WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

jasna281288 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wiecie jakie mam jeszcze lęki... ? ciekawe czy któraś też tak ma...
boję sie tego momentu po porodzie jak mnie zostawia już samą sobie i będę tak leżała z pustym brzuchem i pewnie męża też już wyrzucą a Zosie na jakieś badania czy coś zabiorą i taka się będę wtedy samotna i niepotrzebna czułą...
w sumie to nie wiem jak to jest.. czy mi zabiorą Zosię i czy wyproszą męża ale tak sobie to wyobrażam niestety i próbuję oswoić się z tym uczuciem...
iekawe jak to będzie...

Ja wogole mam shize jak to dziwnie bedzie z pustym.. zawsze sobie czlowiek o nim mysli glaska,...
caly czas mowie ze predko to nadrobie i znow bedzie w srodku maly ludizk hehe 😁 ale to wyjdzie w praniu jak damy rade teraz 😁

musimy dac rade jak to mowia kazda kobieta ma instykt i zna swoje dziecko 🙂

ja tam nie wiem.. nie nastawiam sie w taki sposob, bo nigdy nie wiadomo. instynkt wiadmo mam, ale co do poznania to moze bedzie potrzebny czas a nie chcialabym pozniej miec depresji z tytulu tego, ze za duzo sie po sobie spodziewalam 🙂 poczekamy- zobaczymy 😁

Louisedg napisał(a):

Maga napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wiecie jakie mam jeszcze lęki... ? ciekawe czy któraś też tak ma...
boję sie tego momentu po porodzie jak mnie zostawia już samą sobie i będę tak leżała z pustym brzuchem i pewnie męża też już wyrzucą a Zosie na jakieś badania czy coś zabiorą i taka się będę wtedy samotna i niepotrzebna czułą...
w sumie to nie wiem jak to jest.. czy mi zabiorą Zosię i czy wyproszą męża ale tak sobie to wyobrażam niestety i próbuję oswoić się z tym uczuciem...
iekawe jak to będzie...

no ja wlasnie dlatego boje sie cesarki.. bo po sn to przynajmniej na chwile zabieraja malucha i juz po tej chwili jestescie razem i mozesz sie od poczatku opiekowac..
a po cc jest troche inaczej..
no nic, juz jutro sie dowiem, co tam mnie czeka 🙂

Po cc tez dostaniesz dzidzie jak sie tylko obudzisz a jak ie bedziesz usypiana to od razu tyle ze prawdopodobnie bedziesz potrzebowac pomocyn w opiece nad nia przez te 24 h ale bedziesz ja miala raczej tak samo przy sobie u nas tak jest....

tak tak- u nas tez, tylko chodzi mi o te bezradnosc na poczatku.. nie wstaniesz, sama nie zrobisz przy dzieciaczku.. to moze byc dolujace. jednak po sn sie szybcej do siebie dochodzi 🙂
dlatego drzę przed jutrzejsza wizyta co tam lekarz stwierdzi i co mi powie 😮

Louisedg napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Maga napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Maga napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Maga napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Maga napisał(a):

hej dziewczyny,
ja sie witam po calym weekendzie pracowitym 😁 😁 stwierdzilismy z mezem, ze nie wiadomo kiedy nasz synek do nas zawita i postanowilismy caly ten dlugi weekend dla siebie przeznaczyc 🙂 i spedzilismy go w lozu 😁 🤪
odnosnie boli podbrzusza jak na okres, ja ostatnio zaczelam miec takie wlasnie.. strasznie kluje i ciagnie mnie w dol 🥴 ale do gina juz w czwartek ide, wiec uff.
dzisiaj do kina idziemy z mężem 🙂 🙂
a tak to coooraz blizej dziewczyny! 🙂 aha i zabieram sie za nadrabianie weekendu na brzuszku 😜

