a tak ok.
jo-aneczka ciesze sie ze wszystko ok 🙂
Co do majtek to u nas tez nie można mieć,ale z tego co wiem do dziewczyny zdejmuja tylko jak jest obchód.zastanawiam sie jakie kupić czy wielorazowe czy jednorazówki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agusiakowalczyk napisał(a):
mapa napisał(a):
a ten

A jeszcze co do podkładów poporodowych, to one nie mają kleju, a podpaski te wielkie mają klej. Wiec od razu po porodzie trzeba te podkłady koniecznie, żeby był maksymalnie zapewniony przepływ powietrza. Podobno w tym "moim" szpitalu lekarze są wyczuleni na punkcie tych podkładów i majtek i jeśli ktoś się nie zastosuje, to każą się rozbierać i dają zwykłą ligninę i trzeba leżeć, a do toalety to z tą ligniną między nogami tylko! Tłumaczenie: to jedyna strona przez, jaką powietrze może dotrzeć do gojącej się rany po odklejeniu łożyska.

A! I absolutnie w tym szpitalu nie można mieć pomalowanych paznokci, ani u rąk, ani u nóg. Żadnego akrylu, żelu, tipsów, nic. Nawet bezbarwnym nie można. 😮


Agusia, restrykcyjny masz ten szpital bardzo 🥴 Dobrze, że wiesz o tym wszystkich zakazach wcześniej, unikniesz rozczarowań.
Choć akurat dla mnie, cieniutka warstewka kleju na podpasce, niespecjalnie przeszkadza w przepływie powietrza, wydaje mi się raczej, że w tych grubaśnych wielkich podkładach to i tak nie można mówić, że przepuszczają powietrze.
Ja oprócz tych podkłado- podpasek to jeszcze zamierzam wziąć kilka takich jednorazowych podkładów na łóżko.
Jak rodziłam pierwszą córkę to je kupowałam w sklepiku przyszpitalnym, ale teraz kupiłam już z góry.
Też się przydają w przypadku jakiegoś .... przecieku.
A jeśli się ich nie wykorzysta to zawsze ich można użyć jako jednorazową podkładkę na przewijak np. u lekarza.
Ja tych podkładów używam też dla kota. Mój ma niestety bardzo brzydki zwyczaj, że jak jedziemy do weterynarza to ze stresu załatwia się do "transportówki" - gdyby nie takie podkłady to byłoby z nim kiepsko 😞 Zwłaszcza, że robi zarówno pierwsze jak i drugie danie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anka nie wiem czy zdazysz 🙂 zalezy czy wejdzie odrazu dr czy pielegniarka 🙂
bo do nas wchodzili bez ostrzezenia a jak zobaczyli ze masz pajtki to zjebka 🙂
I tylko ligline meidzy nogi i tyle 🤔
A stanik oki 🙂 polecam!
I laski serio duzo nie bierzcie bo nie ma sensu zawsze Wam ktos przyniesie co trzeba 🙂
Oki uciekam nie przeszkadzam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jo-aneczka napisał(a):

Mapa, a czy twój lekarz nie chciał ci zapisać cordafenu? Bo mój z wyraźną niechęcią podchodzi do fenoterolu i wypisał mi go tylko dlatego, że cordafenu nie ma w aptekach???


No właśnie nie, mój chyba jest wielkim zwolennikiem fenoterolu i o żadnym innym leku nie chciał słyszeć 🙃
Dlatego tak na początku panikowała...jak zapewne pamiętasz...i nie chciałam go brać.
Ale suma sumarum powtarzam sobie, że mój lekarz pracuje w Klinice na patologii ciąży,
więc chyba wie co robi....
Ja najbardziej się bałam o wpływ tego leku na płód, bo miedzy innymi podobno podnosi tętno u dziecka, ale odkąd go biore już wielokrotnie Dzidek miał mierzone tętno i jest prawidłowe 🙂

Ostatnio Pati zmieniała fenoterol na cordafen, pisała, że ma słabsze działanie.

Ja mam brać fenka do 36tc...ehhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnie-szka napisał(a):
Jo-aneczka super, że skurcze ustały 🙂 a fenoterol to ja biore 4xdziennie po pół tabletki i mam tak ok 4-5 skurczy dziennie czasem więcej więc bez tego lekarstwa urodzilabym już


Agnie-szka, normalnie cię chyba telepatycznie tu ściągnęłam myśląc o tym fenoterolu. A czy ty isoptin też bierzesz? Napisz w jakiej dawce bo mam zgryza, czy mój małż dobrze usłyszał 😉
Ja też przed chwilą miałam drugiego dziś skurcza, więc pewnie będę miała podobnie jak ty.
No i opowiadaj co u ciebie, bo zamilkłaś ostatnio.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...