WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

trzymam kciuki za Rybkę i Szotkę
cos przeoczyłam czy Malex dawno nie było??

ide na wojaże z mom katarzyną 😁

Leginsik napisał(a):

ide na wojaże z mom katarzyną 😁

ja zainwestowałam 70 zł w maszynkę elektryczną i już mam mniej gimnastyki 🙂 Widziałam, że wcześniej pisałyście o rodzajach "uczesań" 😁

i wróciłąm ze spaceru... ostatkiem sił... poszłam do łazienki a tam w majtach pełno takiej żółtawej galarety... brzuch co chwilę twardnieje i trochę boli ale nie jakoś bardzo... i tak sie zaczynam zastanawiać czy to aby nie ten słynny czop??? co myślicie???

Laski poszłam z psem, jak wracałam to miałam 2 skurcze takie,że myślałam że zejdę....normalnie musiałam stanąć i przytrzymać się płotu... 🤢

Zocha napisał(a):

i wróciłąm ze spaceru... ostatkiem sił... poszłam do łazienki a tam w majtach pełno takiej żółtawej galarety... brzuch co chwilę twardnieje i trochę boli ale nie jakoś bardzo... i tak sie zaczynam zastanawiać czy to aby nie ten słynny czop??? co myślicie???

ja od 2 ygodni mam zolta wydzieline. To podobno normalne. Jak sie zmecze wiecej leci. Kurde brzuch mnie ciagle boli, burdel mam w domu na kolkach, ale leze i nic nie robie, bo sie boje

Zocha napisał(a):

i wróciłąm ze spaceru... ostatkiem sił... poszłam do łazienki a tam w majtach pełno takiej żółtawej galarety... brzuch co chwilę twardnieje i trochę boli ale nie jakoś bardzo... i tak sie zaczynam zastanawiać czy to aby nie ten słynny czop??? co myślicie???

Zocha nie znam się, ale może to to. On właśnie podobno wygląda jak galareta,zółtawa jakaś....hmmmm może to on 🙂

Agamu napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wróciłąm ze spaceru... ostatkiem sił... poszłam do łazienki a tam w majtach pełno takiej żółtawej galarety... brzuch co chwilę twardnieje i trochę boli ale nie jakoś bardzo... i tak sie zaczynam zastanawiać czy to aby nie ten słynny czop??? co myślicie???

Zocha nie znam się, ale może to to. On właśnie podobno wygląda jak galareta,zółtawa jakaś....hmmmm może to on 🙂

Ja to wczoraj stwierdziłam, że w gabinetach lekarskich powinny być jakieś pomoce naukowe jak np. czop czy twardy brzuch... No bo skąd mamy wiedzieć czy to to?

letka82 napisał(a):

Agamu napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wróciłąm ze spaceru... ostatkiem sił... poszłam do łazienki a tam w majtach pełno takiej żółtawej galarety... brzuch co chwilę twardnieje i trochę boli ale nie jakoś bardzo... i tak sie zaczynam zastanawiać czy to aby nie ten słynny czop??? co myślicie???

Zocha nie znam się, ale może to to. On właśnie podobno wygląda jak galareta,zółtawa jakaś....hmmmm może to on 🙂

Ja to wczoraj stwierdziłam, że w gabinetach lekarskich powinny być jakieś pomoce naukowe jak np. czop czy twardy brzuch... No bo skąd mamy wiedzieć czy to to?

dokładnie
ja mysle jak Agata ze to moze byc ten czop pojedz na izbe na pewno cie przyjma

letka82 napisał(a):

Agamu napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wróciłąm ze spaceru... ostatkiem sił... poszłam do łazienki a tam w majtach pełno takiej żółtawej galarety... brzuch co chwilę twardnieje i trochę boli ale nie jakoś bardzo... i tak sie zaczynam zastanawiać czy to aby nie ten słynny czop??? co myślicie???

Zocha nie znam się, ale może to to. On właśnie podobno wygląda jak galareta,zółtawa jakaś....hmmmm może to on 🙂

Ja to wczoraj stwierdziłam, że w gabinetach lekarskich powinny być jakieś pomoce naukowe jak np. czop czy twardy brzuch... No bo skąd mamy wiedzieć czy to to?

Zgadzam się, bo my tu zielone jak tabaka w rowie 🙂

Za dzidziol.pl 34 tc
"Co by powiedziało:
Zaczyna mi się tutaj powoli nudzić! Moje ruchy są bardzo ograniczone i z każdej strony coś na mnie napiera... Co chwilę ktoś dotyka brzucha mamy i nikt nie słucha moich protestów! Mam depresję przedporodową i nic więcej dzisiaj nie powiem..."

Agamu napisał(a):

letka82 napisał(a):

Agamu napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wróciłąm ze spaceru... ostatkiem sił... poszłam do łazienki a tam w majtach pełno takiej żółtawej galarety... brzuch co chwilę twardnieje i trochę boli ale nie jakoś bardzo... i tak sie zaczynam zastanawiać czy to aby nie ten słynny czop??? co myślicie???

Zocha nie znam się, ale może to to. On właśnie podobno wygląda jak galareta,zółtawa jakaś....hmmmm może to on 🙂

Ja to wczoraj stwierdziłam, że w gabinetach lekarskich powinny być jakieś pomoce naukowe jak np. czop czy twardy brzuch... No bo skąd mamy wiedzieć czy to to?

