Sierpień 2009 | Forum o ciąży

placek po węgiersku? Marzena, skrobnij przepis 😘 😎

Kasiu ja robie tak 🙂 smaze duze placki ziemniaczane i robie gulasz z mieskiem i polewam na placka, mniam

Paula poroniła 😞 przeczytałam na wątku październikowym.. 😞

mykam na dzis z kompa

aha, i dziekuje za przepis 🙂

papa

No ale z tego to czytam, że poroniła ale nie była jeszcze u lekarza...hmm...nie wiem czy dobrze myślę, ale chyba od razu powinno się iść do lekarza - bo skąd wiadomo, że nie wystąpi krwawienie albo coś takiego...

Ogolnie jesli nastapi samoistne wydalenie, to interwencja lekarska nie jest koneiczna, ale zawsze warto isc sprawdzic czy nie pozostaly tzw. resztki poplodowe i nie wymagane jest czyszczenie -lyzeczkowanie macicy no i oczywisce trzeba uwazac bo jesli cos zostanie moze baardzo latwo dojsc do zakazenia...

Choc z tego co wiem, w Anglii ciaza za plod uznawana jest od 12tc wiec nie wiem jakie u nich postepowanie. ale do lekarza bym sie udala celem sprawdzenia..

No biedna Paula...widocznie tak miało się stać 😞 Gabi właśnie zasypia, a ja jestem tak zrąbana po dzisiejszym dniu, że szok - 9 lekcji z pierwszymi klasami - masakra.....

Gabi kończy dzisiaj równiutkie 1,5 roku 🙂 🙂

Paula 😘 😘 😘 😘 hmm widocznie tak mialo byc... 😞
Gabrysia kochanie 100 latek za Twoje 1,5 roczku 😁
Marzena nie no po Twoim przepisie jutro robie placka po wegiersku 😁 az slinka cieknie 😁 moj Oli dzisiaj zamiast frytek to keczup wyjadal 🙂
ja teraz zaglosowalam to o pol punktu sie podnioslo... 🤔 a tez zalogowana nie jestem...
U Was tez tak zimno jest? bo u mnie to z - 10 normalnie w dzien... nie wychodze z mlodym choc dzisiaj do biedrony skoczylismy... mroz straszny brrrrrr

hey.. a u nas -13 i wychodzimy 🙂
choc jutro chyba zostaniemy w domku, bo wydaje mi sie ze nadie gardlo boli, bo trzyma sie za szyje i placze..i wczoraj to samo.. wiec podjerzewam ze ten kaszelek to od infekji gardla.. cholerne przychodnie. 😞

Paula przykro mi 😞

tez tak pomyslałam Gosia2, ze dzidziuś Pauli sam zaoszczędizł sobie późniejszego cierpienia, gdyby sprawdził się scenariusz o którym pisała Paula.
Ciekawe jak sie teraz czuje..

jade dzis do reala bo w promocji sa koszule nocne dla cięzarnych 🙂

no, ytm razem oddany cały głosik, z 752 zrobiło sie 753 🙂

u mnie tez caly glos zaliczylo 🙂
🙂

hej 🙂
no ja tez uwazam, ze dzidzius sam zadecydowal, widac tak bedzie lepiej, no i dobrze.

Napisalam i usunelam. heh, ale moze i lepiej...

Ale sie ciesze w sobote idziemy na morsowe ognisko.. 🙂

ale tu cisza ostatnio 🙂
ja zaraz robie kakao malemu i idzie spac bo w dzien tylko 20 minut spal...
dziewczyny czym umyc ta plyte kuchenki?bo niby myje po kazdym uzyciu ale i tak zostaja slady trudne do usuniecia:/

no ostatnio rzeczywiscie jakos przycichlo tutaj 😞
Gosiu wiesz co ja np myje normalnie gabka do naczyn, daje troszke plynu do naczyn i schodzi i nie ma sladu 🙂
i co Gosiu robilas placka po wegiersku? 😜

JAK MOJEMU m POWIEZialam o plackach to on chcial zwykle acki ziemniaczane ze smietana 😁 tak wiec o wegiersku beda innego dnia 😁

Kasia mi napisala ze kilka dni nie bedzie jej na brzuszku, musiala sie wyprowadzic do rodzicow, Grzes jest z nią...

Moj Oliwier zasnal dopiero szok!!! kurde co 2 literka mi w klawiaturze nie dziala 😞 :/

ojej a co cos sie stalo pomiedzy kasia a mezem, ze musiala sie wyprowadzic? ojej
a dzisiaj robilam gyrosa z frytkami na obiadek, kacperek dzisiaj pierwszy raz jadl frytki i na poczatku nie moglismy go przekonac do tego, ze to ziemniaczki 🙂 ale pozniej sprobowal i nawet mu posmakowaly :P

🤢 😞 Nic wiecej kasia nie napisala? 😞
Heh, nic przyjemnego, my tez to niedawno przerabialismy...
Kasiu bedzie ok.

Naducha lubi frytki, jadla co prawda 3 razy w zyciu, ale z aetytem a najbardziej zafascyowana jak sobie maczac moze w keczupie.

Kasia jak zechce to sama o tym opowie 🙂 nie znam szczegolow...
MOj Oliwier lubi frytki 🙂 wogole jestem az zdumiona jego apetytem 😁 zjadl 3 placki ziemniaczane, niedlugo potem pol pączka i jakąś godzinke pozniej 2 parowki berlinki 😲 😁 glodomorek moj hehe az milo popatrzec ze tak pieknie je 😁

A widzisz ile razy mowilo sie, ze deicko sobie krzywdy nie zrobi 😁
Nadia disiaj tez przechodzla sama siebie z jedzeniem.. ale niestety nadal kaszle..P(

Biedna Kasia - ciekawe co u niej...mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Wczoraj nie miałam nawet kiedy zaglądnąć 😞 Teraz tez juz uciekam, bo musze wcześniej wyjjechać, bo autko mi wczorqaj nie odpaliło!!!! Całe szczęście Adam wiózł małą do żłobka - no ale popołudniu już bez problemów po nią pojechałam autkiem, ale boję się, że dzisiaj znowu z rana nie odpali ;/