Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

ann5353 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Hehe co do snów, to mi wczoraj sie śniło że rodziłam. Hehe ale nic nie czułam i poszłam zeby niby mnie zbadali.
A kobieta mówi do mnie oki rodzimy, ja mówię jak a rozwarcie itp, a na no wszystko jest 🤪 🤪 🤪 Rodzimy 🙂
A ja mówię nie, bo moj mąż na poczekalni jest hehe 🤪 🤪 🤪


PS. No ale wiem skąd ten sen. Wczoraj miałam dosć mocne skurcze przepowiadajace 🙂


Już? Myślałam, ze to dopiero ok. 35 tygodnia...
Ach ta skleroza 🙂
A może ja miałam później...
Skleroza 😁

Zdarzają się od 30 tygodnia. A czasem wcale. Np jak byłam z Majką w ciąży to nie miałam skurczy przepowiadajacych, hehe od razu odeszły mi wody 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ann5353 widzisz nawet piszą że po 20 tygodniu:
Skurcze Braxtona-Hicksa to pojawiające się po 20. tygodniu ciąży przepowiadające kurcze macicy. Nie pojawiają się regularnie, różne jest też ich nasilenie, ale zwykle szybko łagodnieją i całkowicie ustępują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
ann5353 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Hehe co do snów, to mi wczoraj sie śniło że rodziłam. Hehe ale nic nie czułam i poszłam zeby niby mnie zbadali.
A kobieta mówi do mnie oki rodzimy, ja mówię jak a rozwarcie itp, a na no wszystko jest 🤪 🤪 🤪 Rodzimy 🙂
A ja mówię nie, bo moj mąż na poczekalni jest hehe 🤪 🤪 🤪


PS. No ale wiem skąd ten sen. Wczoraj miałam dosć mocne skurcze przepowiadajace 🙂


Już? Myślałam, ze to dopiero ok. 35 tygodnia...
Ach ta skleroza 🙂
A może ja miałam później...
Skleroza 😁

Zdarzają się od 30 tygodnia. A czasem wcale. Np jak byłam z Majką w ciąży to nie miałam skurczy przepowiadajacych, hehe od razu odeszły mi wody 🙂 🙂 🙂


Wstyd się przyznać, ale ja nie pamiętam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ann5353 ja z Majką nie miałam wcale, więc i nie ma co pamiętać 🙂 🙂 🙂

No ale wracajac do wczoraj, skurcze tak mnie zmobilizowały, ze robie zakupy na necie i kompletuję torbę 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ann5353 napisał(a):
Ale u mnie jest to o tyle dobre, że ja nie pamiętam, czy mam co pamiętać 😁

Czasem lepiej żyć beztrosko 🤪 🤪:woohoo

U mnie jedyne co zapowiadało nadchodzący poród, to zarówno w pierwszej ciąży jak i w drugiej było wypadnięcie czopu śluzowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agapurka2 napisał(a):
Hej! Tak swoją drogą to wyjasnijcie mi - co to jest ten "czop"? Bladego pojęcia nie mam ☺️ ☺️

Hehe. "Czop śluzowy" to taki "korek" z gęstego sluzu zatykający szyjke macicy. Tym samym chroniacy dziecko przed dostępem sie do niego zanieczyszczeń i bakterii z zewnątrz. Jego wypadnięcie jest pierwszą oznaką zblizającego się porodu. Może jednak wypaść zarówno 2 tygodnie przed porodem jak i kilka godzin przed.
Mi w pierwszej ciąży wypadł 6 dni przed, w drugiej 2.
Czasem jednak to nie następuje. Odchodzi wtedy w czasie porodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agapurka2 napisał(a):
Hej! Tak swoją drogą to wyjasnijcie mi - co to jest ten "czop"? Bladego pojęcia nie mam ☺️ ☺️


Wydzielina pochwowa w czasie ciąży staje się gęstsza i obfitsza, a w szyjce macicy formuje się tzw. czop śluzowy. Jest to „korek” ze śluzu zamykający szyjkę, który zabezpiecza wnętrze macicy przed wtargnięciem drobnoustrojów chorobotwórczych wywołujących wiele różnych infekcji.

