na Październik :) więc to dopiero początek | Forum o ciąży

Cześć Toja
Ciesze siebardzo, żę z Twiom maleństwem jest wszystko w porządku 🙂 🙂 🙂
Wczoraj wieczorem padłam i nie dałam rady czekaćna Ciebie, ale myśle, że dziś uda nam się zgrać. 😆
ćzeka mnie dzisiaj troche chodzenie, ale napewno koło południa się zjawie.
Miłego przedpołudnia życze 😘

Tak mi jakoś smutno, szkoda, że tylko ja spania nie mam, może byłoby z kim pogadać...? 🤔

Witaj 🙂

Ja dzisiaj nie śpię od 6:00 co najmniej 🙂
czytałam "M jak mama" i nie włączałam komputera dla zasady 😁
żeby nie przesiedzieć przed nim (w zasadzie przeleżeć 😉 ) całego dnia...

Zaczęłam brać luteinę, słyszałam że po niej mdłości mogą być bardziej intensywne... Czy Ciebie też doszły takie słuchy? Albo doświadczenia?

Ciekawi mnie to bo dzisiaj po przebudzeniu od razu zaczęło mnie mdlić, a wcześniej mijało trochę czasu zanim mnie dopadało...

NIGDY LUTEINY NIE BRAŁAM, WIĘC NIE MOGE SIĘ NA JEJ TEMAT WYPOWIEDZIEĆ.
WŁAŚNIE PRZED CHWILKĄ SIĘ OBUDZIŁAM. RANO ZAPROWADZIŁAM DZIECIACZKI DO PRZEDSZKOLA, PRZESZŁAM SIĘ DO URZĘDU PRACY, ŻEBY SIĘ ODNOTOWAĆ I TAK JAKOŚ PO MIOM SCOPOLANIE MNIE ZMOGŁO.
ZROBIŁAM SIĘ GŁODNA I ZARAZ ODGRZEJE SOBIE MOJĄ POMIDORÓWKE I ZASTANOWIE SIĘ CO DALEJ. TROCHE MAM LENIA 🙂 🙂 🙂

ja na zwolnieniu więc leżę, a co! 🙂

Ostatnio zachciało mi się łososia, zjadłam z nim trzy kanapki dzisiaj, a to co zostało zjadłam bez niczego.
Trochę droga zachcianka... 🤨

JA WŁAŚNIE KOŃCZE CZEKOLADE Z NADZIENIEM MALINOWYM I GRZEJE POMIDORÓWKE... 🤪

ostatnio jadłam czekoladę w niedzielę, żeby zabić gorzki smak w ustach, ale w sumie rzadko jadłam do tej pory słodycze 🙂

lubiłam za to suszoną żurawinę, a teraz nie mogę patrzeć :P

z SUSZONYCH OWOCÓW, TO NIGDY ŻADNYCH NIE ZNOSIŁAM, A NA SAMĄ MYŚL O RODZYNKACH ROBI MI SIE NIEDOBRZE

jAKIE MASZ PLANY NA DZISIAJ?

w sumie nic konkretnego, ale jak mężuś przyjdzie z pracy to może jakiś krótki spacerek 🙂

A MNIE DZISIAJ CZEKA SPOTKANIE Z PANIĄPSYCHOLOG W PRZEDSZKOLU U CÓRKI W GRUPIE, BO OD WRZEŚNIE IDZIE DO PIERWSZEJ KLASY I PANIE W ZERÓWCE ZORGANIZOWAŁY TAKIE SPOTKANIE, ŻEBY MALUCHY JAKOŚ DO TEGO PRZYGOTOWAĆ.
POZA TYM TO PEWNIE BĘDE SIĘ NUDZIĆ. MĄŻ MÓJ JEST NIECO PRZEZIĘBIONY, SYN MA KATAR, WIĘC NA WSZELKI WYPADEK POSIEDZIMY DZISIAJ W DOMKU.
NUDZI MI SIĘ

fajne są takie spotkania dla rodziców, i cieszę się że z niego skorzystasz, często jest tak, że rodzice w ogóle się tym nie interesują...

Znam to z doświadczenia, niestety.

