WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

letka82 napisał(a):

agata_1982 napisał(a):

letka82 napisał(a):

Witajcie! Po wizycie już 🙂 USG dopiero za dwa tygodnie mi zrobi. Wagowa w 2 tygodnie 2 kg do przodu, ale nic nie mówił, bo źle wpisał w kartę (wpisał mi 65,4 a nie 67,4). Pewnie za dwa tygodnie się doczepi... Wszystko ok, tylko jakaś wydzielina jest w pochwie, ale to pewnie po antybiotyku. Mam brać natamycynę i wszystko wróci do normy 🙂 Z dobrych wieści taka, że nie muszę już brać hydroksyzyny 🙂

to dobrze, że wszystko ok 😆 a z wagą jak źle wpisał i za 2 tyg. będziesz się ważyła to wyjdzie więcej na papierze 😉 doktorek sobie pogada hehhe 😜

Może jednak poprawić w karcie?? Aha i według mojego dżina jestem w 27 tc... Jakby nie patrzeć przesunięcie o 3 tygodnie 😞

wiesz co zmien sobie bo waga potrzbna jest tez jak juz jestes w szpitalu jak by jhakies lekarstwa mieli podawac czy do znieczulenia wiec mysle ze nie ma co przekłamywac

gosix89 napisał(a):

Aha bo mam takie do samochodu wlasnie na pol lezaco i nie wie czy napewno nowordka moge w tym nosic i czy w domu tez czasami moze w tym polezec?

wiesz, ja miałam takie do autka ( od kompletu od wózka 3 w 1 ) i wydawało mi sie ze jeszcze jest zbyt "siedzące" dla noworodka, zresztą byo dość wąskie i na dłuższą mete w domu niewygodne., no i szybko mi sie w nim mały pocił. Takze ja zdecydowanie wolę takie leżaczki w domu jak wrzuciłam link, a do auta to juz typowo te foteliki

Doris5969 napisał(a):

letka82 napisał(a):

agata_1982 napisał(a):

letka82 napisał(a):

Witajcie! Po wizycie już 🙂 USG dopiero za dwa tygodnie mi zrobi. Wagowa w 2 tygodnie 2 kg do przodu, ale nic nie mówił, bo źle wpisał w kartę (wpisał mi 65,4 a nie 67,4). Pewnie za dwa tygodnie się doczepi... Wszystko ok, tylko jakaś wydzielina jest w pochwie, ale to pewnie po antybiotyku. Mam brać natamycynę i wszystko wróci do normy 🙂 Z dobrych wieści taka, że nie muszę już brać hydroksyzyny 🙂

to dobrze, że wszystko ok 😆 a z wagą jak źle wpisał i za 2 tyg. będziesz się ważyła to wyjdzie więcej na papierze 😉 doktorek sobie pogada hehhe 😜

Może jednak poprawić w karcie?? Aha i według mojego dżina jestem w 27 tc... Jakby nie patrzeć przesunięcie o 3 tygodnie 😞

wiesz co zmien sobie bo waga potrzbna jest tez jak juz jestes w szpitalu jak by jhakies lekarstwa mieli podawac czy do znieczulenia wiec mysle ze nie ma co przekłamywac

w szpitalu i tak ważą i wpisują swoją wage do karty 🙂

kasia1986 napisał(a):

Doris5969 napisał(a):

letka82 napisał(a):

agata_1982 napisał(a):

letka82 napisał(a):

Witajcie! Po wizycie już 🙂 USG dopiero za dwa tygodnie mi zrobi. Wagowa w 2 tygodnie 2 kg do przodu, ale nic nie mówił, bo źle wpisał w kartę (wpisał mi 65,4 a nie 67,4). Pewnie za dwa tygodnie się doczepi... Wszystko ok, tylko jakaś wydzielina jest w pochwie, ale to pewnie po antybiotyku. Mam brać natamycynę i wszystko wróci do normy 🙂 Z dobrych wieści taka, że nie muszę już brać hydroksyzyny 🙂

to dobrze, że wszystko ok 😆 a z wagą jak źle wpisał i za 2 tyg. będziesz się ważyła to wyjdzie więcej na papierze 😉 doktorek sobie pogada hehhe 😜

