Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Crazzzyyy napisał(a):
Co do sprzątania to ja przed ciążą byłam pedantka teraz sprzątam ale już nie tak często....Ale dziś wysprzątałam 😉
Ja o ciąży nie wiedziałam pracowałam w dwóch pracach ...przechodziłam zapalenie oskrzeli...Raz podkusiło mnie żeby zrobić test...nic nie wyszło ...potem przed wieczorem z dziewczynami pomyślałam...może zrobię drugi test zanim się napiję winka i znowu negatywny...Potem dostałam okres i znowu w styczniu 2 razy...Niepokoiły mnie plamienia które wtedy miałam i obiecałam sobie ze pod koniec stycznia jak będę w Polsce to pójdę do Gina...I tak się stało..Ja na leżanke a ta do mnie...Pani Ewo pani jest w 8 tygodniu ciąży! Matko ale ryk był.....oczywiście ze szczęścia..Ale pani doktor powiedziałą zeby się tak nie cieszyc bo ciąża zagrożona...Jednak okazało sie ze dzidziuś waleczny 🙂


W takim układzie jak waleczny to nie muszę być Elizą i wiem,że będzie u Ciebie córca 🙂
Zobaczysz 🙂
Każda moja znajoma, której doradziłam do zajścia w ciążę test ma synka, a każda, która miała komplikacje we wczesnym etapie typu plamienia itp lub bardzo wymiotowała ma córeczkę 🙂
Dziewczynki są silniejsze 🙂
Jeżeli chodzi o naszą ciążę to ja robiłam testy owulacyjne i wyrobiłam całe opakowanie i mi zabrakło w aptece jedynej która była czynna po zakończeniu mojej pracy testów nie było, więc odpuściłam sobie test, ale nie kochanie....
No i powtórzyłam jeszcze na drugi dzień dwa razy dla pewności. No i zapomniałam.....W mikołaja dowiedziałam się,że bratowa mojego męża w ciąży i z zazdrości zalałam się łzami.... a potem za dwa tygodnie nie ma okresiku 😁Teścik pokazał słabą drugą kreseczkę, mój m powiedział,że pewnie źle wyszło i żebym powtórzyła nie chciał, abym robiła sobie złudne nadzieje....Ale ja już wtedy wiedziałam 🙂

No a ze świeżych wiadomości to wiem jedno moja córeczka na pewno nie lubi jabłek...Kolejny raz po ich spożyciu puściłam pawia i oddałam całe śniadanko 😞 ale już pojadłam od nowa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My o Nasza Oliwkę stralismy sie trzy cykle 🙂 Na poczatku staran myslałam, że zejdzie nam na to o wiele, wiele dłużej bo lekarz powiedział, ze mam tyłozgięcie i bede miała problemy z zajściem w ciąze a takze miałam problemy z prawym jajnikiem i jego drożnością. Więc jak przez pierwsze pare dni spóźniał mi sie okres to nie wierzyłam ze to przez fasolke w moim brzuszku choc piersi zrobiły mi się dziwnie nabrzmiałe ale na wszelki wypadek zarejstrowalam się do lekarza. Wizyta wypadała w poniedzialek. Przez weekend nie wytrzymałam i zrobilam test. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu wyszły dwie porządne krechy 🤪 🤪 🤪 🤪 z radosci śmiałam się przez łzy. W zyciu nie byłam taka szczęśliwa jak wtedy. 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam was my o naszą dzidzie staraliśmy się 6 lat,też mam tyłozgięcie macicy i stwierdzono u mnie pco.miałam robione zabiegi wiele tabletek brałam i nic.az tu nagle jestem w ciąży 😁taka radość wielkie szczęscie i zaszczyt ,że będziemy rodzicami 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pati123 napisał(a):


