Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
czesc Kochane!
Gosiu i Tomku najserdeczniejsze gratulacje!!!Igorek jest przepiekny 🙂 🙂
malena no moze faktycznie u Ciebie sie juz cos zacznie 😉jejku ale fajnie 😉 😉
Carpioo no to nezle z tymi prezentami od Twojego tescia 😉

A ja dzis mialam sen ze przystawialam malego do piersi a on tylko chwile ssał a potem dał sobie spokoj. 😉ale czulam sie naromalnie jakby to było takie prawdziwe,hehe
tak czytam codziennie,ze znowu sie ktoras rozpakowala ze chyba mi sie marzyc zaczyna 😉a gdzie tam do 26 pazdziernika,ja to tu samiutka zostane 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kokosanka napisał(a):

Czy któraś ma już jakieś bóle oprócz Agusi? 🙂

chyba sobie wykrakałam (wczoraj pisałam, że nie mam żadnych skurczy ani innych objawów), a ok. 23.00 dostałam takich bóli w brzuchu, że szok ! Potem chciało mi się kupę i wymiotować jednocześnie, ale do niczego nie doszło, tylko jakieś takie parcie miałam ! 😮 Strach niesamowity ! Do tego jakby temperatura i dzidzia strasznie kopała !

Nawet Mój się wystraszył. Zwijałam się w kłębek, na tyle, na ile to teraz możliwe, teściowa poradziła ciepłą kąpiel, żeby te skurcze ustąpiły.
No i po kąpieli było lepiej, choć Mała tak wierzgała, że myślałam, że mi bokiem wyjdzie.
Jakoś zasnęłam... A tak ryczałam wczoraj, ze strachu chyba, że to JUŻ !!! 🤨


Tomku i Gosiu ! GRATULUJĘ IGORKA !!!

Jaki śliczny chłopiec !
🤪
Już go wklejam do galerii 🙂

Kasiuszka
, urodziłaś już i nic się nie chwalisz ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpiuś jak leci siara to bardzo dobrze! A mleko tez będzie tylko laktacja się nakręci, a raczej Jagódka ją rozkręci ssaniem 🙂 Mi tez leci już siara, czasem w nocy jak wstaje siku to mam mokra plamę albo nad ranem jak sobie jeszcze leżę 🙂 A jak już będziemy karmić na maksa to będziemy miały piersi jak silikony! Stojące i pełne 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaczek napisał(a):
Kokosanka napisał(a):

Czy któraś ma już jakieś bóle oprócz Agusi? 🙂

chyba sobie wykrakałam (wczoraj pisałam, że nie mam żadnych skurczy ani innych objawów), a ok. 23.00 dostałam takich bóli w brzuchu, że szok ! Potem chciało mi się kupę i wymiotować jednocześnie, ale do niczego nie doszło, tylko jakieś takie parcie miałam ! 😮 Strach niesamowity ! Do tego jakby temperatura i dzidzia strasznie kopała !

Nawet Mój się wystraszył. Zwijałam się w kłębek, na tyle, na ile to teraz możliwe, teściowa poradziła ciepłą kąpiel, żeby te skurcze ustąpiły.
No i po kąpieli było lepiej, choć Mała tak wierzgała, że myślałam, że mi bokiem wyjdzie.
Jakoś zasnęłam... A tak ryczałam wczoraj, ze strachu chyba, że to JUŻ !!! 🤨
[color=blue]


Mnie wczoraj tez takie bóle wzięły, bardzo mnie bolało w podbrzuszu i to kilka razy tak z przerewami, wystraszyłam się, że to może jakies skurcze, albo ucisk główki... sama nie wiedziałam jak to określić... ale poszłam do kibelka i po wizycie na tronie ulżyło... To był chyba ból spowodowany uciskiem na jelita. Kąpiel ciepła pomaga i no spa też. Trudno stwierdzić czy to "to" czy nie "to" jak mamy tyle różnych dolegliwości. Chociaż jak było Ci tez niedobrze na wymioty to może jednak jakies przepowiednie sie zaczęły 🙂 NIe płakusiaj 🙂 Na pewno jak nadejdzie godzina zero dasz sobie świetnie radę, wiem o tym! A poza tym wtedy ponoć wydziela się maksymalna adrenalina. Ciekawe czy nasze mamusie to potwierdzą ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Do tego jakby temperatura i dzidzia strasznie kopała !