Może jednak poprawić w karcie?? Aha i według mojego dżina jestem w 27 tc... Jakby nie patrzeć przesunięcie o 3 tygodnie 😞

wiesz co zmien sobie bo waga potrzbna jest tez jak juz jestes w szpitalu jak by jhakies lekarstwa mieli podawac czy do znieczulenia wiec mysle ze nie ma co przekłamywac

w szpitalu i tak ważą i wpisują swoją wage do karty 🙂

a jak nie zwaza ?to lepiej miec w karcie bo mnie np nie wazyli przed porodem 🙂

Doris5969 napisał(a):

letka82 napisał(a):

agata_1982 napisał(a):

letka82 napisał(a):

Witajcie! Po wizycie już 🙂 USG dopiero za dwa tygodnie mi zrobi. Wagowa w 2 tygodnie 2 kg do przodu, ale nic nie mówił, bo źle wpisał w kartę (wpisał mi 65,4 a nie 67,4). Pewnie za dwa tygodnie się doczepi... Wszystko ok, tylko jakaś wydzielina jest w pochwie, ale to pewnie po antybiotyku. Mam brać natamycynę i wszystko wróci do normy 🙂 Z dobrych wieści taka, że nie muszę już brać hydroksyzyny 🙂

to dobrze, że wszystko ok 😆 a z wagą jak źle wpisał i za 2 tyg. będziesz się ważyła to wyjdzie więcej na papierze 😉 doktorek sobie pogada hehhe 😜

Może jednak poprawić w karcie?? Aha i według mojego dżina jestem w 27 tc... Jakby nie patrzeć przesunięcie o 3 tygodnie 😞

wiesz co zmien sobie bo waga potrzbna jest tez jak juz jestes w szpitalu jak by jhakies lekarstwa mieli podawac czy do znieczulenia wiec mysle ze nie ma co przekłamywac

Też tak myślę... A poza tym nie chcę żeby za dwa tyg wyszło mi że nagle "spasłam" się 4 kg 🙂 Ja akurat wagą się najmniej przejmuję, bo przecież skoro nie wolno mi nic robić, uprawiać żadnych sportów i mam jak najwięcej odpoczywać to jak tu nie przytyć?? Nastawiona jestem na karmienie cyckiem a to najlepsze odchudzanie 🙂 Ostatnio wyczytałam gdzieś, że organizm karmiącej spala 700 kcal, czyli tyle ile bym spaliła przez 80 minut jazdy na rowerze powyżej 20 km/h... A że będę i jeździć i karmić to mam nadzieję na szybki powrót do formy 🤪

kasia1986 napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

jetem juz 🙂

no, ciekawe czy mi miejsce w autobusie ustąpią, bo chce zrobic Grzeskowi frajde i przejechac się z nim busem - tak bardzo je lubi.
Jak nie ustąpią to komuś brzuch na twarz położe i będzie musiał ruszyc się z miejsca 😉 to juz nawet nie chodzi o mnie, ale zeby Grzesiek tez posiedział bo 20 minut na stojaka to nie wytrzyma

Ania do kogo chodzisz na usg?

Ja co wizytę mam robione usg na NFZ, ale nie mam możliwości nagrania przebiegu badania 😞, oprócz tego moja gin wysyła mnie co jakiś czas na usg do szpitala w Zdrojach do Węgrzynowskiego, a ja idę prywatnie (teraz drugi raz) aby mieć malutką nagraną do kliniki na Felczaka, tam też doktor Węgrzynowski przyjmuje ale do niego trzeba czekać 2-3 mc na wizytę !!!, więc kto wolny do niego chyc. 😁

przepraszam ze Cie tak męcze z tym usg :P a na NZ to masz gdzieś w zdrojach robione? musisz miec skierowanie? pytam, bo nie smiecha mi sie dawac teraz 200 zł za kolejne usg ( jak trzeba będzie to dam 😞 ) bo z kasa krucho stoję, a na NFZ chętnie bym poszła za darmo..

