styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Jagoda z tego co piszesz odczuwamy identyczny ból, taki w podbrzuszu jak na miesiączkę i to już u mnie trwa 3 godzinę. Nawet chodzę do łazienki i sprawdzam czy aby nie plamię. Nie jest to ostry ból, lekki ale co chwilę. hmm ale to chyba nie skurcze? 🤢

>SyLa1205 napisał:

justyna a Ty bylas prywatnie na usg??????????? i coo???? ja chyba tez sie wybiore bo tez bym chciala wiedziec ile moja niunia wazy..

Syla słońce byłam na usg u Jakubowa ze względu na ten cukier co mi wyszedł. Okazało się że synuś nie jest za duży tylko za malutki. W sumie tylko brzuszek i kość udowa wyszła na tydzień który dla nich jestem czyli 35. Reszta jest malutka. Co prawda patrzyłam na necie i niby wszystko ok ale i tak się tym martwię 😞 W sumie mówił zebym się tym kompletnie nie martwiła, ale jak tu mogę się nie martwić?Powiedział mi że synuś najprawdopodobniej urodzi się po terminie więc zdąży jeszcze troszke przytyć. I tak na koniec Syla powiem Ci że warto było wydać te 80e, chciaż mnie uspokoił i wymierzył mi bąbelka.


A tak w ogóle to witam wszystkie mamusie! Troche miałam noc do dupy bo sie przeziebiłam i mnie katarek męczy. Ehhh jakbym nie miała innych problemów 😞

witam kochane,

ja wczoraj juz myślałam ze sie wykluje, bóle jak na okres co 2 godz mnie tak napierd.... brzuch dołem
a noc tragedia- bóle na maxa, ehhh coraz gorzej ze mną...

U mnie już teraz okej, ok 13.00 przeszło, wczesniej wzięłam 2xnospę bo brzuch był strasznie twardy. Teraz leżakujemy po obiadku 🙃

Justynka nie martw sie bo moja niunia jest tez mniejsza,nie mamymiarow przy sobie wiec Ci nie podam ale napewno wszystko jest oki 🙂

glowa do gory!

Czytałam w między czasie o skurczach i trochę się uspokoiłam, przy tych zwiastujacych poród brzuch boli całosciowo, a nie samo podbrzusze. Więc pewnie nie ma co panikować 🤢

Gunia widzę, że wzięłaś się za robienie bombek nie tłuczących 😁
my pojechaliśmy zobaczyć nad morze czy jest taka mała wędzarenka z rybami czynna - a tam tłok jak w sezonie, brzeg morza delikatnie skuty lodem ale nie mogliśmy wyjść na spacer bo za zimno Agata by nam zamarzła!

czesc dziewczynki
rany Juelk co to była za noc ... mowiłam wam że boli mnie głowa przed snem zasnęłam jednak z tym bolem zegarek dzwonił o 00:00 na leki to nie zajażyłam po co dzwoni tylko go wyłączyłam i leków nie wziełam jednak o 01:00 wstałam na siku i sie zorientowałam że coś nie halo z lekami i wziełam ale już nie zasnęłam bol glowy był już nie do zniesiena próbowałam usnąc rzucałam sie z boku na bok nic lezałam i płakałam z bólu o 6 jak zegarek zadzwonił na leki to już nie wytrzymałam zrobiłam sobie cos do jedzenia i herbate zjadłam popiłam i obudziłam męza zapłakana ze sobie nie radze z bolem od razu powiedział dlaczego go wcześniej nie obudziłam i powiedział że ostatnio jak był na zakupach to pomyślał sobie żeby mi kupić coś przeciwgorączkowego na wszelki wypadek bo mrozy itd i kupił apap i zaraz mi go dał jak dobrze ze był w domu szkoda że nie wiedziałam obudziłam go po to żeby pojechał do apteki właśnie...moj kochany mąż wziełam apap mąz przytulił pogłaskał i obudziłam sie o 12 😁 już bez bólu nawe nie wiem kiedy zasnełam

kochane jeśli chodzi o skurcze takie na poród to jak jechałam wtedy do szpitala co mnie tam zostawili to miałam takie skurcze już wam mowie jak to czuć: wiec jest to taki skurcz który zaczyna sie od pleców a właściwie od krzyży jak na okres i opasa brzuch własciwie podbrzusze na początku delikatnie a potem chwyta w takie kleszcze jakby- nie da sie go pomylić- tak jakbyście sie paskiem sciągnęły aż was wykręca ... bardzo nieprzyjemne oj bardzo sama nie wiedziałam że to to ale na izbie gdzie mnie badali stwierdzili rozpoczętą akcje i skurcze porodowe 😞 a wszystko przez leki ...

