WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

U nas mój prasuje, bo lubi!!!!!!! Ja nienawidzę 😞
głowa mnie boli i nie mam pomysłu na obiad...

Agamu napisał(a):

U nas mój prasuje, bo lubi!!!!!!! Ja nienawidzę 😞
głowa mnie boli i nie mam pomysłu na obiad...

ja dzisiaj jem gołąbki u mamci 🙂 mąż w pracy na popołudnie więc mam labę 🙂

mariola-s napisał(a):

Agamu napisał(a):

U nas mój prasuje, bo lubi!!!!!!! Ja nienawidzę 😞
głowa mnie boli i nie mam pomysłu na obiad...

ja dzisiaj jem gołąbki u mamci 🙂 mąż w pracy na popołudnie więc mam labę 🙂

Ja mam ochotę na mizerię i ziemniaki 🙂 tylko trza by było do sklepu się przejść, bo ani ziemniaków ani ogórów nie mam 😞

Ja mam pełne ręce roboty..a właściwie usta...najpierw zjadłam..później zjadłam..i przed chwilą znowu zjadłam..normalnie urwanie głowy hehe 🤪

Anulcia napisał(a):

Ja mam pełne ręce roboty..a właściwie usta...najpierw zjadłam..później zjadłam..i przed chwilą znowu zjadłam..normalnie urwanie głowy hehe 🤪

hihi 😁

Anulcia napisał(a):

Ja mam pełne ręce roboty..a właściwie usta...najpierw zjadłam..później zjadłam..i przed chwilą znowu zjadłam..normalnie urwanie głowy hehe 🤪

🤪 😁 😁 😁 😁 a ja tam ostatnio mało co jem bo mi żołądek nie mieści za dużo 😜

Anulcia napisał(a):

Ja mam pełne ręce roboty..a właściwie usta...najpierw zjadłam..później zjadłam..i przed chwilą znowu zjadłam..normalnie urwanie głowy hehe 🤪

oho to we dwie sie dzis tak męczymy 😁

ja też już nie mogę tyle jeść, nawet wczoraj nie udało mi się zjeść ćwiartki arbuza, choć zawsze szło mi to migiem...

Anulcia napisał(a):

Ja mam pełne ręce roboty..a właściwie usta...najpierw zjadłam..później zjadłam..i przed chwilą znowu zjadłam..normalnie urwanie głowy hehe 🤪

he he cudne 🙂

no ja dzisiaj mam wieksze przerwy w robocie 😁

Jak trza to trza..nikt za mnie tej pracy nie wykona hehehe 🤪

Hej Laski!
Melduję się dopiero dzisiaj, bo wczoraj nie miałam siły. Najpierw badania, w przerwie wizyta u babci, potem spotkanie z położną, wpadłam do domu na 3 godzinki - zrobić obiad dla męża i ekipy pomagierów, potem wizyta u neurologa a na drugim końcu miasta odbiór wyników, zmiana koncepcji zabudowy...I spać...
Więc dzisiaj zdaję relację. Glukoza masakra, wypić wypiłam - wrażenia jakbym piła ciepłą wodę z cukrem pudrem...Wstałam, wyszłam i miałam wrócić za dwie godziny. Przez godzinę hamowałam się by nie zwymiotować, bo musiałabym pić jeszcze raz do świństwo... Na czczo 78 a po dwóch godzinach 103, więc chyba nie jest źle. Mam białko w moczu a cała reszta wyników jest w normie. Gorsze niż 1,5 miesiąca temu a jeszcze nic mi nie wyszło poza ramy. Pogadanka z położną zaliczona, następna za miesiąc. Wiem, że nie będzie ona do mnie przyjeżdżać, bo rodzić będę w Legnicy i tu mieszkam a lekarza póki co mam w Lubinie.
Co do rzeczy dla maleństwa to ja jeszcze nic nie mam w domu oprócz wózka, ale jak skończymy nieszczęsną zabudowę w przedpokoju to biorę się ostro za pokój i miejsce dla małej. Wtedy wykorzystam Kasi listę i posprawdzam co już mam a czego mi brakuje. Powiem Wam, że przeraża mnie to wszystko, bo boję się że o czymś ważnym zapomnę. A niestety wszystko jest na mojej głowie, bo M. się jakoś nie angażuje w przygotowania 😞 A jak ja wchodzę do sklepu by coś sobie popatrzeć to twierdzi że mamy jeszcze dużo czasu i że jeszcze zdążę nakupować...
Ach...A się rozgadałam...
A jak u Was po wizytach?

