Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

jolajola81 napisał(a):
Paninka napisał(a):
jolajola81 napisał(a):
Paninka, ale jakas dziura musi byc zeby je karmic.
Zreszta nie wierze, zeby twoj maz czasem nie wzial jakiegos na reke, zeby polazil sobie i wtedy uciekanie i zlapie go za kilka dni brrrr, az mi ciarki przechodza.
🤢 🤢 🤢


nie bierze ich na rece...zdejmowane pokrywy terrariow sa ale ona sa powolne i nie skacza po szybie tez srednio chodza...nie ma mozliwosci zeby wyszly...ale rozumiem obawy ja np. nie wyobrazam sobie w domu szczura hodowlanego czy myszek trzymac 🤢

Ja wogole niczego 🙂
ale kiedys mialam chomika w podstawowce.

Moja mama teraz przyleciała z wakacji, szybko się przepakowała i pojechali na weekend do cioci. I mówi, że wcale nie chce się jej tam jechać, jak pomyśli że są tam myszy. 😁 I panikowała od wczoraj 😁 Zniesie jakoś pająka, węża, ale jak widzi mysz to się drze jak jakaś wariatka. Tak się ich boi. 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniolek82 napisał(a):
madalena20 napisał(a):
aniolek82 A Tobie i twojej Oliwce mogę pogratulować ukończenia 3 tygodnia życia 🙂


Dziękuje, z tej okazji idziemy na małe zakupy 😉


W takim razie życzę Wam miłego spędzania dnia i owocnych zakupów. No tak mama uczy już swoją kruszynkę jak to kobiety najlepiej lubią spędzać wolny czas heheh 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Elleza ja mam podobnie jak Ty nic dla maleńkiej co kupiłam jakoś ostatnio mi nie pasuje oprócz wózeczka i łóżeczka....Nawet dziś przyszły mi 3 sukienunie dla Niuńki, ale jakoś tak bez szału u mnie z tego powodu, 😮 też już chyba czekanie mnie dobija i wczoraj jak przenieśliśmy łóżeczko już do sypialni tam gdzie ma stać i wszystko tak poustawialiśmy to jakoś niezadowolona jestem czegoś mi brakuję .
Wkurzyłam sie na siebie bo miałam zamówić taką fajniejszą karuzelkę do łóżeczka za około 100-150 zł jak Daniela, ale odpuściłam sobie i jakąś taką za 35 zł kupiłam i wygląda badziewnie i zła na siebie jestem ,że takie gówno dla dziecka kupiłam, aż mi wstyd przed mężem było jak popatrzył na tą pożal się karuzelę i mówi,że jak dałam za nią więcej niż 10 żł to przepłaciłam ☺️ ☺️ ☺️ ☺️
i tak w ogóle jakoś wszystko bez sensu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mgrzedzicka napisał(a):
madalena20 napisał(a):
aniolek82 napisał(a):
madalenka a u Ciebie na suwaczkach same dwójki 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪


ojejjj rzeczywiście hehehe 🤪 🤪 🤪
Juz po wszystkim Gratuluje, a ja sie tak denerwuje porodem bo juz niedlugo


nie denerwuj się, poradzisz sobie zresztą jak my wszystkie 🙂 my kobiety silna płeć!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
Pati, podaj przepis na tego kuraka zapiekanego z ryżem 🤪


Proszę bardzo 🙂
Kurczak zapiekany z ryżem
Składniki
* 2 szklanki ryżu (suchego)
* 2 piersi kurczaka
* troszkę papryki słodkiej
* sól i pieprz
* 1 duża cebula
zalewa:
* 4-5 szklanek wody
* 1 łyżka słodkiej papryki
* 5 łyżek ketchupu
* 1/2 kostka masła
* 1 łyżeczka ostrej papryki
* 1 łyżeczka pieprzu
* 1 łyżka miodu
* 1-2 ząbki czosnku
plus:
* gęsta śmietana do podania
Wszystkie składniki zalewy umieszczam w rondelku. W przepisie jest 4-5 szklanek – mi wyszło 4,5 szklanki, ile dokładnie to zależy od naczynia w którym będziecie piec. Większe naczynie – 5 szklanek, mniejsze 4 szklanki. Zalewy ma być tyle, aby przykryła danie, w trakcie można dolewać, więc nawet jak zrobisz mniej to nic się nie stanie.
Rondelek stawiam na gazie i podgrzewam, aż masło się rozpuści.
Piersi kurczaka oczyszczam z ewentualnych „tłuszczyków itp, a potem kroję na mniejsze kawałki.
Posypuję papryką, pieprzem i solą. Ja posypuję delikatnie, ale z obydwu stron.
Cebulę obieram i siekam drobniutko.
Do naczynia żaroodpornego wrzucam suchy (taki nieugotowany) ryż, na to cebulę.
Wlewam zalewę i układam kawałki kurczaka.
Jeśli cała zalewa się nie mieści to w trakcie pieczenia można dolać, jeśli masze za mało i np. duże kawałki kurczaka wystają to polecam odrobinkę dolać wody.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 C i piekę około 50 minut (bez przykrycia), akurat tyle, aby danie lekko zrumieniło się z wierzchu.
Cała zalewa będzie „wciągnięta” przez ryż.
SMACZNEGO!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka! wróciłam w dwupaku.. 🙃 ale tak łatwo sie nie poddam i zamierzam wrócić na porodówkę za tydzień 🤪 co tam u was? ile dziewczyn już zdarzyło urodzić pod moja nieobecność 4 dniowa? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati123 napisał(a):
siehankowa napisał(a):
Pati, podaj przepis na tego kuraka zapiekanego z ryżem 🤪