Około 1-2 tygodnie przed porodem szyjka macicy zaczyna przygotowywać się do porodu. Pod wpływem jej skracania i rozwierania czop śluzowy wypada. Obserwuje się wówczas śluzową, bezzapachową, wydzielinę pochwową. Jest ona najczęściej podbarwiona krwią, dochodzi bowiem do rozerwania drobnych naczyń krwionośnych szyjki macicy, która w ostatnich tygodniach przed porodem jest znacznie bardziej rozpulchniona i przekrwiona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, u mnie też był to pierwszy sygnał porodu a parę godzin po odejściu czopa, zaczęły odpływać wody.
Tak jak napisała Marta, czasem czop odchodzi na kilka - kilkanaście dni przed porodem więc raczej nie traktujcie go jako godziny zero.
Ale nie sposób go pomylić z niczym innym, na pewno go rozpoznacie - wygląda dokładnie tak jak się nazywa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p0xia napisał(a):
Oj ja juz po obiadku 🙂 najadlysmy sie hihi 😁 ... Co do skurczy to ja jeszcze nie mialam ... ale chyba powinnam sie cieszyc co ? 😁


Jasne pOxia, ciesz się, że nie masz. Mnie skurcze przepowiadające trapią od 20 tygodnia. Tak było w pierwszej ciąży i tak jest teraz.
Nie są bolesne, ale do przyjemności nie należą.
No i zawsze gdzieś z tyłu głowy mam, że może to jakiś zły sygnał 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Marta, rzeczywiście, stuknęło ci 3000 postów. Ma ktoś więcej od ciebie?
Dziewczyno jak ty to robisz? Dwoje dzieci w domu, obowiązki a ty masz wszystko pod kontrolą: i dom, i forum, i gg, i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

halo, halo-zaległosci nadrobione 😉
co do "głupiego gadania" to mnie najbardziej wkurza, jak ktos gdy słyszy, że po 2-3latach chcemy kolejne maleństwo i wtedy mówi "po pierwszym dziecku odechce wam sie kolejnego" 😠

co do skurczów przeppwaidających to ja nic takiego nie czuję 😮 myslicie, że juz powinnam? w końcu to już 30 tydz. leci ...
tak samo "siary" jeszcze nie zauważyłam... czy to ma wpływ na to czy będę czy nie będę miała pokarmu ??? 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
halo, halo-zaległosci nadrobione 😉
co do "głupiego gadania" to mnie najbardziej wkurza, jak ktos gdy słyszy, że po 2-3latach chcemy kolejne maleństwo i wtedy mówi "po pierwszym dziecku odechce wam sie kolejnego" 😠

co do skurczów przeppwaidających to ja nic takiego nie czuję 😮 myslicie, że juz powinnam? w końcu to już 30 tydz. leci ...
tak samo "siary" jeszcze nie zauważyłam... czy to ma wpływ na to czy będę czy nie będę miała pokarmu ??? 😮


Cześć Siehankowa, dobrze, że ktoś tu zawitał.
Niczym się nie przejmuj, to czy masz siarę przed porodem czy nie nie ma najmniejszego wpływu na produkcję mleka po porodzie. Ja w pierwszej ciąży też nie miałam, aż do samego porodu.
A co do skurczy przepowiadających - przeczytaj mój poprzedni post do pOxii i posrty Marty, i Ann i ciesz się, że cię to omija
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jo-aneczka napisał(a):
O Marta, rzeczywiście, stuknęło ci 3000 postów. Ma ktoś więcej od ciebie?
Dziewczyno jak ty to robisz? Dwoje dzieci w domu, obowiązki a ty masz wszystko pod kontrolą: i dom, i forum, i gg, i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy 😉

Hehe jakoś samo wychodzi 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...