Powiem Ci Iwonko że lista rzeczy dla maluszka też jest na mojej głowie, chłopy jakoś nie zabardzo się tym interesują... jeśli juz wykażą zainteresowanie to większymi zakupami - łóżeczko, wózek i na tym koniec... a Ty babo myśl ile jeszcze ubranek do kupienia i pierdół...

letka82 napisał(a):

A jak ja wchodzę do sklepu by coś sobie popatrzeć to twierdzi że mamy jeszcze dużo czasu i że jeszcze zdążę nakupować...

U mnie też mój tak gadał,że jeszcze czas 😮 ostatnio nawet jak byliśmy w realu to były body za 4 zł to sobie wybrałam,a On do mnie może jeszcze nie kupujmy??odłożyłam poszliśmy do samochodu..rozbeczałam sie i powiedziałam,czy będzie Nas stać na to żeby wydać później nie wiadomo ile kasy na wszystkie rzeczy dla Emilki??przeliczył sobie wszystko w tej swojej główce i wróciliśmy po body hehe a teraz Sam nakręca,że musimy sie brać za rzeczy dla Małej 🙂 W piątek idziemy macać wózki do sklepu 😁

Doris5969 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Ja mam pełne ręce roboty..a właściwie usta...najpierw zjadłam..później zjadłam..i przed chwilą znowu zjadłam..normalnie urwanie głowy hehe 🤪

he he cudne 🙂

no ja dzisiaj mam wieksze przerwy w robocie 😁

Hej ja dopiero mleko zezżarłam ehhh boję się co mi waga wskaże u dżina 🥴
Wróciłam teraz z poczty opłacałam mojemu bratu zus bo ten za granicą nie ma jak cztery kwity naraz ostałam się w kolejce oczywiście nikt nie przepuścił 😠 przy okienku okazało się że trzeba dopisać adres na wszystkich potem jeszcze przepisać jedno bo mi poprzebiało a tam słyszę za plecami ta pani w żółtej bluzce już tyle stoi przy okienku no myślałam że pizgdnę tą babę, co ją kuźwa obchodzi ile tam stoję jeszcze sobie telefon doładowałam na poczcie żeby co nie stać gzdie w drugiej kolejce

Anulcia napisał(a):

Jak trza to trza..nikt za mnie tej pracy nie wykona hehehe 🤪

no dokładnie Kochana i nie można obarczać swoją robota innnych bo to nie humanitarne 😁 🤪 🤪 🙃 🙃

izarybka napisał(a):

Doris5969 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Ja mam pełne ręce roboty..a właściwie usta...najpierw zjadłam..później zjadłam..i przed chwilą znowu zjadłam..normalnie urwanie głowy hehe 🤪

he he cudne 🙂

no ja dzisiaj mam wieksze przerwy w robocie 😁

Hej ja dopiero mleko zezżarłam ehhh boję się co mi waga wskaże u dżina 🥴
Wróciłam teraz z poczty opłacałam mojemu bratu zus bo ten za granicą nie ma jak cztery kwity naraz ostałam się w kolejce oczywiście nikt nie przepuścił 😠 przy okienku okazało się że trzeba dopisać adres na wszystkich potem jeszcze przepisać jedno bo mi poprzebiało a tam słyszę za plecami ta pani w żółtej bluzce już tyle stoi przy okienku no myślałam że pizgdnę tą babę, co ją kuźwa obchodzi ile tam stoję jeszcze sobie telefon doładowałam na poczcie żeby co nie stać gzdie w drugiej kolejce

te stare babsztyle są najgorsze... 😠

izarybka napisał(a):