WCZORAJ BYŁAM NA SPOTKANIU W GRUPIE SYNA, WKURZYŁAM SIE OKROPNIE, BO OKAZUJE SIĘ, ŻE PREZYDENT NASZEGO MIASTA NIE MA POMYSŁU JAK ZORGANIZOWAĆ ZERÓWKI W NASZYM MIEŚCIE I NAJLEPIEJ BYŁOBY, GDYBY RODZICE POSŁALI DZIECI PIĘCIOLETNIE, KTÓRE TERAZ CHODZĄ DO PRZEDSZKOLA ODRAZU DO SZKOŁY RAZEM Z SZEŚCIOLATKAMI.
DLA MNIE ISTNA GŁUPOTA.
ZDENERWOWAŁAM SIE TYLKO. 😠 😠 😠

Ale sorry, jeszcze przez trzy lata to rodzice decydują o tym czy pięciolatki pójdą do szkoły. Nie ma obowiązku szkolnego dla tych dzieci, więc prezydent musi nawet stanąć na głowie żeby zerówki były.

co za głupie i niedorzeczne tłumaczenie.

PROBLEM Z TYM, ŻE PRZEDSZKOLA SĄ PEŁNE, A DLA CAŁEGO ROCZNIKA 2004 MUSI BYĆ MIEJSCE W RZEDSZKOLACH.
A TAK SIĘ SKŁADA, ŻE MOJE DZIECI I JA JESTEŚMY ZAMELDOWANI NA JEDNYM OSIEDLU, A MIESZKAMY NA DRUGIM. JAK DOJDZIE DO TEGO, ŻE PRZEDSZKOLA BĘDE PRZYJMOWAĆ DZIECI TYLKO ZE SWOJEGO REJONU, TO BĘDE BIEGAĆ JESIENIĄ Z WÓZKIEM NA DRUGO KONIEC MIASTA 😠
WYMYŚL JAKIŚ NOWY TEMAT, BO SIĘ DENERWUJE

🙂 trudne zadanie, bo akurat temat przedszkolny to dla mnie temat rzeka... 🙂

zaskoczyła mnie ta cała czekoladowa sensacja i w sumie teraz to zajmuje moje myśli, reakcje niektórych dziewczyn bardzo mnie zaskoczyły. SZOK.

ŚMIAĆ MI SIĘ CHCE, BO ZOSTAŁA WYWOŁANA NIEPOTRZEBNA WOJNA. JESZCZE RANO CZYTAŁAM WPISY NA FORUM, ALE STWIERDZAM, ŻE NIEKTÓRYM DZIEWCZYNOM ZA BARDZO HORMONY SZALEJĄ. TO JEDYNE,CO MI PRZYCHODZI DO GŁOWY

moje chyba też 😁
niepotrzebnie się tym przejmuję...

powiedz mi, duży masz już brzuszek? Nosisz już jakieś ciążowe ciuszki?

DOŚĆ SPORO MI SIE PRZYTYŁO I NOSZE JUŻ SPODNIE CIĄŻOWE, JEANSY,JEŚLI CHODZI O GÓRE, TO NOSZE BLUZY I SWETRY.
MAM JEDNĄ SPÓDNICE, TAKĄ NIE CIĄŻOWĄ, ALE ONA JEST JUŻ TAKA DOŚĆ CIASNA, A JESZCZE NEDAWNO JEJ NIE NOSIŁAM, BO BYŁA DUŻA.
A TY JAK?

na razie jeszcze płasko, tylko ja zauważam różnicę w talii, już nie mam takiego wcięcia, ale to naprawdę minimalna różnica.

Mój mąż mówi że nic nie widać i może rzeczywiście chcę tylko coś wypatrzeć 😁 bo taka jestem niecierpliwa.
Za to lekarz mi wczoraj powiedział, że mam dużą macicę 😁 to się pocieszam 😁 😁 🙃

jeszcze się doczekasz, zobaczysz
pamiętam po poprzednich ciążach, jak pod koniec brzuch przeszkadza,
a po pierwszym porodzie jeszcze w szpitalu, jak już urodziłam, to wydawało mi sie, że normalnie laska sie ze mnie zrobiła, a jeszcze przez miesiąc musiałam chodzić w ciążowych rzeczach

dla mnie jak na razie większy brzuch to bardziej zaawansowana ciąża i koniec mdłości. Wiem, że potem jest coraz mniej wygodnie, ale teraz czuję się jak flak... Ech 🙂 ale do przodu, w sumie to już nigdy nie będzie tak jak przedtem 😁 a macierzyństwo jest takie piękne, że warto...

w sumie masz ułatwioną sprawę bo trochę ciuszków już masz 😁

oj bardzo warto

Ty już jesteś doświadczoną mamusią 🙂
Jak to jest nosić w sobie kolejne dziecko? Czy wszystkie emocje są takie świeże i nowe?