styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

"Dzieciaki"już śpią i chyba też do nich dołączę 🙂może jeszcze zdążę i tatuś Mnie przytuli zanim zapadnie w sen zimowy:P

Dobranoc Mamusie,całuski dla maluszków 😘

cześć dziewczyny

my wczoraj byłyśmy na szczepiwniu upłakałam sie razem z Nadusia i powiedziano nam że dziecko może być marudne a ona spała 5 godz po szczepieniu potem od 16 do 20 troche marudziła i jak ją wykąpaliśmy to spała7,5 godz 🤪 obudziła sie zrobiła kupe i przymknęła oko na 3,5 godz 🤪 teraz zjadła i śpi no szok temp nie ma ja piewszy raz od właściwie ie wiem od kiedy chyba zanim zaczełam latać z pęcherzem w ciąży -sie wyspałam ide sie teraz umyć już jestem po śniadanku i lecimy na spacer jak sie duszka obudzi
czy wy słyszycie za oknem jak ptaszki ćwierkaja ???? wiosna kochane idzie 🙂

Hej dziewczynki

Ale słoneczko znów pieknie świeci!!!

Moje słoneczko spi sobie słodko a ja juz po sniadanku i musze zaczac sie szykowac bo jak sie obudzi to spacerek!!
Przyszła mi własnie przesyłka - lezaczek-bujaczek dla myszki. Zaraz odpakuje 🙂

Oj tak, ptaszki ćwierkają 🙂 Mam nadzieje ze to koniec zimy!

Lece kochane bo nie wiem ile ona jeszcze pospi wiec musze korzystac z okazji i zrobic makijaz 😉
Pa,pa

jej jak ja Wam zazdroszcze od wczorjaj Piotrus to taki maruda ze ho ho. Nie spi od 6.30 a ja razem z nim, wygladam strasznie...Chyba go ubiore i pojdzimy na dłuuuuuuugi spacerek

Makijaż zrobiony, spacer "przygotowany", leżaczek skręcony a niunia dalej śpi 🤪

Co do spanka to u nas jak juz zasnie to spi pieknie. Wczoraj np. zasneła w koncu o pólnocy (jadła o 22.30) i obudziła sie do jedzonka o 3:30 a potem o 7:15.
Teraz spi od 9:30 a jest juz 11:40!

mamy tylko kłopoty z wieczornym zasypianiem. Ale dzieki książce "jezyk niemowląt" ktora czytam po troszku juz wiem jakie błedy popełnialismy i mam nadzieje ze jak od dzis zaczniemy wdrazac poprawki to ze efekty szybko beda widoczne. Juz teraz w ciagu dnia zastosowałam sie do wskazówek i prosze jak dziecko smacznie spi w swoim łóżeczku a nie w gondoli w kuchni albo w salonie jak to do tej pory sie zdarzało. Roleta spuszczona , w pokoju pólmrok i dzidziuś spi jak aniołek. Zobaczymy czy wieczorem tez sie uda - ale jestem dobrej mysli.

Wczoraj była u Pawła pracownica która tez w styczniu urodziła dziecko i jak mu zaczeła opowiadac ze młody spi tylko 2 h w dzien i 2 w nocy to doszedł do wniosku ze grzech byłoby narzekac na te nasze wieczorne marudzenie. Ale poniewz wiem ze ono meczy tez niunie dlatego sprobujemy je wyelimionowac.

Cześc mamuśki!
Ja padam na pysk, niunia od trzech dni maruda straszna, kolek nie ma, nie widzę żeby coś ją bolało a ciągle marudzi i płacze, w nocy to samo - wczoraj obudziła się o 4.30 i koniec spania 😞 .
A ja im bardziej zmęczona tym bardziej nie mogę spać, nie mogę często zasnąć, a w dzień to już wogóle mogę pomarzyć że usnę.