No o tym zapomniałam wczoraj napisać, też mialam skoki temeratury, ale dzis od rana póki co mam spokoj, nic mnie nie boli, skurczy nie mam, oprocz tego, że na kibelek goni 🙂


Nowi rodzice serdecznie gratuluje małego przystojniaka 😁 jest prześliczny 😁 malutki sie urodził, ale zanim się obejrzycie będzie miał 2 metry 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
ja sie boje tego karmienia.. nie wiem czy to, że teraz nie mam mleka oznacza ze go nie bedzie? mam siarę tylko, i to parę kropelek mi cieknie od czasu d czasu..


Kochana a u mnie nic nie cieknie 🤢 i nie wiem czy mam sie obawiac czy ja bede miala mleko zeby karmic malego 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
ja sie boje tego karmienia.. nie wiem czy to, że teraz nie mam mleka oznacza ze go nie bedzie? mam siarę tylko, i to parę kropelek mi cieknie od czasu d czasu..


Niczego się nie bój, to nic nie znaczy! U niektórych kobiet nie ma nic aż do porodu i potem karmią, a jesli Ty masz juz siarę to na bank będziesz miała pokarm! Ja miałam siarę w 6 m-cu z Mikołajem, teraz też mam od 7 m-ca i wierzę w to bardzo, że będę karmić. Przystawią Ci Jagode do piersi po porodzie to zobaczysz jak mleko samo będzie leciało. No i pamiętaj o tym, że laktacja jest głównie w głowie 🙂 Jak chcesz karmić, to będziesz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
ja sie boje tego karmienia.. nie wiem czy to, że teraz nie mam mleka oznacza ze go nie bedzie? mam siarę tylko, i to parę kropelek mi cieknie od czasu d czasu..


Mi od czasu do czasu leci sama z siebie i mam mokra koszulkę nocną, ale bardziej leci jak przycisne pierś tak dwoma palcami jak do karmienia to wtedy potok wylatuje tej siary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madziek,. mam nadzieje ze bedzie tak jak IRIS pisała..

na szkole a mowili zeby myslec o dzieciach i oglądac to karmienie (np. na youtrubie) bo to powoduje laktację..
samo myslenie o karmieniu podobno czyni cuda!
to tak jak pomyslisz o cytrynie i sie wiecej sliny wydziela-podobno..
wiec ja zaczynam ogladac filmiki 🙂 i bed emiala super cycki 🙂 pełne mleka! (mam nadzieję! )

a zaraz bede ćwiczyła a piłce.. (bo meegotka ćwiczyła i w 2.5 godz urodziła 🙃 tez tak chce)

i Swojemu powiedziałam, ze chćby miał płakać to sie od przyszłego tygodnia bzykamy codziennie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madziek84 napisał(a):
carpioo napisał(a):
ja sie boje tego karmienia.. nie wiem czy to, że teraz nie mam mleka oznacza ze go nie bedzie? mam siarę tylko, i to parę kropelek mi cieknie od czasu d czasu..


Kochana a u mnie nic nie cieknie 🤢 i nie wiem czy mam sie obawiac czy ja bede miala mleko zeby karmic malego 🤢


Ja bym sie nie obawiała, tak jak napisałam Carpioo to jest indywidualna sprawa, jedna z nas ma pokarm już porzed porodem, inne kobiety dopiero po porodzie pod wpływem hormonów. To ma związek min z oxytocyną która wydziela się w trakcie porodu. Ona odpowiada i za skurcze, i za laktację. Jak karmilam Mikolaja w szpitalu, mimo tego że byłam po cc i nie miałam skurczy porodowych to przy każdym przystawieniu do piersi wydzielała mi sie oxytocyna i czułam skurcze macicy, wtedy też sie obkurczała po porodzie. My jesteśmy bardzo skomplikowanym organizmem, wszystko to dzieje się z jakiś powodów. Poza tym w szpitalach sa pielęgniarki noworodkowe, przychodnia laktracyjna i zawsze jest tam ktoś kto podpowie co robić w razie trudności. Nie bez przyczyny mówi się, że stymulacja brodawek powoduje przyspieszenie porodu, bo wywołuje właśnie skurcze macicy i odpowiedzialne za skurcze macicy przy porodzie i w trakcie orgazmu 🙂 Tak fajnie jesteśmy skonstruowane. W trakcie karmienia tez odczuwa się pewną fizyczną przyjemność, nie od razu bo na początku to troche boli, trzeba sie przyzwyczaić, ale po kilku tygodniach karmienia to czyts przyjemność. Ja bardzo sobie chwale i popieram karmienie piersią. Bardzo to lubiłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Acha i jeszcze jedna rada jesli chcecie. Do karmienia trzeba podejść z radością i spokojem. Trochę na początku boli, kłuje to takie dziwne uczucie bo nasze maluchy na prawde mocno się przyssają do naszych piersi ale z czasem brodawki się przyzwyczają i oswoja z taką aktywnością. Ja po każdym karmieniu (na pcozątku) wyciskałam sobie odrobinę mleka i smarowałam nim brodawki, to uchroniło je przed podrażnieniem, pęknięciami. No i wkłada się dziecku do buzi całą brodawkę z otoczką czyl icałą tę ciemną część. A raczej dziecko się na tę pierś "nasadza" żeby dobrze ją uchwyciło. Jak dziecko zacznie ssać trzeba się wyluzować, przeżyć to pierwsze nieprzyjemne uczucie a potem już pójdzie samo wszystko. Wierzę że wszystkim nam się uda!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
o kurde ZUZIACZEK.. moze ty juz rodzisz?!