Zgadzam się, bo my tu zielone jak tabaka w rowie 🙂

no nic .. poczytałam w necie i to może być TO... ciekawa jestem czy tak jest czy nie..
nic mnie nie swędzi więc to chyba nie jakaś infekcja... ostatnio mi pobierała na czystość pochwy.. kojazycie ile się na wyniki tego czeka??? byłam u gina 11.08 to może jutro by już były... jak myślicie? zresztą pojadę jutro i zapytam i się spróbuję na wizyte wprosić...
no chyba że coś mnie jeszcze zaniepokoi to się przejadę na IP ale takto to nie chce... bo mnie jeszcze zatrzymają czy coś...

Zocha wpisz na googlach czop sluzowy jak wyglada i porownaj czy to aby na pewno to..bo po czopie chyba zaczyna sie saczenie wod plodowych albo ich calkowite wydalenie. Mi dzisiaj rano az wyplywal sluz ale to na pewno nie czop.

Zocha a duzo tego ci wyplynelo?

Louisedg napisał(a):

Zocha napisał(a):

Agamu napisał(a):

letka82 napisał(a):

Agamu napisał(a):

Zocha napisał(a):

i wróciłąm ze spaceru... ostatkiem sił... poszłam do łazienki a tam w majtach pełno takiej żółtawej galarety... brzuch co chwilę twardnieje i trochę boli ale nie jakoś bardzo... i tak sie zaczynam zastanawiać czy to aby nie ten słynny czop??? co myślicie???

Zocha nie znam się, ale może to to. On właśnie podobno wygląda jak galareta,zółtawa jakaś....hmmmm może to on 🙂

Ja to wczoraj stwierdziłam, że w gabinetach lekarskich powinny być jakieś pomoce naukowe jak np. czop czy twardy brzuch... No bo skąd mamy wiedzieć czy to to?

Zgadzam się, bo my tu zielone jak tabaka w rowie 🙂

no nic .. poczytałam w necie i to może być TO... ciekawa jestem czy tak jest czy nie..
nic mnie nie swędzi więc to chyba nie jakaś infekcja... ostatnio mi pobierała na czystość pochwy.. kojazycie ile się na wyniki tego czeka??? byłam u gina 11.08 to może jutro by już były... jak myślicie? zresztą pojadę jutro i zapytam i się spróbuję na wizyte wprosić...
no chyba że coś mnie jeszcze zaniepokoi to się przejadę na IP ale takto to nie chce... bo mnie jeszcze zatrzymają czy coś...

3 dni tam hodują , ja czekalm dosc dlugo na te wyniki bo jeszcze z wekendem i swietem to mi tydzien wyszlo.
to moze tez byc inf grzybiczna co tak normą jest czesto w ciazy

jak galareta to pewnie czop 🙂 ale spokojnie, moze kawalkami odpadac i bez czopu tez mozna chodzić 🙂 czyli u Ciebie juz bliżej niż dalej do porodu 🙂

Louisedg napisał(a):

ide szykowac jaki obiad czy cos

Ja mam dziś gołąbki,które wczoraj od teściówki dostałam
i z bani 🙂

Leginsik napisał(a):

Zocha wpisz na googlach czop sluzowy jak wyglada i porownaj czy to aby na pewno to..bo po czopie chyba zaczyna sie saczenie wod plodowych albo ich calkowite wydalenie. Mi dzisiaj rano az wyplywal sluz ale to na pewno nie czop.

mi z Grześkiem wody chlusnęły razem z czopem i była wielka "meduza" w gaciach, a wczesniej rano tylko minimalnie odpadł 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

ide szykowac jaki obiad czy cos

my juz po ,pomidorowa w akcji buyla 🙂
nie chce mi sie dzis nic...masakra ...a juz obiecalam sasiadce,ze do niej zajrze na te herbatke ...
Podejde ,choc nie mam dzis nastroju towarzyskiego .. 🙂a po wczorajszych gosciach kamisi czacha mi jeszcze dymi 😁 😁 😁 😁 5 dziewczyn z mega temperamentem co to wszedzie wejda,wszyswtko chca wiedziec,macac ... 😮 😮 😮 😮siwy dym 😮 😮 😮 😮

oj bidulko!!!!!!!!!

Agamu napisał(a):

Louisedg napisał(a):

ide szykowac jaki obiad czy cos

Ja mam dziś gołąbki,które wczoraj od teściówki dostałam
i z bani 🙂

ja jestem zaproszona - jak od tygodnia - do przyjaciół na obiad 😁 Tak o mnie dbają!!
Wiem, że będzie zupa krem czosnkowa 🤪 pychota

letka82 napisał(a):

Agamu napisał(a):

Louisedg napisał(a):

ide szykowac jaki obiad czy cos

Ja mam dziś gołąbki,które wczoraj od teściówki dostałam
i z bani 🙂

ja jestem zaproszona - jak od tygodnia - do przyjaciół na obiad 😁 Tak o mnie dbają!!
Wiem, że będzie zupa krem czosnkowa 🤪 pychota

O super 🙂 mniam!! Ja w ogóle mogłabym samymi zupami żyć! UWIELBIAM 🙂

Leginsik napisał(a):

Zocha wpisz na googlach czop sluzowy jak wyglada i porownaj czy to aby na pewno to..bo po czopie chyba zaczyna sie saczenie wod plodowych albo ich calkowite wydalenie. Mi dzisiaj rano az wyplywal sluz ale to na pewno nie czop.

no właśnie czytam i wygląda mi na to ... a zdjec niewiedzieć czemu nie ma 😉