styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

no ja jem wszystko a z dzidzia ok jest juz duza i fajniutka wyniki badan w normie wszystkie nawet tarczycowe moze rzeczywiscie tak poprostu ma byc zobaczymy ... dziekuje wam za opinie 🙂 pewnie niektore z was byly juz na tym drugim badaniu prenatalnym ktore jest w okolicach 20 tyg ja mam to badanie za tydzien 3d 4d powiedzcie jak to jest zobaczyc swoje malenstwo jak na dloni? 🙂 pewnie na tym badaniu jest dokonywanych duzo pomiarow dziecka?

ja nie pomoge bo jeszcze nie mialam, ale chetnie posłucham 🙂 tzn :poczytam 🙂

Ja od początku ciąży z wagi 63 kg spadłam na 55,5 kg ... i narazie stoje w miejscu.
Moja koleżanka nie przytyła nic przez całą ciaże,a nawet schudła... a po porodzie wyglądała jak sucha szkapinka, po jej brzuszku w ogole nie było widac żeby rodziła. A jej córeczka urodziła się zdrowa 🙂

Też mnie ta moja waga martwiła, ale po jej przykładzie widze, że nie ma co się zamartwiać. ☺️

ja na poczatku ciazy tez schudlam ok 6 kg i stoje w tej wadze no mam nadzieje ze nie bede wygladala jak szkapina 🙂 ale najwazniejsze zeby corcia byla zdrowa narazie jest ok 🙂

a ja bym moze i troszke chciała potem jak ta szkapina :P
wczoraj odwiedziłam kolezanke która urodziła w piatek zeszly, i jest szczuplutka ,brzusio tylko troszke wystaje, naprawde ladnie wyglada, znajac mnie to bede grubaskiem,juz mam 58 kg

A jak tam zgaga dziewczyny 🙂 🙂 🙂
męczy was już? podobno od 18 tyg zaczynaja rosnac wlosy dzidzi, powiem Wam ja juz od dawna mam zgage no, ale ostatnio to taką, ze chodze na wysokosci lamperii... 🙂 jedyne co mi pomaga to cola, a wiem ze nie mozna w ciazy za duzo tego pic macie jakies inne sposoby ?

misiamamy napisał:

ja na poczatku ciazy tez schudlam ok 6 kg i stoje w tej wadze no mam nadzieje ze nie bede wygladala jak szkapina 🙂 ale najwazniejsze zeby corcia byla zdrowa narazie jest ok 🙂

hehe napewno nie jak szkapina 🙂:P zresztą :] teraz z nas laski :P musimy cos schudnac zeby pozniej miec zaplecze do przytycia :]

Ja też jem wszytsko i to w dużych ilościach, ani razu przez całą ciążę nie wymiotowałam... lekarz mi powiedział, że w ciązy nawet przemaina materii może być inna niżzawsze i dlatego mogę nie tyć dużo:P Ale co się martwić, ważne, że synuś ok, a ja będę miała mnij do spalenia po urodzeniu 😉

ja tam nie wiem jakie to uczucie, jeszcze nigdy nie mialam 🙂



misiamamy napisał:

A jak tam zgaga dziewczyny 🙂 🙂 🙂
męczy was już? podobno od 18 tyg zaczynaja rosnac wlosy dzidzi, powiem Wam ja juz od dawna mam zgage no, ale ostatnio to taką, ze chodze na wysokosci lamperii... 🙂 jedyne co mi pomaga to cola, a wiem ze nie mozna w ciazy za duzo tego pic macie jakies inne sposoby ?

ja też , hihi i obym się nie dowiedziała :]

to tez fakt 🙂 wlasciwie ladnie wygladaja takie szczuple mamusie z wozeczkiem 🙂 🙂 🙂 no i maz zadowolony 🙂i samopoczucie dobre 🙂

Megi Ty to jestes kochana leseczka, takze nie masz wogole powodów do obaw 🙂 zazdroszcze troszke :P


megi85 napisał:

Ja też jem wszytsko i to w dużych ilościach, ani razu przez całą ciążę nie wymiotowałam... lekarz mi powiedział, że w ciązy nawet przemaina materii może być inna niżzawsze i dlatego mogę nie tyć dużo:P Ale co się martwić, ważne, że synuś ok, a ja będę miała mnij do spalenia po urodzeniu 😉

mój narzeczony to nawet mnie woli teraz z 5-cioma kilogramami wiecej, podobno bardziej sie mu podobam,
a najbardziej sie biustem ciesze 🙂 hehe



misiamamy napisał:

to tez fakt 🙂 wlasciwie ladnie wygladaja takie szczuple mamusie z wozeczkiem 🙂 🙂 🙂 no i maz zadowolony 🙂i samopoczucie dobre 🙂