Noo to dopiero hawaje 😁
a masz juz zielone swiatelko na blizsze spotkania? 🤪 🤪czy tylko tak przytulasnie ten weekend ?? 😘 😘 😘

mysmy sobie nie dawali czerwonego swiatla nigdy w ciazy 😁 😁 gin nic nie mowil, to co sami sie nie bedziemy ograniczac 😁 wiec jakby ten weekend nie odstawal za bardzo od tygodnia hi hi ☺️ ☺️

Szczesciara 😜 😜 😜 😜
Ja wczesniej tez nie, tzn na samym poczatku bo obawialismy sie 1 trym, zeby nic sie nie stalo po raz drugi...a potem, juz luksus :P ale teraz jak ta szyjka sie skrocila to zabroniono za duzo spacerowac itp, ja uparcie twierdze ze tylko spacerow ale chyba niestety wszystkiego aktualnie 🙂

ale wiesz.. ja od 16tc mam te skurcze przedwczesne i jade na tych tabletkach mocnych jak nie wiem co.. ale jakos nie wiem.. nie umialam sobie odmowic ☺️ ☺️ i zestotliwosc przez ciaze tez raczej nie spadla aaa ☺️ ☺️ ale jak to mowia glupi ma szczescie i porodu nie wywolalismy 😁 🤪

No bo jak dzidzius taki wykołysany to mu dobrze i sie nigdzie nie wybiera hehehhe

oby tylko po porodzie nie chcial tego kolysania 🤪 bo obiecalam sobie na razie, ze postaram sie nie lulac i nie skakac z dzieckiem, zeby uspic 😁 ale praktyka zawsze niszczy marzenia 😜

No juz nieswiadomie wykolysalas za wsze czasy hehe to moze bedzie chcialo odpoczywac w spokoju jak wyjdzie 😁 😁 😁 😁 😁
Ja tez sobie obiecalam,a po lekturze ksiazki Jezyk Niemowlat juz wogole wsjo wydaje sie tskie




proste, pewnie zderzenie z rzeczywistoscia bedzie brutalne 😁

znajac zycie w praniu i tak inaczej wyjdzie heh oszalejemy na punkcie naszej dzidzi 🙂

Kurde no 😁 na bank !!
Ale i takk polecam wam te ksiazke , ja jakos szerzej spojrzalam na ten aspekt, chocby na problem z kolkami i karmieniem.. usypieniem.kolezanki co dziecko kwiknie maja tylko 1 tekst :glodne, a to chyba nie do konca tak jest zeby co 20 min dawac cyca bo to przerazajace wrecz nie widziec ze dziecko ma tez inne potrzeby.

chcialam ja przeczytac wlasnie, ale ie bylo ebooka 😁 przez internet mozna zamowic, c nie?

jasna281288 napisał(a):

ja ogolnie jestem za tym zeby naturalnie rodzic bo wtedy kobieta szybciej do normy wraca i szybciej ze szpitaa wypuszczaja no wiadomo boli duzo mocniej ale za to potem kobieta sie dobrze czuje a po cesarce np moja ciocia dwa tyg slaba byla a te zastrzyki w plecy to skutki ichh do konca zycia sie odczuwa wiadomo z czasem sa znikome ale i tak predzej czy pozniej daja o sobie znac

po cesarce kochana boli bardziej,blizna ktora sie goi i macica ktora sie skurcza tak samo jak po porodzie naturalnym

Louisedg napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

ja ogolnie jestem za tym zeby naturalnie rodzic bo wtedy kobieta szybciej do normy wraca i szybciej ze szpitaa wypuszczaja no wiadomo boli duzo mocniej ale za to potem kobieta sie dobrze czuje a po cesarce np moja ciocia dwa tyg slaba byla a te zastrzyki w plecy to skutki ichh do konca zycia sie odczuwa wiadomo z czasem sa znikome ale i tak predzej czy pozniej daja o sobie znac

