czerwcóweczki | Forum o ciąży

doczekala sie nasza Paulinka! brawo dla Was!

Gos slonko ja jeszcze nie dam małemu sztucznego , chce miec jednak w domu na wszelk wypadek, i tez jako dokarmiacz.
masz racje,ze cyce daja ile trzeba,bo maly je az sie mu ulewa po 45 min jedzenia i łyka a jak nacisne to tryska. moze masz racje...jestem lekko zestresowana tym czestszym jego jedzeniem, bylo,ze przespał 5 godzin a teraz 2,5 to max 🤨

moje sutki tez byly bolace i popekane- zle przystawialam, dopiero jak polozna pokazala jak mam podawac sutki to przeszo jak reka odjał nie wiem kiedy! dasz rade Paulinko! zobaczysz!

No maly rosnir:P:P:P:P:P:P

mleczko mam caly czas i cieknie jak tobie gos jezeli w czasie sie nie obudzi albo dostawie go do tej samej piersi dwa razy...zachcialo mi sie spac bez stanika i cale przescieradlo mokre hehehprzygniotlam sobie cyca heheh

jak juz mowilam o herbatkach zapomnialam od tygodnia ale jak cos to te z hippa mam!!!


bagirka jem wszytko a czasem nie mam czasu na sniadanie, kawa 3w1 idzie w ruch i tak poranek ale za to w nocy nadrobie jogurtem ala actimel priobityk...pije tony soku pomaranczowego a reszta tak jak normalnie duzo swinstwa co lubie no ale norma....a i czekoladki kinderki od 2dnia w szpitalu wcinam..po nich zatwardzenia maly nie dostanie a ja nadrobie braki heheh

buziole mamuski 🙂

kurcze zoltri a ja soku pomaranczowego nie pije,bo to z cytrusow i podobno nam nie wolno 🤨 i czekolady tez ne ale to wyjdzie na zdrowie- bo szybciej zrzuce kilogramy...za to jem nadal lody- juz nie w takich ilosciach jak w ciazy ale jem 😉

klade sie do wyra, jestem zdechla..
buziaki!!

dzis jak byla pielegniarka dalam mi oilatum(*tutaj jak recepte wypisza to darmo) ze niby pomoze na te potowki posmarowac i zetrzec...niby oilatum nawilza hmmm wiec nie wiem...oczko malucha juz prawie nie ropieje wow wygralam ....Niebus moje cyce tez sa miekkie a jednak leje sie z nich ze moj maly sie najada!!!!!
ja poki co nie mam zadnego mleka ale w razie czego musze sie zdecydowac a to dopiero jak do pl bede sie wybierac bo moze jakas wodeczka wpasc heheh zart!!!!

dopoki moge to go na cycu samym bede trzymac bo po co karmic piersia i dokarmiac jak to co najwazniejesze nie bedzie mialo juz takiej wartosci z cycow 🙂 🙂

czasem mam ochote zrobic butle ale jestem twarda i wiem ze musze!!!

moj maly w nocy nawet oczu nie otwiera jak wola jedzenie heheh na spiocha domaga sie i dalej kimonko=aniolek moj 🙂

a i nastepne 3 kg zgubilam do wagi z pazdziernika zostalo 5kg ale do tego chce jeszcze 5 kg zrzucic wtedy bedzie idealnie:P:P:P
wszystko przede mna:P:P
czyli lacznie 15 zgubione:P
juz niedlugo cwiczenia pojda w ruch:P

niebo napisał:

kurcze zoltri a ja soku pomaranczowego nie pije,bo to z cytrusow i podobno nam nie wolno 🤨 i czekolady tez ne ale to wyjdzie na zdrowie- bo szybciej zrzuce kilogramy...za to jem nadal lody- juz nie w takich ilosciach jak w ciazy ale jem 😉

klade sie do wyra, jestem zdechla..
buziaki!!

4

niebo ty o kilogramach jak ty slonce nic prawie do zrzucenia nie masz a w spodneie jeszcze nie wejdziesz bo miednica powiekszona byla biderki tez:P:P:P

ale sok to co innego:P:P:P
a prawdziwej czekolady nie jem ani batonow...kinderki sa mleczne bardziej dopstnosowane do dzieci...jak narazie kilogramki leca:P

Dobranoc mamusie :*

hello, wlasnie pije kawusie 🙂

pogoda boska na plaze, upał! ale z plazowania nici 😠
mały dzis spokojnie w nocy spal, tylko dwa razy chcial cyce i spal jak aniolek...ja sie stresuje ,ze cos nie tak,ze mleko w dojarni nie dobre juz a tu tylko mały sobie grymasi- tak jak Gos mówi- troche przytulanca i cyca- jak chlop prawdziwy hihihi gosiu kwiatulec z rana 4U!