nie wiem, znów mnie brzuch boli, znów kupę się chce...
Nie wiem co się ze mną dzieje, wcześniej tak nie miałam... sama nie wiem, czy to to, czy to fałszywy alarm...

carpioo napisał(a):
ja sie boje tego karmienia.. nie wiem czy to, że teraz nie mam mleka oznacza ze go nie bedzie? mam siarę tylko, i to parę kropelek mi cieknie od czasu d czasu..

nie przejmuj się, mi jeszcze nawet jedna kropelka siary nie poleciała (ale znając życie zaraz sobie wykrakam 😉 )
Przyjdzie czas to nie wyrobisz z nadprodukcją 😉

asia85a napisał(a):
Jutro wychodzimy jupi wreszcię się przespałam ale tu ciągle dzieci płaczą albo moja daje jej pierś niemam jeszcze prawdziwego mleka ale siare ale widzę że się polepsza pierś niemam jeszcze prawdziwego mleka ale siare ale widzę że się polepsza

Asia, jak będziesz w domku to się pochwal zdjęciami 🙂 Czekamy !!!
I najlepszego dla Ciebie i ZUZI !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madziek84 napisał(a):
carpioo napisał(a):
ja sie boje tego karmienia.. nie wiem czy to, że teraz nie mam mleka oznacza ze go nie bedzie? mam siarę tylko, i to parę kropelek mi cieknie od czasu d czasu..


Kochana a u mnie nic nie cieknie 🤢 i nie wiem czy mam sie obawiac czy ja bede miala mleko zeby karmic malego 🤢


to ,że teraz nic nie cieknie nie znaczy, że mleka nie będziemy miały. Mi leci siara tylko wtedy jak sobie cycka nacisnę 🙂 a i wczoraj mi się położna pyta, czy chce karmic piersią. ja jej powiedziałam o swoim nastawieniu do dotykania sutków i stwierdzila, że jak w szpitalu stwierdze,że nie chcę karmic piersią to mam się nie zmuszac i że w dzisiejszych czasach jest jakaś chora presja na karmienie piersią, bo przecież na modyfikowanym też się człowiek wychowa..ja bym chciała karmic też ze względu na to, że mleko powoduje, że człowiek szybciej wraca do formy i poza tym wygoda..ale jak to będzie zobaczymy..
czytałam na forum wrześniowym, że niektóre dziewczyny mają problemy z laktacją i próbują sobie radzic na wszystkie sposoby. tak więc i my damy radę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobra., to ja sie słucham rad IRISKA 🙂

i w ogole teraz przestaje o tym mysleć. tym czasem jestem juz ubrna do gimnastyczki, sprzatania i prania 🙂 ide kochane zając się domkiem!
a humorek.. hm.. mam dzie taki-sobie.. zobaczymy.. 😜 moze jak Mój wróci z pracy bedzie lepiej!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny, nie rozpakowujcie się wszystkie we wrześniu, bo z kim tu będę siedziec..Zróbmy sobie tydzień przerwy i potem może znowu nastąpic fala porodów 🙂

dzwoniłam właśnie do mego gina i powiedział, że w szpitalu przetrzyma mnie 3-4 dni. "Cudownie"

Jakby któraś od poniedziałku zaczęła rodzic, mam nadzieję, że smsem mnie poinformujecie o tej nowinie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kokosanka napisał(a):

dzwoniłam właśnie do mego gina i powiedział, że w szpitalu przetrzyma mnie 3-4 dni. \"Cudownie\"
)


tak jak Renata pisała-to dla Maluszka 🙂
dasz radę a może wrócisz już z Maleństwem do nas 🙂 co? 🙂


http://www.youtube.com/watch?v=zQls53Piuj0 i jeszcze to zarzucam.. bardzo pozytywnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...