Eh Marta pocieszylas laski...
Ja mialam w kregoslup znieczulenie i nie jestt przyjemny bezwlad nog np ale zaraz jak wrocilo mi czucie to juz wsjo ok i nigdy nic wiecej w tym temacie

no nie? 😁
wiecie, wszystko zalezy- moja mama miala pierwszy sn pozniej drugi cc i mowi, ze gdyby miala wybierac to oba by byly cc, ale wiadomo- inne czasy itd 🙂 ja mim wszystko wolalabym sn z mezem.. ale nie bede sie upierac przy porodzie sn jesli maly jest posladkowo ulozony 😁

Leginsik napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

ja ogolnie jestem za tym zeby naturalnie rodzic bo wtedy kobieta szybciej do normy wraca i szybciej ze szpitaa wypuszczaja no wiadomo boli duzo mocniej ale za to potem kobieta sie dobrze czuje a po cesarce np moja ciocia dwa tyg slaba byla a te zastrzyki w plecy to skutki ichh do konca zycia sie odczuwa wiadomo z czasem sa znikome ale i tak predzej czy pozniej daja o sobie znac

po cesarce kochana boli bardziej,blizna ktora sie goi i macica ktora sie skurcza tak samo jak po porodzie naturalnym

mozemy juz o tym nie pisac? 😜

Siema brzusie i mamusie.......
Jestesmy i my po sniadanku ...wyspane na swoim łózku , troszku ogarnełam chałupe i jestem ....
Zaraz poczytam co naskrobałyscie zeby byc w temacie ....jak wczoraj czytałam to nic sie nie zmieniło , nikt nie doszedł...czyli nic nie trzeba zmieniac w tabelce , a jezeli chodzi o cc czy sn to juz wyjdzie przy porodzie.... 🙂

Maga napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wiecie jakie mam jeszcze lęki... ? ciekawe czy któraś też tak ma...
boję sie tego momentu po porodzie jak mnie zostawia już samą sobie i będę tak leżała z pustym brzuchem i pewnie męża też już wyrzucą a Zosie na jakieś badania czy coś zabiorą i taka się będę wtedy samotna i niepotrzebna czułą...
w sumie to nie wiem jak to jest.. czy mi zabiorą Zosię i czy wyproszą męża ale tak sobie to wyobrażam niestety i próbuję oswoić się z tym uczuciem...
iekawe jak to będzie...

Ja wogole mam shize jak to dziwnie bedzie z pustym.. zawsze sobie czlowiek o nim mysli glaska,...
caly czas mowie ze predko to nadrobie i znow bedzie w srodku maly ludizk hehe 😁 ale to wyjdzie w praniu jak damy rade teraz 😁

musimy dac rade jak to mowia kazda kobieta ma instykt i zna swoje dziecko 🙂

ja tam nie wiem.. nie nastawiam sie w taki sposob, bo nigdy nie wiadomo. instynkt wiadmo mam, ale co do poznania to moze bedzie potrzebny czas a nie chcialabym pozniej miec depresji z tytulu tego, ze za duzo sie po sobie spodziewalam 🙂 poczekamy- zobaczymy 😁

ano prawda.. nie wiadomo jaks ie zareaguje.. mi teraz odbija na punkcie małej... mocno "przeżywam " tą ciąże i cieszę sie każdym kopniakiem , ruchem, badaniem aż czasem myślę że to się leczyć chyba powinno.. np moja siostra jest w ciąży i zapewne cieszy sie z tego ale sama nic nie mówi właściwie na ten temat.. po usg pokaże zdjecia , powie że jest ok i już .. a my z mężem to sie podniecamy do wszystkich najbliższych nam osób wszystkim co widzieliśmy na ekranie ... że rączką ruszyła, że bańki sobie puszczała czy podskakiwała... no cóż każdy jest inny...
ale jak mi tak po porodzie jeszcze bardziej odbije to pobije tych lekarzy jak mi mała będą chcieli zabrać.. hehe..