aniu oklask za 9 miwsiąc 🙂 i ja dziś na brzuszku mam 36 tydzien a od jutra zaczynam 9 miesiąc potem dusia i gunia dostana po oklasku 🙂

dziewczyny jak bedziecie kiedyś miały nerwy na swoich chłopów pomyślcie że mogłyście trafić na takiego 🙂


http://www.youtube.com/watch?v=RJlPEHL85Ig&feature=related


mnie sie od razu poprawił humor 🙂

Witam mamusie! 🙂 u nas widze tez wskoczylo na brzuszku9miesiac 😉 wiec teraz mozemy wszystkie juz rodzic hehe bez obaw:d
Mialam sie wlasnie Was zapytac .. co do skurczy. Coraz czesciej mam wlasnie takie cos jak opisuje misiamamy.. boli jak na okres pote złapie tak mocniej dzis w nocy 3razy mnie obudzilo.. hmm ale przesżło.. z reszta czuje ze mała mi jeszcze bardziej zjeżdża do dołu.. zgage znowu dzis mialam koszmarną że zygac sie chciało.. wymeczona zasnelam ok 5 i wstalam o 11 😁 😁 hehe i od tamtej pory non stop biegam.. zrobilam juz do konca z poscielą prezentami itp teraz biore sie za sprzatanie lazienki i wezme prysznic i ide odpoczywac 🙂

justyna własnie sie tez zastanawiam nad pojsciem do jakubowa.. ale to dopiero po świetach bo pewnie klinike maja zamknieta przez swieta. A w czwartek dopiero wyplata hehe 🙂 w PL mi mowili ze młoda wyprzedza o 3tyg rozmiarowo ciekawe jak jest teraz. Mówie Ci ja to coraz czesciej odczuwam jakbym miala zaraz jechac do szpitala..

Caluski dla mamusiek! i chyba mam ten syndrom wielkiego sprzatania, brzuch mnie boli ale ja wszedzie widze bałagan! i nie moge lezec.. hmm

Ania oklask dla Ciebie potem dla Guni 😉 i potem dam kazdej heh bo mam taki kaprys 🙂 sciskam WAS MOCNO!!! pozniej wrzuce Wam zdjecia urzadzonego koncika mojej NIUNI i kołyski. Paaaa

Syla idz idz dowiesz się wszystkiego, ja sie dzięki temu troszke uspokoiłam. Choć przede mną jeszcze jedne badania przed świętami. Mam nadzieje ze wszystko będzie ok. A tak w ogóle to łap oklaska za 9 miesiąc 🙂
Basia dzięki za pocieszenie. Troche poczytałam na temat małych dzieciatek i mam nadzieje że będzie dobrze. Zwłaszcza ze mój synuś ma jeszcze przynajmniej 4 tyg na przytycie 😉

Cześć dziewczynki.

Ja od rana na nogach - dopiero teraz sobie usiadłam we własnym łożku. Po śniadanku zgodnie z planem mimo zasp na drogach pojechalismy do szpitala na spotkanie z położną. Bardzo miła, młoda osobka - przypadła nam do gustu. Zwiedziliśmy sobie szpital, sale przedporodowe, porodowe i tą najnowszą porodową tez nam pokazała. Zakupili takie specjalne krzesło porodowe - jak znajde to wkleję linka _ na którym można rodzić w pozycji siedzącej jak na kibelku wykorzystując siłę grawitacji. Poza tym na innych salach są nowoczesne fotele porodowe na ktorych mozna przyjąć najróżniejsze pozycje co było zreszta wyraxnie zilustrowane na plakatach wiszących na ścianach. Poza tym fotele te maja opcje masażu usmierzającego bol.
Dzidzia po porodzie jest kładziona na brzuchu, potem wazona, mierzona i zawinięta w szpitalny tobołek idzie z lekarzem pediatra i tatusiem na oddział noworodkowy i tam jest badana, chyba szczepiona i ubierana w domowe ciuszki. Potem tatus juz przyjezdza z dzidzią do sali poporodowej i moze zostac tak długo jak chce. Jest tez mozliwosc wykupienia doby hotelowej dla meza i wtedy cały pokój poporodowy jest wyłacznie do naszej dyspozycji - fajna opcja, gdybym była wykonczona porodem to moze skorzystamy i z tego.
Z połozna jestem umówiona tak ,że moge z kazdym pytaniem dzwonic o kazdej porze dnia i nocy, a jak sie cos konkretnego zacznie dziac to ona po wywiadzie telefonicznym powie czy juz pedzic do szpitala czy jeszcze czas. Aha, i poniewaz ona pracuje i w Bochni i na Ujastku to gdyby zaszła taka potrzeba ( nie daj Boze krwotok czy odejscie zielonych wod) to odbierze poród w Bochni gdyby jazda do Krakowa miała byc ryzykowna. Jesli sie zdarzy tak, ze akurat bedzie miec dyzur w Bochni a ja zaczne rodzic to nie zostaje na lodzie tylko przysyła do mnie zaufana kolezankę położna ktora przejmuje jej "fuchę".
Jestem bardzo uspokojona po tym spotkaniu. Ciesze sie ze sie zdecydowałam na ten krok. Jak mi sie cos jeszcze przypomnie to dopiszę...