wypilam wieczorem herbatke hipp i cyce jak kamien i bolesne! chyba nie musze jeszcze sie dopingowac...to juz wole jak sa miekkie i nie bola ...ze skrajnosci w skarnosc popadam...coraz gorzej ze mna! nawet moj maz twierdzi,ze sobie super radze a jak cos jest inaczej niz do tej pory to panikuje.przeciez jestem pierwszy raz mamusia!to moge panikowac troche chyba ☺️

chce przed poludniem pojechac do centrum handlowego po jakies ciuchy letnie...no i tu zoltri chyba masz racje,ze miednica jest jeszcze" w starej wersji" i dlatego nie dopinam spodni,bo wcisnac sie wcisne ale juz guzik nie chce sie zapiac...

a te kinderki to faktycznie mleczne,bo przeciez dzieci je moga jesc wiec nie powinny powodowac zatwardzen! gienialna jestes!!!!!

mam dzis dobry humor! oby tak caly dzien!
dziewczynki caluski na dobry humor! no i trzeba skombinowac sierpniowy termin spotkania i miejsce! myslcie!

Hej Mamusie 🙂
wczoraj nie udało mi sie załogować 😠
Bylismy wczoraj u okulisty i Mała ma niedrozny kanalikłzowy i trzeba go masować to powinien sam sie przebić. stąd ta ropka- a z tymi masazami to nieźle- masuje Jej raczkę a teraz nosek 🙂
Mnie moja waga wkurza, bo stoi w miejscu- cały czas prawie 7kg do przodu ( 67).Dzis chce pójśc na godzine na siłownie po raz pierwszy-Michał zostanie z Mała. Poza tym mam ochotę sie odmózdżyć...
Niebo, pomysł ze spotkaniem jest super.Tylko gdzie i jak pozałatwiać noclegi...Chyba,że noclegi kazda by sobie załatwiała sama.gdyby takie spotkanie wyszło byłabym pełna dla nas podziwu 🙂 Ale jest to możliwe...Może nad morzem albo na Mazurach?Ja do Wawy zapraszam i ze 2 osoby moge przenocować 🙂 Ale w upał w stolicy jest marnie...
A co do karmienia to dzis miałam doła, bo mała nie chciała jest- ale po prostu bolał Ja brzunio i nie mogła sie załatwić 🤢
zoltri, ładnie zeszłaś wagowo-gratuluję!
Z rana tulipanek dla Niebo 😘

hejka!!
no u nas duchota nieziemska... Mała mnie męczy 😞 i to było tak o 3 się obudziła ok 5 zasnęłam i było mi dane przespać tylko godzinkę bo od 6:30 ciągle jest głodna i nawet jak zasypia to nie na dłużej niż godzinkę...
Radziu była u mnie pielęgniarka i powiedziała że te herbatki na laktację są spoko ale pić nie więcej niż 2 dziennie.

a a potówki przemywać wacikiem jak do ucha namoczonym w roztworze wody i spirytusu - takim łagodniejszym niż do pępka

no i poza tym to z nią wszystko ok 🙂
kwiatuszek poszedł dla Zosi i Kamilki - w końcu wszystko się wyleczy dziewczynki i będzie dobrze 😘

dziendobry

po walce z brzuszkiem zalogowalam sie:P
mojemu malemu juz ropienieprzeszlo lekko jakby spioszka w kaciku mial...dobrze ze kanalik sie nie zatkal bo cholerka gdzie tu okulista jak na odludziu:PP:P:P:P:P:P:P:P

zos ty jestes dopiero 3 tyg po porodzie kobieto czego ty od siebie wymagasz pozwol calu powrocic samemu przez te 6tyg:P:P

u mnie czuje ze wszystko ok tylko jak kucne czasem przy czyms(z rozlozonymi kolanami:P)to takie dziwne jakies uczucie ...nie wiem moze dlatego ze tak naprawde to tam wsytko jeszcze swieze...szwow nie ma ale jednak po nich slad zostal i przez jakis czas bedzie:P:P:P:P:P

u mnie strasznie duszno jak wczoraj ...wiec czekam na deszczyk


babule zapraszam w gory my z anulka zadbamy op mily pobyt

gos ja sobie jade(autkiem) 9.08 na miesiac hehehe jedynie bede wracac bo szczepionka nastepna:P:P:P

chrzciny planuje na 27grudnia bo cholerna rodzinka muisi moja byc inaczej bylby foch wiecie jak to po polsku 🙂 🙂

zapomniałam dodać do Rozalki dziś przyjeżdżają ciotki bliźniaczki 🙂 Boże ale świat się zmienia - jeszcze nie dawno one były jej wielkości a ja byłam ich starszą siostrzyczką

hihi Zoltri uważaj, jak ja brałam ślub i było wesele 26 grudnia to części rodziny to się i tak nie spodobało... bo w święta i w ogóle... ale skoro ich wcześniej uprzedzisz to powinno być ok 😉

ja nie mam pojęcia kiedy zrobimy małej chrzciny, trochę się boje bo w sumie to nigdzie nie jesteśmy teraz do parafii przypisani - jak wyprowadziłam się z domu to mnie ksiądz nasz z parafii wykreśli:laugh: no i nigdzie się nie zapisaliśmy....