W takim układzie jak waleczny to nie muszę być Elizą i wiem,że będzie u Ciebie córca 🙂
Zobaczysz 🙂
Każda moja znajoma, której doradziłam do zajścia w ciążę test ma synka, a każda, która miała komplikacje we wczesnym etapie typu plamienia itp lub bardzo wymiotowała ma córeczkę 🙂
Dziewczynki są silniejsze 🙂


he he też tak Pati czuję że to jednak waleczna dama po mamusi 😉 Ehhhh mam nadzieję ze już za tydzień się tago dowiemy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
[URL=http://img820.imageshack.us/i/dsc00028ab.jpg/][IMG]http://img820.imageshack.us/img820/1796/dsc00028ab.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
mała aktualizacja 🙂jakiś malutki ten brzuszek mój 😞
[URL=http://img34.imageshack.us/i/14041122tydz.jpg/][IMG]http://img34.imageshack.us/img34/6567/14041122tydz.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia1984 Też mam PCO i też się udało po staraniach, tyle że nie mam tyłozgięcia i może dlatego poszło trochę szybciej niż Wam 🙂 Więc można pocieszyć wszystkie dziewczyny, które maja PCO że nadzieja na dzidzię jest 🙂 🙂 Zmieniałam lekarza (po raz kolejny) i wystąpiło starcie pomiędzy opiniami co do leczenia PCO no i tak zaszłam w ciążę.Cieszę się że w takim momencie zmieniłam lekarza i mamy dzidzię 🙂
moniq1984 Ślicznie zaokrąglony brzusio, zobaczysz też po 6 m-cu Ci wyskoczy 🙂 🙂 Z resztą wszystkie będziemy okrągłe jak bombki świąteczne 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojojoj... na poczatku ciazy wogole nie wymiotowalam...a teraz coraz czasciej mi sie to zdaza 🥴dzisiaj juz od poludnia mnie strasznie mdlilo... az wkoncu 20min zaprzyjaznialam sie z kibelkiem.... teraz juz mi lepiej....wmusilam w siebie kanapke bo mi w brzuszku burczalo i malutka fikala ( pewnie glodna bidulka byla) i czekam.... jak na razie odpukac wszystko ok....moze mala jak rosnie uciska mi na zoladek i przez to te rewolucje 😮 😮 😮 albo to kolejny dowod ze sie do tatusia wrodzila i wszystko na odwrot bedzie.... na poczatku zadnych mdlosci a teraz kilka razy w tyg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolcia12345i napisał(a):
kasia1984 Też mam PCO i też się udało po staraniach, tyle że nie mam tyłozgięcia i może dlatego poszło trochę szybciej niż Wam 🙂 Więc można pocieszyć wszystkie dziewczyny, które maja PCO że nadzieja na dzidzię jest 🙂 🙂 Zmieniałam lekarza (po raz kolejny) i wystąpiło starcie pomiędzy opiniami co do leczenia PCO no i tak zaszłam w ciążę.Cieszę się że w takim momencie zmieniłam lekarza i mamy dzidzię 🙂
moniq1984 Ślicznie zaokrąglony brzusio, zobaczysz też po 6 m-cu Ci wyskoczy 🙂 🙂 Z resztą wszystkie będziemy okrągłe jak bombki świąteczne 🙂 🙂


ja juz wygladam jak bomboa ( barylka jak to m, mowi ) az sie boje pomyslec co bedzie w sierpniu... 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moniq1984 brzuszek już jest fajniutki.
To ty mnie chyba prosiłaś bym zapytała lekarza o wpływ na wielkość macicy. bardzo cię przepraszam, ale odczytałam tego posta dopiero dziś. Wczoraj albo już mnie nie było przed wizytą, albo go poprostu przeoczyłam.
Dziś usiłowałam znaleźć odpowiedź na twoje pytanie (bo głupio mi, ze tak przeoczyłam), ale powiem ci że w sumie nie rozumiem określenia twojego lekarza. Na jakiej podstawie on stwierdził, ze twoja macica jest za mała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka napisał(a):
karolcia12345i napisał(a):
kasia1984 Też mam PCO i też się udało po staraniach, tyle że nie mam tyłozgięcia i może dlatego poszło trochę szybciej niż Wam 🙂 Więc można pocieszyć wszystkie dziewczyny, które maja PCO że nadzieja na dzidzię jest 🙂 🙂 Zmieniałam lekarza (po raz kolejny) i wystąpiło starcie pomiędzy opiniami co do leczenia PCO no i tak zaszłam w ciążę.Cieszę się że w takim momencie zmieniłam lekarza i mamy dzidzię 🙂
moniq1984 Ślicznie zaokrąglony brzusio, zobaczysz też po 6 m-cu Ci wyskoczy 🙂 🙂 Z resztą wszystkie będziemy okrągłe jak bombki świąteczne 🙂 🙂

