styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Ja już dostałam pierdolca mała od 9.00 nie śpi do tej pory.Żeby jeszcze grzecznie leżała,ale marudzi.

Czy wy jesteście w stanie ugotować sobie obiad?
Bo mąż na szczęście je w pracy,ale ja dla siebie nie mam kiedy gotować,dosłownie jem szybko i co mam pod ręką.

mycloud napisał:

Ja już dostałam pierdolca mała od 9.00 nie śpi do tej pory.Żeby jeszcze grzecznie leżała,ale marudzi.

Czy wy jesteście w stanie ugotować sobie obiad?
Bo mąż na szczęście je w pracy,ale ja dla siebie nie mam kiedy gotować,dosłownie jem szybko i co mam pod ręką.

mycloud ja też miałam tak że moja córcia nie spała i dokazywała ale znalazłam na nią sposób 🙂zwykle ide na spacer o 13 i mała na spacerze zasypia a jak nie to leży grzcznie i po spacerze spi do 18 🙂 woże ja min 2 godzinki.... dziś zeszły sie nam prawie 3 🙂 a jak moja kochana córcia daje mi za mocno popalić to na spacer idziemy już o 10 🤪 dobrze że się pogoda polepszyła..... bo inaczej zwariowałbym 🙂

Jak tak czytam o waszych obiadach, to ja mam chyba dobrze z tym Sebusiem... ja codziennie normalanie robię obiad rano, jak tata jest w pracy, a młody albo sobie leży i ogląda świat gadając sam do siebie, albo śpi...

A dziś w nocy, to zrobił mi niespodziankę...nakamiłam go o 20, o 22 tata go uśpił i spał do 2, zjadł i spał do 7.30 🤪 a potem to jeszcze tata go wziął i spałam do 10...ale się dziś wyspałam za wszech czasy :P

Zamówiłam jej leżaczek-bujaczek - Jutro powinien dojść- zobaczymy czy młoda go polubi....

aallicee napisał:

mycloud napisał:

Ja już dostałam pierdolca mała od 9.00 nie śpi do tej pory.Żeby jeszcze grzecznie leżała,ale marudzi.

Czy wy jesteście w stanie ugotować sobie obiad?
Bo mąż na szczęście je w pracy,ale ja dla siebie nie mam kiedy gotować,dosłownie jem szybko i co mam pod ręką.

mycloud ja też miałam tak że moja córcia nie spała i dokazywała ale znalazłam na nią sposób 🙂zwykle ide na spacer o 13 i mała na spacerze zasypia a jak nie to leży grzcznie i po spacerze spi do 18 🙂 woże ja min 2 godzinki.... dziś zeszły sie nam prawie 3 🙂 a jak moja kochana córcia daje mi za mocno popalić to na spacer idziemy już o 10 🤪 dobrze że się pogoda polepszyła..... bo inaczej zwariowałbym 🙂

aallicee ja bym też chciała iść tak wcześnie na spacer ale nie mogę się jakoś zebrać,wiesz rano walczę z obiadkiem,prankiem więc dopiero wychodzimy koło 12,13 ale powiedziałam sobie,że jak tylko będzie ciepło to pal licho wszystko,spacer rano i popołudniu.Dziecko będzie dotlenione i szczęśliwe no i mama też 🙂

Aaa i jeszcze dzis przyszlo nam pierwsze wyrownanie, narazie za rok 2009 tylko za zimna wode i mamy mega doplate a tak naprawde w 2009 roku to mieszkalismy tu tylko 1,5 mies..strach pomyslec ile bedziemy doplacac za gaz i prad w 2010 🤢