Dodi_W napisał:

a ja bym moze i troszke chciała potem jak ta szkapina :P
wczoraj odwiedziłam kolezanke która urodziła w piatek zeszly, i jest szczuplutka ,brzusio tylko troszke wystaje, naprawde ladnie wyglada, znajac mnie to bede grubaskiem,juz mam 58 kg

Co Ty :P Zobaczysz, jak będziesz karmić to zgubidz odrazu. Moja koleżanka przytyła 20 kg, po urodzeniu już miała mniej o 10 i potem przez 3 m,iesiaće wróciła do wagi...
Karmienie, ajmowanie się dzieckiem pomaga... nie martw się 🙂

ooo właśnie piersi, z tego to nie tylko ja jestem zadowolona hihi 🙂 😉

a co do piersi, nie pekaja wam brodawki ?? , bo mi niestety tak... już kupiłam sobie maść i smaruje

ciekawe czy tak bedzie?, kumpela urodzila w piatek i nie ma pokarmu,karmi sztucznym ,jakims nestle, a dzidzia jak wczoraj byłam to przytulona do piersi szukala cycusia przez bluzkę, ale kapitalny widok, ja to sie tak rozczulam przy takich scenach..

Dodi_W napisał:

Megi Ty to jestes kochana leseczka, takze nie masz wogole powodów do obaw 🙂 zazdroszcze troszke :P


megi85 napisał:

Ja też jem wszytsko i to w dużych ilościach, ani razu przez całą ciążę nie wymiotowałam... lekarz mi powiedział, że w ciązy nawet przemaina materii może być inna niżzawsze i dlatego mogę nie tyć dużo:P Ale co się martwić, ważne, że synuś ok, a ja będę miała mnij do spalenia po urodzeniu 😉

Co Ty Dodi brzuszeck mi rośnie i rośnie... wstawiłam dziś zdjecia :P

moj maż sie cieszy bo w domku teraz są dwie osoby z brzuchem 🙂 ja i on 🙂

Na temat zgagi to ja troszkę wiem bo się męczę od początku ciąży. A więc ciepłe mleko, niektórym dziewczynom pomaga i lepiej smakuje zimne nieprzegotowane. A w przypadku kiedy mleka nie możesz albo nie lubisz to tabletki do ssania Rennie - można w ciąży, pytałam gin., zresztą w ulotce jest napisane .

Paullel napisał:

ooo właśnie piersi, z tego to nie tylko ja jestem zadowolona hihi 🙂 😉

a co do piersi, nie pekaja wam brodawki ?? , bo mi niestety tak... już kupiłam sobie maść i smaruje

Ja z piersi jestem zadowolona i mój mąż też:P :P :P
A co do brodawek, to nie pękają mi, ale za to czasem taka jakby skóra mi z nich schodziła 🤨

to juz ogladam 🙂
a mi tyle na plecch pryszczy wywaliło ale takich bolacych i spuchnietyh, ze mój to wczoraj sie przeraził,
kurde chyba do dermatologa pojde.




megi85 napisał:

Dodi_W napisał:

Megi Ty to jestes kochana leseczka, takze nie masz wogole powodów do obaw 🙂 zazdroszcze troszke :P


megi85 napisał:

Ja też jem wszytsko i to w dużych ilościach, ani razu przez całą ciążę nie wymiotowałam... lekarz mi powiedział, że w ciązy nawet przemaina materii może być inna niżzawsze i dlatego mogę nie tyć dużo:P Ale co się martwić, ważne, że synuś ok, a ja będę miała mnij do spalenia po urodzeniu 😉

Co Ty Dodi brzuszeck mi rośnie i rośnie... wstawiłam dziś zdjecia :P

co do tych piersi, w mi w sumie też tak... jakby skóra schodziła... wiec widocznie tak mamy mamy 🙂

Dodi_W napisał:

to juz ogladam 🙂
a mi tyle na plecch pryszczy wywaliło ale takich bolacych i spuchnietyh, ze mój to wczoraj sie przeraził,
kurde chyba do dermatologa pojde.

Idźlepiej idź. Jak bola i puchną, żeby do zakażenia żadnego nie doszło...

Megi ,to ja mam taki w 15 tyg, ale super focia.
Paullel - mi nic nie schodzi jeszcze, ale bola sutki ,jak jest zimno, 😞

tak zrobie, zapisze sie zaraz, i tak siedze w domu, to sobie pojade, moze mi cos poradzi, cieszylam sie ze nie mam ,a nagle sie pokazały, na buzi tez juz mam tak, wygladam jak upiór ,chyba syna jednak nie bedzie .



megi85 napisał:

Dodi_W napisał:

to juz ogladam 🙂
a mi tyle na plecch pryszczy wywaliło ale takich bolacych i spuchnietyh, ze mój to wczoraj sie przeraził,
kurde chyba do dermatologa pojde.

Idźlepiej idź. Jak bola i puchną, żeby do zakażenia żadnego nie doszło...