WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Doris5969 napisał(a):

ciekawe co u AGI CZARNEJ [color=red][/color]ostatnio strasznie nas olała 😞

pisałam wczoraj ze w środe prawdopodobnie juz wyjdzie,czuje sie bardzo dobrze jakby nie miała cc,jej babelek równiez ma sie swietnie.

ja narobiłam lecza na 2/3 dni co by chłop miał co jeśc wiec moge jechać rodzić 🤪

Leginsik napisał(a):

Doris5969 napisał(a):

ciekawe co u AGI CZARNEJ [color=red][/color]ostatnio strasznie nas olała 😞

pisałam wczoraj ze w środe prawdopodobnie juz wyjdzie,czuje sie bardzo dobrze jakby nie miała cc,jej babelek równiez ma sie swietnie.

ja narobiłam lecza na 2/3 dni co by chłop miał co jeśc wiec moge jechać rodzić 🤪

o to musiałm przeoczyc ten fakt ☺️
hmmm leczo powiadasz tez moge zrobic bo kabaczka mam 🙂

kasia1986 napisał(a):

cześć 🙂
my nadal się kulamy 😠 wczoraj wieczorem odeszło mi kawałeczek czopa, bardziej zółtawy gęsty śluz no i położyłam się i czułam jak mały strasznie głową napierał - myślałam że wody mi odeją. profilaktycznie połozyłam ceratke pod dupe i.. uspokoiło się. Dziś rano też minimalnie było tego sluzu, ale poza tym to nic a nic, żadnych kurczy, twardnienia... ehh.. a ponoć miała szybko mi ta akcja porodowa nastapić..
juz zaczynam mieć dość, leje się ze mnie, głowa mokra mimo ze na dworzu nie jest za ciepło. Seksu mi babka zakazała, bo jak nie mam skurczy a nie daj boże po stosunku by wody odeszły to poród będzie "od dupy strony" bez wód i bez skurczy. Mogę dopiero "ten teges" jak będą skurcze.. grrr
rozniosę zaraz coś. I do tego ten katar! nic przez niego nie czuje 😞

Trzymam kciuki za Anię100!

Kasiu ile my mamy bąbli???ok 20szt a dokladnie?

dziekuje za przywitanie 🙂 wstawilam 3 fotki w galerii:* buziaki

kasia1986 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

cześć 🙂
my nadal się kulamy 😠 wczoraj wieczorem odeszło mi kawałeczek czopa, bardziej zółtawy gęsty śluz no i położyłam się i czułam jak mały strasznie głową napierał - myślałam że wody mi odeją. profilaktycznie połozyłam ceratke pod dupe i.. uspokoiło się. Dziś rano też minimalnie było tego sluzu, ale poza tym to nic a nic, żadnych kurczy, twardnienia... ehh.. a ponoć miała szybko mi ta akcja porodowa nastapić..
juz zaczynam mieć dość, leje się ze mnie, głowa mokra mimo ze na dworzu nie jest za ciepło. Seksu mi babka zakazała, bo jak nie mam skurczy a nie daj boże po stosunku by wody odeszły to poród będzie "od dupy strony" bez wód i bez skurczy. Mogę dopiero "ten teges" jak będą skurcze.. grrr
rozniosę zaraz coś. I do tego ten katar! nic przez niego nie czuje 😞

Trzymam kciuki za Anię100!

Kasiu ile my mamy bąbli???ok 20szt a dokladnie?

dokładnie 20 🙂

acha 🙂pieknie ,to druzyna pilkarska niemal jest 😎

Dziewczyny ja już nie wyrabiam jak mi dzwoni telefon. Nic nie mogę zrobić bo co chwila ktoś dzwoni. Kurka ile można ... ocipieli Ci ludzie! A spróbuj nie odebrać to Cię SMSami zasypią i potem pretensje, że się martwią i w ogóle. Rozumiem najbliższych, ale wszyscy znajomi 'umierają ze zmartwienia' 😠 😠 😠 😠 😠 Dzisiaj w planach było mycie podłóg i okien, drożdżówki z serem i na obiadek naleśniki ze szpinakiem. Jest kurcze prawie 14, a ja zdołałam odkurzyć i ciasto na drożdżówki wyrobić. Za godzine mam gości. Nie dam rady!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej, co tam słychać?

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/189/39tckopia.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/4819/39tckopia.jpg[/IMG][/URL]
my 😎

Leginsik napisał(a):

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/189/39tckopia.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/4819/39tckopia.jpg[/IMG][/URL]
my 😎

a ja juz nie mam brzuszka!! jest taki sflaczaly i jeszcze poszyty!! tesknie za tym wielkim bruszkiem 😞

dobrze, ze teraz babelek mi to wynagradza! 🤪

aniulka25 napisał(a):

Leginsik napisał(a):

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/189/39tckopia.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/4819/39tckopia.jpg[/IMG][/URL]
my 😎

a ja juz nie mam brzuszka!! jest taki sflaczaly i jeszcze poszyty!! tesknie za tym wielkim bruszkiem 😞

dobrze, ze teraz babelek mi to wynagradza! 🤪

hehehe no ja jestem bardzo ciekawa jakie to uczucie nie byc juz napompowanym 😁

Ale się najadłam...na obiadek były frytki, dewolaje (spolszczyłam sobie, a co 🙂 ) i suróweczka 🙂
A na deser ciasto orzechowe 🙂
jestem tak objedzona, że koniec świata.....I spać mi się zachciało, więc chyba polegnę 🙂
Tomek pojechał do pracy 😞więc do wieczora sama siedzę.
Dobrze, że mam Was 🙂