Kasiu na NFZ mam robione USG u mojej ginki w gabinetach na Pocztowej, to są nowo otwarte gabinety lekarskie różnych specjalistów, funkcjonują gdzieś od luty - marzec tego roku,oni tam przyjmują też prywatnie ale ja ciągle widzę praktycznie wszystkich na NFZ.
Do szpitala w Zdrojach dostaję skierowanie, i wiadomo na NFZ 🙂, tam miałam robione prenatalne czy echo serca. A teraz muszę zabulić, ale chcę mieć płytkę. W szpitalu nagrywają część badania ale mi się ani razu nie udało otrzymać, bo nie mieli czasu szał ciał na oddziale, ba sprzęt nawalił, bo już za późno i nie ma lekarza itd. cóż pech. 😞

LETKA mi z OM wychodzi 27.09 a z USG 26.07 a w karte mam twpisany termin na 25.09 a i tak mozemy albo 2 tyg poźzniej urodzic albo wcześniej tak ze sie wogóle tym nie przejmuj 🙂

ANIA100 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

jetem juz 🙂

no, ciekawe czy mi miejsce w autobusie ustąpią, bo chce zrobic Grzeskowi frajde i przejechac się z nim busem - tak bardzo je lubi.
Jak nie ustąpią to komuś brzuch na twarz położe i będzie musiał ruszyc się z miejsca 😉 to juz nawet nie chodzi o mnie, ale zeby Grzesiek tez posiedział bo 20 minut na stojaka to nie wytrzyma

Ania do kogo chodzisz na usg?

Ja co wizytę mam robione usg na NFZ, ale nie mam możliwości nagrania przebiegu badania 😞, oprócz tego moja gin wysyła mnie co jakiś czas na usg do szpitala w Zdrojach do Węgrzynowskiego, a ja idę prywatnie (teraz drugi raz) aby mieć malutką nagraną do kliniki na Felczaka, tam też doktor Węgrzynowski przyjmuje ale do niego trzeba czekać 2-3 mc na wizytę !!!, więc kto wolny do niego chyc. 😁

przepraszam ze Cie tak męcze z tym usg :P a na NZ to masz gdzieś w zdrojach robione? musisz miec skierowanie? pytam, bo nie smiecha mi sie dawac teraz 200 zł za kolejne usg ( jak trzeba będzie to dam 😞 ) bo z kasa krucho stoję, a na NFZ chętnie bym poszła za darmo..

Kasiu na NFZ mam robione USG u mojej ginki w gabinetach na Pocztowej, to są nowo otwarte gabinety lekarskie różnych specjalistów, funkcjonują gdzieś od luty - marzec tego roku,oni tam przyjmują też prywatnie ale ja ciągle widzę praktycznie wszystkich na NFZ.
Do szpitala w Zdrojach dostaję skierowanie, i wiadomo na NFZ 🙂, tam miałam robione prenatalne czy echo serca. A teraz muszę zabulić, ale chcę mieć płytkę. W szpitalu nagrywają część badania ale mi się ani razu nie udało otrzymać, bo nie mieli czasu szał ciał na oddziale, ba sprzęt nawalił, bo już za późno i nie ma lekarza itd. cóż pech. 😞

aha, dziękuję 🙂
ja chodzę na Królowej jadwigi o dr rzepki. Odkąd ma nowy gabinet za kazde usg buli po 20 zł, wczesniej na stawym za ostatnie usg brał 100 zł, bo jak sam stwierdził - to juz jest usg poglądowe..

kasia1986 napisał(a):

gosix89 napisał(a):

Aha bo mam takie do samochodu wlasnie na pol lezaco i nie wie czy napewno nowordka moge w tym nosic i czy w domu tez czasami moze w tym polezec?

wiesz, ja miałam takie do autka ( od kompletu od wózka 3 w 1 ) i wydawało mi sie ze jeszcze jest zbyt "siedzące" dla noworodka, zresztą byo dość wąskie i na dłuższą mete w domu niewygodne., no i szybko mi sie w nim mały pocił. Takze ja zdecydowanie wolę takie leżaczki w domu jak wrzuciłam link, a do auta to juz typowo te foteliki

nie wiem czy to prawda ale słyszałam, że w takim foteliku samochodowym- nosidełku- bujaczku nie zalecają trzymać w domu dziecka dłużej niz pół godziny bo to może źle na kręgosłup wpływać...
tylko zastanawiam się jak to jest z jazdą w samochodzie? też nie można dłużej niż pół godziny?

