styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Z tego co pamiętam to katpio miała chyba w Święta chrzciny,ciekawe jak poszło?

katpio napisał(a):

pinacolada napisał(a):

Ciekawe jak tam Basia i Vanesska. Bo one sie chyba chrzciły w święta! No i ciekawa jestem jak ksiądz zareagował na "skład z hospicjum" 🤪 🤪 🤪

my też chrzciliśmy w święta, i znów nikt o nas nie pamięta 😞

Łe wyprzedziłaś mnie postem 😜właśnie piszę że wy chyba mieliście chrzciny-jak po uroczystości?Jak malutka to zniosła?

My się chrzcimy 10 kwietnia więc już zaro!!!!!!!!!!!

katpio - właśnie dostałas oklask za moją sklerozę 😞 Pisz szybciutko jak było i wklejaj fotki!!!

aniol303 napisał(a):

My się chrzcimy 10 kwietnia więc już zaro!!!!!!!!!!!

w sobotę??

pinacolada napisał(a):

aniol303 napisał(a):

My się chrzcimy 10 kwietnia więc już zaro!!!!!!!!!!!

w sobotę??

Tak u Nas w kościele chrzczą albo w 2-gą sobotę albo ostatnią niedzielę miesiąca-a że mamy małe mieszkanko a dużo gości to robimy w sobotę 😉

a nic wam nie powiem 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜

witam świątecznie 🙂
nasz mała dzielnie zniosła wszelkie świąteczke wizyty i zaczepki ze strony wszystkich ciotek 😉 teraz śpi a ja zaczynam nas powoli pakować bo jutro rano wacamy po miesiącu do domu 🤪 🤪

jak tam chrzciny waszych maluszków??? spały w kosciółku??

aallicee łap oklaska za Wiktorię i jej skończony 3 miesiąc 🙂

aallicee a jak przygotowania do ślubu?sukienka już gotowa?a tak w ogóle to jaki ślub bierzecie?

żartuję- już się Wam chwale:
malutka na początku mszy spała, do czasu kiedy nie rozegrały sie organy i usłyszała przedziwne jak dla niej pieśni. potem już było po spaniu, rozglądała się bardzo zdziwiona i czasem przestraszona patrzała na mnie wielkimi oczami, miałam wrażenie że chce mi powiedzieć: mamo co tu się dzieje. ale ani razu nie zapłakała. skrzywiła się troszkę przy polaniu wodą,a kiedy ksiądz namaszczał ją olejkiem nawet się uśmiechnęła, do końca mszy była grzeczniutka. dostała od księdza pamiątkę chrztu, śliczny gest. w domu nie było już tak fajnie, dużo ludzi ogólnie hałas, zamieszanie, nie mogła lub nie chciała zasnąc nawet na te 30min. wymęczyły ją babcie, ciotki i klotki ale była dzielna i wszystko zniosła. gdyn=by nie moja teściowa i siostra nie ogarnęła bym tej imprezy, jedzonka mi zostało tyle że nie wiem co z tym robić. goście siedzieli do 22!!!!!! ogólnie bardzo udana impreza. bałam się że po tych wrażeniach młoda będzie niespokojnie spała, ale jak zawsze obudziła się o 4.00 na flachę p spaliśmy dalej do 9.00.
jeśli mi sie uda wrzucę jakieś focie mojej damy

katpio widzisz jaką masz dzielną dziewczynkę,super że się wszystko udało.
Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia

kurcze nie wiem czemu w tę stronę się ładuje 😞

katpio napisał(a):

jak ślicznie wyglądała!
Sukienusia prześliczna 🙂, no to teraz masz już małego aniołka 😉.

katpio ale cudne fotki 🤪

a zła jestem tylko na naszą sesję zdjęciową, mała była tak wymęczona i śpiąca że nie było jej do śmiechu a bez smoka ani rusz, ogólnie sesja trwała 20 minut i z tego stresu że mała płakała a mi wylewały sie boczki zrobiliśmy zaledwie parę ujęć. a jak ja ubrałam już do wyjścia to zasnęła 😞

wiecie jak się cieszę że to już za nami, najbardziej stresowało mnie co podawać po kolei, kiedy ciasto, przystawki, kiedy tort szapman, co kiedy podgrzać ale miałam niesamowitą pomoc, a pochwalę się jeszcze tortem ze zdjęciem Weronisi

katpio ślicznie Weronisia wyglądała 🙂 Mamusia i tatus też nieczego sobie 😉 Łap oklaska
Ciekawa jestem jak Syla po locie. Mnie to czeka za 2 tygodnie. Już się nie moge doczekać tylko ze ja wózka nie biore tylko nosidełko. Pożyczę sobie od znajomych a nie bede taskać tego cholerstwa. Uciekam się wykąpać i do łózia bo Piotruś już od 20 śpi 🙂