No ale to dzien po swietach no i wszyscy w jednym miescie prawie nie bede sciagac rodziny jak na wesele hehehe

swieta i chrzciny za jednym zamachem a restauracje zarezerwuje wiec nic na glowe nie bede miec prawie....a ten termin dlatego ze w sierpniu nie bedzie jak bo czasu za malo a nastepna wizyta na swieta dopiero w pl ...a ja chce tylko w pl chrzcic....a jeszcze mam nowego proboszcza a ja bez slubna :evil: zobaczymy czzy jakas przeszkode zrobi ....bzuiole

bhrk kfiat 🙂

hello!!!

widze że troszkę nas przybyło, kobitki zawitały do nas 🙂

mała dzisiaj zasnęła tylko wypijając cyce co prawda dwa ale już jakiś sukces nie musiałam jej dawać kutli na dopitkę.. piję dalej herbatkę i dzisiaj jeszcze będzie bawarka chociaż strasznie jej nie znosze ale czego się nie robi dla Maleństwa 🙂

Veli mi pisała że nici z tym adminem w niczym jej nie pomógł dalej nie może się zalogować ale to info z wczoraj z ok 21 i pisała że może w nocy ją ruszy... biedna to czekanie może człowieka dobić i jeszcze śwadomość że my wszytskie już po a ona dalej czeka... obiecała że do lipcóweczek nie przejdzie:laugh: więc czekamy 🙂

dzisiaj noc w miarę mała wstała tylko 3 razy więc luzik chyba miałam więcej pokarmu

u nas zaduch jak cholera w połódnie byłysmy na spacerku i wróciłam mokrtueńka z potu nie było czym oddychać a teraz standardowo burza 😠

lecę kończyć obiadek bo Radek wróci z pracy- dalej mamy ciche dni

kwiatek dla Bichito za ....

aha co do chrztu małej to ja chciałam zrobić końcem lipca, ale Radek uznał że jak skończymy prace na budowie bo ma za dużo na głowie więc dach kończą kłaść w sierpniu więc we wrześniu ochrzcimy i też chyba w restauracji bo nie wydolę sama w domu tego robić a będzie z 20 osób 🤪

wrocilam z zakupow i oczywiscie gofffno 😞 kupilam jedynie koszulke i to nie do karmienia tylko do smigania , zadnych normalnych sukienek- wszystko za kolana i jak worki od kartofli, okropnosc..i dalej nie mam w czym chodzic.jeszcze mnie zakupy czekaja , musze kupic normalne staniki- bo te do karmienia sa okropne, dobre do chodzenia po domku i do spania.
wracajac złapała nas okropna ulewa, urwanie chmury ! schowalismy pod dachem wjazdu do garazu ,bo zaczal padac grad wielkosci orzechow laskowych! oszacuje czy sa uszkodzenia w karoseri samochodow,bo jeden stal zupelnie nie osłoniety a my drugim tak 3/4 schowani.

bhrka-na herbatce hipp jest nawet napisane ,ze 2 dziennie.
ja juz nie pije,bo dostalam za swoje 🙂

chrzest kurde ...zapomniałam 🤢 no i nie wiem, najlepiej jak ma 2 miechy,bo w kosciele jeszcze nie bedzie wyć 🙂

Czesc Kochane!
Wlasnie nakarmilam Mala i mam chwilke. Upal u nas nieziemski. Dzis zalatwilismy pediatre i za 9 dni mamy pierwsza wizyte kontrolna. Widzielismy tez sie z polozna. Pokazywala mi jak karmic, patrzyla na moje piersi.
Strasznie boli mnie to cholerne naciecie... Mam jakies 5 punktow,ale ponoc goja sie ok... Czuje sie jakby mi dupe zszyli i to takie okropne uczucie... 😞
Ale poza tym ok. Sofia duzo nie placze. Wola tylko na jedzenie,albo jak ma mokro.Ogolnie jest baaaaaaaaaardzo kochana.Musze wstawic w koncu foty na nk, to zobaczycie jakie cudo...
To tyle. Mam nadzieje,ze Evelinka sie rozpakowala!