Doris5969 napisał(a):

LETKA mi z OM wychodzi 27.09 a z USG 26.07 a w karte mam twpisany termin na 25.09 a i tak mozemy albo 2 tyg poźzniej urodzic albo wcześniej tak ze sie wogóle tym nie przejmuj 🙂

Ja i tak się nastawiam na 15 września... Nie wiem dlaczego ale od początku ciąży mam takie przeczucie.

kasia1986 napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

jetem juz 🙂

no, ciekawe czy mi miejsce w autobusie ustąpią, bo chce zrobic Grzeskowi frajde i przejechac się z nim busem - tak bardzo je lubi.
Jak nie ustąpią to komuś brzuch na twarz położe i będzie musiał ruszyc się z miejsca 😉 to juz nawet nie chodzi o mnie, ale zeby Grzesiek tez posiedział bo 20 minut na stojaka to nie wytrzyma

Ania do kogo chodzisz na usg?

Ja co wizytę mam robione usg na NFZ, ale nie mam możliwości nagrania przebiegu badania 😞, oprócz tego moja gin wysyła mnie co jakiś czas na usg do szpitala w Zdrojach do Węgrzynowskiego, a ja idę prywatnie (teraz drugi raz) aby mieć malutką nagraną do kliniki na Felczaka, tam też doktor Węgrzynowski przyjmuje ale do niego trzeba czekać 2-3 mc na wizytę !!!, więc kto wolny do niego chyc. 😁

przepraszam ze Cie tak męcze z tym usg :P a na NZ to masz gdzieś w zdrojach robione? musisz miec skierowanie? pytam, bo nie smiecha mi sie dawac teraz 200 zł za kolejne usg ( jak trzeba będzie to dam 😞 ) bo z kasa krucho stoję, a na NFZ chętnie bym poszła za darmo..

Kasiu na NFZ mam robione USG u mojej ginki w gabinetach na Pocztowej, to są nowo otwarte gabinety lekarskie różnych specjalistów, funkcjonują gdzieś od luty - marzec tego roku,oni tam przyjmują też prywatnie ale ja ciągle widzę praktycznie wszystkich na NFZ.
Do szpitala w Zdrojach dostaję skierowanie, i wiadomo na NFZ 🙂, tam miałam robione prenatalne czy echo serca. A teraz muszę zabulić, ale chcę mieć płytkę. W szpitalu nagrywają część badania ale mi się ani razu nie udało otrzymać, bo nie mieli czasu szał ciał na oddziale, ba sprzęt nawalił, bo już za późno i nie ma lekarza itd. cóż pech. 😞

aha, dziękuję 🙂
ja chodzę na Królowej jadwigi o dr rzepki. Odkąd ma nowy gabinet za kazde usg buli po 20 zł, wczesniej na stawym za ostatnie usg brał 100 zł, bo jak sam stwierdził - to juz jest usg poglądowe..

A to chodzisz do niego prywatnie ?

AsiulkaZG83 napisał(a):

letka82 napisał(a):

Witajcie! Po wizycie już 🙂 USG dopiero za dwa tygodnie mi zrobi. Wagowa w 2 tygodnie 2 kg do przodu, ale nic nie mówił, bo źle wpisał w kartę (wpisał mi 65,4 a nie 67,4). Pewnie za dwa tygodnie się doczepi... Wszystko ok, tylko jakaś wydzielina jest w pochwie, ale to pewnie po antybiotyku. Mam brać natamycynę i wszystko wróci do normy 🙂 Z dobrych wieści taka, że nie muszę już brać hydroksyzyny 🙂

super Iwonka 🙂a na co Ty hydroksizine bralas?to jak sie nie myle na uspokojenie jest?

Zgadza się 🙂 Jak to lekarz mi powiedział: "na relaks macicy", bo bardzo długo bolał mnie brzuch choć na tamtym etapie ciąży już nie powinin. Najpierw miałam raz dziennie, a po ostatnich napieraniach chyba na szyjkę kazał mi brać trzy razy dziennie. Najważniejsze że to jest kolejny lek mniej 🙂

agata_1982 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

gosix89 napisał(a):

Aha bo mam takie do samochodu wlasnie na pol lezaco i nie wie czy napewno nowordka moge w tym nosic i czy w domu tez czasami moze w tym polezec?