ja juz wygladam jak bomboa ( barylka jak to m, mowi ) az sie boje pomyslec co bedzie w sierpniu... 😁 😁 😁 😁
Hehe baryłki to takie czekoladki wedla z alkoholem w środku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka, ty się martwisz, że brzuszek masz duży, a większość z nas ci go baaardzo zazdrości. Jakby nie było, to miło, że jest i chciałoby się go pokazać całemu światu.
Nie wiem jak reszta mam, ale ja nadal, będąc wśród osób, które nie wiedza o moim stanie, wypinam mój brzuchol do przodu. Tak na wszelki wypadek... jakby ktoś miał nie zauważyć... a przecież powinien wiedzieć... a co będę mu mówić... więc niech sam zobaczy... więc wypinam 🙃 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moniq1984 napisał(a):
marta-lion no wiesz zdarza sie najlepszym 🙂 no po tym, że wolno mi sie podnosi 😞wogóle dziwny ze mnie przypadek 🙂 puchne od nadmiaru słodyczy 🙂 pepek jak przed ciążą 🙂
Nie martw się tym. Skoro dzidzia rośnie jak trzeba. Widzisz ja nasłuchałam się tego od tej pępowiny całkiem niepotrzebnie. A pepkiem wogóle się nie przejmuj. Ja teraz mam inny, ale z Majką w ciąży chyba dopiero w 8 miesiacu mi uciekł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka napisał(a):
Paninka, ty się martwisz, że brzuszek masz duży, a większość z nas ci go baaardzo zazdrości. Jakby nie było, to miło, że jest i chciałoby się go pokazać całemu światu.
Nie wiem jak reszta mam, ale ja nadal, będąc wśród osób, które nie wiedza o moim stanie, wypinam mój brzuchol do przodu. Tak na wszelki wypadek... jakby ktoś miał nie zauważyć... a przecież powinien wiedzieć... a co będę mu mówić... więc niech sam zobaczy... więc wypinam 🙃 🙃 🙃


ale ja sie w zadnym wypadku nie martwie!!!! dumna jestem z mojej pileczki i tez na poczatku sie wypinalam.... 😁 😁uwielbiam mojego brzuchola...ja zastanawiam sie jak bedzie wygladal ze 4miesiace jak dalej bedzie w takim tempie rosl... 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to za zabobony z tym pępkiem. Chyba nic nie słyszałam na ten temat. Czytałam, że niektórym kobietom wyskakuje na wierzch a innym nie, i tyle. Mnie wydęło do przodu, skóra jest napięta do granic możliwości więc i pępek się tak jakoś rozciągnął na wszystkie strony i zrównał z powierzchnią skóry. Ale myślę, że z nim wszystko w porządku.
A co nie tak z waszymi pępkami??? O matko, chyba kolejna fobia na formum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
No własnie co was wzięło z tymi pępkami 🙂 🙂 🙂

Hehe to wszystko brak seksu 🤪 🤪 🤪



hihihih słuchajcie Martę ona zawsze prawdę Wam powie 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Od wczoraj się trochę nazbierało do poczytania. 😜 Nie wiem co to za mania z tym pępkiem 🙃 🤪 Ja zaś mam pytanie, jakiego koloru jest ten płyn (bo to chyba jeszcze nie mleko?!) który się wydobywa z piersi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...