Maga napisał(a):

Leginsik napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

ja ogolnie jestem za tym zeby naturalnie rodzic bo wtedy kobieta szybciej do normy wraca i szybciej ze szpitaa wypuszczaja no wiadomo boli duzo mocniej ale za to potem kobieta sie dobrze czuje a po cesarce np moja ciocia dwa tyg slaba byla a te zastrzyki w plecy to skutki ichh do konca zycia sie odczuwa wiadomo z czasem sa znikome ale i tak predzej czy pozniej daja o sobie znac

po cesarce kochana boli bardziej,blizna ktora sie goi i macica ktora sie skurcza tak samo jak po porodzie naturalnym

mozemy juz o tym nie pisac? 😜

a to juz temat skonczony ?
to ja wrzuce pare fotek z weselicha jakie dostalismy od fotografa ☺️ 😎

Zocha napisał(a):

Maga napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wiecie jakie mam jeszcze lęki... ? ciekawe czy któraś też tak ma...
boję sie tego momentu po porodzie jak mnie zostawia już samą sobie i będę tak leżała z pustym brzuchem i pewnie męża też już wyrzucą a Zosie na jakieś badania czy coś zabiorą i taka się będę wtedy samotna i niepotrzebna czułą...
w sumie to nie wiem jak to jest.. czy mi zabiorą Zosię i czy wyproszą męża ale tak sobie to wyobrażam niestety i próbuję oswoić się z tym uczuciem...
iekawe jak to będzie...

Ja wogole mam shize jak to dziwnie bedzie z pustym.. zawsze sobie czlowiek o nim mysli glaska,...
caly czas mowie ze predko to nadrobie i znow bedzie w srodku maly ludizk hehe 😁 ale to wyjdzie w praniu jak damy rade teraz 😁

musimy dac rade jak to mowia kazda kobieta ma instykt i zna swoje dziecko 🙂

ja tam nie wiem.. nie nastawiam sie w taki sposob, bo nigdy nie wiadomo. instynkt wiadmo mam, ale co do poznania to moze bedzie potrzebny czas a nie chcialabym pozniej miec depresji z tytulu tego, ze za duzo sie po sobie spodziewalam 🙂 poczekamy- zobaczymy 😁

ano prawda.. nie wiadomo jaks ie zareaguje.. mi teraz odbija na punkcie małej... mocno "przeżywam " tą ciąże i cieszę sie każdym kopniakiem , ruchem, badaniem aż czasem myślę że to się leczyć chyba powinno.. np moja siostra jest w ciąży i zapewne cieszy sie z tego ale sama nic nie mówi właściwie na ten temat.. po usg pokaże zdjecia , powie że jest ok i już .. a my z mężem to sie podniecamy do wszystkich najbliższych nam osób wszystkim co widzieliśmy na ekranie ... że rączką ruszyła, że bańki sobie puszczała czy podskakiwała... no cóż każdy jest inny...
ale jak mi tak po porodzie jeszcze bardziej odbije to pobije tych lekarzy jak mi mała będą chcieli zabrać.. hehe..

heh, no u nas podobnie jak u Was 🙂 ale to, ze inne kobiety przezywaja ciaze inaczej, bardziej skrycie wcale nie znaczy, ze beda gorszymi matkami.. wszystko wyjdzie w praniu. osoba z instynktem moze sie zalamac i poddac a osoba bez moze sie zmobilizowac i dac rade, bo sobie nic nie obiecywala po sobie 🙂 zreszta same wiecie...

Leginsik napisał(a):

Maga napisał(a):

Leginsik napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

ja ogolnie jestem za tym zeby naturalnie rodzic bo wtedy kobieta szybciej do normy wraca i szybciej ze szpitaa wypuszczaja no wiadomo boli duzo mocniej ale za to potem kobieta sie dobrze czuje a po cesarce np moja ciocia dwa tyg slaba byla a te zastrzyki w plecy to skutki ichh do konca zycia sie odczuwa wiadomo z czasem sa znikome ale i tak predzej czy pozniej daja o sobie znac

po cesarce kochana boli bardziej,blizna ktora sie goi i macica ktora sie skurcza tak samo jak po porodzie naturalnym

mozemy juz o tym nie pisac? 😜

a to juz temat skonczony ?
to ja wrzuce pare fotek z weselicha jakie dostalismy od fotografa ☺️ 😎

haha nie- tylko ja juz nie chce sluchac tego co bedzie zlego i gorszego po cc, bo jutro sie dowiem czy mam czy nie i trche sie stresuje 😜
wrzucaj wrzucaj! 😁