wiesz, ja miałam takie do autka ( od kompletu od wózka 3 w 1 ) i wydawało mi sie ze jeszcze jest zbyt "siedzące" dla noworodka, zresztą byo dość wąskie i na dłuższą mete w domu niewygodne., no i szybko mi sie w nim mały pocił. Takze ja zdecydowanie wolę takie leżaczki w domu jak wrzuciłam link, a do auta to juz typowo te foteliki

nie wiem czy to prawda ale słyszałam, że w takim foteliku samochodowym- nosidełku- bujaczku nie zalecają trzymać w domu dziecka dłużej niz pół godziny bo to może źle na kręgosłup wpływać...
tylko zastanawiam się jak to jest z jazdą w samochodzie? też nie można dłużej niż pół godziny?

niby mozna, gy jedziesz w dłuższe trasy. Ale wiadomo, wtedy robisz sobie przerwy. W domu rzeczywiście w nosidełku byłoby dziecku niewygodnie..

AsiulkaZG83 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

jetem juz 🙂

no, ciekawe czy mi miejsce w autobusie ustąpią, bo chce zrobic Grzeskowi frajde i przejechac się z nim busem - tak bardzo je lubi.
Jak nie ustąpią to komuś brzuch na twarz położe i będzie musiał ruszyc się z miejsca 😉 to juz nawet nie chodzi o mnie, ale zeby Grzesiek tez posiedział bo 20 minut na stojaka to nie wytrzyma

Ania do kogo chodzisz na usg?

hehehe wywal brzuch na twarz ,albo z cyca ino sami ustąpią 🤪

taki mam zamiar! 😎 założyłam luźną bluzkę, w której mam brzuch tak wielki jak bym miała zaraz rodzic hehe

dobra, ide gary pomyć by syfu w kuchni nie zostawić 😁

No podjedliśmy w z Wojciechem obiadu , teraz przydało by się coś porobic ....

uff... moje małe siostrzeniątko sobie rośnie tak jak powinno!!!!! kamień z serca mi spadł 🙂 strasznie się denerwowałam a teraz czuję prawdziwą ulge 🙂 🙂 i wygląda na to ze Zosia będzie miała koleżankę do wożenia lalek 🙂 i torbiel się zmnijszyła czyli wszystko idzie w jak najlepszym kierunku!!!
nawet nie wiecie jak bardzo sie cieszę!!! 🤪

Ja tez myślę o kupnie teakiego fotelika bujaczka , najfajniejsze sa te co bujają same , wiec taki kupie hee , ale takie zakupy juz planuję jak dzidzia bedzie na świecie
http://zakupy.linkbaby.pl/do/item/T4145?passage=nokaut&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-07&utm_content=T4145#nclid=09825f0f6f767ce237434e2d716064f1

karolinecka831 napisał(a):

No podjedliśmy w z Wojciechem obiadu , teraz przydało by się coś porobic ....

ja to mam dzisiaj lenia jedynie co zrobiłam to umyłam gary pokroiłam botwinke i zamroziłam no i umyłam włosy i położyłam intensywna maske na włosy i to wszystko 🙂aaaaaaaaaaaa i maluje paznokcie i nic wiecej nie zamierzam robic 🤪 😁

Zocha napisał(a):

uff... moje małe siostrzeniątko sobie rośnie tak jak powinno!!!!! kamień z serca mi spadł 🙂 strasznie się denerwowałam a teraz czuję prawdziwą ulge 🙂 🙂 i wygląda na to ze Zosia będzie miała koleżankę do wożenia lalek 🙂 i torbiel się zmnijszyła czyli wszystko idzie w jak najlepszym kierunku!!!
nawet nie wiecie jak bardzo sie cieszę!!! 🤪

no i super!!!! 🤪 😁 😁 pogratuluj siostrze od wrześniówek!! 😁 😁

Doris5969 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

No podjedliśmy w z Wojciechem obiadu , teraz przydało by się coś porobic ....

ja to mam dzisiaj lenia jedynie co zrobiłam to umyłam gary pokroiłam botwinke i zamroziłam no i umyłam włosy i położyłam intensywna maske na włosy i to wszystko 🙂aaaaaaaaaaaa i maluje paznokcie i nic wiecej nie zamierzam robic 🤪 😁

Hee no to sporo ... ja dziś mam dzien domatora czyli nigdzie nie wychodze .... wszystko mam ... ale samemu na głowe idzie dostac , dobrze ze mam tego Wojtka w brzuchu hee mogę pogadac z nim .... no i fajnie że mam też Was