Piniacolada to już masz jasny obraz tego wszystkiego. Fajny myk z tą dobą hotelową dla męża, gdybym miała taką mozliwosc na pewno bym skorzystała 🙂

to super pinacolada ze już wiesz na czym stoisz ja trzymam kciuki zebyś spokojnie z tą właśnie położną urodziła na ujastku 🙂 a powiedz mi ile kosztuje uwas opieka takiej położnej plus poród i czy po porodzie to ona takze bedzie jeżdzić do ciebie na wizyty domowe czy już inna?

To ten fotel porodowy o którym wspominałam:

http://www.ujastek.pl/aktualnosci-ujastka/10-aktualnosci-i-wydarzenia/223-fotel-multitrac-w-ujastku.html

Rozmawiałam o znieczuleniu takze, wiec oczywiscie jest dostepne na zyczenie i za darmo ale ona nie poleca bo podanie znieczulenia wydłuza akcje porodowa. Pewnie, że jak nie bede dawała rady to mam taka mozliwosc, ale ja osobiscie tez sie przy tym nie upieram a wrecz sie troche boję (cewnik w kregosłup - to juz brzmi dla mnie groznie - grozniej niz same bole). Po wielkosci mojego brzucha stwierdziła ze dzidzia bedzie spora a przy duzych dzieciach akcja jest dłuzsza i nie ma sensu dodatkowo jej wydłuzac. Zaleci mi aktywny porod, pokaze jak korzystac z worka sako, piłki - nie pozwoli duzo lezec zeby dzidzia łatwiej zeszła w kanał. Zreszta juz od sylwestra zaleciła mi aktywnosc - duzo chodzic, ruszac sie - to tez ma pomóc w łatwiejszym i szybszym porodzie. Tak wiec do sylwestra nie bede juz szalec ale w sylwestra maz stwierdził ze bedziemy sobie tańczyc 😉

misiamamy - co do finansów to nie rozmawialismy. Tzn. zapytałam kiedy rozliczenie i powiedziała ze po wszystkim i zeby sie tym nie martwic. Wiem od klientki która mi ja poleciła ze jak zapytali po porodzie ile płacą to im powiedziała, że tyle ile uwazają za stosowne. Dali jej 400zł - to jest taka górna granica bochenskich stawek. Na ujastku pewnie drozej zwłaszcza ze musi dojechac bo mieszka w Bochni. Mysle ze 500-600zł.
O opieke po porodzie juz w domu nie pytałam, ale cena chyba tego juz nie obejmuje. Jutro planuje sobie zadzwonic do tej mojej klientki to ja o to zapytam czy prosiła ja tez do domu czy był juz ktos z przychodni z "przydziału".

Do Jagody - pytałas o bóle porodowe jak one wyglądają. Więc u mnie mimo, że zawsze przy okresie bolał mnie krzyz to bóle porodowe miałam typowo brzuszne. A opisałabym to tak : jakby ktos chwycił Ci fałd skóry tuz nad spojeniem łonowym i w nieskonczonosc chciał go skrecac . Tak na maxa! Ostry, kłująco- przeszywający bol podbrzusza. Takiego bolu nie da sie przeoczyc. Mysle ze to co miałas w nocy to były skurcze przepowiadajace co nie znaczy ze skoro były w miare regularne nie moga zwiastowac rychłego porodu 🤪

Naszee łóżeczko 🙂 [img size=473]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC02025.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Cześć Kochane my właśnie wróciliśmy 🙂 Jestem HApPyyyy po zaliczyłam 4 przedmioty i to na dwie 4 i dwie 5!!!! Nie mogę w to uwierzyć. Wykładowcy śmiali się że to tylko dlatego że synuś mamusi podpowiadał:laugh: :laugh: Także spokojnie mogę spędzić święta a do 16 stycznia nawet urodzić 😉) bo następny egzamin po nowym roku...

Widzę że was też te skurcze martwią ja się nie przejmuję na razie tym. Dopóki mnie mocno nie trafi...stawianie się brzuszka i pobolewanie jak na przyjazd "cioci" mamy opanowane hehehe
szybko się kładę i masuję brzusio jeśli nie pomoże sięgam po nospę...chociaż teraz to już nawet każe mojemu patrzeć na zegarek w razie czego...bo różnie to bywa.
dobrze że do szpitala mam zaledwie 10 minut.

dziękuję za oklaski 😉