Witajcie kobiety! Widzę że niektóre z was snuja tu jakieś czarne scenariusze dziewczyny nie ma co panikowac wszystko samo przyjdzie ,bedzie takie zamieszanie wokół nas i maleństw że żadna z nas nie poczuje się niepotrzebna wrecz przeciwnie ,to piękny czas po porodzie choc bolesny aale taki fajny wszyscy sie interesują ,telefony z gratulacjami itp.a w domku pielgrzymki odwiedzających 😆
Tak swoja drogą ja juz tez tykam jak bomba zegarowa i mysle ze wkrótce mnie do szpitala wywiezie mąż,także spoko.Idę jakieś okno przepucowac może mnie wezmie. 😁

Maga napisał(a):

Leginsik napisał(a):

Maga napisał(a):

Leginsik napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

ja ogolnie jestem za tym zeby naturalnie rodzic bo wtedy kobieta szybciej do normy wraca i szybciej ze szpitaa wypuszczaja no wiadomo boli duzo mocniej ale za to potem kobieta sie dobrze czuje a po cesarce np moja ciocia dwa tyg slaba byla a te zastrzyki w plecy to skutki ichh do konca zycia sie odczuwa wiadomo z czasem sa znikome ale i tak predzej czy pozniej daja o sobie znac

po cesarce kochana boli bardziej,blizna ktora sie goi i macica ktora sie skurcza tak samo jak po porodzie naturalnym

mozemy juz o tym nie pisac? 😜

a to juz temat skonczony ?
to ja wrzuce pare fotek z weselicha jakie dostalismy od fotografa ☺️ 😎

haha nie- tylko ja juz nie chce sluchac tego co bedzie zlego i gorszego po cc, bo jutro sie dowiem czy mam czy nie i trche sie stresuje 😜
wrzucaj wrzucaj! 😁

aha..to faktycznie nie ma co przeciagac tematu,lepiej byc nieswiadomym co czlowieka czeka i jak to wygląda 🙂

Leginsik napisał(a):

Maga napisał(a):

Leginsik napisał(a):

Maga napisał(a):

Leginsik napisał(a):

jasna281288 napisał(a):

ja ogolnie jestem za tym zeby naturalnie rodzic bo wtedy kobieta szybciej do normy wraca i szybciej ze szpitaa wypuszczaja no wiadomo boli duzo mocniej ale za to potem kobieta sie dobrze czuje a po cesarce np moja ciocia dwa tyg slaba byla a te zastrzyki w plecy to skutki ichh do konca zycia sie odczuwa wiadomo z czasem sa znikome ale i tak predzej czy pozniej daja o sobie znac

po cesarce kochana boli bardziej,blizna ktora sie goi i macica ktora sie skurcza tak samo jak po porodzie naturalnym

mozemy juz o tym nie pisac? 😜

a to juz temat skonczony ?
to ja wrzuce pare fotek z weselicha jakie dostalismy od fotografa ☺️ 😎

haha nie- tylko ja juz nie chce sluchac tego co bedzie zlego i gorszego po cc, bo jutro sie dowiem czy mam czy nie i trche sie stresuje 😜
wrzucaj wrzucaj! 😁

aha..to faktycznie nie ma co przeciagac tematu,lepiej byc nieswiadomym co czlowieka czeka i jak to wygląda 🙂

tzn wiesz, ja akurat jesm swiadoma tego, ze moze byc roznie.. ale po prostu juz za duzo swiadmosci na dzien przed dowiedzeiem sie o cc 😁 starczy mi narazie 😉