WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

AsiulkaZG83 napisał(a):

robilam siku w lesie i ledwie sie podniesłam w pion normalnie ..mama leciala z pomoca ale dalam rade 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 ☺️ ☺️ ☺️

ja ledwo się z kibla podnoszę po sikaniu i nie tylko 🙂,po czym z trudem się ubieram i podtrzymując Katarzynę człapię jak gejsza do łóżka.
Wczoraj jak w lesie również sikałam to obrałam sobie miejsce przy drzewie i po wszystkim wspinałam się rękami w górę po tym drzewie, co by do pionu wrócić...widok musiał być niezły hihihihihihihi

AsiulkaZG83 napisał(a):

Maga napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

robilam siku w lesie i ledwie sie podniesłam w pion normalnie ..mama leciala z pomoca ale dalam rade 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 ☺️ ☺️ ☺️

mnie maz musi z wanny wyjmowac 😜 no jak dzieci normalnie 🙂

hahahahahahaahaha 😁 😁 😁 😁 Juz by sie chcialo wspominac jak to bylo w ciazy ...jak urodze to bede przepuszczac od proga ciezarne normalnie ,bo ta ciaza tak mi daje w kosc ,ze szok..A w pierwszej bylo tak piknie 🤨

ja tez myslalam ze ciaze bezobjawowo przejde a tu zawsze cos czasami nie wiem czy plakac czy sie smiac

AsiulkaZG83 napisał(a):

Maga napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

ja to zas w kosciele nie wytrzymalam duszno mi bylo musialam wyjsc szybciej masakra

dobrze,ze ja nie chodze... ☺️bym tam chyba orla wyciela,a jakby ksiezulek jeszcze z ambony jakims tekstem,albo z polityka mnie zdraznil to bym jeszcze scene zrobila ,taka nerwowa sie zrobilam 😉 😉 😉 😉 🙃 🙃 🙃

heh witaj w klubie ja tez szybko sie denerwuje heh

hehehehehee no az zla na siebie niekiedy jestem ,ze takie nerwy o nic mam ..

najgorzej jak sie te nerwy wyladowuja na facecie 😁 a oni biedni nigdy nie wiedza za co 😉 za hormony 😜!

tak jest a ktoz to nam uczynil??? 😁 😁 😁 😁 ostatnio moj mowi ,a to moja wina???? ale za momen zajarzyl ,ze pytanie bylo nie na miejscu 😉

A mój biedny ma wyrzuty sumienia,że przez niego tak cierpię...Kochany 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a):

Maga napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

robilam siku w lesie i ledwie sie podniesłam w pion normalnie ..mama leciala z pomoca ale dalam rade 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 ☺️ ☺️ ☺️

mnie maz musi z wanny wyjmowac 😜 no jak dzieci normalnie 🙂

hahahahahahaahaha 😁 😁 😁 😁 Juz by sie chcialo wspominac jak to bylo w ciazy ...jak urodze to bede przepuszczac od proga ciezarne normalnie ,bo ta ciaza tak mi daje w kosc ,ze szok..A w pierwszej bylo tak piknie 🤨

moze zapomnimy.. bo w sklepie to jak narazie zadna babka z dziecmi mie nie przepuscila.. czasem bardziej niemile iz staruszki sa 😁

AsiulkaZG83 napisał(a):

Agamu napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

ja to zas w kosciele nie wytrzymalam duszno mi bylo musialam wyjsc szybciej masakra

Ja nie chodzę, ale podejrzewam, że bym nogami do przodu wyjechała....duchota,smród ludzi i jeszcze ksiądz do tego...

hahahahahaha ja to samo ,nie lubie takich "sekt " na pokaz ..kurde... drazliwy temat dla mnie ,tym bardziej w ciazy 🤢

Ja ostatni raz w kościele byłam 4 października 2008 w dzień naszego ślubu...

ja lece dziewczyny 🙂 mezowi sie juz nudzi 😁 nadrobie pozniej 😉

ja tez mykam glodna sie zrobilam 😜

Tez dzisiaj caly dzien lezakuje w wyrku,a od jutra zas pranie..zostaly mi kombinezonki,dwa rozki i grubych ubranek na zime ale to co najwazniejsze mam juz poprane 🙂 klade sie znowu 😎

ja właśnie zeżarłam jajecznicę z grzybkami 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a):

Leginsik napisał(a):

Tez dzisiaj caly dzien lezakuje w wyrku,a od jutra zas pranie..zostaly mi kombinezonki,dwa rozki i grubych ubranek na zime ale to co najwazniejsze mam juz poprane 🙂 klade sie znowu 😎

ja tez ide szkity wyciagnac...A jak sie mieszka na wolnej chatce Leginsiku ???

nowa chata jeszcze jest malowana,wiec na ta chwile przenieslismy sie do moich rodzicow ktorzy wyjechali na 3 tygodnie do danii wiec pomieszkujemy sobie juz sami 🙂 🙂 mam nadzieje ze pod koniec tego tygodnia juz zaczniemy wnosic mebelki 🙂
*źle przeczytałam,napisalas na wolnej 😜 co by tu sie rozpisywac,wkoncu mam swiety spokoj,odpoczywam psychicznie i ciesze sie moim mezem 🙂 🙂 zyc nie umierac,jeszcze troche i Hania bedzie z nami wtedy bede juz spelniona 🙂

Mąż wrócił ze spacerku z psem,u nas deszcz pada..az sie przyjemniej zrobilo bo bylo tak duszno 🙂 Ide sie zaraz legnac,bo do lozka kolacja ma mi przyjsc 😎