Lecę bo płacze.

hej mamusie

Pinacolada- ksiązkę napewno przeczytam- hmmm tylko nie wiem kiedy:laugh:

muszę pochwalić moją Niunie- spała od 22 do 2- wcieła 170 ml i zasneła do 7.30 🤪


byłam dziś na bioderkach i trzeba jej zakładac pieluszke i mamy kontrole za 3 tygodnie.

Pinacolada ja tez czytam tą książke po troszku ale efektów bardzo nie widze. Próbowałam robić tak jak w tej książce ale nie da rady, Piotruś to taki głodomorek ze jak nie zje po kapieli to ryk nie z tej ziemi 🙂

hej mamusie,
mnie nie było u Was chyba wieki, nie wiem dlaczego ale u nas zamiast lepiej jest coraz gorzej, wcześniej gdy Weronika ciągle spała było mi źle, a teraz kiedy nie śpi prawie wcale też jest źle. ciągle coś jest nie tak, płacze i nie wiem czemu, kolek nie ma, to raczej marudzenie. jest nakarmiona, przebrana, wyspana, a ciągle coś jęczy, zabawianie nie pomaga, bujaczek i wibracje tez nie, nawet rączki starczają na chwilę. :język niemowląt" nie pomógł....chyba muszę przeczytać lekturę na nowo.
pinacolada spóźnione ale szczere życzonka, by spełniły się wszystkie Twoje marzenia, oby córcie chowały się zdrowo, a mąż sprawował się wzorowo 😉

no tak jak ja mam chwile w ciągu dnia by do Was zagkądnąć to akurat na forum nikgo nie ma 🙂

katpio napisał:

hej mamusie,
mnie nie było u Was chyba wieki, nie wiem dlaczego ale u nas zamiast lepiej jest coraz gorzej, wcześniej gdy Weronika ciągle spała było mi źle, a teraz kiedy nie śpi prawie wcale też jest źle. ciągle coś jest nie tak, płacze i nie wiem czemu, kolek nie ma, to raczej marudzenie. jest nakarmiona, przebrana, wyspana, a ciągle coś jęczy, zabawianie nie pomaga, bujaczek i wibracje tez nie, nawet rączki starczają na chwilę. :język niemowląt" nie pomógł....chyba muszę przeczytać lekturę na nowo.
pinacolada spóźnione ale szczere życzonka, by spełniły się wszystkie Twoje marzenia, oby córcie chowały się zdrowo, a mąż sprawował się wzorowo 😉

Dziekuje Ci bardzo! Katpio - ja od wczoraj stosuje sie do "języka niemowląt" i powiem Ci że jest idealnie - ale to może zwykły zbieg okoliczności bo aż dziwne zeby efekty były tak szybko. Życzę wytrwałości - głowa do góry!

My ok 15 wróciłśmy z dwugodzinnego spacerku. Ale musiałam się wracać spod bloku i przełozyc ja z gondoli do fotelika bo się darła mała księżniczka. Mimo że oparcie w gondoli dałam na maksa i jeszcze jaśka jej podłożyłam! A jak wsadziłam w fotelik to cisza od razu. Coś mi się wydaje że gondola szybciej niż myślałam wyląduje na allegro 😉
Po spacerku młoda wtrabiła butelkę i znów zgodnie ze wskazówkami Tracy Hogg ułozyłam ja do snu w łożeczku (przed 3cim ziewnięciem 😉 ), powalczyła chwilkę ale bez płaczu i zasnęła o 16 - spi do teraz (17:20). Aaaa i pierwszy raz od dłuzszego czasu mnie zmogło i tez się położyłam - kimałam godzinkę 🙂
Basieńko - korzystaj i czytaj lekturkę 😉

mycloud napisał:

Zachęciłaś mnie pinacolada kupiłam "język niemowląt" teraz czekam na przesyłkę.

Madzia - po co kupowałaś!? Mam wersję elektroniczną mogę Ci przesłać! Myslałam że juz wszystkie ją mają bo kiedyś ktoraś dziewczyna z forum wysyłała do chętnych....