Doris5969 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Ja mam pełne ręce roboty..a właściwie usta...najpierw zjadłam..później zjadłam..i przed chwilą znowu zjadłam..normalnie urwanie głowy hehe 🤪

he he cudne 🙂

no ja dzisiaj mam wieksze przerwy w robocie 😁

Hej ja dopiero mleko zezżarłam ehhh boję się co mi waga wskaże u dżina 🥴
Wróciłam teraz z poczty opłacałam mojemu bratu zus bo ten za granicą nie ma jak cztery kwity naraz ostałam się w kolejce oczywiście nikt nie przepuścił 😠 przy okienku okazało się że trzeba dopisać adres na wszystkich potem jeszcze przepisać jedno bo mi poprzebiało a tam słyszę za plecami ta pani w żółtej bluzce już tyle stoi przy okienku no myślałam że pizgdnę tą babę, co ją kuźwa obchodzi ile tam stoję jeszcze sobie telefon doładowałam na poczcie żeby co nie stać gzdie w drugiej kolejce

Trzeba było sie odwrócić i tej "miłej" pani kopa sprzedać...

Powiem Wam,że jak wczoraj byłam u mojej doktorki to stwierdziła,że moge tak tyć od tej niedoczynności tarczycy...ale 30 czerwca jade do endokrynologa nareszcie 🙂

AGA CZARNA NAPISAŁA SMSA:

"OD RAZU DO SZPITALA MNIE SKIEROWAŁ, Z MALEŃSTWEM OK, A MOJE CIŚNIENIE TRAGEDIA..."
Ma anemię, ciśnienie 160/120, podobno już dawno powinna leżeć...co za kutas z tego poprzedniego lekarza!!!!!!!!A z Małą ok, główką w dół jest ułożona i wazy 1300 g 🙂

aj szkoda nerwów 😠 a najlepsze jak tak stałam na tej poczcie to obczaiłam że mam bluzkę na brzuchu ubabraną 😁 już się nie widzę
Mój chłop też jakoś nie myśli o zakupach póki śmiał się że listę zrobiłam co musimy kupić aaa najlepszy tekst że trzeba rękawiczki lateksowe kupić do przebierania małego 😮 a drugi że tylko raz dziennie pewnie się przebiera myślał że tak jak on stary raz dziennie do kibla łazi 😁 😁 😁

Anulcia napisał(a):

Powiem Wam,że jak wczoraj byłam u mojej doktorki to stwierdziła,że moge tak tyć od tej niedoczynności tarczycy...ale 30 czerwca jade do endokrynologa nareszcie 🙂

Aniu a ile juz przytyłaś?

Doris5969 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Powiem Wam,że jak wczoraj byłam u mojej doktorki to stwierdziła,że moge tak tyć od tej niedoczynności tarczycy...ale 30 czerwca jade do endokrynologa nareszcie 🙂

Aniu a ile juz przytyłaś?

Już 13 kg 😮

Agamu napisał(a):

AGA CZARNA NAPISAŁA SMSA:
"OD RAZU DO SZPITALA MNIE SKIEROWAŁ, Z MALEŃSTWEM OK, A MOJE CIŚNIENIE TRAGEDIA..."
Mam anemię, ciśnienie 160/120, podobno już dawno powinna leżeć...co za kutas z tego poprzedniego lekarza!!!!!!!!A z Małą ok, główką w dół jest ułożona i wazy 1300 g 🙂

o maj got !!!!!!!!!!!!!!!!!!dobrze ze sie wybrała do nowego lekarza a na tamtego skarge powinna napisac bo taki lekarz nie powinnien pracowac jako lekarz koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To dobrze że jednak poszła do tego innego lekarza, szlag by trafił poprzedniego, na niego normalnie skargę jakąś napisać...

Agamu napisał(a):

AGA CZARNA NAPISAŁA SMSA:

"OD RAZU DO SZPITALA MNIE SKIEROWAŁ, Z MALEŃSTWEM OK, A MOJE CIŚNIENIE TRAGEDIA..."
Mam anemię, ciśnienie 160/120, podobno już dawno powinna leżeć...co za kutas z tego poprzedniego lekarza!!!!!!!!A z Małą ok, główką w dół jest ułożona i wazy 1300 g 🙂

Najważniejsze,że z Malutką wszystko ok !!