Proszę bardzo 🙂
Kurczak zapiekany z ryżem
Składniki
* 2 szklanki ryżu (suchego)
* 2 piersi kurczaka
* troszkę papryki słodkiej
* sól i pieprz
* 1 duża cebula
zalewa:
* 4-5 szklanek wody
* 1 łyżka słodkiej papryki
* 5 łyżek ketchupu
* 1/2 kostka masła
* 1 łyżeczka ostrej papryki
* 1 łyżeczka pieprzu
* 1 łyżka miodu
* 1-2 ząbki czosnku
plus:
* gęsta śmietana do podania
Wszystkie składniki zalewy umieszczam w rondelku. W przepisie jest 4-5 szklanek – mi wyszło 4,5 szklanki, ile dokładnie to zależy od naczynia w którym będziecie piec. Większe naczynie – 5 szklanek, mniejsze 4 szklanki. Zalewy ma być tyle, aby przykryła danie, w trakcie można dolewać, więc nawet jak zrobisz mniej to nic się nie stanie.
Rondelek stawiam na gazie i podgrzewam, aż masło się rozpuści.
Piersi kurczaka oczyszczam z ewentualnych „tłuszczyków itp, a potem kroję na mniejsze kawałki.
Posypuję papryką, pieprzem i solą. Ja posypuję delikatnie, ale z obydwu stron.
Cebulę obieram i siekam drobniutko.
Do naczynia żaroodpornego wrzucam suchy (taki nieugotowany) ryż, na to cebulę.
Wlewam zalewę i układam kawałki kurczaka.
Jeśli cała zalewa się nie mieści to w trakcie pieczenia można dolać, jeśli masze za mało i np. duże kawałki kurczaka wystają to polecam odrobinkę dolać wody.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 C i piekę około 50 minut (bez przykrycia), akurat tyle, aby danie lekko zrumieniło się z wierzchu.
Cała zalewa będzie „wciągnięta” przez ryż.
SMACZNEGO!!!


mniaaaam, dziękuje kochana 😘 już mi ślinka cieknie 🤪 skusze sie w przyszłym tygodniu, tylko czosnek bede musiała sobie darowac, i przypraw tez mnie, żeby Ksawierowi nie zaszkodziło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniołek, trzymam kciuki zeby udało wam się zamieszkac razem... to fakt, ze przy dzidzi wspólne mieszknie jest bardzo wazne - zeby tatuś mógł uczestniczyc w kazdym momencie zycia maleństwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati, ja kupiłam tą poduszke klin i jestem bardzo zadowolona z niej - tak więc polecam 🙂 a przykrywamy go tylko kocykiem. Ksawier po tatusiu nie lubi gorąca 😜 w sypialni mamy ok. 20stopni, i kocyk w zupełności wystarcza. A śpi w bawełnianych pajacykach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
Pati, ja kupiłam tą poduszke klin i jestem bardzo zadowolona z niej - tak więc polecam 🙂 a przykrywamy go tylko kocykiem. Ksawier po tatusiu nie lubi gorąca 😜 w sypialni mamy ok. 20stopni, i kocyk w zupełności wystarcza. A śpi w bawełnianych pajacykach 😉


U mojej mamy mam taką poduszkę wygląda jak klin tylko że jest jeszcze na baterie i do masażu niby była i myślę,że ją od niej sobie wezmę bo oni i tak nie używają jej a mi w takim razie się przyda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja od rana chodzilam nieprzytomna jakas, teraz polezalam niecala godzinke, nie usnelam ale w takim pol snie i czuje sie o niebo lepiej 🙂 🙂 🙂 🙂 ide zaraz z m. na spacer po lesie moze jak polaze po tych wybojach to cos sie ruszy 😉 😉 😉 a mala to takie pozy odstawia w brzuchu ze juz nie mam sily...dawno az tyle sie nie wiercila 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno wróciłam z zakupów, teraz wzięłam się za obiad. I na stole stoi już ciasto taka kruszonka z jabłkami 🙂 może na kogoś zadziała 😁 😁 😁
Moniq trzymamy kciuki obyś się zbytnio nie męczyła 🙂
Siehankowa jak on słodziutko śpi 🙂 Ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić że to już tuż tuż i Antonika będzie z nami..........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajola81 napisał(a):
Andzelika to jaka wczesniej pilas?

Kornelka a u ciebie nic sie nie dzieje?

Zaglądnęłam na chwile w przerwie obiadowej 🙂
Jolajola no nic a nic 🤢 już mnie złośc bierze. Telefon dzwoni co chwilę ktoś pyta czy już a jak ja gdzieś dzwonię to słyszę..... ,, o, myslałam, że dzwonisz się pochwalic"
Na dodatek dzwoniłam do Radomia do szpitala i to jakaś paranoja jest. Ja myślałam, że żyjemy w cywilizowanym świecie a tu mi położna mówi, że nie może sobie pacjentka z ulicy ot tak przyjsc na ktg. Mogę odpłatnie ale i tak nie ma, jak ona powiedziała, doktorów żeby zinterpretowac wynik bo sa na urlopach!!!!! W drugim szpitalu nie robią ktg 😠
Tosobie myśle może i ja wezmę urlop na poród i się jeszcze wstrzymam zeby do tej warszawy nie jeżdzic 😉 No jak w Afryce, jak nomadzi normalnie. Czeka mnie ta Warszawa jak nic.
Doczytam może jeszcze trochę co tam naskrobałyście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...